Synbiotyki

W czasie biegunki należy obowiązkowo podawać synbiotyki, aby odnawiała się zniszczona flora bakteryjna jelit. Jeśli dziecko potrafi łykać kapsułki to można podać Multilac.

Ważne żeby zastosować odpowiednią dietę. Nie zawsze jest łatwo wytłumaczyć dziecku, że pewnych rzeczy nie wolno mu w tym okresie jeść, ale trzeba być stanowczym. Najlepiej kupić kaszki, smakowe to dziecko łatwiej zje. Dużo jogurtów i kefirków, multilac tez pomoże dostarczyć organizmowi dawki bakterii probiotycznych - wyjałowiony orgaznim potrzebuje wsparcia.

Wyjałowiony organizm, to swoista tragedia. Nie dość, że wtedy posiada się ZEROWĄ odporność, to i samopoczucie jest do kitu, a i nawet wygląd cery :/
Probiotyki są niezwykle potrzebne. Wspominał tu ktoś o Multilacu, który i ja polecam z dwóch oczywistych względów: zawiera dużą ilość szczepów bakteryjnych i nie trzeba go trzymać w lodówce, przez co nie zapomina się o jego przyjęciu.

Zgadzam się z tymi wypowiedziami a co więcej uciążliwa biegunka może być pierwszym objawem świadczącym o naruszeniu równowagi organizmu. Wtedy warto wziąć symbiotyk m.in. Mulilac, który doskonale uzupełnia braki w organizmie tychże bakterii.

A wiecie że ja do całkiem nie dawna nie miałam pojęcia o tym ze trzeba brać właśnie coś takiego jak Multilac i dowiedziałam się całkiem przypadkowo. Kupiłam go bo maly był chory i jak z każdym lekiem czytam i m.in. to wyczytałam.

Monia, bo sami lekarze niewiele o tym mówią, że powinno się podczas kuracji antybiotykowej brać coś osłonowego. Wciąż w ogóle oni mało nas w czymkolwiek uświadamiają. A potem wielkie pretensje.

To fakt. Częściej chyba zwracają uwagę przy dzieciach bo przynajmniej moja doktorka przepisuję osłonowe tylko tak jak teraz dowiedziałam i poczytałam o tych osłonowych to lepiej synbiotyki takie jak właśnie multilac chyba są skuteczniejsze