Cudem wyrwałem się z anoreksji, lecz...

[Extremal]

Witam. Mam 17 lat.
Rok temu skrajnie popadłem w anoreksję, wcześniej byłem zarośniętym chłopakiem, lecz miałem nadwagę i byłem święcie przekonany, że to przez nadwagę jestem bardzo słabo wytrzymały fizycznie. Zacząłem się odchudząć, ograniczałem jedzenie i tak dalej, aż w końcu popadłem w anoreksję, nie mogłem już przestać z odchudzaniem, przy wzroście 191 cm i będąc endomorfikiem(czyli przysłowiowym kawał chłopa) ważyłem 83 kg, widać było mi kości a ja ciągle nie przestawałem. Zauważyłem, że przestał mi rosnąć zarost, który normalnie był gęsty i w dodatku przestały mi rosnąć włosy.
Dopiero w grudniu zeszłego roku cudem, ale to naprawdę cudem udało mi się wyrwać z anoreksji i wtedy zaczęły się powikłania anoreksji. Byłem bezsilny, chciałem chodzić na siłownię ale nie mogłem zupełnie nic przybrać na masie mięśniowej, byłem osłabiony. Przy okazji dowiedziałem się, że to nie przez otyłość była spowodowana beznadziejna kondycja. I teraz jestem w kropce. Włosy zaczęły nadal rosnąć, ale problem jest z zarostem. Z gęstego zrobił się bardzo słaby(rośnie mi jedynie na żuchwie i trochę na brodzie, a kiedyś było wszędzie i na policzkach też). Przeszedłem na dietę wysokobiałkową, ale to nie daje żadnego efektu - wciąż mimo usilnej próby przybrania na masie mięśniowej nic nie przybieram. Byłem z tym u dwóch lekarzy i u specjalisty-endokrynologa. Mają mnie za "idiotę", że te wszystkie objawy sobie wymyśliłem, bo wszystko wychodzi dobrze.
Ale jak mogłem to sobie wymyślić skoro przecież obserwuję siebie. Beznadziejna kondycja fizyczna, brak siły, depresja(spowodowana przez to, że straciłem owłosienie), w dodatku przecież nie jestem kobietą, że będę wiecznie skórę smarował jakimiś kremami odżywczymi, które i tak nie dają żadnych efektów. Proszę Was, no pomóżcie mi!! CO MAM ROBIĆ??? Czy to możliwe, że trzeba sięgnąć po sterydy czy coś???

Aha no i zapomniałem o jednym.
Po przerwaniu tej anorektycznej diety, nastąpił efekt jo-jo.
W przeciągu 3 miesięcy tak przytyłem, że prawie wróciłem do dawnej wagi, ale teraz jestem dosłownie w kropce. Nie mogę ani chodzić na siłownię bo to bez sensu, bo ledwo co podnoszę 25 kg a 40 kg to już nie podniosę, biegać też nie, bo po 100 m "padam". Jedyne co lekarz zrobił to przypisał mi magnez.
Ale magnez brałem już wcześniej bez efektu.


----edit by emilka-----
przenoszę temat do działu "Dieta i odchudzanie".
proszę poisać max 3 emotikony obok siebie i max 3 znaki przestankowe obok siebie.
aha, i jeżeli chcesz coś dodać do wypowiedzi, to uyj opcji "zmień", która znajduje się w prawym górnym rogu każdego Twojego posta. połączyłam te dwa posty:)

Nikt nie potrafi mi pomoc?

---edit by Wind_of_hope---
Staraj się nie pisać kilku tematów pod rząd. Jeżeli chcesz coś dodać, użyj opcji "zmień" jest w prawym górnym rogu każdego twojego posta.
Prosze wylaczyc caps lock podczas pisania postow.

[Zibi]

Troche trudno odpowiedzieć co i jak. Anoreksje nie da się wyleczyć ot tak i w ciągu paru dni wrócić do zdrowia. Czasami bardzo trudno "powrócić" do normalnego zycia. Wg mnie mususz udac się do specjalisty, a to że ktoś uważa ciebie za "innego" to już z tym nic nie zrobisz- niestety. Musisz próbować.

[Extremal]

Bardzo możliwe, że masz racje, ale wydaje mi się, że bez pomocy - "pewnych środków" tutaj po prostu nie da się powrócić do normalnego życia.
A jakiego specjalistę masz na myśli, bo już nie wiem kto się może zajmować takimi sprawami?
I jeszcze jedno - od anoreksji minęło już więcej jak pół roku i ciągle nie mija.

[helloween]

Chcesz przytyc ?

To dieta nie wysokobialkowa ale masowa

Poiza tym - depresja, anoreksja to problemy psychiczne czyli wizyta u psychologa <psychiatre omijaj na razie>

Co do diety.. oslabienie prawie na pewno spowodowane brakiem weglowodanow w diecie.. teraz po kolei wykonaj badania: magnez, zelazo itd czy aby nie nabawiles sie anemi.

Sterydy odpusc calkiem mozesz "odjechac" musisz troszke to ustabilizowac

[czokata]

Ja bez owijania w bawełnę. Również jestem anorektyczką. Chowam jedzenie jak się da i kiedy sięda. Kupiłam sobie nawet pojemniki próżniowe, wynoszę jedzenie do pokoju mówiąć rodzicom, że jem w pokoju, a tak naprawdę zamykam wszystko tam i wyrzucam 2 razy na tydzień. Zanikła mi miesiaczka, włosy wypadają, ciągle jestem senna. Widzę jak beznadziejna jest moaj sytuacj, ale robię to ciągle. Zrywał ze mną chłopak z ktorym jestem w bardzo długim związku, ale kiedy zauważył, że to i tak nic nie zmienia wrócił i stara mi się pomóc. Po wielu kłótniach i tłumaczeniach dał mi spokój, jesteśmy razem, ale ciągle coś tam brzdęka o jedzeniu a nawet próbuje mi je wpychać. Byłam ostatnio u lekarki. Byłam na badaniach krwi, moczu i tak dalej, wykryła u mnie silną anemię na białko, wapń, żelazo, magnez etc. i zdiagnozowała anoreksję. Zaczęła mnie leczyć masą leków, które i tak zamiast łykać chowam do portfela a potem wyrzucam. Więc Twoja sytuacja jest mi bardzo bliska.

1. Myślę, że przede wszystkim powinieneś iść do swojego rodzinnego lekarza, albo jakiegoś innego "W porządku" z Waszej przychodni. Porobią Ci badania krwi i moczu, na pewno masz wiele braków jeśli chodzi o substancje energetyczne, budulcowe etc. Zaczniesz zażywać leki i wszystko się unormuje.
2. Jeśli chodzi o zarost, jesteś jeszcze młody, po leczeniu się witaminkami itp powinno wszystko wrócić do normy. Możesz też kupić do łykania skrzyp i pokrzywę (np. Skrzypowitę) kosztuje ok 15zł a dzięki niej włosy odżywają i stają się gęstsze, możliwe, że wpłynie to również na owłosienie twarzy. Jeśli nie pozostaje Ci kupić dobry preparat wspomagajacy pojawianie się i gęstnienie zarostu an twarzy. Chociaż tutaj łatwo trafić na tzn. "śmieci" jednak mój kuzyn kiedyś jakiegoś używał i jest naprawdę ładny efekt hiszpańskiej bródki
3. A jeśli chodzi o siłownię. Nie zaczynaj wszystkiego na hura. Chciałbyś szybko stać się mięsniakiem itp, a to nei jest tak. MAm kuzynów, kolegów i chłopaka, którzy "pakują" tu zaczyna się od najmniejszych obciążników siedząc i je podnosząc na biceps. Robi się jak najmniej powtórzeń a jak najwięcej przerw. Potem powtórzenia zwiększasz, tak samo jak obciążenie, potem lecisz na ławkę, sztanga i tak samo robisz plecy i bary. Brzuch to brzuszki, brzuszki, brzuszki, ale oczywiście też pompki. A jeśli mowa o nogach to np. rower, albo profesjonalne "krzesło" na silowni. Tu masz tak najkrócej i najłatwiej opisane jak się ćwiczy. Na efekty trzeba cierpliwie czekać, bo to tak rośnie z np. biceps, klata 2 -3 cm. na tydzień jeśli ćwiczysz codziennie po ok. 1 -2h. Możesz też kupować dopalacze, nie sterydy. Idz od sklepu z odżywkami, kup sobie białko, tam jest napisane jak je zażywać, i w połączeniu z ćwiczeniami jest super, bo białko wspomaga przyrost masy mięsniowej. Jak się uprzesz możesz dawać sobie zastrzyki z białka, jest jeszcze lepszy efekt. No i oczywiście witaminka D12 jest najlepsza dla ćwiczących na siłowni

Pozdrawiam :*

[helloween]

[Extremal]

Dobrze, że jest tu ktoś kto rozumie byłych albo obecnych anorektyków.
Ja już na szczęście wyszedłem z tej choroby, dochodzę do siebie, wcinam dużo białka i biorę magnez wg zaleceń lekarza.
Do lekarza nie pójdę - nie ma po co, poza tym czuje się już lepiej, a witamin ja ogólnie nie jem, bo nie ma potrzeby - a tak poza tym to one na mnie nie działają.
P.S: Serio mówisz, że istnieje taki preparat na gęsty zarost? Myślałem, że to jedynie po testosteronie rośnie owłosienie.
To jest legalne i bez skutków ubocznych???
P.S 2: Należy wam się jeszcze pewnie słowo wyjaśnienia. Nikt obcy jak mnie zobaczył nie dał mi 17 lat. Naprawdę wyglądam na starszego, takiego 22-23 letniego faceta, a sylwetkę to mam 30-letniego gościa, znaczy się mam to już genetycznie zaprogramowane:D
Znacznie wcześniej zacząłem dojrzewać psychicznie i fizycznie, jednakże hormony uaktywniły się w swoim czasie.
Dlatego przydałby mi się porządny zarost i wtedy wyglądam jak student:D

[Kinia_18]

ja niewiem po co chcesz się postarzać ale to juz twoja decyzja tak są takie preparaty ale nigdy niewiesz na co trafisz a szkrzyp łykaj niezaszkodzi może pomóc
_________________
Wszyscy Ci których dotknie Miłość stają się nieśmiertelni, żyją w sercach tych, którzy tą miłością ich obdarzyli.

[Extremal]

Coś mi się nie chce wierzyć, że takie preparaty na porost zarostu istnieją legalnie. Wiem, że jest testosteron, ale to albo na receptę albo nielegalnie kulturyści wbijają sobie, ale żeby normalnie legalnie można było dostać? To podajcie chociaż nazwę takiego preparatu.

P.S: Gdybyś zobaczyła moje zdjęcie, uwierzyłabyś, że lepiej mi z zarostem.

[helloween]

NIe ma czegos takiego jak preparat na porost wlosow