Szukaj

Przyjaciółki

Komentarze do: Kwas foliowy
Odpowiedz w wątku
Kasandra*
Kasandra* 28-09-2009 19:47

a gdzie Zuzia -lala nie duża

a reszta kolezanek ?
a ja sie chyba zatrułam tym alkoholem w sobote ,tak mi niedobrze ,że szok

a ty myszo ,czemu miałas dołek w rocznice ,ze az cie M POCIESZAŁ CO CI BYŁO?

iguś
iguś 28-09-2009 20:54

hejka Bladi niemartw się uda się i Tobie!!))

Lenka fajnie ze coś przeczuwasz! kibicuje mocno;))

Roksi to trzmam kciukasy za nieprzyjście @!!

iguś
iguś 28-09-2009 20:57

oj Kasandro współczuję to nieztrucie to nic innego jak kacyk cię męczy! he he nic przyjemnego jutro wstaniesz jak nowo narodzona!!;))

no jak walłam redbula to odrazu lepiej;))
od jutra zaczynam ćwiczonka 10 miniut rano na odmulenie;)) bo dzis naprawde okropnie sie czułam ;(( teraz juz ok

zuzka01
zuzka01 28-09-2009 20:58

no jestem jestem hihi nieduza rzeczywiscie bo mam tylko 159 cm hihihih.... u mnie piekny niz temperatur, czas na dobre zaczać kuć żelazo póki gorace hihihhi :))
moj gin, spytał co ile sie staramy o ta dzidzie , ja mowie ze tak ksiazkowo co 2 dzien a on sie rozesmial i powiedzial ze nie ma pzreciwskazan na codzienne staranka :)) tak wiec co lekarz to opinia :))
w sobote ide z reszta brygady z pracy na slub kolezanki ktora pracowala u nas a teraz jest na zwolnieniu bo jest w ciazy... nie starali sie, poza tym mowila ze nigdy nie zrobili tego do srodka a zaskoczyla zobaczcie - takiej to dobrze :(( na wesele nas nie prosiła ale do kościoła wypada pojechać ...
M ma teraz 2 zmiane i pracuje do 22 wiec ten tydzien bede chodzila jak cien z niewyspania bo bede na niego czekac, zanim wroci, zje kolacyjke , potem ********* i pozno juz bedzie bo przeciez robiac dzidzie nie mozna sie spieszyc prawda dziewczyny :))
uciekam , czas gonic dziewczyny moje spac i sama jeszcze cos sobie poczytam zanim M wroci, czytam wlasnie super ksiazke ZMIERZCH Stepchenie Meyer, czytala któraś z Was ? buziole dziewczny pa do jutra :))

lenka1
lenka1 28-09-2009 21:59

zuzka w koncu sie odezwalas
Ja mysle moje drogie Staraczki, że kazdy sposob jest dobry na fasolke, w sumie w pierwszej ciazy specjalnie nic nie robilismy i udalo sie za drugim razem zobaczymy jak bedzie teraz:)

roksa
roksa 28-09-2009 22:14

wiecie co ale zeby pms dostac w rocznice to szok ale muj M wybronil nas z opresji hihi

PSCÓŁKA
PSCÓŁKA 29-09-2009 11:15

Cześć Dziewczynki. Przepraszam, że Was trochę zaniedbałam, ale przyznam się szczerze, że jakoś próbowałam się zdystansować do staranek, choć nie ukrywam, że na bieżąco Was czytałam. Po za tym powychodziło mi trochę spraw i musiałam je pozałatwiać.

Na początku chaciałm serdecznie pogratulować naszym ZAFASOLKOWANYM! Cuda się jednak zdarzają, i to naprawdę dla mnie duża pociecha, że jednak się Wam udało. Choć z drugiej strony jak sobie pomyślę jaką drogę musiałyście przejść, to zastanawaiam się czy ja dałabym radę. Czy miałabm tyle samozaparcia i wytrwałości. Ale nic. Zobaczymy. Torebka i Foxylady dbajcie o siebie i o wasze Maleństwa. Szczęśliwych 9-ciu miesięcy życzę, bez komplikacji itd. Mam nadzieję, że nie opuścicie nas teraz. W końcu to jest post o nazwie Przyjaciólki a nie tylko staraczki :)

Blądi kochanie - spóźnione ale nie mniej serdeczne życzonka z okazji ślubu. Życzę Wam wzajemnego szacunku i miłości do końca waszych dni. Noi oczywiście całej gromadki hałaśliwych dzieciaczków biegających po domu :)

A u mnie? 26dc. a więc wielkie oczekiwanie na nieprzyjście @. Na początku cyklu miałam przeczucie a wręcz pewność że tym razem się uda. A teraz sama niewiem. Objawów jakichkolwiek brak - oprócz bolących piersi i wysypanej buzi - tak jak na @.
Trochę podglądaliśmy z ginem pęcherzyki w tym cyklu i wyglądało o.k. Ponadto robiłam progesteron i prl i wczoraj okazało się że wyniki są o.k, więc to trochę mnie podniosło na duchu. Jeżeli znów ten cykl nie przyniesie fasolki to będę musiała niestety wysłać M na badania :( Niby On ma tą świadomość, ale chciałabym tego uniknąć. Po za tym tak chciałabym żeby się już udało, bo mam dość tego ciągłego myślenia, biegania do gin. itd. Wiem, że to niewiele w porówananiu z drogą jaką przeszły inne dziewczyny, ale tak jest że już mam dość. Po za tym jak teraz nie wyjdzie to został w tym roku ostani cykl starań bo po tem M jedzie na kurs na drugi koniec Polski na dwa m-ce i będzie przyjeżdżał tylko na weekendy i to chyba też nie na każdy. A jeszcze jakby się okazało że tfu tfu coś jest u niego nie tak, to ten cykl też będzie zmarnowany. A jak by się miał leczył na odległość? Więc staranka by się przesunęły znów o parę m-cy. Tak więc bardzo naprawdę bym bardzo chicała żeby się teraz udało. A testu boję się robić :(
Myślicie że jest możliwe żebym nie miała żadnych ale to żadnych objawów iżeby fasolka była? Moja koleżanka przy pierwszym dziecku nie miała żadnych objawów :)

Dobra idę coś popracować. Zajrzę tu później. Życzę miłego dnia mimo paskuden pogody - przynajmniej u mnie taka jest :(

torebka
torebka 29-09-2009 12:02

Witajcie kochane:)
wczoraj o 13.00 pojawiło się u mnie niewielkie plamienie- właściwie lekki śluz koloru brunatnego z lekką krwią. Od razu zadzwoniłam do gina i ten polecił mi jechać jak najszybciej do szpitala. To plamienie było tylko jedno, potem już było czysto. Pojechałam do szpitalam, zbadali mnie i całe szczęście okazało się, że nie ma krwawienia. Dostałam luteinę dopochwowo(3*1). Najbardziej cieszę się z tego, że widziałam już swoją fasoleczkę właściwie to groszeczek:):):) który ma 3mm!. Cieszę się niesamowicie. Lekarz powiedział, że mam bezwzględnie leżeć i mój gin powinien dać mi zwolnienie. Nie musiałam zostać w szpitalu- po badanich wypuścili mnie do domu. Od razu pojechałam do mego gina, bo akurat wczoraj prywatnie przyjmował. Oczywiście dał mi zwolnienie od ręki,kazał zapomnieć teraz o pracy a na kolejną wizytę mam przyjść 14października. Powiedział, że to plamienie prawdopodobnie pojawiło się dlatego, że w okresie kiedy to miała by być @ gdyby nie ciąża i być może przez to, że pracowałam ostatnio 3 dni z rzędu po 12 godzin.
Mam nadzieję, że tak jest i że nic złego się nie przytrafi. Teraz leżę i odpoczywam. Najgorsze, że w dzień śpię a potem w nocy nie mogę zasnąć, ale jestem na zwolnieniu więc to mi teraz nie przeszkadza:).
Więc wkraczam dziewczyny w 5 tc:)

A Ty FOxyLady jak się czujesz? Mam nadzieję, że wypoczywasz?


Moje Drogie przesyłam fluidki ciążowe*************************************************************************************************************************************************************************************************i proszę łapać ich jak najwięcej:):):)

Do usłyszenia:):):)

Foxylady
Foxylady 29-09-2009 12:32

Hej torebko, dziekuje ze pytasz. Jesli chodzi o mnie to jestem zmeczona, leze w lozku wiekszosc czasu - tak jak ty mam zwolnienie bo w dniu spodziewanej @ dostalam plamienie takie jak ty, na wkladce wyladowal sluz brunatny z krwia brazowa, wiec nie poszlam do pracy i jak zalecila mi ginka mam brac 3x1 Duphaston do ustania plamienia, no i ustalo, dzis juz sluz bialy, szyjka zamknieta i warda choc staram sie jej nei badac.
Natomiast pojawily sie lekkie nudnosci no i bole krzyza i nog nie do wytrzymania, szczegolnie nogi, jakby mi ktos zyly wyrywal, malo chodze, odzywiam sie dobrze - ale gdzie... nogi nawalaja ze szok, musze je miec w gorze, dzis pol nocy nie przespalam przez to. Teraz zasne do 13 bo maz przychodzi na obiad z pracy.
A spie z gora poduszek pod nogami, tak ze krew splyw swobodnie w dol, to pomaga, bo zadnych lekow nie mozemy brac.
Dzis tez czekam na wczorajszy wynik bety, mam nadzieje ze wszystko bedzie ok. Zwolnienie mam do 4 pazdziernika i chyba je przeluze jak tak bede sie czula z nogami i krzyzem, no i nudnosciami.
Wyprosze od ginki zwolnienie, bo w rpacy jest urwanie glowy i teraz kombinuja jakies zastepstwo na kolezanke odchodzaco na macierynski w grudniu no i cos koncypuja w zwiazku z moja nieobecnoscia.
Dla mnie najwazniejsze jest zdrowie fasolinki i juz, praca swoja droga na drugim miejscu.
Odpoczywaj kochana i nie wracaj juz do pracy poki co bo 3 m-ce sa najwazniejsze dla maluszka.
A jak reszta staraczek? Co u was slychac, jak pogodynka? Kasandra, Igus, Moni80, Milka?

Buziaki sle kochane!!

iguś
iguś 29-09-2009 12:36

hejka

Torebka ty słońce nasze leż i odpoczywaj!! super że widziałas swojego groszka;)))) bedzie dobrze zobaczysz!!!

Pcółka trzymam kciuki za nieprzyjście tej wrednej@!!!

ja juz złapałam fluidki no dziewczynki łapac łapać!!!')))

iguś
iguś 29-09-2009 12:47

Foxylady dobrze ze odrazu poszłas na zwolnienie Torebka słyszysz zrób to samo!!! teraz najwazniejsza jest fasolinka!!;)))) buzki ogromniaste wam sle nasze cieżaróweczki!!;)))

a ja chyba fiskuję ;(( normalnie mam jakies schizy??? ostatnio żle się czuję no ale wiem że to od pogody i niskiego cisnienia
ale od wczoraj mam mdłości!jakos popołudniu dostałam i teraz znowu;
chyba sobie wkręcam ?? piersi nie są ani wrazliwsze ani pełniejsze
jednak ta bardzo chce byc w ciaży i jak myślę czy może jednak sie udało odrazu dostałam mdłości wczoraj więc chyba wkretka co?

PSCÓŁKA
PSCÓŁKA 29-09-2009 12:50

No Iguś a jak tam termin @ na kiedy masz? Bo już się pogubiłam które czekają na nieprzyjście.

iguś
iguś 29-09-2009 12:52

jednak z drugiej strony co miesiąc tak myślę i niemiałam jednak tych mdłości a teraz? no nic dziewczynki pozostaje czekać do 8 paż chyba że wredota wczesniej sie pojawi! co zresztą jest pewne jak w banku!! ale zobaczymy zawsze jakoś iskierke nadzieji się ma!;))

Kasandra*
Kasandra* 29-09-2009 12:56

dziewczyny lezcie cierpliwie nie macie jeszcze zle ,bo w domu ,i bedzie ok ,mówie wam ,

ja napisze dzis krótko ,bo znowu obiad przypale przez Was-tak tak włąśnie przez was hihi

byłam na treningu ,było super ,jak tylko poczuje cos podejrzanego koncze z tym

nie mierze nie sprawdzam ale ostatnio poczułam prawy jajnik zawsze czuje lewy ,podejrzwam ze to owula w sumie od 13-15 dc jakos tak ,czyli by sie zgadzało ,lece,bo cos juz smierdzi

iguś
iguś 29-09-2009 12:58

Pcółka ja mam ostateczny termin 7 pażdziernika to 30 dzień cyklu mi wachają się od 27 -30 więc @ może byc 27 28 29 30 dnia cyklu niemam regularnych co do dnia dlatego niebednde robic krwi wcześniej ,no chyba ze 7 bym niedostala to 8 testowanko'))

iguś
iguś 29-09-2009 12:59

Kasandro to teraz bys miała owulke tak?

iguś
iguś 29-09-2009 13:00

no i nieprzypal obiadku chyba że m lubi dobrze podpieczone ??!! hehe

PSCÓŁKA
PSCÓŁKA 29-09-2009 13:01

Iguś teoretycznie wszystko jest możliwe :) Nie nakręcam Cię oczywiście.

Kasandra*
Kasandra* 29-09-2009 13:06

tak owulke bo sluz taki jak ma byc ,poprostu to czuje ,szyjka nie wiem ,i kłócie w jajcorach ze na dupie nie moge usiąść,@miałam 15 wrzesnia

Kasandra*
Kasandra* 29-09-2009 13:08

i jak mam płodne ,to normalnie ogien w srodku wiecie o czym mówie ,noi chce mi sie :))serduszkowac

Odpowiedz w wątku