Co jest ze mną nie tak?

[x2x2x]

Wszyscy wszystko o mnie wiedzą. mam wrażenie że gram w jakimś cholernym reality show. zawsze miałam wrażenie, że ktoś mnie obserwuje. kiedyś pokłóciłam się z koleżanką w autobusie, a obca osoba stojąca obok powiedziała do mnie: "gratuluję zachowania". O co chodzi? Czasami rozmawiam z kimś o czymś, a następnego dnia ktoś inny mówi mi dokładnie to co ja powiedziałam tamtej osobie. Czasami myślę o czymś a gdy później z kimś rozmawiam, ta osoba mówi to co ja myślałam wcześniej. Czytają mi w myślach? kiedyś byłam na lotnisku, stałam w kolejce żeby oddać bagaż. usłyszałam, jak ktoś za mną mówi moje imię - głośno, wyraźnie, sylabizując, ironicznie. odwróciłam się. za mną stał mężczyzna, patrzył na mnie cały czas. nigdy wcześniej go nie widziałam. dodam, że to nie było w polsce, a ja mam typowo polskie imię, trudne do wymówienia dla obcokrajowca. skąd on mnie znał? Ostatnio ktoś spytał mnie o coś, czego nikomu nie mówiłam. Gdy spytałam skąd o tym wie, zrobił minę jakby zapomniał, że nie powinien tego mówić, a potem powiedział że sama mu o tym mówiłam. czy ja to sobie wmawiam? mam jakieś zaburzenia psychiczne? od zawsze coś było ze mną nie tak. wczoraj pokłóciłam się z mamą. w trakcie kłótni powiedziała mi, że lekarze proponowali jej żeby zostawiła mnie w szpitalu, bo może sobie ze mną nie poradzić. podobno nauczyłam się chodzić dopiero jak miałam 2,5 roku, a inne dzieci chodziły już w 1 roku. Czy to jakieś upośledzenie? przecież jestem inteligentna. zawsze świetne oceny, nauka przychodziła mi z łatwością. mam świetną pamięć, talent do języków obcych. więc co ze mną jest nie tak? czasami mam wrażenie, że ludzie patrzą na mnie jak na nienormalną. od jakiegoś czasu spotykam się z facetem starszym o trzy lata. mówi że mnie kocha, planuje wspólną przyszłość, a mi się wydaje, że mówi tak, bo mu kazali. ONI. ci, którzy mnie obserwują.
Nawet nie wiecie ile kosztowało mnie napisanie tego. musicie wiedzieć, że długo tak nie wytrzymam, więc jeśli naprawdę mnie obserwujecie to przestańcie, bo ze sobą skończę.

[Gosia85]

ja Cię nie obserwuję.
nie wiem jak masz na imię, jakiego koloru są Twoje włosy, oczy. czy jesteś wysoka czy niska, szczupła czy silnej postury.
nie wiem o Tobie nic czego sama tutaj nie napisałaś.

zapytaj mamę co dokładnie mieli na myśli lekarze mówiąc że sobie może z Tobą nie poradzić? dlaczego miała Cię zostawić w szpitalu?
ile masz lat?
myślałaś nad wizytą u lekarza?

[x2x2x]

nie pytałam jej o to. boję się odpowiedzi. boję się usłyszeć, że jestem jakaś niedorozwinięta.

mam 18 lat. normalne życie, jestem w 3 liceum, w tym roku zdaję maturę, wybrałam już studia. mam jakieś przyjaciółki i chłopaka i wszystko byłoby w porządku gdyby nie to ciągłe wrażenie, że to jest jakoś celowo ustawione, że ktoś z zewnątrz steruje moim życiem. nie potrafię sobie z tym poradzić. gdy jadę autobusem albo idę ulicą widzę, jak ludzie patrzą się na mnie i uśmiechają się porozumiewawczo. to się zaczęło nasilać parę lat temu. jak jestem sama w domu to mówię do nich, krzyczę do ścian żeby dali mi spokój. Nie wiem, co się ze mną dzieje. Może to sobie wmawiam. Może wmawiam sobie jakąś chorobę psychiczną i to wszystko mi się wydaje. Czy wmawianie sobie choroby psychicznej jest chorobą psychiczną? Nikt nie wie o tym, tutaj pierwszy raz napisałam o tym wszystkim. No bo komu mam powiedzieć?
Do lekarza na pewno nie pójdę.

[Gosia85]

[x2x2x]

[Gosia85]

[julietlove]

witam. dobry dzień!
Nazywam się Julia, widziałem dzisiaj swój profil i stał zainteresowanych, proszę wysłać mi e-mail teraz w moim e-mail tutaj (juliet.kabashi@yahoo.com), tak aby można było wysłać Ci moje zdjęcia i powiedzieć wam więcej o mnie ... Pamiętaj, na odległość lub kolor i wiek nie ma znaczenia, ale miłość sprawach przydzieleniu w życiu ..Proszę pamiętać, aby wysłać mi e-maila w mojej skrzynce (juliet.kabashi@yahoo.com) z miłości Julii ,