Chora? Lekarz nie potrafi postawić diagnozy

[mloda14-14]

Witam

Jestem tutaj na forum pierwszy raz. Nigdy nie myślałam, że sytuacja mnie zmusi do opisywania dolegliwości na forum, ale jak na razie to jest to dla mnie ostatnia deska ratunku

Mam 18 lat. 161 cm wzrostu, 51kg wagi.

Niestety żaden z lekarzy rodzinnych ani specjalistów (ortopeda, neurolog, kardiolog) nie widzi tutaj żadnych zbieżności i nie jest w stanie mi pomóc.

W latach 2005-2007 miałam martwicę guzowatości piszczela, na obu nogach. Wyleczono to laseroterapią i magnetoterapią. Od września 2009 mam problemy z nogami. Ledwo wchodzę po schodach, strasznie bolą mnie piszczele i kolana, często w nocy się budzę, jak biegnę to po zatrzymaniu się tracę czucie, nie mogę trzymać nóg w powietrzu bo później strasznie mnie bolą i mam wrażenie, jakby bezwładnie zwisały bo nie mogę wtedy nimi ruszyć, nie mogę kucać bo pojawia się straszny ból, często tak jakby blokują mi się kolana. Oprócz tego nie mogę podnosić rąk do góry, bo bardzo szybko mi omdlewają, czuję też ból gdy noszę np lekką reklamówkę ze sklepu. Nagle pojawił mi się brak kondycji (a mam wf 3 * 45 minut w tygodniu + 140 minut treningu), zawsze byłam wysportowana, a teraz łapię zadyszkę przy wchodzeniu nawet 1 piętro, nie wspominając już o bieganiu czy wykonywaniu innych czynności. Szybko męczą mi się ręce, tak jakbym nie miała siły.
Od stycznia 2010 zdarza mi się mylić głoski dźwięczne z bezdźwięcznymi przy pisaniu (b-p, d-t, k-g). Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzało, bardzo dobrze się uczę, nie mam dysleksji ani innych tego typu zaburzeń.
Od stycznia 2009 co jakiś czas sinieje mi to mięso pod płytką paznokcia (na obu dłoniach, każdy palec) - i to bez względu na to, czy na dworze jest 30'C czy 10'C, po prostu sinieje mi tak nagle i po kilkunastu minutach znika.
Od 1,5 miesiąca mam problemy z wypróżnianiem się.
Od kwietnia 2010 mam problemy z oddychaniem, muszę głęboko oddychać przez usta żeby czuć, że wystarczająca ilość powietrza dotarła do płuc.
Pod koniec kwietnia byłam u kardiologa, który powiedział, że serce odrobinę wolniej mi bije, ale nie jest to powód do niepokoju i nie ma to żadnego wpływu na moje pozostałe objawy.

Badania:
RTG płuc, kolan + piszczeli - wszystko w porządku
USG jamy brzusznej i kolan - wszystko w porządku
Płuca osłuchowo i badanie przegrody nosowej - wszystko w porządku
Jakiś czas temu miałam badania pod kątem reumatyzmu - wszystko w porządku.
Badania krwi:
Kinaza fosfokreatynowa, AST, ALT, Żelazo, Witamina B12, OB, CRP, ASO, Kwas moczowy, TSH - wszystko w normie.
1.04.2010 - Erytrocyty przekroczone (norma 4,1 - 5,1) - ja mam 5,15
Płytki krwi - za mało (norma 180 - 430) ja mam 145
Neutrofile % - przekroczone (norma 15 - 60), ja mam 66.
Granulocyty segmentowane (w rozmazie krwi met. Schilinga) - przekroczone (norma 40 - 60), ja mam 63
16.03.2010 - za mało płytek krwi (norma 180 - 430), ja mam 156
29.01.2010 - za mało płytek krwi (norma 180 - 430), ja mam 169
14.08.2009 - za mało płytek krwi (norma 180 - 430), ja mam 142
13.10.2008 - zbyt dużo erytrocytów (norma 3,7 - 5,1), ja mam 5,22

Jak widać liczba płytek krwi od 29 stycznia sukcesywnie maleje - 169, 156, 145. Trzech lekarzy rodzinnych stwierdziło, że nie ma powodów do niepokoju.

Nie wiem co jeszcze mam zrobić, żeby ktokolwiek coś wykrył i postawił diagnozę. Obecnie czekam na wynik testu na boreliozę, ponieważ 2 lata temu byłam ugryziona przez 3 kleszcze, ale po wyjęciu ich przez lekarza na pogotowiu nie pojawił się żaden rumień ani inne objawy.
Z dnia na dzień czuję się coraz gorzej, czasem nie mam siły żeby wstać z łóżka, bardzo ciężko mi się oddycha (to nie alergia na pyłki itd, bo problemy z oddychaniem mam nawet gdy pada deszcz). Lekarz ortopeda proponował mi artroskopię, bo jak sam powiedział, on nie jest w stanie nic innego zaproponować przy dobrych wynikach USG, RTG i krwi.


Dzięki za jakąkolwiek pomoc

[fasolka]

nie znam się na tym, ale ja bym się zastanawiała nad żyłami, i naczynkami czy nie są poblokowane, zwezone, bo to mi się kojarzy - ze nie doprowadzaja za dobrze krwi.., tak samo z wyproznianiem - zupelnie jakbys miala za malo plynow, i z oddychaniem - jakby za malo naczynek krwionosnych odbierało tlen..
_________________
Serce kobiety jest na kształt róży, którą każdy kochanek po listku odkrywa, tak, że dla męża tylko cierń pozostaje...

[mloda14-14]

Proszę o jeszcze jakąś poradę

[szansa]

Czy nadal ma pani problem z nogami?