Czy bez wytrysku można zajść w ciążę part. 3

[nowicjuszka]

Zapraszam do kontynuowania
_________________
Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą.

[micheal88]

Z racji że poprzedni wątek został zamknięty to ponowię moją prośbę i temat zarazem:

Witajcie
Mam na imię Michał i mam 21 lat i potrzebuje pomocy ....

Czy jeżeli miałem przygodę na imprezie która wyglądała tak :

W tym dniu kąpałem się bardzo dokładnie, przed samym wejściem na imprezę oddawałem parę razy mocz, po przyjściu była ona .....byliśmy bardzo pijany (ja na tyle że nie mogłem dojść i były problemy ze wzwodem).
Uprawialiśmy sex (bardzo dziki zresztą) przez 3 godziny, potem przerwaliśmy bo nie mieliśmy siły, ubraliśmy się, po godzinie znowu zrobiliśmy powtórkę, cały czas w między czasie robiła mi bardzo dokładnie ustami, po 7 a może 8 godzinach w końcu poczułem że zaraz wybuchnę, wyszedłem z niej i zacząłem się bawić rączką i po paru sekundach skończyłem na niej.
Poprzedni wytrysk miał miejsce jakieś 48 albo 72 godziny wcześniej, przez ten czas niejednokrotnie oddawałem mocz i myłem się

Jak duża jest szansa na ciąże ?

[emilka]

to zależy też od tego, czy dziewczyna miała dni płodne czy nie. z sytuacji, którą opisałeś są małe szanse na ciążę, zwłaszcza jeśli musiałeś sobie pomóc ręką żeby dojść a nie że wytrysk nastąpił od razu po wyjęciu penisa z pochwy
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[Lahore]

Witam, przeczytałam ponad 80 postów w wątku i jedynie chciałabym uzyskać potwierdzenie moich przypuszczeń...

Fakty:

1) stosunek w dni płodne*
(*tak sądzę, w ciągu 12 cykli najdłuższy trwał 54 dni, najkrótszy 21 dni, co przy wyliczeniach dało 43 dni płodne (?))

2) w zasadzie z prezerwatywą - piszę w zasadzie, gdyż zaczęliśmy z nią, następnie był seks oralny, kolejna prezerwatywa, seks oralny i po nim nastąpiło włożenie penisa do pochwy bez prezerwatywy (!), co najmniej kilkanaście razy. Następnie prezerwatywa, ale wytrysku nie było ani wtedy, ani później.

3) po ok. 35 h zażyłam Escapelle. Ginekolog po badaniu usg zauważył uformowane jajeczko (zatem owulacja...)

4) dziś mija 6 dzień od zażycia Escapelle, żadnego krwawienia/plamienia w wyniku zażycia tabletki nie ma.

5) czy za 3 dni (w piątek/sobotę) mogę już wykonać test ciążowy?
Wiem, że najlepiej wykonać go po 14 dniach, jednak czy ten wcześniejszy może być choć w małym stopniu miarodajny?

Z góry dziękuję za pocieszające posty.

[mala_mi]

Lahore

1)W twoim przypadku rozstrzał jest tak duży że trudno przewidzieć dni płodne.

2) bez wytrysku nie ma mowy o ciazy

3) Dziwię się że lekarz wydał escapelle w zasadzie bez powodu...

4) Krwawienie nie musi wystąpić. Krwawienie to skutek uboczny.

5) Na "superczulych testach ciazowych" zwykle pisze 7 dni od zaplodnienia, a proces zapladniania moze trwac nawet do 7 dni. rachunek jest prosty 7+7 = 14. testy wczesniej robione moga nie wykryc ciazy. Aczkolwiek w twoim przypadku nie ma mozliwosci ciazy, wiec test tak czy siak wyjdzie negatywny. Niepotrzebnie faszerowałaś się hormonami i fundowałas sobie rewolucje hormonalną.
_________________

[Lahore]

Te długie cykle (ok. 54 dni, 45, 43, 51, 44) trwały od września do kwietnia, a od kwietnia zaczęły się bardziej stabilne (31 dni - kwiecień, 21 dni - maj, 28 dni - czerwiec, 26 dni - lipiec).

Ostatni okres miałam od 6 do 9/10 sierpnia, stosunek miał miejsce 17.08 wcześnie rano.


To musiałby być chyba straszliwy pech, jeśli jednak okazałoby się, że jestem w ciąży w wyniku tych kilkunastu wejść (albo te plemniki w preejakulacie jakieś niezawodne).


Gdyby jednak test miał wyjść pozytywny, to czy po tych 10-11 dniach już się to na pasku pokaże?

[mala_mi]

w preejakulacie plemniki moga sie znajodowac na krotko przed wytryskiem :/ A nie caly vzas.

Jesli robic test to minimum 14 dni od stosunku. A test wyjdzie i tak negatywny. Jak by sie tak zachodziło w ciaże to by w gimnazjum i liceum polowa uczennic była w ciąży.
_________________

[Lahore]

Dziękuję za odpowiedź. Odezwę się po tych 14 dniach jak już wykonam test i mam nadzieję, że jedynie strachu się najem teraz za wszystkie czasy.

(i powrócę do tabletek, które rok temu przestałam brać).

Pozdrawiam i ściskam : )

[mala_mi]

Jestem pewna ze skonczy sie na strachu, a co do tabletek to chyba rozsadna decyzja przy tak nieregularnych cyklach.
_________________

[Lahore]

Dziś dostałam właśnie /po 7 dniach/ plamienia po Escapelle. Trochę mnie to uspokoiło, choć wiem, że nie musi to oznaczać braku ciąży ; )