Szukaj

Przyjaciółki

Komentarze do: Kwas foliowy
Odpowiedz w wątku
lenka1
lenka1 30-03-2011 21:19

hej Dziewczynki,
Kasandro to porzadzisz w Polsce, kiedy jedziecie dokladnie? Trzymam kciuki za rzucanie fajek ja rzucilam przed ciazą i nie ciagnie mnie na szczescie a M popala i wkurza mnie to.

Bladasku czekamy na nowe fotki brzusia:)Jak sie czuje nasza Mamusia?
Tez sie odchudzam jeszcze, ruch zrobil sie na fitnesie jak cholera , mnie sie juz udalo zejsc do 46 kg no jeszcze z 2 i bedzie dobrze.
W koncu sie cieplo zrobilo tyle ze ten moj chuligan tak sie rozdarl dzis na spacerze, prawie bieglam do domu z wozkiem ludzie sie patrzyli z nim sie nie da nigdzie wyjsc w wozku nawet nie wysiedz, mam ten sam problem co Zuzia, dziecko jest tak nadpobudliwe , niczym sie nie zaintteresuje ani minuty ciegale placze i w noc dalej cyc 6-8 raz , jestem wykonczona i zalamana bo inne kolezanki mają takie grzeczne dzieci:(

Dostalam od Mezulka ksiazke do gotowania lekka kuchnia ale nawet nie mam kiedy gotowac bo przy Natanie to nic sie nie da zrobic juz 4 dzien probóje dokonczyc prasowanie.

Co u Was Dziewczynki?

Foxylady
Foxylady 30-03-2011 21:57

Hejka dziewczyny - melduje sie.
Milko - piesio cudny, zreszta wszystkei szczeniaczki to fajne pieski, sisiaki takie, wszedzie leja gdzie popadnie, ale trzeba je dobrze wychowac, zwlaszcza Dalmatynczyki - bo towj chyba z tej rasy jest, nie? Slyszalam ze jak nieodpowiednio wychowa sie takiego psa to i glupi moze byc na doroslosc, starosc. Ale wierze ze ty i twoj mezulek juz zadbacie o jego wychowanie.
Kasandro super ze lecisz do PL, a jak spotkasz sie z kolezanka z Anglii i siostra to rzeczywiscie porzadzicie.
2 tygodnie to fakt, malo jak cholera, zawsze zleci szybko, ale przynajmniej zalatwisz to wszystko.
Super ze rzuciliscie fajki, to swinstwo niczemu nie sluzy, ani zdrowiu waszemu ani dzieci a i oszczednosci z tego poczynicie, bo nie trzeba juz kupowac tej trucizny.
Fajne fotki daliscie na NK, a maz to silacz niezly jest skoro Olusia tak dzwiga, wszak to juz kawal chlopiny jest nie?
Lenko - ladnie zrzucilas wage, ja tam z kolei ciesze sie ze utrzymuje moja, bo taka szkapina zawsze bylam :). Szkoda ze Natanek taki nadpobudliwy, moze troche czasu minie i jednak mu przejdzie ta aktywnosc. Co do Meza fajek do scigaj go by rzucil, bo to przeciez dla zdrowia jest zle.
A co do nas - wszystko w porzadku, wczoraj bylo szczepienie 6 miesieczne. Oli wazy ladnie 8kg, ale wzrostem przegania juz rowiesnikow o 10cm ma juz 78 cm, pani dr mowi ze maly dlugi jak diabli, ale prawidlowo sie rozwija wiec jest ok.
Chrzciny byly fajne, udane i rodzinne, Olus jak pokropiony woda tak automatycznie sie uspokoil. Dziadkowie szczesliwi, bo nacieszyli sie malym, zreszta naciesza sie w maju bo lece na komunie mego chrzesniaka.
Zdalam prawko w IE teorie, ktora uznawana jest jako prowizjonalne prawko i moge jezdzic z wyjatkiem autostrad, a na razie bede sie uczyc jazdy z mezem, jak poczuje sie pewnie to wyjade wowczas na drogi i bede zdawac praktyczny.
Tyle z nowinek, zmykam jesc kolacyjke i obejrzec jakis filmik. Buziaki kochane

Kasandra*
Kasandra* 30-03-2011 22:53

LENKO ABSOLUTNIE NO JAK TY CHCESZ WAZYC 44KG-dziewczyno to szkieletor bedzie z ciebie ,a ile masz wzrostu9uważaj prosze cie z tym odchudzaniem wiem co mówie ,bo kiedys miałąm z tego tutułu niezłe problemy -nie przesadzaj -proszę)?
Do pol lece ,koncem czerw.no jeszcze troche czasu ,dziewczyny sie dostosowuja juz mam bilety .

Z tymi fajakami jest dobrze ,tylko jeszcze sie tak nie ciesze za wczasu bo ja miaąłm długie przerwy w niepaleniu ,okres ciąży -niepaliłam,sama od siebie czesto tez rzucałam na pół roku czy tam wiecej i wracałam,wczesniej tez miałam tak ze rano musiałam jeden i wieczorem jeden -tak dla spokojności:))))))),ale powiem wam ze teraz tak od pół roku to sie rozpaliłam ogromnie nie wiem z nerwów czy co az sie wsydziłam przed sąsiadami ,bo nigdy nie palilismy w domu wiadamo dzieci ,w aucie tez nie i tak wychodziłam normalnie złąpałąm sie na tym ze wychodze co 15 min przed dom ,głupio to musiało wygladac ,mieszkam na osiedlu ,siadałam na schodach rano w pizami juz fajka ,pozniej ze dwie kawy na sniadanie i fajki ,zle sie odzywiałam ,wszystko w pospiechu wogóle o siebie nei dbaąłm ,postanowiłam z tym skończyc ,bo szkoda zdrowia ,a poza tym wstydziłam sie tego nałogu ,nigdy nie paliłam idac ulicą w miejscahc publicznych ,bo to była taka moja pieta achillesa ,słabosc ,czuly punkt ,nie lubiłam o tym mówic nawet w gronie rodzinym zaprzeczałam jak poczulismród papierosów ,palenie jest szalenie niemodne ,i naprawde te panny które ida z fajką przez miasto jakies sąbyły i beda zwsze dla mnie takie obleśne ,facet to ujdzie ,ale kobieta nie moze sobie na to pozwolić:)

uuuuu ale sie rozpisałm ale to dobrze,wracam do ogladania filmu dokumentalnego *Nadziej umiera ostatnia*-kobieta tak opisuje swoje przezycia ze az przeszywa


spijcie dobrze kochane

Kasandra*
Kasandra* 30-03-2011 22:55

Foxy-gratulacje myszo -szerokiej drogi:)))))

zuzka01
zuzka01 31-03-2011 11:14

a u nas choroba, choroba, choroba....
najpierw dziewczyny które już nie pamietam kiedy były chore, potem ja -no myslałam , że się wykończę :(( teraz mały- już 2 razy byłam u lekarza, wciąż nowe leki bo nie może poradzić sobie z zalegającymi wydzielinami :(( na dodatek zęby 1 mu idą, z rąk nie schodzi, marudzi i płacze, z nikim nie zostanie -taki mamisynuś :))

Mało piszę, bo rzadko siadam do kompa, z nim nie da rady a jak spi to nie wiem w co ręce włożyć czy w domu czy na dwór iść. Tym bardziej , że teraz to cały czas z małym sama jestem, M albo w pracy albo na podwórku coś robi, w domu tylko co spi i przychodzi jeść :((
Zamówiłam spacerówkę -parasolkę dla małego, będę bardziej niezależna, pojadę do koleżanki czy na zakupy, mój wózek głęboki ma wersję spacerową ale zanim załaduję te 15 kg do bagażnika to pot cieknie mi po tyłku, zcekam jutro mam mieć ją już u siebie.
Ja już czuję się dobrze, waga spada, wchodzę we wszystkie swoje chude spodnie. Nigdy wieszakiem nie byłam , zawsze miałam trochę ciałka a teraz obiecałam sobie że już nie będę narzekała na to jak wyglądam - kiedyś nie lubiłam swojego ciała. Schudłam 8 kg i jeszzce ze 2 kg by sie przydało ale nie mam juz takiego parcia - pomalutku...
Czekam aż mały wyzdrowieje, wtedy pojeżdzimy razem na rowerze, kg same zaczną spadać :))
Ze szkołą nie wiem czy wypali, w piatki nie będzie z kim małego zostawić, M w pracy, dziewczyny w szkole jeszcze .... dziadkom już mówiłam ale jakoś nie doczekałam sie odpowiedzi, - ja nie lubię prosić więc juz 3 raz pytać ich nie będę :(( albo kogoś wynajmę albo będę musiała odłożyc plany na za rok nieststy :((

Kończę bo mój łobuz wstał i powitał mnie najcudowniejszym usmiechem na świecie :)))))))))

blądi
blądi 31-03-2011 11:25

Kasandro brawo,że utrzymujesz się w postanowieniu :)
Odpoczniesz sobie i pozałatwiasz sprawy w Polsce :)

Leno o matko Ty i tak chuda to jeszcze chcesz szkieletorkiem zostać :)

Foxy chociaż myśli fajnie-pewnie dobrze wyglądasz po ciąży i brawo za niezrzucanie wagi

Moja koleżanka po drugim teraz jeszcze całkiem nie zrzuciła i ciągle narzeka na szersze biodra,a spodnie na niej wiszą i nie widzi tego,że wygląda jak śmierć tylko narzeka ,że w rzeczy ze szkoły się nie mieści i musiała powyrzucać,a nie pomyślała,że to było przeszło 6 lat temu jak skończyłyśmy ją i czas idzie do przodu i się kobietą stała.

Ja czuje się dobrze z Krystiankiem-takie imie nadamy jak się urodzi i się upewnie,ze to on :)-dzisiaj byłam na podstawowych badaniach,w poniedziałek na tarczycę ,a we wtorek ginek-zobaczymy co wymyśli i czy usg zrobi.
Byłam z bratem w hurtowni bo chciał zobaczyć dziecięce łóżeczka i oczywiście okazało się,żę jakoś lepiej wszystko zamawiać na allegro bo wszystko jest ładnie pokazane i cena połowe mniejsza,a tam ani na pomoc ani na doszukanie sie przykładowych wystawek nie można było liczyć.

Wczoraj zaczął się 20tc-dzidziuś czasem wierci się częściej czasem mniej,ale jest i puka do mnie-cudowne uczucie ,a mój m tylko czeka żeby poczuć bo widze jego uśmiech jak mówię że mały nie śpi

Miłego dnia kochane
MILKO ODEZWIJ SIĘ !
ZUZKA KOCHANA TY TEŻ COŚ DAWNO NIE PISAŁAŚ-DAJ ZNAK

A zapomniałam co do dzieciaczków które są nadpobudliwe czy płaczą,że zawsze mówią że tak jest jak ktoś ma złe oczy i jakiś urok nimi rzuci to chyba trzeba przez spódnice przełożyć-tak tu mówią-słyszałam,że co jak co ale to prawda i trzeba uważać.Mój m wcześniej jeszcze jak mówiliśmy o ciąży to mówił,zę mnie już przewiąże czerwoną kokardą żeby nikt nie zauroczył dzidzi :)
Nam tak psa ciągle przchwalali,ze musiałam po weteryniarzach latać i nie wiedzieli co jest,aż zaczełam zakładać jej wstażeczkę czerwonąi skończyło się naszczęście

lenka1
lenka1 31-03-2011 20:16

hej Dziewczynki,

Bladasku Krystianek bardzo ladne imie, dbaj nam o siebie Kochana i widze ze ciaża sluzy, no i swoją drogą ja tez kupowalam doslownie wszystko na allegro jest duuzo taniej. Teraz jak Zuzia dokladnie dzis kupilam parasolka spacerówke i tez bedzie jutro z tego samego powodu co Ty Zuziu kupilam , bo zanim zapakują tą swoją spacerówke jestem umordowana.
Jaką kupilas?
podaje Ci linka do tej mojej "parasolki"

http://allegro.pl/ultralekki-smarti-2011-5-kolorow-na-wiosne-i1529946614.html

Mam nadzieje ze szybko wyzdrowiejecie i gratuluje schudniecia:)

Ja chce jechac z Natanem i mamą do ustronia w przyszlym tygodniu, o ile sie znowu nie rozchoruje, narazie jest ok.
Spacer z Mlodym kosztuje mnie duzo nerwów , najpierw siedzi spokojnie chwile potem dostaje histerii i musze go wyciagnąc , drze sie na cała ulice....a inne dzieci takie grzeczne, na wszelki wypadek nie oddalam sie daleko od mieszkania.

Kasandro trzymam kciuki za rzucanie fajek.
Jak Iguś, Pscolka, Milka ?
piszcie dziewczyny

zuzka01
zuzka01 31-03-2011 20:40

Lenko ja kupiłam taki
http://allegro.pl/spacerowka-joker-wozek-parasolka-milly-mally-wys13-i1512146781.html
nie jest żaden firmowy, taniocha ale nie wiadomo czy on w ogóle bedzie chciał w nim jezdzic bo nie będzie mnie widział, a w tej co mam mam pzrekładaną rączkę ....
Lenko słówko do Ciebie - kochana czy to nie przegięcie z tymi 44 kg !!! Kochana pewnie slicznie teraz i szczupło wyglądasz chcesz wyglądac jak wieszak ??? Nie obraż się proszę ale żeby przez to odchudzanie coś się do ciebie nie przyplątało, martwię się :((

A Blądi nie czyta !!!! Ja już napisałam -czytaj -poprzednia stronka :))))

Aha Lenko u mnie mały się uspokoił z tym wstawaniem w nocy wiesz jest kilka powodów dlaczego on tak często wstaje - albo masz za gorąco w sypialni i chce mu się pic -woła cyca, albo chce się przytulic i sprawdza czy jesteś - też woła cyca. Ziemek śpi z nami i widzę że nie zawsze chce jeśc, przytuli się i zaraz spi - jakby sprawdzał tylko czy jestem.Ja teraz wstaje tak około 3 razy do rana a w sumie tylko zmieniam boki, mały śpi koło mnie , wręcz na mnie, mocno przytulony i jak stęka to mu od razu daje i spimy dalej... on od małego szybko doił cyca i po 6 - 7 min, już najedzony sam się odwraca....
Tak to jest z tymi cycowymi dziecmi, z butelkowymi jest inaczej, z dziewczynami tak było- karmiłam piersią 3 mies, potem butla i tylko 2 razy wstawanie w nocy.Popróbuj może daj mu popic wody w nocy, pogłaskac, może pomoże to coś, buziaki zmykam pa

blądi
blądi 01-04-2011 08:05

Zuzka sorki,ale ja w tym momencie pisałam jak Ty dodałaś swój komentarz i nie wiedziałam,że się odezwałaś-dopiero pózniej-nie obrażaj się

Oglądałam Wasze wózki-na pewno poręczniej korzystać z tego typu spacerówek

Pscółko Ty też mogłabyś sie odezwać co u Ciebie, jak brzusio.A Torebka chyba o nas zapomniała

lenka1
lenka1 03-04-2011 21:52

hej Dziewczynki,
W koncu sie wiosennie zrobilo:)
Zaliczylismy juz pierwszego grilla, oczywiscie nasz Malutki darl sie musialam go zawiesc do rodziców bo ciezko gdzies z nim wyjsc. W nocy dawalam mu herbatke ale nie chce pic, cieplo tez nie jest raczej chlodno on w nocy po prostu lubi cycusia:)
Wyjezdzam z Mlodym i mama do ustronia we wtorek (o ile sie znowu nie rozchoruje) w koncu pare dni odpoczne, mam nadzieje ze bedzie grzeczny.

Bladasku a Ty kiedy wyslesz nam nowe fotki z brzusiem?
Pscolko TY gdzie nam przepadlas?

zmykam sie wyspac w koncu , mam takie deficyt ze ledwo funkcjonuje...

blądi
blądi 04-04-2011 07:34

Lenko masz rację-w końcu czuć i widac wiosne-byle do przodu .
Super ,że rozpoczełaś pore grilowania-ja jeszcze o tym nie myślałam-tylko twój mały Natanek coś się buntuje-zamiast cieszyc się oecnością rodzcówi czymś nowym :)

Ja jeszcze nie robiłam zdjęć brzuszka bo tylko dla Was je wcześniej robiłam ale postaram się jak będę miała wene je zrobić bo widok mnie jeszcze gróbszej nie zachęca :)-jutro idę do ginka na 16-zobaczymy co wymodzi i czy zrobi mi u siebie usg czy się umówi do kliniki na nie.
Dzidziuś zawsze zaczyna szaleć jak zjem,wstaje,a nawet zauważyłam w sobotę że zaragował na muzykę jak ją segregowałam dla siebie-powtórzyłam to wczoraj i też zadziałało-to fajne bo na telewizor nie reaguje :)
A nawet czasem czuje bicie jego serduszka-zwłaszcza jak mój brzuch leży mocno ałóżku i dzidziuś chyba akurat w tym miejscu też bo zbudziłam się wczoraj rano jak zaczeło dudnić a raczej pulsować :)

iguś
iguś 04-04-2011 11:03

hej laseczki-)
Pscółko jak wizyta u gina? niepiszesz mam nadzieję ze wszystko wporzadku!!!!

Bladasku ty niepoczujesz bicia serca dzidzi ja tez myslałam ze to serducho i pytalam gina a to okazała sie czkawka rytmiczne regularne pulsujace podskakiwanie brzusia -super uczucie zreszta Julcia ma ja do dziś w mniejwięcej w tych samych pporach
no czasem w brzusiu miała 6 x na dzień -obecnie ze 3x
no trzymam kciuki za wizytkę
no kolejny chłopak bedzie -Krystianek ładne imię -))
a jak pecherz calkowicie przestal ci dokuczać?

Kasandra*
Kasandra* 04-04-2011 11:26

hej dziewczynki

teraz to ja mam z pecherzem,latam sikam co chwileczke,zrobilismy sobie wczoraj wycieczke rowerowa ,kupilismy kiedys fotelik dla Olka,taki uradowany ,ale zrobilismy moze z km a tu deszcz.

chudne ,to wazne jestem na diecie plaż południowych ,widze rezultaty .PIERWSZA FAZA JEST DOSC DRASTYCZNY ,ale nie tak bardzo idzie wytrzymac

Blądi tobie brzusieo musi rosnąć nie przejmuj sie ,ze robisz sie gruba czy cos w tym stylu tak musi byc ,bedziemy sie martwic pozniej ,najwyzej wezmiesz sie za ta diete ,ale to juz po urodzeniu Krystianka


Pscółka ,Milka ,Torebka,!!!!!!!!!!!!!!

iguś
iguś 04-04-2011 11:54

pózniej skończe bo Julcie dymi-)

blądi
blądi 04-04-2011 13:34

Iguś ja myślałam że to serduszko bo bardzo rytmicznie i szybko pulsowało i ten jedyny raz nad ranem-tak się nie zdarza

Kasandro gruba w sensie brzuchata bo tyć jeszcze nie tyje chyba strasznie-zobacze jutro jak u ginka się zwazę czy coś pzybyło bo teraz to już mogło-troszkę szalałam z masłem orzechowym :)

Foxylady
Foxylady 04-04-2011 16:07

Czesc dziewczyny.

Bladi widze ze kolejna wizyta juz przed toba, super, a tycie to sie nei martw, jak mowi Kasandra, teraz tyjesz a potem zajmiesz sie chudnieciem, po porodzie. z tym biciem serca malego to albo czkawka, ale moga to tez byc tetnice okolomaciczne, ktore teraz gdy dziecko jest duze i macica rozciagnieta, moga dawac wrazenie pulsujacego serca.

Lenko - lepiej na noc malemu dawac wode przegotowana, bo przy zabkach, lub poczatkach herbatki nie sa wskazane - moga powowdowac pruchnice.
Ale skoro Natanek jako jedyny napoj woli cycucha to super. Zazdroszcze grillowania, my juz nie mozemy sie doczekac prawdziwej wiosny w naszym domu. Cosd ruszylo u nas z kredytem i chyba uda sie cos kupic nim wroce do rpacy, czekam na finalna decyzje banku i ruszam na zakup domku, mam na oku wolnostojacy domek z duzym ogrodkiem, juz mi sie marzy - tylko by wynegocjowac dobra cene i dostac klucze do domu i juz bede bawic sie w ogrod, skalniaki, trawke, urzadzanie domku itp.
Kasandro - jak jezdzilam rowerem zawsze potem mialam zapalenie pecherza, chyba przez to ze od tego siedzenia to tam sie pocimy i wiatr jak dmuchnie, zwlaszcza ten irlandzki v;) to przewieje. My wczoraj pojechalismy do parku na spacer i powiem szczerze ze jak slonce bylo to bylo Ok, ale jak zaszlo to ziab niemozliwy, no i potem przelotny deszcz. Brrr
Igus jak miewa sie Juleczka? A jak twoj tatko wogole sobie radzi?
Pscolko - daj znac co u ciebie, o pozostalych dziouchach nie wspomne, Roksy, bucik, Torebka - frezyjka - co u was?

Buzki sle

Kasandra*
Kasandra* 04-04-2011 16:48

nie bój sie bladi-ja miałam ponad 90 przed porodem a brzuch taki ze końca nie było widac:)
fakt Foxy -to moze jakies mAjtki grube zakładac czy co -na ten rower:)takie babcine po kolana z koronka nA dole najlepiej
ale zarty zartmi a tu siusiu co chwileczke

Kasandra*
Kasandra* 04-04-2011 17:42

bladi masło orzechowe uuuuuuuu nie musze byc w ciazy a na wymioty mnie zbiera nie cierpie-ja szalałam z nutella,a najczesciej to od tego chyba tak przytyłam -lasagne-jadłam chyba ze 3 lub 4 razy w tyg a to strasznie kaloryczne

ale ty teraz nie patrz na to,bo to chyba jedyny czas kiedy mozemy tak szalec z tym jedzeniem bez opamietania hihi

blądi
blądi 04-04-2011 19:33

A z układem moczowym zapomniałam napisać to tylko odpukać na razie dobrze i wyniki tez-ph 8 tylko ale to u ciężarnych normalka-temu te częste zapalenia.
Powiem,żę w weekend tamten miałam parcie w samym dole na mocz i jak zwykle przeszło-więc może dzidziuć coś naciska czy jak.

Dzisiaj to brzuch po wędrówce mojej to taki obolały i napęczniały jakby miał pęknąć-miałyście kiedyś coś takiego-czy tobywa tak? jakieś kłócia w podbrzuszu i takie napięcie mocne brzucha?

Milka80
Milka80 04-04-2011 22:41

hej dziewczyny
ja oczywiście byłam na zjezdzie w weekend, a dziś rano M wyjechał na dwa tygodnie do Narodowych Sił Rezerwowych,jest tam dowódcą i nie będę go widzieć 2 tyg i jest mi dziś smutno:-(na szczęście tylko 2 tyg...Moja psinka rozwija się fajowo i rośnie szybko, dziś byliśmy na szczepieniach. Coraz więcej już umie i wszyscy wkoło go polubili.
Fajnie że u was wszystko w porządku:-)ja mam teraz coraz więcej pracy i nauki, bo egzaminy się zbliżają. buzialki. pozdrawiam

Odpowiedz w wątku