Ciało obce w odbycie POMOCY!

[karaq]

Witam.. Mam bardzo wstydliwy problem i wielu osobom może wydać się zabawny (sam bym się śmiał). Otóż na tęgiej imprezie mój (bardzo pijany) znajomy pomyślał, że zrobi mi "żart" i wsadził mi piłeczkę pingpongową do odbytu (ja spałem). Jak rano mi o tym powiedział, to myślałem, że żartuje, ale potem sprawdziłem i okazało się to prawdą. Próbowałem wyciągnąć piłkę palcami i głupio zrobiłem, bo tylko ją popchnąłem. Teraz nie mam jak jej wyciągnąć. Jeszcze nic nie wydalałem (być może piłka wyjdzie podczas defekacji?). Nie wiem co robić, bo piłka jest mniej więcej 5 cm w głąb odbytu. Ten post to nie dowcip, jestem zupełnie poważny. Bardzo proszę o pomoc! Czy powinienem iść do lekarza?

[emilka]

o rany, niezłe pomysły ma Twój kolega

myśle, że powinieneś pojść do lekarza jednak. bo tak na logike, to mogłaby wyjść podczas wypróżniania się, ale jeśli siedzi jakoś głęboko i silnie, to może wstrzymywać kał i dopiero mogiła... kurcze. nigdy nie miałam do czynienia z takim przypadkiem, wiec nic innego nie doradze. mówie, jak na logike mi się wydaje. a czujesz tą piłeczke?
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[karaq]

Nie czuję obecności tej piłeczki w odbycie. Nawet jak sprawdzałem palcem, to jej nie wyczuwam. Dosyć mnie to niepokoi. Nie mam żadnych gazów, ani nic. Jeżeli powinienem iść do lekarza, to do jakiego? P.S.: Na Pewno tam jest, bo przedtem ją wyczułem i kolega mówił poważnie.

[karioka]

Ja bym radziła na ostry do szpitala. Tam na sto procent pomogą.
_________________
I'm your little butterfly...

[comet]

[karaq]

Dzięki wielkie za zainteresowanie i porady. Skoro wszyscy mówią o szpitalu, to tam pojadę. Myślicie, że mógłbym to zrobić jutro rano? Wiem, że trzeba działać raczej szybko, ale narazie nic złego nie czuję (z wyjątkiem tego, że mam gazy ). Co do znajomego, to już usłyszał parę słów i raczej nie chcę z nim kontynuować tej znajomości.

[karaq]

Cóż... Miałem dzisiaj iść do lekarza, ale dzięki Bogu problem rozwiązał się sam. Po prostu wydaliłem piłeczkę (teraz idę "oddać" ją koledze ). Naprawdę wielkie dzięki za zainteresowanie i odpowiedzi!

[wind_of_hope]

dobrze ze wszystko dobrze
_________________

[emilka]

o rany, dobrze, że po wszystkim. ja to bym tą piłeczke koledze do nosa wcisnęla, żeby przeszło do mózgu... którego zapewne nie ma
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[Yalissea]

Idź do niego, złap go i zrób mu to samo, tylko głębiej. Żeby on musiał jechać na ostry.