Hura! Chyba się udało!

niunia25-nie tym razem,to następnym,w końcu się uda!!! Nie załamuj się i dalej do przodu.Będzie dobrze,zobaczysz...Wierzę w to i życzę Ci wytrwałości w dążeniu do celu!
Pozdrawiam.Uszy di góry :))

Agakrak fajnie ze zabieg przebiegl w milej i zabawnej atmosferze, to na pewno pomaga i pozwala inaczej patrzec na tak wazne proby . wierze ze tym dwom chlopaczkom sie uda i za kilka miesiecy bedziesz wszystkim tlumaczyla w jaki sposob maja ich rozrozniac:)trzymam kciuki

Dziękuję aniam1313! Uszka już postawiłam do góry,a Ty promyczku zobaczysz,że będzie ok.

jak nie teraz to za miesiac, dwa trzy...

A co do tarczycy to u mnie to jest rodzinne. Babcia się leczy na tarczycę, tata też ma powiększoną i ja też ale nigdy się na to nie leczyłam bo mi to nie doskwierało w żaden sposób, ale możliwe że u Ciebie Promyczku ta dolegliwość sfałszowała test.

Niunia25 ja jak poszlam do tego labolatorium i poprostu powiedzialaz ze chce sprawdzic czy jestem w ciąży i ona tylko zapytala czy jestem bez jedzenia 2 godz (Tyle trzeba ) powiedziłam ze tak i juz ,To kosztowało 17 zl ale kumpela placila 12 zl ,czekaj sprawdze jak to sie nazywa....BETA HCG (wrazie czego) ale musze ci powiedziec ze spanikowalas bo nikt nie mogl by ci powieziec ze od tego są testy ,to ich kasa:DLec w pon i szybko nappisz ,MY caly weekend tzrymamy kciuki:D
IskaGA milo ze sie przyłaczylas i chcialam ci tylko ptrzekazac ze moja pani G mowil ze pary ktore sie staraja do pol roku to taka norma bywa ze dluze bywa ze krocej ale Ty sie jeszce nie musisz martwic bo sie w cholere 'zablokujesz'i jeszce taka rada zeby sie nie kochac na okraglo tylko w dni plodne (ja tak robilam):DDDbiedny maz wytlumaczylam ze tak trzeba ,bo serio slyszlam ze nie wolno za czesto.

wszystkim kolezankom zycze owocnego ;) weekendu,:*

Łasica ale ja dziś dostałam okres późnym popołudniem i już wszystko się ze mną wyjaśniło.

Pisałam Wam przecież, pewnie nie zauważyłaś.

och:( przepraszam jakos nie doczytałam ,ale teraz sie juz nie smuc ,,,wysylalam ci ten link kiedy bedziesz miala dni plodne jak obliczyc wysylam i walcz malenka :D

http://forumzdrowia.pl/dni%20p%C5%82odne/496?gclid=CIrP5YHQ4JcCFQtJtAodfiFVDQ

mam pytanie zapomnialam ktora lae ktorac brala Luteine w jakim przypadku sie ja bierze ?prosze odpiszcie

luteinke bierze się albo na wywołanie okresu,albo pomaga ona też w zagnieżdżeniu i utrzymaniu ciąży

Hej mam pytanko staramy sie z mezem o drugie malenstwo od 3 miesiecy okesu nie mam od 2,5 miesiaca ale robilam test i pierwszy bardzo slaby a drugi wogole nie wyszedl bylam i lekarza robili mi tez z moczu i tez negatywny a od wczoraj czy przedwczoraj bola mnie piersi sa wrazliwe jak nie wiem co miewalam takie w czasie okresu ale malo kiedy a teraz go nie mam i testy tez nie wskazuja nic czekam na list ze szpitala zeby sie umowic ginekologiem ale to jeszcze potrwa i nie wiem co mam myslec :( nie ukrywam ze bardzo bym chciala :) napiszcie co o tym myslicie a i dodam ze pol roku temu tez sie staralismy i 5 testow na tak wyraznych testow a 4 na nie i nie bylam tak wiec sama zgłupialam wtedy i sie zalamalam a teraz juz sie staramy bez nastawien i mam taki cyrk hmmm

zrób sobie test z krwi na beta hcg, w kazdej przychodni ci go zrobia, koszt około 15zł.Powodzenia!

Agakrak, mam pytanie- gdzie mialas robiona inseminacje? Jesli to oczywiscie nie jest tajemnica ta prosze napisz
( jesli juz pisalas to przepraszam, moglam nie doczytac..)
tak swoja droga to dolaczam sie do trzymania kciukow za malenstwa!

juz sobie doczytalam, przepraszam za zamiesznie..

Baji, za trzymanie kciuków podziękuję oczywiście jak będą 2 kreseczki:-)
a inseminację robiłam w Krakowie - klinika nazywa się centrum in vitro możesz zajrzeć na ich stronę www.centrumivf.com.pl Podobno inseminacja daje ogólnie mały procent zapłodnień, chyba że ktoś ma taką przypadłość jak ja czyli wrogi śluz - to wtedy jest to podstawowa metoda do zapłodnienia, bo zwyczajnie przy inseminacji plemniki nie mają styczności ze śluzem, który je zabija.

Łasico ja brałam luteinę,lekarz wiedział że poroniłam kilka miesięcy wcześniej,więc dał na wszelki wypadek, ale po ostatnim badaniu nie widzi nic złego i już nie kazał mi jej brać. Trochę mnie to zdziwiło,bo brałam ją tylko 2 tyg.,ja wolałabym dmuchać na zimne i brać ją dalej, no ale lekarz widocznie wie lepiej czy ciąża jest zagrożona czy nie,mam nadziej że wie, bo jak nie . . .

Dzięki Agakrak! Przewinęłam sobie trochę forum do tyłu i przeczytałam wszystko o Twojej sytuacji. Trzymam kciuki dwa razy mocniej!!! Również jestem z Krakowa (to tak a marginesie:). Pozdr

A proszę Baji, nie ma problemu.Jak mogę w czymś pomóc to pisz.Dobrej nocy!

dziekuje ze mi odpowiedzialyscie o tej luteinie bo zapomnialam wam :) powiedziec ze mi przepisala ale berdziej dlatego ze ja troche panikuje ,w sumie tak pomyslec to dziwne ze ten lek jest albo na wywołanie okresu(a jak mi wywoła) albo na zagniezdzenie ciazy (wole to drugie ,niech sie maly gnieezdzi:D)dobranoc