Centrum Damiana

[Ambroziak]

Witam wszystkie Mamy,

Chciałabym Was wszystkie ostrzec przed korzystaniem z zabiegów rehabilitacyjnych w centrum Damiana na ul. Cybernetyki. Rehabilitanci są oddani i profesjonalni, jednak obsługa administracyjna to całkowity brak organizacji i empatii.... Właśnie zostałam odesłana z chorym dzieckiem do domu. Pani przyjmująca zapis na rehabilitację nie sprawdziła, że termin przydatności skierowania wygasł (W Damianie jest oryginał dokumentu - nie mam kopi:-( ). Straciliśmy z mężem 5h (mieszkamy poza Warszawą), musieliśmy przygotować naszego maluszka o 5 rano, żeby dowiedzieć się na miejscu, że termin skierowania minął 3 dni wcześniej.... Mam już nowe skierowanie ale do Centrum Damiana nigdy się już nie wybiorę... Szkoda, że panienki w recepcji nie potrafią właściwie przyjąć zapisu:-( patrząc na nie zastanawiam się jaka jest ich rola, poza robieniem "wrażenia"....

[motylek 1988]

Takie sytuacje zdarzają się bardzo często i nie tylko w tej przychodni. Bardzo prosty przykład mam też z medicover. Tam również podobnie zostali potraktowani moi znajomi - jak nie gorzej.
Jeżeli ma być lepiej, my jako dorośli powinniśmy reagować a więc chociażby złożenie skargi, zażalenia na takie osoby, dokładne wskazanie niekompetentnej recepcjonistki u dyrektora placówki myślę, że może grozić chociażby pouczeniem, naganą, albo wydaleniem z pracy. Przecież do cholery na jej miejsce jest kilka innych osób albo nawet kilkaset.
Pozdrawiam!