Zabezpieczenie nam pękło

pomocy w niedziele wspolzylam ze swoim chlopakiem ale niestety nasze zabezpiecznie peklo tylko ze nawet tego nie czulismy kiedy ale moj chlopak nie czul ze byl wytrysk i ja tez nic nie poczulam ale niewiem czemu od tego dnia spoznia mi sie okres a zawsze mialam regularny i niewiem czemu tak akurat teraz mam spozniony...pomozcie prosze

Nawet jeśli ci się spóźnia to nie przez ciąże ponieważ to jest zawcześnie jeszcze od zapłodnienia. Nie stresuj się,bo to też opóźnia miesiączke. Będzie dobrze.

jeśli współżyliście w tą niedzielę, a teraz czekasz na okres, to nie ma mowy, żebyś zaszła w ciążę bez względu na to, czy Twój chłopak miał wytrysk w Tobie czy nie, bo miałaś dni niepłodne

W ciążę można zajść także w dni niepłodne!

ciekawe jak?
płodny jest JEDEN dzień w m-cu, a dokładnie jedna doba, więc kiedy jest PO jajeczkowaniu, to nie ma szansy na zajście, zeby się nawet robiło takie sztuczki jak były pokazane w Lejdis :p a 11 dni przed spodziewanym okresem to jest właśnie czas PO jajeczkowaniu

Każdy stosunek z wytryskiem w środku może zakończyć się ciążą.

to wedle Twojej teorii powinnam być już w 7 m-cu ciąży, bo od tego czasu współżyję z moim narzeczonym - tylko bez gumy i właśnie do końca.
a nie jestem, bo znam mój organizm.

plemnik w ciele kobiety może żyć do 8 dni, tak więc nawet jesli kochasz sie w dni niepłodne a jestes blisko płodnych jest szansa na zajście ciąże, kwestia jak mocny jest plemnik partnera

Dokładnie, Kakia ma rację.

Tak czytam wasze odpowiedzi i w sumie to kazda z was lub co druga ma inna teorie na temat owulacji, a czy ktoras z was słyszała o tak zwanej cichej owulacji?? czasami jest tak ze kobieta ma dwa jajeczkowania najczesciej w dni niepłodne...

Dziewczyny, jeśli kobieta ma dni niepłodne, to w tych dniach ma też więcej progesteronu powodujcego powstawanie innego śluzu niż w dni podne. W śluzie z dni niepłodnych plemniki żyją kilkanaście minut, więc nie ma szansy - nawet cienia - że zajdzie się w ciążę współżyjąc w dzień, który jest niepłodny.
O dwóch owulacjach nigdy nie słyszałam, ale słyszałam o cofnięciu owulacji w wyniku np.przeziębienia i o ponownym dojrzeniu komórki jajowej w dniach, o których kobieta myśli, że powinny być już niepłodne (czyli przy stosowaniu tzw.kalendarzyka).
Dlatego najlepiej mierzyć temp., żeby wiedzieć co się we własnym organiźmie dzieje...