Algi - recepta na lepsze życie ?

[algi]

Jak wiemy w Polsce prawie każda osoba ma problemy z wypróżnianiem się, co jest głównym powodem chorób i złej pracy organizmu. Jeśli wypróżnianie nie jest regularne to wszystkie bakterie i toksyny zostają w organizmie i żywią się naszymi narządami, co sprawia że zamiast żyć 140lat, ludzie umierają już w wieku 30-50lat. Wiele kobiet stosuje różne metody odchudzania, które są nieskuteczne ponieważ, żeby stracić na wadze trzeba dożywić mózg, który jest odpowiedzialny za całą pracę organizmu. Jeśli mózg jest dożywiony cały organizm pracuje tak jak należy i to co jest zbyteczne w organizmie to wydalamy, a jeśli wydalamy to czujemy się lepiej, jak również tracimy zbędne kilogramy. Coraz więcej małych dzieci ma ADHD, co jest przyczyną bardzo dużej ilości cukru w organizmie. Są też dzieci, które w młodym wieku nie mają siły na nic, są ospałe, niechętne do życia, po szkole muszą odpoczywać - dlaczego? bo mózg nie jest dotleniony i niedożywiony. Proszę zwrócić uwagę na skład produktów, które podajemy dzieciom i spożywamy na co dzień - na prawie każdym produkcie napisana jest literka "E", "cukier", "aromaty" itp. Człowiek codziennie spożywając nawet te zdrowe posiłki dostarcza do organizmu tylko 150-250 substancji odżywczych, a człowiek potrzebuje ich na dzień od 2000-3000.
Coraz więcej dzieci choruje kilka razy na rok, a my podajemy im antybiotyki, które tylko łagodzą stan wirusowy, a cała chemia jaka zawarta jest w tych antybiotykach odczuwalna jest później przez całe życie, co więcej prawie każda osoba, która bierze często antybiotyki po 2 latach ma alergię. Coraz więcej osób ma problemy z płucami i oddychaniem. Teraz nawet na wsi nie ma czystego powietrza. Na Śląsku zaczynają się masowe zgony spowodowane nadmierną ilością
substancji chemicznych i metali ciężkich w powietrzu.

Ostatnio moja znajoma poleciła mi żebym kupiła sobie algi. Poleciła mi również konkretnie żebym kupiła algi z firmy Wellstar.
Uzasadniła to tym, że to jedyne algi w Polsce które nie są w tabletkach tylko w proszku, dlatego nie niszczą organizmu i przy produkcji nie tracą składników mineralnych i odżywczych, które są kombinacją 3 najważniejszych alg Spiruliny + Chlorelli + Lithothaminium.

Właśnie się zastanawiam nad kupnem takich alg, ( znalazłam nawet sklep w internecie -----bez przesady. styknie tej reklamy już bez linka;) emilka------l - tutaj również jest opis tych preparatów) ale pierwsze chciałam się dowiedziec o wasze zdanie na ten temat.

Z góry dziękuje za wszystkie komentarze.

[katiuchna]

ja jem algi w proszku, ale z innej firmy. Mama przywiozła z Niemiec. Posypuje nimi różne sałatki bo majaą mało kalorii i dużo błonnika a to troche „oszukuje” żołądek. No a mój trzeba ostatnio duuuuuuuuzo oszukiwać bo przyzwyczaił się do akademickiej diety „ na gorący kubek” i przytyłam 12 kilo Przed tem ważyłam 58 i było mi z tym dobrze..musze wrócić do stanu „normalności”do lata jeszcze 6 miechów, damy rade! 