bark - kontuzja

akbad · Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 7:57 pm Temat postu: bark - kontuzja

Na sparingu (kickboxing) dostałem kontuzje i tego samego dnia bylem u lekarza, mam gips na 3 tygodnie!

zwichnięcie stawu barkowego, czy jest to coś poważnego?
czy ktoś z was miał już taka kontuzje?

szczerze mam szanse na powrót do normalnych treningów i możliwość dalszych udziału w turniejach?

pozdrawiam i dziękuje bardzo za odpowiedzi!

----edit by emilka----
nie ma potrzeby wpisywania w treści tematu prośby o pomoc:)

emilka · Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 11:09 pm Temat postu:

nie wiem, jak bardzo poważna jest ta kontuzja, jednak myślę, ze po zdjęciu gipsu i rehabilitacji, będziesz mógł spokojnie powrócić do normalnych treningów
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

helloween · Wysłany: Pon Kwi 23, 2007 3:36 pm Temat postu:

KAzda kontuzja stawu jest niebezpieczna.. najprawdopodobniej nigdy bark nie bedzie tak mocny jak przed kontuzja