Bakteria w piersiach

Tania29 · Wysłany: Sob Sie 29, 2009 8:48 pm Temat postu: Bakteria w piersiach

Witam mam pytanie może ma ktoś coś z tym wspólnego lub coś podobnego i wie coś na ten temat.
otóż od około 1roku po przyciśnięciu sutka leci mi z niego ropa byłam u onkologa na badaniu profilaktycznym i musiałam zrobić antybiogram i wyszło że mam gronkowca złocistego czekam teraz w poniedziałek na usg czego mogę się spodziewać jaki może być wynik usg skoro mam gronkowca czy może to być ropniak czy co jak to się leczy i usuwa może ktoś z was coś wie na ten temat pozdrawiam

Ups dodam że prolaktyna we krwi jest chyba idealna 6.68 przy normie 1.20do29.93

Gosia85 · Wysłany: Sob Sie 29, 2009 9:05 pm Temat postu:

nie wiem co pokaże Ci usg.
ale z tego co się orientuję to konieczne jest leczenie antybiotykami- postępowanie jak przy każdym innym gronkowcu.
myślę, że nie ma znaczenia w jakim miejscu się znajduje: czy w gardle, czy w nosie czy w piersi.

lekarz niczego Ci nie zlecił? tylko usg?
mówił Ci w ogóle o leczeniu? byłaś już u niego z wynikami ?

Tania29 · Wysłany: Nie Sie 30, 2009 2:00 pm Temat postu:

Wyniki odebrałam w piątek usg mam w poniedziałek czyli jutro onkologa we wtorek zadałam te pytanie tylko dla tego żeby móc coś więcej na ten temat się dowiedzieć i nie być zaskoczoną bo może ktoś ma podobna sytuację wyczytałam że ta bakteria jest chorobotwórcza dość długo z nią żyje czy może dojść do przekształcenia tej bakterii w nowotwór?tego obawiam się najbardziej no i przede wszystkim skąd się ona u mnie wzięła karmiłam piersią 8lat temu

Gosia85 · Wysłany: Nie Sie 30, 2009 7:31 pm Temat postu:

Tania29 nie wydaje mi się, że może przekształcić się w nowotwór. owszem- może wyrządzić szkodę w organizmie ale raczej w raka się nie zamieni.
do onkologa skierowano Cię zapewne dlatego, że z piersi wydobywała Ci się wydzielina- a tak czasem objawia się rak sutka.
jednak sądzę, że skoro wykryto gronkowca to przyczyna się wyjaśniła.
niemniej jednak lepiej wykonać usg i sprawdzić czy wszystko w porządku.

co do zakażenia- gronkowiec może przebywać w organizmie przez kilka lat. u jednych objawia się wrzodami na ciele, u innych ciągłym zapaleniem gardła, płuc czy wiecznym katarem.
zarazić mogłaś się od każdego np w publicznej toalecie lub od kogoś bliskiego kto choruje a o tym nie wie.
mi lekarka powiedziała że prawie 70% społeczeństwa ma jakąś tam odmianę gronkowca i po prostu o tym nie wie. bakteria nie zawsze się ujawnia.