Szukaj

Jak zajść w ciążę 5 :) nowy szczęśliwy post

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
Zuzia44
Zuzia44 11-01-2009 19:09

Iskierko trzymaj się !!! Biegaj od lekarza do lekarza. Pozałatwiaj ile wlezie. Oby Ci się skończyły te plamienia. Bo najgorzej jest jak nie wiadomo o co chodzi ? Może to stres, przecież bardzo przeżywałas tę wizytę.
Powodzenia !!!!!

kamamilka84
kamamilka84 11-01-2009 21:23

Moje drogie Panie proszę o pomoc pojawiły sie u mnie 16dc białe gęste upławy trwały jeden dzien dodam ze zadnego pieczenia ani swędzenia niema co to może być???? bardzo proszę o odpowiedz

vera
vera 11-01-2009 21:50

Witam drogie Koleżanki ;)

Malwino, gratuluję Wam waszego szczęścia, pamiętam Twoje staranka, cieszę się, że w końcu Wam się udało. Ciekawe co słychać u drugiej Malwinki, dawno się nie odzywała?

Zuziu, również ja gratuluję Tobie fasolki ;) Masz rację, że nasi M faktycznie mogą mieć czasami problem z ukryciem czegoś przed nami, a przynajmniej mój przede mną, bo szpieg ze mnie jak nic, wszystko wyczaję ;D

Saro, w takich chwilach jest bardzo ciężko na serduchu, brak słów które mogłyby Tobie przynieść choć troszkę ukojenia. Napewno przeżyłyście razem w życiu wiele dobrych i radosnych chwil, więc zapamiętaj Ją właśnie z takim uśmiechem jaki gościł na Jej twarzy. Trzymaj się cieplutko.

A ja mam do Was prośbę-pytanie. Czy któraś z Was dziewczyny może wie co ma wpływ na długość FAZY LUTEALNEJ ? Czy hormony takie jak prolaktyna lub inne mają na to wpływ? I jak długa może być faza lutealna, maksymalnie? Czy może być powyżej 18 dni?

Pozdrawiam cieplutko ;)

suzi1234
suzi1234 12-01-2009 03:33

ODP DLA kamamilka84
MYSLE ZE NIC SIE NIE DZIEJE.CZASAMI PODOBNO KOBIETA W CIAZY ZMIENIA SIE SLUZ.
JEZELI NIE MA DZIWNEGO ZAPACHU TO CHYBA JESY O.K POCZEKAJ

stokrotka_75
stokrotka_75 12-01-2009 10:27

Kajtuś, dobrze Cię rozumiem... Mi też przeszłaby ochota na grę itp. rzeczy, gdyby mój M całkowicie nie liczył się z moimi uczuciami. Przykre to :( Nie znam Was, więc ciężko mi coś doradzić. Wiem tylko, że cholernie bym nie chciała zostać po laparoskopii sama. Czy Twój M, wie co to za badanie? Z czym ono się wiąże? Może wydrukuj mu parę informacji z Internetu. Trochę mu odpuść i duuużo rozmawiajcie, to klucz do sukcesu. Może wtedy zrozumie, jak dla Ciebie jest to ważne i nie będzie zachowywał się jak egoista. Niestety na to trzeba czasu. A lampka czerwonego(!) winka jest wskazana nie tylko dla zdrowotności ;)

Iskierko, udusić takiego lekarza to mało! Moim skromnym zdaniem wynik USG jest super: owulka będzie pewnie z prawego jajnika. Pęcherzyk rośnie ok. 2mm/dn i pęka przy wielkości: 22-26mm. Endometrium na ten d.c. masz ładne i napewno jeszcze urośnie. Z temp. wynika, że OWU jeszcze nie było.
Iskierko, przytulaj się teraz codziennie, a będzie efekt.
Twoje USG + śl. pł. + "dostarczenie żołnierzyków" = fasolinka.
Za to trzymam kciuki :)
Ps. Sprawdź sobie czy nie masz nadżerki.

Piramidko, na adopcję nie jestem jescze gotowa. Szczerze mówiąc boję się, że nie pokocham innego dziecka, tak jak kochałabym własne. Nie chcę nikomu zrobić krzywdy.

Annapka81, to może być 1-dniowy spadek temp poniżej dolnej LP w f. lutealnej, który jest dopuszczalny. Nie martw się na zapas :)

Anetko21, ale się uśmiałam ze sposobu w jaki opisałaś swoją "małą" przygodę :)
Ja jak wgniotłam zderzak w swoim aucie, to się rozryczałam z nerwów.
Fakt, posiadaczką autka byłam od tygodnia ;)
Ale sama widzisz, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Będziecie mieli nową furę :)

Vera, za f. lutealną odpowiada progesteron. Można ją wydłużyć łykając Magne B6 (mi z 14->17dni). Gdy f.l. trwa 18dni wtedy można podejrzewać ciąże, a gdy 21 to -> na 100% coś kiełkuje ;) Czyżby się udało? Chwal się!

Zuziu, a chcielibyście podwójne szczęście?

Saro, to bardzo przykre stracić kogoś bliskiego. Ściskam Cię :*

Maryniu, a co to za smutaskowanie? Kochana Ty masz wolę walki i to się chwali. Ja się poddałam. W tym cyklu też unikałam serduszkowania w TE dni i dopiero jak się skończyły odpowiedziałam na zaczepki M ;) Jak jestem w WC to szybko wychodzę, żeby przypadkiem nie zobaczyć jaki mam śluz. Normalnie jakaś paranoja mnie dopadła. Jak sama widzisz muszę od tego odpocząć. A za Ciebie mocno trzymam kciuki. Mam nadzieję, że laparoskopia rozwiąże wszystkie problemy i niedługo ogłosisz na forum dobrą nowinę :)

Powodzenia dziewczynki!

anetka21a
anetka21a 12-01-2009 12:32

Witajcie dziewczynki, jak tam zaczął się poniedziałek?? mam nadzieję, że dobrze i dzień w pracy szybko wam minie.

Stokrotka 75
taaa, powiedziałam chłopakowi, że nowe auto to mój prezent dla niego na walentynki i oczekuję czegoś równie wartościowego :)
masz rację z adopcją. ja też bym nie chciała. bałabym się codziennie, że rodzicom biologicznym się przypomni... poza tym to chcę być w ciąży i nosić serduszko pod sercem, czuć jak kopie i jak się rusza.... ale cóż... pozostaje czekać....

trzymajcie się ciepło dziewczynki i nie traćcie nadziei!! pozdrawiam x x x

malwina77
malwina77 12-01-2009 13:54

Witam Was dziewczynki:) Bardzo dziekuje Wam za gratulacje:) zrobilam juz 3 testy- każdy pozytywny zreszta @brak także wątpliwości nie mam juz żadnych co do tego ze jednak sie udało! nie zapytałyście jak nam sie to udało, otóz chce wam powiedziec- po pierwsze castagnus! olej z wiesiołka, feminatal 800, po za tym okres swiateczny, według wyliczen wynika ze owu była ok 26-27.12, nie myślalam za bardzo o tym bo nie mialam czasu ciągle goście jakies gotowanie itd!nie robilam zadnych testow owu w tym cyklu, nie czytałam forum- wybaczcie ale to sprawiało ze bardzo myslalam! no, i to by było na tyle jesli chodzi o staranka!
Jeśli chodzi o objawy to bolące, bardzo bolace piersi juz od owulacji! zgaga, wzdęcia, zaparcia!
Jak na razie czuje sie ok! nie wymiotuje, nie mam mdłości tylko wiecznie bym spała i nic mi sie nie chce!
Do dzieła dziewczynki!teraz wasza kolej! Zycze Wam owocnych staranek!

malwina77
malwina77 12-01-2009 13:57

Malwinko_30 ciekawa jestem co u Ciebie??Nic sie nie odzywasz!Daj znać, czekamy na wiesci od Ciebie!

malwina77
malwina77 12-01-2009 13:58

Saro28 bardzo mi przykro, najszczersze kondolencje...bądz dzielna:*

vera
vera 12-01-2009 14:40

Stokrotko, dzisiaj jest mój 18 dzień podwyższonych temperatór. Od 30 X prowadzę obserwacje. Moje cykle są baardzo dziwne, bywają nawet bezowulacyjne i długie. Od tego cyklu, w którym zaczęłam mierzyć temp. brałam również wiesiołka. Owulacji w nim nie miałam :( w 26 dc dostałam plamień, myślałam, że to przez wieśka (pisało na opakowaniu, że reguluje cykle), więc pomyślałam, że u mnie coś namieszał stąd te plamienia. 6, 7, 10 XII było krwawienie, które wzięłam za @. Temp. wydaje mi się, że miałam ok.
25 XII ładnie spadła z 36,40 do 36,00 (OWU?) potem kolejno:
36,20
36,40
36,40
36,50
36,60
36,60
36,60
36,80
36,70
36,70
36,90
36,90
36,80
36,90
36,90
36,80
36,60
36,60 dzisiaj
Nie nastawiałam się w tym miesiącu na zafasolkowanie, raczej chciałam siebie poobserwować i zmusić w końcu mojego lekarza do działania. Także nawet nie wiem ile u mnie trwa F.L. czy jeśli ciąży nie ma to może mieć powyżej 18 dni?? Od wczoraj zaczęłam brać MAGNEZ + B6, ale zaprzestanę, bo chyba nie mam za krótkiej fazy. Od jakiś 3 dni czuję jakby @ była tuż za rogiem, ale jakoś brak nawet kapki krwi czy też zaróżowienia ;/
Dziękuję Ci Stokrotko za pomoc :)

Pozdrawiam wszystkie forumowiczki w mroźny, ale słoneczny dzionek ;)

kajtuś
kajtuś 12-01-2009 16:27

Witam Was moje kochane!!!!!
Malwinko!!! Wielgachne gratulacje, cudownie jest czytać tak pozytywne niusy.
Stokrotko... jakoś się dogadaliśmy, on wie mniej więcej jaki zabieg mnie czeka i musiałam mu dobitnie uświadomić, że nie będzie to wizyta u kosmetyczki. A tak w ogóle, to mam za sobą weekend pełen przyjemności :-) Przyszła zamówiona przeze mnie gra, niestety nie udało nam się dotrwać do jej końca hihihihii. Już dawno tak nie było, żeby serduszkować się, nie myśląc o pęcherzyku. Teraz jestem na antybiotykach, za tydzień badanie mikro i jak wszystko dobrze pójdzie to za trzy tygodnie na laparo :-) Jak Bozia da, to może już w lutym będę miała swoją pierwsza szansę na fasolinkę.

anetka21a
anetka21a 12-01-2009 17:49

no witam dziewczynki. u mnie zimno i pada... oby do wiosny!!

Vera
dlaczego bierzesz magnez + B6?? wiem, że uspokaja i wpływa na mięśnie a na te sprawy też??

trzymajcie się kochane!! uśmiechu!!

madzia27
madzia27 12-01-2009 19:01

hey dziewczyny :) nie pisałam przez kilka dni ponieważ mam poważny problem:((( a raczej mamy bo dotyczy on mnie i mojego M. Od stycznia tego roku mamy problem ze współżyciem, ponieważ mój M zaczął mieć problemy z erekcją. Jego przyrząd stał się bardzo wiotki, czasem czuje jakby go w ogóle nie miał... Wszelkie próby doprowadzenia do stanu "równowagi" nie dają rezultatów!! Nie mamy zielonego pojęcia co się dzieje? Nigdy tak nie było! Nie miał problemów z podnieceniem się, a ochotę na sex miał zawsze i wszędzie;) Byliśmy dziś po skierowanie u lekarza rodzinnego który był bardzo zaskoczony, ponieważ przebadał go tak ogólnie i nie wyczuł żadnych zmian... W przyszłym tygodniu M ma wizytę u specjalisty, ale nie wiem czy do tego czasu nie zwariuję!! Czy któraś z Was miała ten problem lub podobny? Do tego wszystkiego ta chęć fasolinki!! Teraz niestety musimy zaprzestać ponieważ nie ma jak:(((

marynia
marynia 12-01-2009 19:06

Malwinko77, normalnie wyjmujesz mi słowa z ust. Nie zdążyłam zapytać. Ciesz się szczęściem jakie cię spotkało, wysyłaj nam fluidki, będziemy łapały. A twój M juz wyjechał, czy nosi cię teraz na rękach?

Stokrotko, to były łzy szczęścia, że do nas wróciłaś. Wiesz, ja tu czekam na Ciebie, żebyś nie była sama i miała z kim pisać. No, smutno mi trochę, a szczególnie dzisiaj, życie wraca do normy. Przykro mi, iż nam się nie udaje, widocznie tak musi być. Jestem zmęczona, jakaś grypa mnie łapie, brakuje mi uśmiechu na buzi. Wierzę, że niedługo i Ciebie spotka to szczęście. Ty zawsze potrafiłaś mnie podnieść na duchu i pocieszyć. Ale, dość smutków, jutro nowy dzień i może trochę więcej słońca.

anetka21a
anetka21a 12-01-2009 19:40

Madzia 27
no niestety nie umiem Ci pomóc. mój były kiedyś też miał ten problem ale jak się później okazało - stres był wszystkiemu winny. też miał ochotę tylko sztywności mu brakowało :p
możesz spróbować podać mu cynk. dobrze wpływa na panów, no bynajmniej nie powinien zaszkodzić.ale oczywiście idźcie do lekarza jak najszybciej.

madzia27
madzia27 12-01-2009 20:05

<anetka21a> dzięki za info, my już mamy po sto myśli na minutę, już nawet przestałam szukać przyczyn w necie bo dosłownie załamka...człowiek zawsze wyczytuje najgorsze rzeczy, oby to nie było nic strasznego....

suzi1234
suzi1234 12-01-2009 20:16

JEST MI TROCHE SMUTNO ZE IGNORUJECIE MOJA OBECNOSC.CZUJE SIE JAK BYM BYLA W ZAMKNIETYM KREGU.POZDRAWIAM

anetka21a
anetka21a 12-01-2009 20:18

madzia 27

no trzymam kciuki żeby to nie było nic takiego. wiesz, on też może być pod presją - ciągłe starania... ale może być też coś innego także lepiej to sprawdzić. i nie martw się!! nie ma co się denerwować na zapas!!

suzi1234
suzi1234 12-01-2009 20:19

JEST MI TROCHE SMUTNO ,ZE IGNORUJECIE MOJA OBECNOSC.CZUJE SIE JAK BYM BYLA W ZAMKNIETYM KREGU.MYSLALAM ,ZE JEDNO NAS LACZY :< POZDRAWIAM

madzia27
madzia27 12-01-2009 20:49

<anetka21a>dzięki wielkie, tak wiele to dla mnie znaczy, że mogę z kimś o tym porozmawiać:), tzn. z mężem dużo rozmawiamy ale wiadomo jak to jest-oboje się boimy i nie wiemy co nas czeka... ja staram się być silna przed nim, ale tak naprawdę to beczeć mi się chce bo to jest jedna wielka niewiadoma!!

Odpowiedz w wątku
Zobacz wszystkie komentarze do "Jak zajść w ciążę"