Szukaj

Hura! Chyba się udało!

Komentarze do: Objawy ciąży
Odpowiedz w wątku
Doska87
Doska87 26-01-2013 14:34

No szkoda że się tam przeniosły bo jak doczytałam do końca to forum to chcialam dołączyć ale niestety ;) ja jestem ze wschowy, to jest koło leszna. taka tam mieścina :)

Doska87
Doska87 26-01-2013 14:36

aha, i dziękuje ze mi odpisałaś :) i gratuluje dzieciaczków :)

Justyśka12345
Justyśka12345 26-01-2013 15:51

Ach dziękuję :-). No dzisiaj to tak dokuczają że szok. Syna chce odstawić od cyca i już 2 dzień się męczy. Je ale tylko rano, wieczorem i w nocy. A tak chce żeby jadł wszystko nie tylko cyc. A już skończył rok. Ciężko to idzie bo tylko zadziera bluzkę do góry i cić :-). No po długich męczarniach zasnął , teraz za sprzątanie trzeba się wziąć, a i jeszcze z córką się pobawić 5 letnią

Doska87
Doska87 26-01-2013 16:52

Niestety na temat karmienia dzieciaczków nic nie powiem bo jak na razie 'dochowałam' się owczarka niemieckiego i 3 kotków :) ale jako doświadczona mama pewnie sobie świetnie z tym poradzisz :)ja pomimo iż od 4 lat mężatka to dopiero instynkt macierzyński się we mnie obudzil :) ale mam nadzieję że staranka nie zajmą nam duzo czasu... chociaz jak tak czytałam to forum to az zaczelam się bać...

Justyśka12345
Justyśka12345 26-01-2013 17:36

Nie masz się czego bać, u mnie to szybko poszła. Brałam ślub z brzuchem :-), a i z drugim to też raz dwa i już w ciąży byłam, więc teraz trzeba uważać bo szybko w ciążę zachodzę:-).a już nie planuje bo już 2 cesarki miałam. A i już czasami to nerwowo już nie mogę wytrzymać.ale i tak kocham moje dzieciaczki.

Doska87
Doska87 26-01-2013 17:46

mam nadzieję :) niedawno odstawiłam tabletki, poczekałam do pierwszej miesiączki (przyszła regularnie tak jak kiedyś to było zanim zaczelam brac anty), teraz robie badania i do dzieła :) wyobrazam sobie ze skarby potrafią dać czasem w kość ale co tam :) mi czasem kolezanka podrzuci swoją trojeczke (8 lat,5 i niecałe 4) i wtedy to mam kosmos z nimi :) hi hi ale i tak są cudowne :)

Justyśka12345
Justyśka12345 26-01-2013 19:14

E to już miałaś do czynienia z dzieciakami. I to z trójką :-).to już wiesz co i jak. ;-)może jakbym mieszkała w mieście to byłoby lżej. A tak to w domu praca, w gospodarstwie praca.no na nic niema czasu. Dobrze że ten internet w telefonie ;-)

Doska87
Doska87 26-01-2013 19:30

Podziwiam ludzi którzy pracują na gospodarstwie :) ja jestem pedagogiem z wykształcenia ale niestety w zawodzie nie moge znalezc pracy :( a teraz pracuje w sklepie z telefonami i akcesoriami, nie moja bajka ale coż... jak sie na ma co sie lubi to sie lubi co sie ma :)i tak sobie czasem zartuje "no to ide do pracy odpocząć" hi hi bo jak jestem w domu to zawsze sie cos znajdzie do roboty :) a teraz właśnie siedze w pracy ale jeszcze tylko pol godzinki :)

Justyśka12345
Justyśka12345 26-01-2013 19:47

No rzeczywiście ciężka praca ;-). A ja dzieci wykąpałam i teraz dokuczają,synuś już przeszedł sam ze 2 -3 metry . Może jutro więcej przejdzie. Ale to tak szybko że trzeba go łapać żeby nie upadł. Wnioslam do domu trampoline i sobie skaczą ;-). A tak się spytam 87 to twój rok urodzenia?

Doska87
Doska87 26-01-2013 19:52

Tak, to rok urodzenia :)az sie za serce lapie ze to juz 26 lat :) kiedy to zlecialo? :)az mi się wierzyc nie chce :)ja zaraz uciekam do domku nakarmic moje futrzaki :) pewnie tez juz czekaja, pytanie tylko czy na mnie czy na reklamowke z zakupami :)

Justyśka12345
Justyśka12345 26-01-2013 20:02

To ja tyle samo mam.i już dwoje dzieci.

Doska87
Doska87 28-01-2013 17:38

I BARDZO FAJNIE :) JUŻ MASZ PRZYNAJMNIEJ ODCHOWANE TE DZIECIACZKI TROCHE :) A U MNIE TAK JAKOS WYSZLO ZE DOPIERO TERAZ POSTANOWILISMY SIĘ O NIE POSTARAC :) ALE MAM NADZIEJE ZE SZYBKO NADROBIE "ZALEGLOSCI" W TEJ DZIEDZINIE ;)

Justyśka12345
Justyśka12345 28-01-2013 19:02

Niema się co spieszyć.u mnie trochę za wcześno ,ale grunt że zdrowe. , i że są. Moja już do szkoły chodzi. Zadowolona bo występuje na choince -ma śpiewać :-).z mężem nieda się porozumieć.no nerwówka jak niewiem .

Agakrak
Agakrak 28-01-2013 21:49

Witajcie dziewczyny,
my jestesmy i nadal istniejemy :-) wlasnie jedna z kolezanek powiedziala ze ktos tu jeszcze pisze wiec postanowilam zagladnac. Fajnie ze to forum nie umarlo jeszcze smiercia naturalna :-)

Justyśka12345
Justyśka12345 29-01-2013 08:34

Witaj Agakrak . No staramy się z Dośką żeby jeszcze nie umarło ;-). Może jeszcze ktoś do Nas dołączy na pogawędke :-)

Doska87
Doska87 29-01-2013 14:24

Witajcie dziewczyny!
Ja to się w ogóle cieszę że ktoś mi odpisał :) u mnie też jakoś tak nerwowo... właśnie sie dowiedziałyśmy wczoraj z koleżanka z która pracuję że chyba zostaniemy bez pracy... Lokal który wynajmuje nasz szef jest do wynajęcia od 1 marca... i niestety dowiedzialysmy się tego nie od naszego szefa tylko od babki ktora to ogloszenie wieszala... troche nieladnie z ich strony... ale coż,tego sie mozna bylo spodziewac, wiecznie jakies krecenie, umowa zlecenie, o urlopie to mozna pomarzyc... ale jak ktos tu czesto wpominal na tym forum "co nas nie zabije to nas wzmocni" :)

Justyśka12345
Justyśka12345 29-01-2013 14:48

No to naprawdę nie ładnie ze strony szefa. A u mnie to codziennie jakieś nerwy. I dzisiaj też. A szkoda nawet gadać, z takim życiem. Z każdego grosza muszę się rozliczyć, nawet jak mu powiem żeby dał na coś pieniądze to on się pyta A ILE TO BĘDZIE KOSZTOWAŁO?

Doska87
Doska87 29-01-2013 15:06

Mój mąż też tak jakoś miał że chciał wiedzieć co i ile, a czemu tak dużo, no jak nie masz już pieniedzy? Wyniósł to z domu bo moja teściowa wszystko notuje. Kiedyś wróciła z zakupów i po policzeniu wszystkiego powiedziała : "na grosza mnie zrobili"... no więc wzięłam w jeden miesiac zapisywalam wszystko w zeszycie, dołączyłam paragony...i od tamtego czasu mam już spokój z kasą :)na szczescie bo na dluzsza mete to nie dla mnie takie użeranie się :) a jak ktoś nie robi zakupów to nie wie ile to wszystko kosztuje... kupisz niewiele a 100 nie ma :(

Justyśka12345
Justyśka12345 29-01-2013 15:20

Ja mam dokładnie taką samą sytuację. Więcej pisać nie będę bo jeszcze kto znajomy przeczyta.

Justyśka12345
Justyśka12345 29-01-2013 15:23

I to już trwa od października 2007 roku .tak jest jak się niema swoich pieniędzy tylko trzeba czekać czy da, czy też nie.sama nie wezmę bo schowane są

Odpowiedz w wątku