Szukaj

Hura! Chyba się udało!

Komentarze do: Objawy ciąży
Odpowiedz w wątku
paulina157
paulina157 30-11-2010 14:20

gwiazdeczko zapomnialam napisac ale pani doktor wyliczyla mi 9 tydzien i 5 dzien. dlatego na 1 lipca.

edytka87
edytka87 30-11-2010 14:26

Witajcie, dawno mnie tu nie było ale ostatnio nie mam czasu na nic.
Na wstępie przepraszam że napiszę tylko o sobie ale muszę nadrobić zaległości w czytaniu.
Wczoraj mój synek skończył 7 miesięcy jest taki kochany że mogłabym go cały czas całować. Jest bardzo grzeczny tylko od dwóch dni w nocy budzi się z płaczem nie chce spać trzeba go nosić przytulać i to nawet 2-3 godziny tak więc jestem totalnie zmęczona ale za to w dzień jest takim Aniołkiem że mogę wszystko przy nim zrobić nawet trochę odpocząć. Kubuś jest już zdrowy ja trochę choruje ale mam nadzieję że szybko to minie. Cały tamten tydzień jeździłam do Wawy do szkoły szukałam książek itp mam zamiar zacząć pisać pracę licenciacką ale jakoś nie mam do tego weny. Melduje Wam że zostałam już ciocią były komplikacje przy porodzie ale jest już wszystko dobrze tak więc jestem ciocią ślicznego Dominika:-)
Obiecuje częściej pisać pa

muśka
muśka 30-11-2010 18:25

My już po wizycie. Tym razem zapalenie ucha sie przyplątało choć żadnych objawów Ewa nie ma, nawet ją nie boli, do tego gardło ale to normalka. Poprosiłam lekarza, żeby coś polecił na odporność i podał jakiś syrop, który mam Ewci przez miesiąc podawać, ponoć dobry więc zobaczymy:)
Nie będę opisywać naszej podróży tam i z powrotem bo raczej niecenzuralnie by tu było:/ wyczekałam sie 45min na przystanku i tak sobie nogi odmroziłam, że prawie wyłam z bólu:(

Edytko w takim razie powodzenia w pisaniu pracy:) przy dziecku to raczej nocką trzeba to robić, wiec kochana dobrze, że już zaczynasz a nie czekasz jak niektórzy do ostatniej chwili.

Udanego wieczorku kochane:*

raratka
raratka 30-11-2010 20:49

Cześć Kobietki :)))

Dziękuję za wsparcie :) wiem,że musi być lepiej tylko trzeba poczekac i M dac troche czasu (chociaz mi jest bardzo ciężlo czekać az sie zdecyduje;[ ) zapytałam Go otwarcie czego nie chce zrobic tych badan i odpowiedział- boi się, ze jest bezplodny dlatego tak odklada badania :((( nie pozostaje mi nic innego jak tylko byc cierpliwa... a to nie jest mija zaleta :(

Musiu bardzo mi przykro, że Ewunia znowu chora- ucałuj ją od ciotki :**** i życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!!! skarbie na uszy bardzo dobre są takie świeczki woskowe (ja kupuje w sklepie zielarskim ale mysle ze dostepne takze w aptekach) sa super- mój M jak miał zapalenie uszu to 3 serie antybiotyków brał i nie przechodzilo dopiero te świeczki pomogly (to jest bezpieczne i nic nie boli) a do tego oczyszcza zatoki a przy katarze to zawsze są zapchane. Jak nie znajdziesz to Ci kupie i poleconym wyśle musisz mi tylko adres podac :))

Przepraszam, że nie piszę więcej ale po przywołaniu przez muśkę do "porządku" piszecie w błyskawicznym tępie i kiedy mam nadrobić czytanie ??? Ale postaram sie- obiecuję ;D

Buziaczki :****

raratka
raratka 30-11-2010 20:58

A Musiu współczuję tego stania na mrozie zwłaszcza z chora Ewunią- przecież przez to możecie jeszcze bardziej sie rozchorować... Niby stolica a gorzej niż w małym mieście- brak mi słów... Skarbie a Ty łykasz coś na odporność bo jeśli nie to polecam tran- ja w zeszłym roku jedno przeziebienie za drugim łapałam a w tym piję tran i nie zapeszajac jeszcze nie chorowałam więc może i Ty łykaj- przepraszam jeśli stwierdzisz, że się madrze ale piszę na własnym przykładzie i chce dla Was jak najlepiej o_O

raratka
raratka 30-11-2010 20:59

UUUUUUUUUUUUUUuu ale sie rozpisałam hihihi u mnie to rzadkość hhihihihi Pa

HOPE
HOPE 30-11-2010 22:23

Raratko prosimy czesciej o dlugie wpisy :) Wiesz ja tez wyprobowalam te swieczki do uszu, ten moj wuj o ktorym kiedys pisalam (ten od feng shui i medycyny naturalnej) sam takie "produkuje", nawet nie wiedzialam ze sa do kupienia w aptekach...Ale moge powiedziec ze dzialaja cuda..Moj M kiedys mial czeste bole glowy i wlasnie wtedy mu robilam te kuracje swiecami....zuzyl po 3 do kazdego ucha i bole minely jak reka odjal...nawet do tej pory nie ma z tym problemu a juz te swiece mial robione kilka lat temu...A jakie swinstwo wyszlo po tej kuracji to ani nie bede mowila...Wiec Musiu moze faktycznie warto by bylo cos takiego i Ewuni i sobie zrobic, z tego co wiem czesto sie uskarzasz na bole glowy wiec moze po prostu masz tam w srodku wszystko zapchane a niestety nie idzie tego wyczyscic w inny sposob....

HOPE
HOPE 30-11-2010 22:33

Edytko super ze Kubus jest takim aniolkiem :) Ciesz sie z tego bo dzieciaki potrafia podobno dac popalic :)Szkoda ze tak mu sie porobilo w tej nocy ale mam nadzieje ze to tylko chwilowe i szybko minie....Caluski dla synusia :)

Raratko kurcze myslalam ze juz M sie zdecydowal i ze juz bedzie po badaniu a on znowu swoje...Ja rozumiem ze sie boi wyniku ktory bedzie znaczyl ze to po jego stronie jest problem ale co to da ze sie tak wstrzymuje??Nie rozumiem tego bo jesli on chce byc z Toba i jesli chce miec dziecko to tym bardziej powinien przemoc te swoje obawy, wstyd i strach zeby jak najszybciej sie upewnic...czasami wystarczy tylko przyjmowanie jakichs witamin i wszystko wraca do normy i sie udaje, bez sensu ze tak to opoznia....Przydalby mu sie kubel zimnej wody na glowe...przepraszam Cie ze tak mowie ale kurcze tak mi szkoda Ciebie..Widze jak bardzo Ci zalezy zeby cos w tej sprawie sie ruszylo a on po prostu sie boi....A jak my kobiety chodzimy do gina, rozszerzamy nogi i pozwalamy zeby jakis facet kopal nam tam to moze byc???Jejku denerwuje mnie te podejscie facetow....Sorki za szczerosc ...Zycze Ci duzo wytrwalosci no i odwagi dla meza...

HOPE
HOPE 30-11-2010 22:39

Musiu ja mysle ze ta wydzielina z piersi to moga byc pozostalosci po pokarmie....W sumie bardzo dlugo karmilas i stosunkowo niedawno przestalas...ja tez tak mialam ze jakis czas po odstawieniu malego od piersi jak nacisnelam to wylatywala taka wydzielina wlasnie jaka opisujesz....Nie mam pojecia czy moze to byc z powodu tarczycy, na tym sie nie znam....ale mysle ze z pewnoscia to nic powaznego...A wczesniej nic takiego nie zauwazylas?Tzn chodzi mi o to czy to pojawilo sie tak nagle czy po prostu nie sprawdzalas?A moze to.....hmmmm....objaw.......cicho szaaaa bo do weekendu jeszcze troszke ;)Caluje Cie i sciskam :):) :*

muśka
muśka 01-12-2010 06:43

Dzień dobry Skarby, zapraszam na kawusię, herbatkę i co tylko która sobie życzy:)

Raratko, HOPE, nie słyszałam nigdy o takich świecach ale jak tak zachwalacie to popytam w aptece:) zwłaszcza, że jak HOPE napisałaś, że pomagają na bóle głowy, a ja bardzo mam jej często.
Raratko dla Ewuni to nie wiem bo ona nie ma zapalenia tego przewodu na który się antybiotyk podaje i który boli, tylko przewodu słuchowego ale masz racje, warto spróbować skoro to różne świństwa wyciaga:)
Dziękuje dziewczynki jesteście cudowne:)
A mogłybyście mi jeszcze opisać jak to się robi z tymi świecami??? bardzo mnie to ciekawi:)
Raratko jak nie znajdę u siebie to dam znać:*

Raratko, podpisuje się pod HOPE to co napisała a propo badań. Wiem ile to dla Ciebie znaczy, jak bardzo sie starasz i ile sama nałaziłaś się po lekarzach, dlatego mama nadziej,ze M to zrozumie i bez zbytnich nacisków wykona to badanie.
Na pewno z nim nie raz, nie dwa o tym rozmawiałaś ale moze spróbuj go jakoś podejść, nie wiem z łzami w oczach, że tak bardzo Ci zależy, że kochasz go i będziesz kochać beż względu na wynik. Powiedz tak jak HOPE napisała, że nawet jeśli wyjdzie coś nie tak to witaminki dostanie i razem przez to przejdziecie.
Z całego serduszka życze aby M zmieił zdania i byście w końcu wiedzieli na czym stoicie:)
Ewunia także przesyła Ciociuniu buziaczki:*****ściskamy Cię Skarbie obie:*
Aha, jeszcze do tranu się odwołam:) masz racje Skarbie, chyba zaczne go brać, Ewie daje zawsze w porze jesienno-zimowej, jej nic nie daje ale może ja się uodpornie troszkę:) tylko w tabsach kupie bo tego oleju nie łykne bleeeeeeeeee:/// moja córa łyka go bez popitki i mówi mniam, mniam:/// choć ma owocowy smak to i tak jest ochydny://
Kochanie i nigdy nie przepraszaj za swoje rady:) wiesz, że ja zawsze chętnie wszystkie czytam i zawsze biore je do serduszka:*** DZIEKUJE:)))
No i oczywiście podpisuje się pod stwierdzeniem, że Wawa a w szczególności niektóre dzielnice są zacofane, zwłaszcza moja dzielnica, którą najwyraziej nie ma komu zarządzać:/// ehhhhhhhhh, że ja na radną nie poszłam;D

muśka
muśka 01-12-2010 06:49

HOPE Słoneczko dziękuje, że odpisałaś mi odnośnie tej wydzieliny:***
Masz chyba racje, że to pozostałosci po mleku bo jak tego troszkę wyleciało po naciśnięciu to wieczorem już nie było:)
Nigdy wcześniej nie sprawdzałam, niec nie wyciskałam wiec pewnie to jeszcze troszke pokarmu, bo jak mała odeszła od cyca to nawet nie próbowałam resztek odciągnąć a zbierało mi sie tego troszkę.
Wczoraj tak sprawdziłam bo dziwnie tkliwe się zrobiły a normalnie przed @ odkąd urodziłam Ewe nic a nic mnie nie bolały. jakoś 2 miesiace temu też miałam tkliwe sutki,najprawdopodobniej to przez hormony.
Oj, nawet nie biorę pod uwagę innej możliwości bo odkad wiem, że to tarczyca jest winowajcą naszych niepowodzeń bardzo spokojnie czekam do terminu @ i nie steruje się tym:)

Kochaniutkie trzymajcie się w ten mrozny dzień, u mni -17 stopni brrrrrrrrr, na szczęście nie musze wychodzić:)
Mimo tego życze udanego dnia:***

HOPE
HOPE 01-12-2010 08:44

Witajcie w ten mrozny poranek...Kurcze na szczescie nie musze wychodzic z domu ale wspolczuje wszystkim ktorzy musza i nie maja samochodu...
Muska Slonko nie musisz dziekowac za nic, po to tu jestesmy przeciez zeby sobie doradzac i odpowiadac na rozne pytania :)
Kochana jesli chodzi o te swiece to robi sie to tak ze czlowiek sie kladze na boku, druga osoba jest potrzebna do trzymania tej swiecy...Wyglada ona jak taka trabka zrulowana, ta waska strona wklada sie ja do ucha a gorna czesc podpala...Pamietaj zeby trzymac ta swiece pionowo, wtedy wyciaga najwiecej i jest to cisnienie...Przydaje sie chusteczka higieniczna lub cos podobnego zeby zrobic w niej dziure i okryc bok glowy tak zeby tylko to ucho bylo widac (chroni to przed ewentualnym oparzeniem - ale sie nie martw bo nam to nigdy sie nie zdazylo zeby cokolwiek z tej swiecy odpadlo)...No i czeka sie az plomien wypali ta swiece mozliwie jak najdluzej, jak juz jest przy uchu i zaczyna pomalu parzyc to sie to wyciaga, dobrze jest przygotowac sobie jakis pojemniczek z woda zeby szybko zgasic pozostalosc po tej swiecy...Pozniej najlepiej wlozyc do ucha wacik i nie myc glowy w najblizszych godzinach bo ucho wtedy jest wyczyszczone i latwo o jakies zapalenie....Mozesz sobie odwinac pozostalosc tej swiecy zeby sie przekonac ile swinstwa wyciagnelo...czlowiek by nie uwierzyl ze mozna miec tyle tego w srodku...No i mozna ten zabieg powtorzyc 2-3 razy, do skutku az nic nie zostanie w tej swiecy...Naprawde warto sobie to zrobic raz na jakis czas...
Kochana sprobuj poszukac tych swiec no a jak nie znajdziesz to widzisz - Raratka juz zaproponowala pomoc :)
A jak Ewunia sie czuje???Mam nadzieje ze Skarbeczek szybko wyzdrowieje i wroci do przedszkola...Caluje Was i sciskam no i pozdrawiam cala reszte dziewczynek :)

Kornik
Kornik 01-12-2010 09:30

hihi dziewczynki, ale macie tempo skrobania ;) co wpadnie mi do głowy odpowiedź, to zaraz zastępuje ją inna i już w końcu sama nie wiem co chciałam napisać ;)
zacznę pewnie od Paulinki i jej trzycentymetrowego CUDU :) Kochana, wspaniałe wiadomości, że dzidzia tak dobrze się czuje, że nawet na usg machała do Mamuni :*** i wcale się nie dziwię, że nawet mdłości mogą wywoływać uśmiech szczęścia :)
Musiu, ja też słyszałam o wspaniałych właściwościach tych świec, ale sama nigdy nie miałam takiej "kuracji" robionej, a wiem, że nawet małym dzieciom można to robić, więc na pewno przy bólach głowy i zapaleniu ucha warto :) (koleżanki najmłodsza pociecha miała takie zapalenia co chwilę i przeszły właśnie dopiero jak koleżanka zastosowała tą terapię woskową, a mała miała wtedy chyba z pół roku, nie więcej)

Raratko, Ty to musisz być silna babka przy tym swoim M... :/ i ja również podpisuję się pod tym co piszą dziewczynki, że jakoś mu musisz roztłumaczyć, że faceci się badają, nawet nie raz - i to pomimo dobrych wyników! po prostu czasem jest taka potrzeba i koniec, nie ma gadania. Tu za przykład podam Ci nas - pierwsze badanie nasienia wyszło dobrze, ale i tak do dalszych MOICH badań (śluzu) potrzebne było powtórzenie spermiogramu, więc to nie jest tak, że u niego jest problem z niepłodnością i dlatego ma się badać, tylko diagnostycznie jako PARA mamy robić komplet badań... I tak jak dziwczyny piszą facetowi najczęściej witaminki pomagają już po kilku m-cach w powrocie do pełni zdrowia. Wiesz, mi już brakuje pomysłów jak można takiego uparciucha przekonywać ;) a byłaś z nim razem na wizycie u gina? może to coś da, jak mu facet powie "idź chłopie na badanie"? ja mojego już trzy razy ze sobą prowadziłam (do trzech różnych lekarzy) ;) a ponieważ każdy traktował badania "normalnie" to i M jakoś nie ma większych oporów przed tym (choć nie mogę powiedzieć, że PRZED się cieszy) ;)

Hope, Edytko, tylko można Wam zazdrościć takich grzecznych chłopców :*** :)

Ola80
Ola80 01-12-2010 09:38

Dzień dobry :)

ależ mroźno, a Franka w najlepsze siedzi sobie rankiem o 6 na balkonie i nic jej nie przeszkadza :)

Kochane macie pozdrowienia od naszej Asi. Jak tylko naprawi się tam coś w jej komputerze to na pewno napisze.

Marietka także was pozdrawia. Jakoś brak jej czasu na pisanie, ale myślami jest z namim :)

Hope co do świec popieram. Najlepsze lekarstwo na jakiekolwiek problemy z uszami i zatokami. Sama ich używam. Musiu można je kupić w sklepach internetowych, kiedyś też widziałam je na allegro. Ja zawsze jeszcze przed włożeniem świecy do ucha smaruję go nivea, bo lepiej wtedy jakieś pozostałości sięw wyciąga (tzn. przyklejają się do kremu i łatwo to patyczkiem wyciągnąć). Ja proponuję robić zabieg wieczorkiem, bo świece mają w sobie olejki eteryczne, które działają też relaksująco. Poza tym lepiej po zabiegu nie wychodzić tego samego dnia na powietrze, bo dla uszu to nie będzie dobre. Mojemu P nieraz zatykało po tym uszy, ale potem mu przechodziło wszystko i najważniejsze z zatok też wszystko schodzi. Tak więc polecam.

Dziewczynki czytam was, ale jest was tyle nowych że mam problem z połapaniem się kto jest kto :) w każdym razie każdej z was dopinguję i życzę II wyczekiwanych kreseczek.

U nas na razie cisza w sprawach starania się. W styczniu wybieramy się na badania genetyczne, a wiosną ja idę na histeroskopię, którą zlecił mi gin z kliniki. Chcą sprawdzić kamerą czy w macicy jest wszystko ok. Najwcześniej na kolejne podejście do in vitro zdecydujemy się latem, bo musimy kolejną kasę uzbierać.

Na razie to żyję tym że będę niebawem ciocią. Siostra też już najchętniej chciałaby urodzić, termin ma co prawda na 28 grudnia, ale lekarz jej powiedział że on coś czuje że do 15 grudnia już urodzi. Zobaczymy. Tak by chciała być na święta w domu, miejmy nadzieję że jej synek to zrozumie :) hihi

Poza tym wszystko u nas w porządku. Prezenty dla wszystkich (oprócz mamy) mam kupione. Ja to za takie sprawy zawsze się biorę od października, bo mam wtedy czas na pomyślenie co dla kogo kupić, no i tak się jakoś złożyło że dla mamy pozostało mi jeszcze coś znaleźć. Te święta w tym roku miały być dla nas takie magiczne, marzyłam że będę z brzuszkiem wtedy, ah... Najwyraźniej co innego nas czeka i na macierzyństwo przyjdzie jeszcze czas.

Pracy mamy mnóstwo, ale myślę że tak do 15-18 grudnia, potem pewnie ucichnie i będę mogła delektować się przygotowaniami do świąt.

Ok zmykam. Życzę wam przyjemnego dnia i wysyłam dużo ciepła - przyda sie na pewno :)

Całuski

Kornik
Kornik 01-12-2010 10:12

Oleńko, Frania w takie zimno na balkonie siedzi?! To ona widać zachartowana jest porządnie :* :) ja Kseny wygonić nie mogę, choć śnieg lubi, jak spacerujemy ;)

natka100
natka100 01-12-2010 10:15

Witajcie
Dziekuje dziewczynki za porady !
Hope Oskarek ma 5 tyg. Świetnie mi poradziłaś z tym radiem ,działa tak samo jak suszarka.

luskaduss dziekuje,że o mnie pomyślałaś,ale nie trzeba narazie mam zapas tych kropli .

Stosuje te krople ale nie wiem czy pomagają ,cały czas jęczy i steka ,a ja nie mam pojęcia dlaczego :(
Na dodatek już od 4 tyg ma katar i nic mu nie pomaga ani krople ani maście.

HOPE
HOPE 01-12-2010 16:59

Ola no to z Franki prawdziwa masochistka jak siedzi w taki mroz na balkonie :)Ale futerko ma grube wiec moze dlatego daje rade..tylko czy jej lapki nie przymarzaja do podloza??hihi
Fajnie ze masz juz prezenty pokupione, bardzo madrze ze robisz to predzej bo przed samymi swietam to istne szalenstwo jest na miescie...Tez bede musiala sie za to zabrac zeby na ostatni moment nie biegac i nie przeciskac sie w tym tloku...Pozdrow bardzo serdecznie swoja siostre i zycz jej ode mnie powodzenia, szczesliwego i lekkiego rozwiazania :)Zobaczysz ze w tym roku bedziecie sie cieszyc z obecnosci synka siostry a za rok swieta beda nalezaly do Was bo bedziesz z brzuszkiem ;)Ja ci to mowie :)Sciskam Cie mocno no i oczywiscie pozdrawiam tez Twojego M :)

Natko ciesze sie ze moglam pomoc z tym radiem :)A co do tego stekania to hmm...on steka przez caly czas czy tylko w nocy?No i powiedz czy robi duzo kupek no i czy purta?Bo moze powodem byc brzuszek no ale nie musi...napisz jak to wyglada, moze ktoras z dziewczyn bedzie miala jakis pomysl czego moglabys sprobowac zeby temu zaradzic...A na katarek to fajny jest taki aspirator nose frida...Niewiem czy go masz ale fajnie wyciaga wszystko z noska i pomaga ulzyc dziecku...Moze masz w domku za cieplo i za suche powietrze, staraj sie wietrzyc jak najczesciej no i nawilzac powietrze, mozesz moczyc reczniki i wywieszac je na kaloryfer szczegolnie na noc no i sa takie nawilzacze co wiesza sie na kaloryfer napelnione woda...Zycze Wam duzo zdrowka no i zeby te problemy sie szybko skonczyly.

A my z meze zaraz bedziemy sie zbierac bo wychodzimy dzic do kina i do restauracji chinskiej :) Tak jakos wyszlo ze mama zaproponowala ze zostanie dzis z malym na wieczor a my mamy sobie gdzies wyjsc:)Bardzo sie ciesze bo uwielbiam te nasze wyjscia :)Jedynie ubrac sie trzeba cieplutko bo mrozno na dworze strasznie...Milego wieczorku Wam zycze no i pozdrawiam wszystkich :)

raratka
raratka 01-12-2010 20:17

CZeść Babinki :)))

Dziękuję za wszystko :))) niestety mój M jest tak upary i rozmowy, prośby, wyjaśnienia że to tylko proforma i witaminki napewno wystarczą nie pomaga a nawet groźby nie dają efektu :( dałam mu do konca roku czas na podjecie decyzji co dla niego jest ważne- dziecko i ja czy diabeł (tak nazywam kompa ) jeśli to drugie to ja nie widze wspolnej przyszłości ale zobaczymy- usłyszał ze juz najwyzszy czas dorosnąć....


Musiu dziewczynki Ci wyjaśniły już co do świec więc ja już sobie odpuszczę :) zobacz tą aukcję- tam jest filmik o tych świecach jak stosowac. Polecam ;D

http://allegro.pl/swiece-hopi-do-swiecowania-uszu-ecohit-gratisy-i1298550675.html

raratka
raratka 01-12-2010 20:21

Hope ale masz grzeczniutkiego synusia tylko pozazdroscic :)) moja siostra to miała 2 razy diabełki i chodziła jak zombi przez 3 lata wiec masz aniołka :)) i skarbie udanego wieczorka :)))

anielicao2
anielicao2 01-12-2010 21:02

Kochane wiecie jaka dzis propozycje dostałam od mojego?? Zapytał sie co ja na to bysmy na miesiac wyjechali i pojechali w podróz trasą transsyberyjską. Ciekawe czy to tyko puste słowa. Ostatnio jedno mówi co inne robi

Odpowiedz w wątku