czuje sie jak bym nie byl soba :(

[Tomasz93]

Witam

mam na imie Tomasz i mam 18 lat.

Czuje sie, jak bym nie byl soba
zaczelo sie tak:

Pochodze z Niemiec. Jak co roku przyjezdzam do Polski na Wakacje.
Jak to u mlodziezy, wtych czasach, zdarza sie popelnic bardzo duzy blad. Blad ktory moze cie kosztowac cale swoje zycie. Tym bledem byl umnie "sprobowanie dopalaczy". Mowie ze to blad, bo bardzo zaluje, to zrobilem. Bardzo zaluje.
A wiec sprobowalem tych Dopalaczy, i w jednym momecie, po jakich 15 minut, cos ze mna bylo nie tak. Czulem sie, jak bym nie byl soba. Wszystko mi sie krecilo w glowie. Auta, ktore jechaly szybko, zdawaly mi sie, jak by jechaly bardzo wolno, moze i staly. Wszyscy sie zemnie smiali. Bardzo sie tego balem. Balem sie, ze mi to na zawsze zostanie. Okropne
Musialem sobie zawsze przypominac, ze jestem tym Tomkiem, ktorym bylem godzine temu. Nie moglem stac w miejscu. Koledze, ktory zemna zapalil, nic nie bylo. To mnie jeszcze bardziej bolalo. Czulem sie, jak bym byl we swoim swiecie.
Jakos przebolalem ten dzien. Wstajac rano, czulem sie o wiele lepiej. Tylko dalej nie bylem soba. Wiem ze to moze smieszne, ale to nie zart.
U innych "Faza" konczy sie po paru godzinach. Ja moze tej fazy nie mialem, ale cos bylo nie tak. Ciagle musialem sobie wmawiac, ze jestem soba.
Po tygodniu wrocilem do Domu.
Mama jeszcze o niczym nie widziela. Bylo ok.... Bylo!
Znowu powrocily te mysli.
Opowiedzialem wszystko Mamie.
Ale mi to nic nie pomoglo. W sumie to nikt mi nie mogl pomoc, bo nikt mnie nie rozumial.
Poszedlem do lekarza. Ten dal mi skierowanie do Psychiatry. Psychiatra znowu polecil mi pierw, badania glowy itd. Zrobilem !
Wszystko bylo ok. zamiast sie cieszyc, to ja zalamany. Niewiedzialem co mi jest.

Teraz czeka mnie leczenie.
Boje sie nadal, poniewaz mysle, ze mi tak na cale zycie zostanie.

Jak juz ktos mial taki problem, prosze sie odezwac

GG : 174621

pozdrawiam Tomasz 93[/b]

Dodano po 8 minutach:

lub oczywiscie tutaj na forum

[Gosia85]

nigdy wcześniej nie miałeś wrażenia derealizacji i depersonalizacji?
tzn czy nigdy wcześniej nie czułeś jakbyś nie był sobą oraz, że to co Cię otacza jest Ci obce/ nieznane/ sztuczne?
pojawiło się to dopiero po zażyciu dopalacza?
co mówi psychiatra? kiedy do niego idziesz? widział już badania?
jakie leczenie masz na myśli?