Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

CHCĘ BYĆ MAMĄ-fasolkowe trudności 7

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 40, 41, 42  Następny
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Niepłodność
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łobuz



Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1047

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach

Skąd: WLKP
PostWysłany: Pon Kwi 04, 2011 5:45 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

lizelotko, ja też myślę, że warto porozmawiać! Mężczyźni co prawda niechętnie o tym gadają, czasem nawet nie umieją, ale być może jest u Twojego męża podobnie, jak u mojego - ma swoją określoną porę dnia/ nocy, kiedy przychodzi mu ochota?.. Mój mąż lubi późnymi wieczorami, ja - w dzień albo rano.

Oj, mi też zdarzało się kłócić z małżonem, gdy się staraliśmy i to - jak na złość - tuż przed samą owulką... Ale byłam zawsze na niego o to zła! Evil or Very Mad Adasia też "zrobiliśmy" po kłótni. Ja miałam złość do męża, że -jak zwykle - MUSIAŁ się ze mną pokłócić w TYCH DNIACH, na co on się za mnie zabrał, zrobił, co swoje, a potem pojechałam sobie do babci na wieś na weekend. I tak powstał mój syn. Laughing Dlatego nie poddawaj się smutkowi, bo nie znasz dnia ani godziny... Wink

nadziejko, mój mąż baaardzo mi pomaga we wszystkim! Wink Laughing To tylko moja wina, że ostatnio trochę się przepracowałam, bo - choć wiedziałam, że wieczorem to odczuję - to żal mi było NIE WYKORZYSTAĆ takiej weny na sprzątanie, jaka ostatnio mnie dopadła.
Oj, przykro mi z powodu tej Twojej okropnej @... Normalnie uwzięła się na Ciebie! Neutral
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
nadzieja83



Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 381

Wysłał podziekowań: 2
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach

Skąd: w-wa
PostWysłany: Pon Kwi 04, 2011 10:21 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Kornik kochana oczywiście, że rozpczynasz liste !!! Smile no wiesz ja się wylamałam to fakt Sad ehhh ale to nie zmienia faktu, że przeszłam na koniec kolejki też z nadzieja na dwie krechy... choć przyznam szczerze, że tak jakby w tym cyklu mam to gdzieś... nie zamierzam sprawdzac kiedy bedzie owu. do łoża zamierzam iśc tylko wtedy jak będę tego chciała a nie bo TRZEBA... więc nawet nie mam pewności, że dam szanse zapłodnić jajeczko. ale ja chcę miec normalny miesiąc...

powiem wam dziewczyny i aż wstyd mi się do tego przyznac ale co tam - wam powiem bo przecież rozumiecie to doskonale : ja w tym cyklu wydałam 100 zł na testy ciązowe... moje taniutkie nie przyszły więc ratowałam się tymi aptecznymi... robiłam test codziennie rano i wieczorem i wariowałam!! ten miesiąc był najgorszym miesiącem w moich staraniach bo ja czułam, że się udało a wyszły z tego nici. wiec nie chce w tym cyklu nastawiac sie na bobasa robić testów brac lutki po prostu odpuszczam!!!

Kornik ale coś czuje, że u Ciebie jest ok bo gdyby temnpka zaczęla spadac już byc o tym napisała a tu cisza Smile co mnie bardzo cieszy znaczy, że jest wysokasna Smile Kornik jesteś w ciąży mówię Ci Smile kurka no i spływ Dunajcem Cie ominie no Wink chyba faktycznie podczas owulki o tym myslałaś i dzidzia wskoczyla do twojego brzuszka Smile

Pychotka tez wklei zdjątko Smile no fajnie się zapowiada Smile a ja sobie poczekam na swoją kolej Smile w końcu przeciez mam nadzieje że sie doczekam.

Lizelotko... kurcze to bardzo smutne co piszesz Sad az sama nie wiem co mam Ci napisac Sad przychodzi mi jednak do głowy tylko to co pisały dzieczyny... czyli to, że Twój Mek stresuje się słabymi parametrami Sad on zawodzi się na swojej męskości... i przeżywa wewnętrzną tragedię... a nie myślałaś o tym aby pójśc z Mkiem do seksuologa w sprawie waszych problemów?? teraz mnóstwo par chodzi i nie jest to żaden wstyd! Rolling Eyes

Dodano po 6 minutach:

Łobuz no głupia @ się uwzięla Sad normalnie ręce i cycki opadają Sad
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Kornik



Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 459

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach

Skąd: z pracy
PostWysłany: Wto Kwi 05, 2011 8:38 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Łobuz napisał:
Ja miałam złość do męża, że -jak zwykle - MUSIAŁ się ze mną pokłócić w TYCH DNIACH, na co on się za mnie zabrał, zrobił, co swoje, a potem pojechałam sobie do babci na wieś na weekend. I tak powstał mój syn.


ale się uśmiałam Laughing Laughing Laughing

Nadziejko Ty wiesz, że ja wierzyłam do końca, że jednak pochwalisz się tymi II? Sad i byłam niemal w 100% pewna Waszego szczęscia Sad
no ale co zrobić... widać Twoja dzidzia nie chce być najmłodsza w klasie i dlatego postanowiła urodzić się w styczniu i to na początku. na pewno tak jest! Wink

no tempka mi nie spadła Wink ale to jeszcze o NICZYM nie świadczy! Razz do 11dfl ma prawo być nawet +0,4C więc nawet nie chcę się nakręcać - PIĄTEK pokaże co tam się dzieje, tymczasem mamy wtorek, a ja wyczerpane chyba wszystkie rezerwy spokoju... ale jakoś sobie radzę Wink

a Dunajec mnie nie ominie! ooo... co to, to nie Exclamation Exclamation Exclamation tyle, że z flisakami Razz a nie w jakiejś łupce o dumnej nazwie "kajak" Razz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lizelotka



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 789

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach

Skąd: Marki
PostWysłany: Wto Kwi 05, 2011 10:59 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

tosiu, na pewno nie ma nikogo trzeciego Smile tego akurat jestem pewna Smile
nadziejko, łobuz, kornik… i tosiu Smile
to nie jest problem dziecka, ani słabych parametrów itp. (chociaż na pewno te problemy nie pomagają) bo to się zaczęło dawno temu kiedy jeszcze nie myśleliśmy o dzidzi, tylko wtedy myślałam, że to chwilowe.
Rozmawiałam z M, to błędne koło, on twierdzi, że ja się zmieniłam i dlatego on też się zmienił, ja twierdzę, że jest odwrotnie.
Może obydwoje mamy trochę racji. Ale pogadaliśmy sobie, doszliśmy do wniosku, że chyba oboje trochę sobie odpuściliśmy, i postanowiliśmy bardziej dbać o nasz związek, o różne drobne gesty i słowa no i o życie intymne Smile
Zobaczymy co z tego będzie… Wierzę, że będzie lepiej, jak M coś obieca zawsze dotrzymuje słowa Smile

Dodano po 19 minutach:

Kornik, jak zobaczysz dwie krechy zapomnisz o Dunajcu!! Smile
Nadziejko, odpoczniesz, a później znów będziesz pełna sił i energii, a może nawet nie zdążysz bo po tym miesiącu nie będziesz już sama Smile
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
nadzieja83



Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 381

Wysłał podziekowań: 2
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach

Skąd: w-wa
PostWysłany: Wto Kwi 05, 2011 11:07 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

no co tu taka cisza co??? Shocked spodziewałam się, że jak tu zajrze to bede miała lekturke na wieczór... Evil or Very Mad

Korniczku odkąd pamietam w tej fazie w której obecnie jestes już miałaś smutne minki bo tempka już spadała... tak więc skoro teraz tak nie jest to dla mnie ewidentnie cos jest na rzeczy Smile nie moge się doczekac piątku i Twojego zdjątka z dwoma tłusciutkimi kreseczkami Smile

No widzisz... ja się tak nakręciłam, że jestem w ciązy bo miałam taki pewnien malutki objawik jaki miłam przy poprzednim zajściu... i od momentu kiedy go poczułam WIEDZIAŁAM, ze się udało... a tu taki klpos... no normalnie nie ma nic gorszego niż to kiedy Ty wiesz, że tak a tu zonk Sad no dobra ale już mój poprzedni cykl jest zamknięty i nie ma co go roztrzasać. teraz trzeba zyć dniem dzisiejszym.
a na dzień dzisiejszy odpoczywam Smile w sprawie dzidzi zamierzam zrobić tylko jedna rzecz od tego jak to wyjdzie zobaczę co dalej. i czy w ogóle będzie coś dalej. ale narazie nie chce o tym pisać.

Kornik no dobra wy będziecie płynąc z flisakami a my z Mkiem będziemy was gonić lub na odwrót Wink i będziecie nam zazdrościć,że tez nie płyniecie w łódce o dumnej nazwie kajak hehe Wink Mr. Green

Lizekotko bardzo fajna decyzje podjeliście Smile bo przeciez diabeł tkwi w szczególach Smile zaczniecie dbac o takie codzienne pierdoły i się polepszy Smile ja pamietam taki okres jaki mielismy z Mkiem gdzie już prawie się rozstaliśmy Sad ale zwyciężylismy doła a ja zakochałam sie tysiąc razy mocniej niż w okresie kompletnego zaendorfinowania Shocked to był piekny czas Smile i od tego momentu wierze w cos takiego jak ponowna miłośc Smile wcześniej nigdy czegoś takiego nie przezyłam i dąłabym se łeb obciąc ze to niemozliwe Wink i zycze wam tego aby i u was tak się stało - abyście się ponownie w sobie zakochali.
Ps: pamietem ze jak kryzys minął a ja znów taka zakochana chodziłam to bzykac mi się chciało 24H Wink Mek już powoli niewyrabiał Wink hehe

zobaczysz bedzie dobrze!!

Dodano po 2 minutach:

Kornik napisał:

Nadziejko Ty wiesz, że ja wierzyłam do końca, że jednak pochwalisz się tymi II? Sad i byłam niemal w 100% pewna Waszego szczęscia Sad
no ale co zrobić... widać Twoja dzidzia nie chce być najmłodsza w klasie i dlatego postanowiła urodzić się w styczniu i to na początku. na pewno tak jest! Wink




Korniczku baaardzo ciekawa teoria Wink heheh chciałabym w to wierzyć jednak...

jednak wiem, że o póki znów nie wytne endo nie zajde Sad a kiedy wytnę to jedna wielka niewiadoma Sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Kornik



Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 459

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach

Skąd: z pracy
PostWysłany: Sro Kwi 06, 2011 10:14 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

no to kochana smutnej minki Ci nie wkleję, ale tempka spada, więc nie szykuj się na te II w piątek......
(i na razie nie wiemy co dalej, bo nastawialiśmy się że malutki Antek jest już z nami - w międzyczasie znalazłam, że dzień po IUI, więc w dniu, kiedy stworzył się zarodeczek były imienimy Rumprechta i podsunęłam to imię mężuniowi pod rozwagę, ale jakoś nie jest optymistycznie nastawiony Wink Laughing )

Lizelotko, bardzo dobrze podeszliście do tematu, takie "szczegóły" jednak są istotne i teraz nie ważne kto "zaczął", ale ważne jak to wspólnie rozwiążecie - a podjęcie starań z obu stron jest najlepszym co mogliście ustalić Smile dlatego mam nadzieję, że niedługo rozświetlisz nasze forum samymi radościami zakochanej i kochanej młodej kobiety Very Happy
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
nadzieja83



Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 381

Wysłał podziekowań: 2
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach

Skąd: w-wa
PostWysłany: Sro Kwi 06, 2011 6:35 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Kornik no to ja powiem Ci, że i tak szykuje się na II krechy bo jesteś w ciązy i już!!! mnie tam tempka nie zrazi więc spoko Wink

och jak mi sie podoba imie Antek Smile my znaczy sie ja - tez je roważałam ale Mek powiedział KATEGORYCZNIE NIE ... Wink za to dla dziewczynki od razu doszliśmy do porozumienia Smile
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Kornik



Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 459

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach

Skąd: z pracy
PostWysłany: Sro Kwi 06, 2011 7:36 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

ja bardzo chciałam Jasia, ale eMek z kolei na niego się nie zgodził, a ostatnio w niedzielę na mszy ksiądz zcytał, ze będize za zm.Antoniego i od razu nam przypadło to imię do serc Smile

dla dziewczynki pewnie łatwiej, bo M też się zgodził z moimi typami - w razie bliźniaczek mam dwa hehehe Wink
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
tosia81
Moderator


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 3493

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach


PostWysłany: Sro Kwi 06, 2011 8:13 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Ale się temacik imion rozkręcił Wink. bardzo dobrze Wink
Mi od zawsze podobała się Antosia ale mężowi absolutnie NIE. Zuzanka była drugim typem. Chłopiec miał być Bartuś .Jakoś nie mam parcia na wymyślne modne imiona Wink.
_________________
Jestem mamą Wink))

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
nadzieja83



Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 381

Wysłał podziekowań: 2
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach

Skąd: w-wa
PostWysłany: Sro Kwi 06, 2011 8:19 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Kornik mów jakie??? Smile

Dodano po 4 minutach:

Tosieńko Smile Antosia to jedno z moich u;lubionych imion Smile ale... w pewnym momencie był wielki Boom na Tosie i mi sie odechciało... w swoim czasie uwielbiałam imie Amelia (film Amelia jednym z moich faworytów Mr. Green ) ale za chwile co druga dziewczynka była Amelka o i tak to własnie było Smile
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Niepłodność Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 40, 41, 42  Następny
Strona 2 z 42

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group