Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasia3108
Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: bolszewo
|
Wysłany: Pon Kwi 28, 2008 8:24 pm Temat postu: ból w mostku |
|
|
Witam jestem w 25 tygodniu ciąży.W lutym trafiłam do szpitala z gorączką 38 stopni i bólem lewej nerki,miałam ropomocz,baktrie coli,anemie.Po wyjsciu ze szpitala objawy trochę mineły ale w połowie marca zaczełam znów gorączkować,mieć bóle prawej nerki,dreszcze.Trzy razy trafiłam na pogotowie z powodu silnego bólu w mostku promieniującego na plecy.Za każdym razem lekarz który mnie badał stawiał inną diagnozę a to z powodu żołądka,zgagi,nerwobólu,anemi każdy lekarz który stawiał diagnoze zapisywał różne leki.Dziś znowu miałam silny ból w mostku który trwał ponad 2 godz.Jestem bez radna nie wiem co mi jest a lekarze stawiają diagnozę tylko na podstawie rozmowy i zero badań.Pomocy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Pon Kwi 28, 2008 11:05 pm Temat postu: |
|
|
morfologia wraz z tłuszczami i cholesterolem i krzepnięciem krwi, rkg i usg tętnic na pewno powinnaś mieć zrobione, bo tomografia w ciąży jest zabroniona. może byc to ból wieńcowy np. związany ze stresem czy coś ale jak to np. tętniak aorty? to już nieciekawie. może udaj się do innego lekarza? _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
kasia3108
Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: bolszewo
|
Wysłany: Wto Kwi 29, 2008 10:04 am Temat postu: |
|
|
chodzę do prywatnie do ginekologa który moje problemy ze zdrowiem dosłownie ma gdzies bo wszystko co mówię trafia do niego jak grochem o śćianę.Twierdzi że nie ma powodu do paniki,dwa miesiące prosiłam go o zapisanie mi żelaza bo wyniki ze szpitala wskazywały jednoznacznie że mam anemie a on twierdził że nie mam.Na żadne inne badania dodatkowe mnie nie skierował bo uważa że wszystko jest w porządku. Twierdzi że pewnie mam jakieś nerwy nawet o tym nie wiedząc co za apsurd. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Wto Kwi 29, 2008 5:30 pm Temat postu: |
|
|
jakiś niepoważny ten lekarz. nerwobóle są zwykle diagnozą z wykluczenia, czyli jak się porobi wszystkie badania i się nic nie stwierdzi, to dopiero można podejrzewać nerwobóle... _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|