Szukaj

Jak zajść w ciąże cz.4

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
paulina119
paulina119 26-12-2008 16:42

Witam was wszystkie w ten swiateczny dzien. Jestem pelna nadziei bo mialam dostac dzis @ a tu nic :) nawet nie ma sladow zeby miala przyjsc ale jednak wole nie cieszyc sie zbytnio bo boje sie potaem rozczarowania jak przyjdzie @. Mój M. tez zlozyl mi bardzo mile zyczenia przy lamaniu sie oplatkiem a zyczyl mi zdrowego dzidziusia :) az sie poplakalam ze wzruszenia. Pozdrawiam was cieplo i jutro robie test i wyniki od razu wam napisze. Trzymajcie kciuki.

Zuzia44
Zuzia44 26-12-2008 22:34

Paulina119 - nie wiem jak długo się starasz, czy byłaś kiedyś na forum. Ale i tak mocno trzymam za Ciebie kciuki. Życzę Ci, żeby jutrzejszy poranek spełnił Twoje marzenia o małej dzidzince. W końcu niewazne kim się jest ani skąd łączy nas jedno, wielkie pragnienie. Oby się Wam udało. Każda wiadomość o nowym dzieciątku to taka piękna, dobra nowina. Taki cud na ziemi.
Życze powodzenia.

Ale tu dziś cicho. Wszystkie kobietki się objadły i nawet klikać się im nie chce :-). Albo... w okresie świątecznym pracują, pracują pilnie nad poprawą przyrostu naturalnego. Coś czuję, że we wrześniu 2009 to będzie wysyp.
Ja sobie mogę pisać, jestem "niedysponowana" ( haha jak to fajnie, szkolnie brzmi ). Więc pozdrawiam Was Wszystkie serdecznie i... idę grzecznie spać ;-(.

iskra1
iskra1 27-12-2008 11:45

Hje kochane - o 5:00 rano przyszla jak w zegarku @. zwijalam sie z bolu.
Znowu ta wredota wygrala ze mna ;(.
W tym cyklu zaczynam badania i zobaczymy co i jak. Trzymajcie sie cieplo.
Iskierka

piramida
piramida 27-12-2008 14:36

jak to się mówi święta święta i po świętach, ale było pięknie.
iskierko przykro mi że przyszła , może przyszły rok będzie dla nas owocny czuje że tak właśnie będzie.
też planuje w styczniu badania aby było dobrze. pozdrawiam

paulina119
paulina119 27-12-2008 15:09

Mialo byc milo a wyszlo jak zwykle dostalam @ wiec nawet testu nie bylo sensu robic.Juz powoli trace nadzieje i nie wiem jak dlugo wytrzymam takie rozczarowania co miesiac. Pozdrawiam i życze wszystkim malych fasoleczek

mika80
mika80 27-12-2008 16:44

Iskra, Paulina bardzo mi przykro ze ta wredota przyszla, ale nowy rok napiewa optymizmem-nowy rok, nowe nadzieje, nowe starania i nowe zycie, napewno sie uda. Porobcie badania i bedziecie wiedzialy na czym stoicie, ja mam wysoka prolaktyne i musze ja zbic, mam nadzieje ze w koncu sie uda mi i nam wszystkim starajacym sie, pozdrawiam,pa

iskra1
iskra1 27-12-2008 18:40

CZesc dziewczyny dziekuje za wsparcie, milo wiedziec ze ma sie tak wspaniale e-kolezanki jak mowi moj M. :) Juz mi jest lepiej, ale z rana to siedzialam w lazience i wylam, pytajac sie ciagle dlaczego, skoro byla owu, mialam ladny pecherzyk, sluz i wszystko.. Ach takie to niesprawiedliwe..
W tym cyklu znowu wiesiolek, siemie lniane, Mastodynon i castagnus.
WYdaje mi sie ze mam za wysoka prolaktyne i dlatego nei dochodzi do zaplodnienia i za slaby progesteron.
Mam skierowanie na badania za 3 dni ide.
Powiedzcie mi jedno:
czy na badanie FSH, LH i prolaktyne mam byc na czczo i robi sie je rano? Czy mozna w ciagu dnia? Moja gin kazala mi je zrobic, ale nie powiedziala nic poza tym, nawet nic o tym czy mam prolaktyne z obciazeniem zrobic czy nie.
poradzcie prosze jesli macie juz doswiadczenia z tymi badaniami.
Ja mam mastodynie i w styczniu mialam mala torbiel na piersi, czytalam ze to powstaje przez wysoka prolaktyne wiec biore Mastodynon i n wlasna reke castagnus.

dziekuje za kazda cenna informacje

buziale

mika80
mika80 27-12-2008 18:54

Iskra ja te wszystki badania robilam w ciagu dnia i nie bylam na czczo, ale lepiej upewnij sie i zadzwon do swojej ginekolog

iskra1
iskra1 27-12-2008 19:12

dzieki wielkie Mika, z pewnoscia tak zrobie!

anetka21a
anetka21a 27-12-2008 20:52

hej dziewczyny.
mi się okres spóźnia ale tym razem nie podniecam się pełna nadziei :p piersi jakby większe więc pewnie lada dzień.... oby do poniedziałku i do lekarza :) chciałabym chociaż już wiedzieć dlaczego. chociaż tyle. daję sobie ostatnie pół roku i jeśli nic się nie wydarzy to nie wiem co zrobię. pomyślę o in vitro, poszukam surykatki.... nie wiem. czy my naprawdę chcemy zbyt dużo?? chcemy tylko zdrowego dziecka, owocu miłości - czy to tak dużo?? za dużo??

piramida
piramida 28-12-2008 14:02

ja też nawiążę do badań hormonów bo też mam je robić i proszę o pomoc ; napiszcie w które dni cyklu trzeba je robić?
<iskra> Tobie gin. nie mówił w jakie dni?
i jeszcze chciałam zapytać (jeśli można) co to jest mostadynia , czym się objawia i skąd wiesz że ją masz?

iskra1
iskra1 28-12-2008 14:29

Hej piramidko.
Odp na pyytanie 1: pani gin powiedziala mi ze musze zrobic nastepujace badania:

2) FSH, prolaktyna 4dc-7dc (ale ja czytalam na necie ze prolaktyne robi sie w 3 dc tylko nie wiem czy na czczo czy nie, choc czytalam ze nie, trzeba tylko byc spokojnym na 20 min przed badaniem, bo to hormon stresu wiec sie zwieksza jak sie stresujesz).
Zrobie sobie tez badanie LH, choc ginka mi nie nakazala, ale wole za jednym zamachem, a czytalam ze mozna robic w tych samych dniach cyklu (4d - 7dc)

2) nastepne badanie Estradiol - 12dc, tuz przed owu (hormon odpowiadajacy za dojrzewanie pecherzykow) - moje dojrzewaja, sa ladne, ale chyba nei pekaja, albo jesli juz to wysoka prolaktyna obniza mi progesteron w fl i nie dochodzi do zagniezdzenia.
3) 20dc - progesteron
4)badanie nasienia M - mieszkam w Dublinie i juz sie dowiaduje co i jak - 3-5 dni wstrzemiezliwosci od sexu ;(, ale czego sie nie zrobi dla dzidzi
8 stycznia (13dc) lecimy z M do Polski i tam umowie sie na wizyte z ginka by sprawdzic pecherzyk (ostatnia owu byla u mnie 13-14dc) wiec jak sie udea to pecherzyk jeszcze bedzie i nastpnie po 2 dniach sprawdze czy pekl, jak nie to poprosze o zastrzyk z pregnylu.
Duzo naczytalam sie o hormonach itp - jestem osoba nerwowa, zawsze stres bol glowy non toper a to slyszalam sa objawy pozdwyzszonej prolaktyny - zbadam ja to sie dowiem.
Poza tym dowodem zaburzen hormonalnych u mnie jest Mastodynia - czyli dysplazja sutkow i piersi - objawia sie zwloknieniami na piersiach (kiedys jako 22 latka miewalam torbiele czynnosciowe na jajnikach ale znikaly co cykl i mialam te guzki, zwloknienia na piersiach - ktore nie sa niebezpieczne, ale trzeba bylo leczyc - bralam krople Mastodynon.
Dalam sobie potem spokoj, bo bylo ok, dopiero jak teraz zaczelismy sie starac (3cykl) to zaczely sie schody. Zrobilam usg piersi i miewam zgrubienia, pani gin dala mi Masotdynon w tabletkach na 90 dni wiec biore, dodatkowo sama zapodalam sobie Castagnus na noc 1 tab, by zbijal prolaktyne (ktora notbene najwieksza jest w trakcie snu i podczas stresu, sexu).

Mam nadzieje ze na dniach sie okaze co i jak.
A dla jeszcze wiekszej pewnosci - wiem moze ma schizy jakies albo co - ale wole dmuchac na zimn, zrobie sobie badanie na przeciwciala plemnikowe w mej krwi - tzw wrogi sluz moze unieruchamiac chlopcow i zablokowac ich dotarciie do jajowodow.
Mam zrobione badania na chlamydie - negatywne, M tez.
natomiast M ma z kwietnia badania na wymaz z zoladzi w kierunku bakteriologicznym (ja nie moglam wtedy bo mialam @) i wyszlo ze ma gronkowca zlocistego i normalnego. Dostalismy leki w maja i zakonczylismy leczenie po 14 dniach. Niestety nie mielismy kiedy zrobic powtorne badanie, wiec zrobimy teraz choc ginka mowi ze to nie sie nie wyleczy jest sie nosicielem i juz i tylko w razie ciazy to mam sie zaszczepic i dziecko tez po porodzie.
Tyle z mych badan i opisu. troche nabazgralam, ale mam nadzieje ze cos pomoglam.
Pozdrawiam

madzia27
madzia27 28-12-2008 14:43

hey dziewczyny;) jak po Świętach? ja to chyba z 4kg przytyłam, nio i teraz będzie trzeba to zrzucić-hehe...ale trzeba się wziąć ostro do roboty - zrzucanie zbędnych kg i do przytulanek :D choć w sumie - z tego drugiego powinno już wynikać pierwsze-hihihi:)))
ja mam teraz 10dc więc moje magiczne dni wypadną już w Nowym Roku, jak co miesiąc znów pełna nadziei będę czekać do stycznia...

Zuzia44
Zuzia44 28-12-2008 17:08

Cześć słonka.
Nie wiem od czego zacząć.
Jest wspaniale ale bardzo się boję. A więc opowiem Wam moją krótką historię:
W tym cyklu brałam duphaston od 14-24 dnia cyklu. 22.12 zaczęłam plamić i bolał mnie brzuch, więc byłam pewna, że się nie udało. Wzięłam 1 tabletkę ketonalu forte. 23.12 - dzień przed wigilią postanowiłam się zrobić na świąteczne bóstwo. Byłam u kosmetyczki - czyszczenie, maseczka i jeździła mi po twarzy takim urządzeniem, które wytwarza lekki prąd i zamyka pory. Potem byl fryzjer - pierwszy raz od 10 lat ufarbowałam sobie włosy.
Przyjęłam, że 22.12 zaczął mi się @ i zaczęłam jeść castagnus po 1 tabletce i wiesiołek po 2 tabletki.
24.12 miałam planowo dostać @, lecz zamiast tego wciąż miałam i niestety mam lekkie brązowo-czerwone plamienia. Leciutkie - takie, że samo nawet nie leci tylko jak docisnę trochę papier.
Temperatura, którą mierzę w tym cyklu regularnie utrzymuje się wciąż na poziomie 36,9 - 37,00. Więc jak nie dostawałam, @ to przestałam brać castagnus i wiesiołka. Wzięłam to w sumie 4 dni. I tak czekałam sobie do dziś. Dziś, czyli 4 dni po terminie @ , temperatura rano 37,00 no i ciągle chce mi się spać. Zaczęłam podejrzewać, że może się udało. Ale strasznie bałam się zrobić test. Od 3 dni drzemałam w ciągu dnia. Dziś też. I jak się obudziłam - koło 16 to chciało mi się siusiu. I tak se pomyślałam - trzeba to wyjaśnić. I choć nie robiłam testu z porannego moczu, to i tak na teście wyszły............................. dwie piękne kreski.

Świat mi zawirował. Choć od wielu miesięcy czekałam na to. To akurat w tym cyklu byłam pewna przegranej. Pierwsza myśl miałam taką, że mojemu M powiem w sylwestra ale oczywiście nie wytrzymałam.
Naprawdę nie wiem jak to się stało. Prawdziwy wigilijny cud.
Ale nie wszystko jest takie wspaniałe. Od razu sobie przypomniałam tą kosmetyczkę. A wiem, że nie powinno się poddawać żadnym przepływom prądu, nie powinno się farbować włosów, no i te lekarstwa - ketonal, castagnus, wiesiołek. A przede wszystkim - ja plamię. Przy poprzedniej ciąży to było proste i jasne - nie było @ tylko czysto i sucho. A teraz ? Strasznie się martwię, że dzieje się coś złego, przecież plamienia nie oznaczają niczego dobrego. Boję się !!!
Jutro muszę się umówić do lekarza. Strasznie się cieszę, przedemną leży test z dwoma kreskami. Spełnienie marzeń - tak, Boże oby wszystko skończyło się dobrze !

iskra1
iskra1 28-12-2008 17:43

zuziu kochana tak bardzo sie ciesze z twego szczescia!!! pedz mi czym predzej do lekarza jutro niech sprawdzi co i jak i szybko da jakies leki na podtrzymanie. rzeczywiscie to super cud Bozonarodzeniowy, ale sie ciesze!! Daj znac co i jak u lekarza kochana!!

Zuzia44
Zuzia44 28-12-2008 19:50

Cześć słonka.
Dziękuję iskierko za ciepłe słowa. Ja nadal nie mogę w to uwierzyć. Zaraz jak na forum wpisałam radosną wieść to przyszło mi do glowy, że mój lekarz ma czasami dyżur w szpitalu. Więc zadzwoniłam do szpitala i miałam wielkie szczęście, bo akurat go tam zastałam. Kazał przyjechać i właśnie od niego wróciłam. Przebadał mnie, stwierdził, że szyjka jest zamknięta i twarda - muszę zaraz sprawdzić na necie czy to dobrze, czy źle. Kazał wziąć dziś wieczorem 1 tabletkę duphaston, jutro rano i wieczorem, potem we wtorek rano i we wtorek po południu mam przyjść do niego na wizytę. Kazał też powtórzyć jutro rano test. Ogólnie, stwierdził, że to bardzo wczesna ciąża. Lecz plamienia nie wolno bagatelizować. Zastanawiał się nad wypisaniem mi zwolnienia z pracy od jutra. Ale ostatecznie powiedział, że postanowimy o tym we wtorek. Mam się oszczędzać i w domu dużo leżeć. On w gabinecie ma super nowoczesny sprzęt więc myślę, że pęcherzyk we wtorek na pewno zobaczy. Jestem ogólnie jeszcze w szoku. Tak szybko się to wszystko potoczyło. Jetem bardzo niespokojna, to ogromne stresy. Muszę kończyć, bo mój M, goni mnie do łóżka.
Pozdrawiam Was kochane serdecznie. Życzę Wam powodzenia.

annapka81
annapka81 28-12-2008 20:07

Zuziu ale niespodzianka, tak bardzo się cieszę. Zobaczysz wszystko będzie dobrze. Dbaj o siebie i pisz jak tylko będziesz mogła. Buziaki:)

madzia27
madzia27 28-12-2008 20:16

Zuzia ale się cieszę:))) daj znać we wtorek co i jak? miałyśmy być we dwie na styczeń ale skoro ty teraz to styczeń rezerwuję sobie dla siebie ;p
trzymam mocno kciuki!!!
jednak cudy się zdarzają...
GRATULUJE Z CAŁEGO SERDUCHA :D

piramida
piramida 28-12-2008 21:11

Zuziu Gratuluje cieszę się strasznie ,ale zaglądaj do nas czasem,
może powinnaś brać luteinę, może masz za niski poziom prolaktyny u Ciebie
wszystko będzie dobrze ,nie denerwuj się .jak dostałam plamień w 17dc podejrzewałam że może ciąża niestety u mnie nie ale wtedy weszłam sobie na jakieś forum"ciąża a plamienia" i wiele kobiet to ma ale biorą właśnie luteinę i inne leki i jest ok.

<iskierko> pomogłaś dziękuję .u mnie niestety 24dc więc muszę poczekać do następnego, przeciwciała plemnikowe też myślę zrobić . to się robi z krwi? oj trochę będzie mnie to kosztować ale trudno
jeszcze zapytam o badanie na chlamydie co to za badanie , co to wogóle jest?

iskra1
iskra1 28-12-2008 21:54

piramidko, Chlamydia Trachomatis to wredna bakteria, ktora obok gronokowca i Colki pustoszy organizm i jets ciezka do wyleczenia, myslalm ze ja mam bo chodzilismy z M na basen i wtedy zaczely si moje problemy z grzybica, drgoami rodnymi, zapaleniem. Zrobilma badania - wymaz z cewki moczowej w tmy kierunku ale byl ujemny, M tez. Dopieor potem M zrobil w kierunku bakteriologicznym i wyszedl gronkowiec. AL gin mnie upewnila ze jesli to podleczylismy a nic innego juz nam nei dolega to powinno byc ok, kazdy z nas ma jakas flore bakteryjna i zyje z nia w symbiozie wiec neikoniecznei to sie le`czy, bo nie wyleczysza a tylko zaleczysz.
Jutro robie badanka i poczekam na wyniki a tymczasem - Castagnus i wiesiolek i do boju :)

Odpowiedz w wątku