schizofrenia paranoidalna-jakie wy macie objawy?

[ślicznotka1984]

czesc od roku choruje na schizofrenie paranoidalna mam takie objawy jak ide ulica to ludzie patrza sie na mnie mysla o mnie sledza mnie slysze takze glosy meskie i zenskie mowiace mi co mam robic smiejace sie ze mnie a czy ktos tez ma podobne lub inne objawy i podzieli sie ze mna nimi

[comet]

Spotkałem się z przypadkiem, kiedy znana mi osoba pochłonęła zegarek, bo głos kazał jej to zrobić.
Zegarek odnalazł się po pewnym czasie w piwnicy.
Po latach.
Koniec niestety był tragiczny, ta osoba wypadła z okna.
Chociaż kto wie, może ktoś jej pomógł?

A, ...... tak zajrzałem czy tu jesteś?
Pomyślałem, że warto pogadać.
Z tym jak postrzegasz i jak cię postrzegają jest tak, jak ty na to patrzysz.
Czasami się coś wydaje, czasami tak jest.
Każde z nas ma chwile, kiedy widzi to, czego nie ma.
Zbyt głębokie sięganie w głąb siebie nie jest dobre, gdyż można się zagubić.
Warto zwierzyć się ze swoich problemów, podeprzeć w chwilach zwątpienia.
Nie jesteśmy zwierzątkami i dla tego mamy problemy.
Nie szukaj więc tego czego nie ma, lecz oprzyj się na tym co powinno być. Jeżeli zdajesz sobie sprawę z tego, że rzeczywistość jest inna niż ci się wydaje, to dobrze. Staraj się zachować dystans do otaczającego świata i bieżących wydarzeń.



---edit by Wind_of_hope---
Staraj się nie pisać kilku tematów pod rząd. Jeżeli chcesz coś dodać, użuj opcji "zmień" jest w prawym górnym rogu każdego twojego posta

[Kinia_18]

Weszłam na to ot tak żeby poczytać i żeby się czegoś dowiedzieć może to zabrzmi głupio ale wydaje mi się że moja znajoma na to choruje ostatnio zwierzyła mi się że kiedy jest w jakimś pokoju sama albo czasemi ale żadko z kimś to słyszy głosy których niemoże zrozumnieć niby mówią spokojnie ale wydaje jej się że one na nią krzyczą słyszy je tak głośno i wyraźnie że przed nimi ucieka itp. do tego ma przeczucia jakby ktoś np. wchodził do pokoju itp. kiedyś widziała różne dziwne rzeczy np. że czyjaś głowa jest w obrazie ale niby jej to przeszło. Zresztą ona sama uwarza że niby jest ktoś kto chce jej coś z zaświatów przekazać nawet kiedyś próbowała usiedzieć i wszłuchać sie w te głosy ale wpada wtedy w jakiś paniczny atak lęku... niemoże sama przebywać w pomieszczeniach różnych. Ja jej poradziłam żeby poszła do lekarza ale ona niechce bo ją lekami nafaszerują chce iść i się dowiedzieć co te głosy mówią itp. A i dodam że nie raz jak uciekała przed tymi głosami to np. spadła ze schodów i takie tam ja myślę że to jej się może nasilić niewiem jak jej wytłumaczyć żeby poszła do lekarza. Do tego jest strasznie nieodpowiedzialna niewiem czy to ma jakiś związek z tym ale np. porzyczy coś od kogoś i nie odda albo wyjedzie do pracy i to na długi czas i nic nikomu niepowie. Może ktoś się oriętuje czy to typowe zachowanie dla schizofremika ??? A i dodam że wiecznie uwarza że wszyscy wobec niej są niesprawiedliwi np. nauczyciele albo że coś ja strasznie boli a rzeczywiście to inaczej jest. A jak doniej się coś powie coś co jej się nispodoba to pójdzie odwróci się bez słowa albo atakuje wulgaryzmami . A jak się potem do niej zadzwoni to płacze jakby świat się zawalił i gada że ją serce kuje od nerwów ale to też wymysł...

[krystynaB]

Dziewczyny mój syn choruje na taką chorobę od kilku lat.To co opisujecie jest momentem,który wymaga natychmiastowej pomocy lekarskiej.
Przy odpowiednim leczeniu można w miarę normalnie funkcjonować pod kontrola rodziny i lekarza.Ale leczenie jest bezwględnym warunkiem.Pozdrawiam

[wanda pazdan]

Miałam Koleżanke;która miała takie obiawy,ale my to zbagatelizowali. CHoroba zrobiła niesamowite spustoszenie.Koleżanka teraz przebywa wzakładzie zamkniętym .

[artur_dobrosielski]

Od kilku nastu lat choruję na schizofrenie paranoidalną. Dopiero od roku czuję sie fenomenalnie. Pozdrawiam.

[Adriano996]

cześć jestem chory na schizofrenie od 2006 roku, tzn wtedy wykryto tą chorobę która doprowadziła do tego że chciałem się zabić Wtedy trafiłem do szpitala. Po roku może trochę więcej udało się zaleczyć objawy do tego stopnia że przestałem brać leki. Było pięknie funkcjonowałem jak normalny człowiek. Ale teraz znów jest to samo słyszę głosy wydaje mi się że wszyscy o mnie wiedzą nawet te najbardziej intymne sprawy tak jak by mi wykradali moje myśli z głowy lub tak jak ja bym o tym sam mówił. Czasami jest tak że sam nie wiem już czy to prawda czy słyszę to w swojej głowie. Jedyne co bym chciał to czuć się tak jak przed tą piepszoną chorobą...

[Gosia85]

Adriano996
skoro objawy wróciły to warto pójść do lekarza po odpowiednie leki.
czy w przypadku schizofrenii nie powinieneś brać ich przez cały czas?

[mala_mi]

Mi również sie wydaje ze leki powinieneś brać cały czas... i powinieneś udać się do lekarza zanim objawy znowu się nie nasilą.
_________________

[Adriano996]

Tak wiem o tym byłem u lekarza dużo wcześniej biorę leki odkąd nawrót choroby powrócił czyli mniej więcej od roku, kiedy to lekarz przepisał mi rispolept czy jakoś tak.. Ale lek ten na mnie tak jakby nie działał więc po zwiększeniu dawki nie mogłem się uspokoić byłem cały czas zdenerwowany w jakimś lęku strachu nie mogłem się opanować, aż w końcu wylądowałem drugi raz w szpitalu... Tam ułożono mi leki jeszcze raz czyli rispolept z zalastą, niestety musiałem też zrezygnować z pracy którą bardzo lubiłem. Gdy wyszedłem ze szpitala było w miarę OK. Po wizycie u lekarza, doktor stwierdził że przejdę na kwetaplex więc biorę ten lek ale niestety nie widzę żadnej poprawy..