Szukaj

Wszystkim nam się uda!! - zajść w szczęśliwą ciążę (6)

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
katka32
katka32 29-05-2009 14:59

Balbinko tak zmienilam to co napisalam... po chwili ... Bog mial w tym jakis cel i wiem ze nie powinnam byla tak napisac :))

meja83
meja83 29-05-2009 15:00

no super!
a ja mam mojego kierownika dzisiaj głęboko w dupie!!!
i moze mi naskoczyc w dniu dzisiejszym
jeszcze godz i do domku:)

katka32
katka32 29-05-2009 15:03

Mejo a czy ona miala lyzeczkowanie ? ja po styczniowej ciazy nie mialam i po kolejnej miesiaczce zaraz zaszlam ... po tej niestety lyzeczkowanie bylo konieczne, nie oczyscialabym sie sama bo zaczal sie 10 tydz, kusi mnie by nie czekac !!!!! Dziewczyny mi cos KAZE !!!! nie czekac tylko robic dzidzie, boje sie serce mowi jedno a rozum drugie... czytam po innych forach ze macica szybko sie goi, chodzi lekarzom bardziej o kobieca psychike ...no cos mnie kusi by nie czekac, co robic kochane ???

BALBINKA_82
BALBINKA_82 29-05-2009 15:05

Jesteście niesamowite dziewczyny :)

Ja jeszcze dwie godz.

meja83
meja83 29-05-2009 15:05

nie nie miała-poronienie samoistne,ale powinna miec bo pani dr zostawila jej paskudne skrzepy i po 2 tyd dostała kolejnego krwotoku i poprostu organizm sam zaczął sie czyscic-to była jakis 8/9 tydz
i naparwde odrazu zaszła nie patrzac na nic a lekarz mowił-czekac 3m-ce!
ale tak jak Ty nie mogła czekac!
wiec moze to jakis znak??

meja83
meja83 29-05-2009 15:06

oj balbinka tak mowie godzina-przyjdzie ten zgred i zacznie cos marudzic i jak zwykle wyjde koło 17!!
dziad
ale juz prawie weekend i ide wyzalic sie mezowi:)
tylko nie wiem z czego:)

katka32
katka32 29-05-2009 15:09

ja zawsze w zyciu kieruje sie intuicja, kiedys to bagatelizowalam ale zle na tym wychodzilam potem okazywalo sie ze moglam posluchac tego wewnetrznego glosu !!!! wiec teraz juz jestem grzeczna i slucham swego JA, i wlasnie teraz ono mi mowi ze mam nikogo nie sluchac tylko robic swoje...

meja83
meja83 29-05-2009 15:11

katka no i rewelacja!!!
z pewnoscia bedzie dobrze i sluchaj co Ci Twoje JA mowi a nie lekarze!

BALBINKA_82
BALBINKA_82 29-05-2009 15:13

Nie na darmo tyle się mówi o kobiecej intuicji!

meja83
meja83 29-05-2009 15:56

dobra dziewczynki
ja juz powoli zmykam do domku-moze tam sie humor poprawi:)))
zycze wszystkim miłego weekendu i do "zobaczenia"w poniedziałek:)
buzka!!!!!

A19821
A19821 29-05-2009 19:13

Dziewczyny mam pytanie: czy ze znikomą ilością śluzu płodnego można zajść w ciążę? Znacie jakieś przypadki? Oczywiście zakładająć, że owu była, jak również i przytulanko w trakcie owu.
Wiem, że to jest troszkę głupie pytanie, ale chcialabym wiedzieć czy mam szansę na poczęcie.

POZDRAWIAM

asiula11
asiula11 29-05-2009 19:22

A19821-ja tak miałam w owulke ,wiesiołki ,siemie ,nic nie pomagało ,susza ,:)

Emelajda
Emelajda 29-05-2009 20:10

Witajcie dziewczyny:-)Ależ zabiegany dzień miałam,byliśmy z mężem w klinice badać wzrok i wszystko jest ok,ale ganiali nas od jednych drzwi do drugich..Jutro jedziemy na wesele a w niedziele rano o 8 mam egzamin!!:-)masakra ale mam nadzieję,że dam radę..:-)
Katka myslę że warto słuchać swojej wewnętrznej intuicji..życzę powodzenia!:-)
Któraś z koleżanek pytała ile dziewczyn zaszło w ciążę na tym forum..?Jeśli dobrze pamiętam,to Zuzia44 Kasiula29 Paulka Studentka21 annapka81 ania27 no i te nasze świeże fasolki z tego miesiąca,więcej nie pamiętam..:-)Ale co się będzie działo w czerwcu i dalej!!!!całe forum będzie zafasolkowane!!życzę tego z całego serca wszystkim!!:-)
sniło mi się dziś,że jestem w ciąży i czułam we śnie jak dzidzia mnie kopie:-)Ale najlepsze jest to,że mąż dziś też śnił że ja jestem w ciąży!!!:-):-):-)Ajjjj żeby się w końcu spełniło:):)

A19821
A19821 29-05-2009 20:34

Asiula - mnie też nie pomógł wiesiołek. Dziękuje za odp.
Milego wieczorku :)

Sarah28
Sarah28 29-05-2009 21:34

Witam moje mile!

Stokrotko
No ja na ciaze nie mam co liczyc w tym cyklu bo przytulanki byly zaraz po @. I potem do teraz nic:( No mam nadzieje ze znow wszystko wroci do normy. A moja spazniajaca sie @ to pewnie wynik stresow zwiazanych z egzaminami. Jeszcze 3 egzaminy i koniec:)
Dziekuje za pozytywne myslenie:)

Iskierko
co u Ciebie????

No wszystkie kochane kolezanki powinnyscie sluchac swojego wewnetrznego glosu bo kazda zna sie lepiej niz jakikolwiek lekarz moze znac... to moje zdanie.

Pozdrawiam Was wszystkie i zycze milego weekendu. Ja jutro mam imprezke - ide na urodziny szwagra:) Ale potem weekend bedzie poswiecony nauce:/

suzi1234
suzi1234 30-05-2009 07:54

Gratulacje dla nowych MAM!!!!!!!!
MNIE JUZ DLUGO NIE BYLO .OGOLNIE CHYBA MIALAM DOLA ALE TERAZ JADE NA WAKACJE DO POLSKI I JEST MI LEPIEJ :>>>>>>>>>>>>

suzi1234
suzi1234 30-05-2009 08:04

ANETKA ODEZWIJ SIE !!!!!!!!!!

annapka81
annapka81 30-05-2009 18:48

Hej dziewczyny. Dłuugo nie pisałam, nie wiem czy ktos mnie jeszcze pamieta... udało mi się zajśc w ciążę, niestety moje dziecko wybrało sobie inny termin porodu i mam aniołka w niebie i ból w sercu... czytywałam Was czasami, ale nie pisałam, bo na razie do staraczek nie należę... 2 miesiące temu miałam zabieg, na razie nie staramy się o dziecko. lekarz mowił, zeby około pół roku poczekać. Dłuugo. Katka ściskam mocno. Dziewczyny powodzenia:)

katka32
katka32 30-05-2009 21:21

annapka wiem co czujesz.... trzymaj sie, wiem jak boli i to chyba dlugo bedzie bolalo ale badz dzielna ja bardzo staram sie byc.... mysle o kolejnej ciazy i chyba to trzyma mnie przy zyciu - nadzieja...

Zuzia44
Zuzia44 30-05-2009 21:32

Cześć słonka.
Zaglądam do Was od czasu do czasu. Przeczytałam właśnie z zapartym tchen ostatnie kilka ( naście :-) ) stron.
Maryniu tak bardzo mi przykro. Gratulowałam Ci i strasznie się cieszyłam Twoim szczęściem. A na dodatek ostatni wpis na forum jest od annapki81. Poznałam i polubiłam Was serdecznie oby dwie podczas moich staranek. Bądźcie dobrej myśli kochane moje. Po burzy zawsze wychodzi słońce. Wasze słoneczka na pewno pojawią się na świecie tylko musicie nadal mooocno w to wierzyć !!! Przeszłyście bardzo bolesne chwile. Dziewczyny będzie dobrze i uda się następnym razem - musicie w to wierzyć. Mam nadzieję, że nadal macie oparcie w swoich M a przebyte smutki i tragedie jeszcze mocniej scaliły Wasze związki. Annapka - w którym tygodniu ciąży to się wydarzyło ? Jeśli nie chcesz i jest to dla Ciebie zbyt bolesne to nie odpowiadaj - zrozumiem.

Gratuluję nowym mamusiom. Dziewczyny dbajcie o siebie i osczczędzajcie się.
Mi zaczął się 27 tydzień ciąży. Mam już pokaźny brzuch. Wszystko jest dobrze, ale bardzo sobie odpuściłam. Tzn. pozwalam sobie na relaks i nic nierobienie. Do pracy chodzę ale też już niedługo. Nie dajcie sobie wmówić że "ciąża to nie choroba". Choroba to nie jest,tylko po stokroć poważniejszy stan. I nie ma co grać twardziela, przemęczać się i odmawiać pomocy kiedy inni ja oferują. Niegdy nie zna się przyszłości i nie przewidzicie czy podniesiona np. ciężka miska z praniem nie sprawi, że w nocy pojedziecie do szpitala. Ja jestem ostrożna do kwadratu ale robię to dla dziecka. Po porodzie na pewno nie będę juz siebie tak rozpieszczać.
Przesyłam mnóstwo ciążowych fluidków .......................................................... .

Pozdrawiam serdecznie wszystkie dziewczyny. Szczególnie serdecznie ściskam Marynię, Annapkę i Katkę.


Przesyłam pozdrowionka.

Odpowiedz w wątku