Kiedy mam prawdopodobnie dni niepłodne?

Witam wszystkim. Mam pytanie i bylabym bardzo wdzięczna za udzielenie odpowiedzi na nie.
Kiedy mialam prawdopodobne dni nieplodne kochalismy sie z moim chlopakiem "do konca"w 1wszy i 3ci dzien po okresie, teraz mam dni plodne od 11do16 listopada i dzis czyli 13go kochalismy sie takze "do konca" czy istnieje duze prawdopodobienstwo ze przy jednorazowym sexie w dni plodne od razu zajde w ciąże?(może to nie ma znaczenia ale dzis mnie boli lewy jajnik) wychodze z zalozenia ze jesli bylam na tyle odpowiedzialna by uprawiac sex to musze byc tez odpowiedzialna zeby poniesc jego konsekwencje i nie ukrywam ze cieszylabym sie z macieżyństwa :) jednak musialabym rzucić studia , bardzo prosze o szybką odpowiedz i z góry wszystkim dziękuje

Jest duże prawdopodobieństwo,że zaszłaś w ciążę i nie ważne jest ile razy się współżyło. Można się kochać wile razy i nie zajść w ciążę a można zrobić to tylko raz i zajść. Nawet przy pierwszym razie. Jajnik to raczej cię od ciąży (jakbyś była) nie boli bo to za wcześnie.

dziekuje bardzo za odpowiedz :) cieszylabym sie z dziecka, wierze ze juz dojrzalam psychicznie do roli mamy :) no i przede wszystkim mam u boku kochającego mężczyzne :) lecz najbardziej obawiam sie reakcji mojej mamy ktora studia stawia na 1wszym miejscu, czy ktoras z was miala podobną sytuacje? jesli tak to prosze, podzielcie sie ze mna waszymi przemysleniami :) dzis bylam w szoku, moja mama wrocila z pracy i wyjmuje z torebki 8 śliniaczków i mowi" schowaj do szafy , moze sie kiedys przydadza" :D kolezanka w pracy jej je dala bo takze sklep z takimi akcesoriami :D ale wstrzeliła w moment ;)

Przecież nie musisz rezygnować ze studiów. Wiadomo,że na pewno będzie trudno pogodzić macierzyństwo ze studiami,ale to nie jest niemożliwe zwłaszcza wtedy gdy ma ci kto pomóż,a z tego co piszesz to ma. Bycie matką nie oznacza zamknięcie się w czterech ścianach z pieluchami. I nie oznacza zawalenie kariery zawodowej na którą teraz tak stawia większość kobiet. Ja też się jeszcze uczę,co prawda w studium,ale uwierz,że też mam dużo nauki,bo moje studium związane jest z prawem,a mimo to w styczniu urodzę córeczkę. W styczniu mam też egzaminy semestralne,w czerwcu egzamin na licencję i zamierzam je zdać:) Moi rodzice też się bali,że zawalę tą szkołę przez dziecko,ale widzą że sobie radzę i już nie mają nic przeciwko:)

dziekuje , bardzo mi to pomoglo:) po jakim czasie mozna zrobic test ciążowy aby wyszedl pewny, czy moze taki byc po 6 dniach od zaplodnienia? musze byc pewna czy jestem w ciazy bo wtedy bede musiala zmienic swoj styl zycia np, rzucic palenie, oj ciezko bedzie ale dam rade! mam pytanko,dlugo staralas sie o dziecko? czy to byla(sorki za zle slowo)"wpadka"?? boje sie reakcji mamy ... ale bardzo pragne tego dzidziusia

Są testy,które wykrywają ciążę już kilka dni po zapłodnieniu,ale nie dadzą Ci 100% pewności. Najlepiej test zrobić kilka dni (2,3) po terminie w którym masz dostać okres. Ja na przykład zrobiłam test tydzień przed okresem i wyszedł negatywny mimo,że co najmnie od 2 tyg musiałam być już w ciąży. Można też zrobić test beta hcg z krwi,on wykrywa bardzo wczesną ciążę i jest bardziej czuły od tego tradycyjnego testu. Ja brałam wcześniej tabletki. Rok temu w październiku odstawiłam je i tak po pół roku od odstawienia zaszłam w ciążę. Moje maleństwo jest zaplanowane. Z moim chłopakiem nazwaliśmy to tak dla żartu "planowaną wpadką":)
Ja się też strasznie bałam reakcji rodziców. I to wszystko kiedy im mówiłam o dziecku,przeżyłam jak w transie. Ale teraz mogę śmiało powiedzieć,że moje obawy co do ich reakcji były większe niż ich rzeczywista reakcja. Nawet trochę się zdziwiłam:)
A ile masz lat jeśli można wiedzieć?

:) to ciesze sie i gratuluje :) za 3 miesiace skoncze 20 lat, moj chlopak tez za 3 miesiace skonczy 25 lat, boje sie reakcji mamy bo jest nauczycielka i poklada we mnie wszystkie swoje ambicje, ja jednak chce miec wlasny pomysl na zycie, nie chce zeby moje zycie bylo wieczna czekanina na "cos" co sie wydarzy, pragne tej malej rózowej fasolki z calego serca i bardzo bym chciala zeby test okazal sie pozytywny , z chlopakiem planujemy juz wspolne zycie, slub , budowe domu :) cale szczescie ze moja mama go uwielbia to moze gdy sie okaze ze bede mamusia to nie bedzie az tak wsciekla albo chociaz mam nadzieje ze jej szybko przejdzie ;)

a jesli dostane okresu to znaczy ze na pewno nie jestem w ciazy? moze moje pytania wydaja sie banalne ale ja na prawde nie orientuje sie za bardzo w tej dziedzinie ;)

Okres w ciąży zdarza się bardzo żadko, hehe widze żenie jestem sama :)ja 20 lat kończe za 6 miechów :) tak jak pisała ****** test najlepiej zrobić 2-3 dni po spodziewanej miesiączce, a co do studiów to ja tez miałam iść ale zanim poszłam to się dowiedziałam że jestem w ciąży, ja chodze zaocznie w soboty i niedziele :) zawsze możesz zmienić bo nie wiem czy dasz rade np od 30 tygodnia ciąży chodzić codziennie do szkoły ale to tylko zależy od Ciebie ;)

Faktycznie okres żadko się zdarza,a jak już jest to są to raczej małe krwawienia. Ja nie miałam. I rozumiem Cię co do mamy,bo moja też jest nauczycielką:)) Faktycznie są wymagające i pokładają duże nadzieje w dzieciach,ale złość im szybko przechodzi. A przypuszczam,że w twoim przypadku tak jak i w moim to tu będzie raczej obawa o to,że sobie nie poradzisz. Ale jak się czegoś bardzo chce to się to zazwyczaj udaje. Więc życzę Ci powodzenia i różowej fasolki:) No i pisz co tam słychać:)

dzieki wam za te info ;)
no i ja jestem zadowolona ze ja nie jestem sama ;D wiec wiesz jakie to uczucie miec mame nauczycielke hehe ale powiem wam ze moja czasami gada dziwne rzeczy np kiedy mialam zamieszkac z chlopakiem w wynajetym mieszkaniu (to bylo ze 2 miesiace temu) to mowila "dobrze ale stawiam 2 warunki , po 1wsze masz skonczyc studia a po 2gie nie zajsc w ciaze, brac proszki" a dzis ogladalysmy razem plyte jak sie zaklada akryle a ona mowi" akryle zelowe mozna nosic gdy sie jest w ciazy" :l ostro! albo jak przyniosla te sliniaczki do domu, zatkalo mnie! narazie nie spodziewa sie ze moge byc w ciazy, ale dziewczyny!!!!! jak ja bym chciala byc mama!!!! to moje marzenie :) i mam nadzieje ze sie okaze ze jestem :) jutro mam ostatni dzien plodny, i mam zamiar namowic jeszcze chlopaka na(jak to ******* trafnie napisala ;) ) "planowana wpadke" :D
a powiedzcie, :)w ktorym miesciacu jestescie?? i jak reaguja na to wasi faceci?? ( oczywiscie jesli to nie jest najlepszy temat to nie piszecie nie chce byc wscipska) po prostu zastanawiam sie jak to jest byc mama w wieku 20 lat i jak reaguja w tedy samce :D czekam na wasze komentarze ;)

a zapomialam jeszcze napisac ;) od kilku dni nie mam w ogóle apetytu, jestem głodna ale na nic nie mam ochoty, czy to może byc objaw ciazy? ale pewnie nawet gdyby byl to i tak na to za wczesnie, kochalaam sie w dni ktore powinny byc nieplodne w 1wszy i 3ci dzien po okresie do konca i płodne do konca 13.11. wiec wiec dopiero 3 dni od plodnych :D juz sama sobie wkrecam na sile :D a powiedzcie sa jakies objawy ciazy ktore moga wystepowac w pierwszych dniach od zaplodnienia??? powiem szczerze ze chyba z moja ciaza to nie bedzie tak latwo, zawsze sie kochalam z chlopakiem bez zabiespieczenia ale nigdy nie do konca no ale nigdy też nie wpadlismy :( wiec chyba taki 1 raz to w moim przypadku niestety nie wystarczy (tak mi sie wydaje) :(

ja jestem w 33 tygodniu we wtorek zaczne 34 ;) ja ze swoim facetem nie jestem bo się zachował jak debil ;D i dobrze przynajmniej już się przez niego nie denerwuję ;> ja mam tatę nauczyciela i on też ma swoje gadki ;p moim pierwszym objawem było chyba kłucie w jajniku, potem obolałe piersi prze 3 tygodnie to bylo ok 3 tyg po zapłodnieniu potem brak okresu , też miałam takie coś ze mi się jeść nie chciało prze kilka tygodni i nawet schudłam potem były mdłości i wymioty i apetyt narastał a z nim waga ale waga szła do góry dopiero po 12 tygodniu ;) jak będziesz mieć jeszcze jakieś pytania to pisz śmiało :)

Ja jestem w 32 tyg i też we wtorek zacznie mi się 33:) I podobnie jak Czarnulka nie jestem ze swoim chłopakiem. Bo chociaż zaplanowaliśmy dziecko,on po 3 ms się wycofał. Kretyn. No i tutaj odpadają nam (Czarnulce i mnie) kolejne ręce do pomocy.
Moje pierwsze objawy wystąpiły po jakiś 2 tyg a wyglądały one jak zbliżający się okres. Bóle w dole brzucha,ból piersi,głowy. Mdłości miałam tylko wtedy kiedy pracowałam na nocnych zmianach,albo jak były upały. Mnie waga w dół nie poszła,bo nie wymiotowałam dużo. No i senność.
A co do tych dni płodnych i nie płodnych to jakby na to patrząc,moje dziecko zostało poczęte w dni niepłodne:) Ale to też zależy od tego czy się ma regularny okres czy nie. Ja miałam nieregularny. Przy nieregularnym,sama raczej nie masz szans tego obliczyć.
Jak będziesz mieć ochotkę to zawsze możesz zajrzeć też do postu pt.: "Smutno mi". Tam jesteśmy:) No i pytaj jak masz pytania:)

dzieki dziewczyny :) bardzo chcialabym byc w ciązy ale szczerze wątpie :( moj chlopak mowi ze chcialby dzidziusia ale jak sie nad tym glebiej zastanowi to ma watpliwosci , chodzi o kwestie materialne , ja jestem pewna ze bardzo bym tego chciala i jesli sie okaze ze jestem to umre z radosci ;) jak zrobie za kilka dni test to napisze wam wynik ;) 3majcie kciuki zeby byl pozytywny :):):)

Trzymamy mocno:))) Daj znać:)

bedziemy trzymac daj znac nam niedługo

czesc dziewczyny :) tydzien po stosunku zrobilam test i wyszedl mi negatywny ale wiecie co? mam wrazliwe i powiekszone piersi, niewiem czy to moze byc jakis objaw bo do stosunku doszlo 13stego listopada , a za tydzien powinnam dostac okres , moge miec powiekszone piersi juz tydzien przed okresem jesli to by byl zwiastun okresu???

Te objawy które masz mogą być objawem zbliżającego się okresu albo ciąży:) Ja zazwyczaj zawsze miałam objawy okresu tydzień przed. Tak samo było z objawami ciąży. Tzn,tydzień przed okresem miałam normalne objawy @ jak ból piersi,brzucha i ból głowy. Zrobiłam test i wyszedł negatywny. Jednak okres tydzień później się nie pojawił,zrobiłam drugi test i już były 2 kreseczki:) Tak więc radzę Ci kolejny test powtórzyć jakieś dwa,trzy dni po terminie spodziewanej @,bo wcześniej nie ma sensu.

Hejka.
Jeśli macie jakieś problemy, lub pytania, piszcie na maila : pomocna1111@poczta.onet.pl odpiszę napewno.
W Weekendy nie mam dostępu do internetu.
Pozdrawiam i czekam na maile.