Szukaj

Poród - cesarskie cięcie a palenie papierosów

Odpowiedz w wątku
wiki
~wiki 19-05-2006 13:14

witam.mam pytanie.za tydz.ide do szpitala i bede miec ciecie cesarskie.czy po zabiegu latwo dojsc do siebie.podobno lekarz jest w stanie stwierdzic po wodach plodowych czy popalalam papierosy.to prawda

mama Julki
~mama Julki 20-05-2006 10:35

4,5 miesiaca temu miałam"casarke"Nie masz sie czego obawiać...Kiedy pojawi sie już dzidziuś zapomnisz o bólu i szybko dojdziesz do siebie.Ja w 3 dobie wstalam z łóżka,a w 5 już swobodnie chodziłam po zdjęciu szwów.W 6 do domciu i pełna radość:)A co do wód płodowych to po paleniu zmieniaja one kolor,ponoć jeśli paliło sie dużo moga stać one się nawet zielone,więc lekarz może stwierdzić czy były palone "fajki"POZDRAWIAM i życze udanej cesraki i zdrowego silnego didziusia.Trzymamy kciuki:)

martucha
~martucha 23-05-2006 08:48

Hej.
ja miałam cesarkę już dawno bo ponad 5 lat temu, miałam robioną ją w narkozie, ok 13 jedngo dnia w wstałam o 6 rano dnia następnego a po 4 dniach bylam już w domku. nie jest tak żle maluszke sprawia że masz takie siły że góry można przenosić i nie bedzie czasu na pieszczenie sie. życzę wszystkiego dobrego.

Magda
~Magda 25-05-2006 23:49

Witam. Ja jestem po dwóch cesarkach, po pierwszej wstałam dopiero po dwóch dobach i dłużej dochodziłam do siebie. Po drugiej cesarce wstałam w pierwszej dobie, mimo że miałam bardzo ciężki poród, (przy bólach partych pękła mi macica). Radzę jak najszybciej zacząć się ruszać po cesarce, to naprawdę skraca okres powrotu do zdrowia. A co do palenia papierosów i koloru wód płodowych to prawda jest taka, że zielone wody płodowe świadczą o niedotlenieniu płodu, papierosy sprzyjają takiemu stanowi, ale jest także wiele innych przyczyn, tak że lekarz napewno nie będzie wiedział, że paliłaś widząc Twoje wody płodowe. Powodzenia, szybkiego powrotu do pełni sił i zdrowego dzidziusia !!!

agniesia
~agniesia 14-06-2006 10:55

witam, zdecydowałam się na cięcie cesarskie bo bardzo przeraża mnie poród drogami natury, bardzo się boje! rozmawiałam dużo na ten temat z lekarzem i bez problemu wyraził zgodę, zresztą sam powiedział że nie wie co dzieje się z kobietami że nie chcą rodzić naturalnie. Mam nadziej że szybko dojde do siebie i mój kochany maluszek będzie najcudowniejszym skarbem jaki mozna mieć:) pozdrawiam

Kate
~Kate 10-09-2006 01:36

Ja miałam cesarkę prawie 5 miesięcy temu. W czasie zabiegu usnęłam choć znieczulenie było tylko podpajęczynówkowe.Sam zabieg był bezbolesny. Wstałam już w drugiej dobie (nie było wyboru). Przez 2 dni (od kiedy wstałam) koszmarnie bolała mnie głowa (pomimo środków przeciwbólowych) i miałam straszne problemy żeby samodzielnie zajmować się w tym czasie dzieckiem, a nawet żeby dojść do toalety. Po 3 miesiącach brzuch wrócił do normy ale okolica blizny nadal sprawia wrażenie zdrętwiałej choć blizna wyszła całkiem zgrabna i nawet stringi ją zasłaniają. Ja nie miałam wyboru, ale chyba nie polecam tego sposobu rozwiązania, jeśli ktoś chce się decydować bez wskazań. Widziałam w szpitalu, że kobiety rodzące naturalnie dużo szybciej wracały do formy i były o wiele sprawniejsze niż te rodzące przez cesarskie cięcie. Pozdrawiam

ANETA
~ANETA 19-09-2006 11:37

Czwść Wiem że będę miala cesarskie cięcie jestem w ósmym miesiącu ciąży.To moja pierwsza.Nie wiem tylko jakie wybrać znieczulenie .Cesarkę bedę miała ze względu na ucisk nerwu kulszowego ,od piątego miesiąca mam cały czas zdrętwiałą nogę i dlatego takie rozwiązanie.Trochę się boję nie ukrywam.Może któraś z waas miała taki sam problem.Pozdrawiam

Tinka
~Tinka 26-09-2006 23:41

Witam,

ja również jestem w końcówce ósmego miesiąca ciąży i również mam zaplanowaną cc. Strasznie się boję, myślę, że wolałabym rodzić naturalnie ale ponieważ chcę rodzić w Niemczech bardzo wskazane było sprecyzowanie terminu. Tam cc jest jedną
z opcji, którą mają do wyboru wszystkie rodzące. Na ten zabieg namawiał mnie sam ordynator niemieckiego szpitala. Czasu pozostało coraz mniej a mi wciąż brakuje przekonania co do sposobu rozwiąznia. Tak źle i tak niedobrze...

Odpowiedz w wątku
Zobacz wszystkie komentarze do "Poród - cesarskie cięcie"