Szukaj

Hura! Chyba się udało!

Komentarze do: Objawy ciąży
Odpowiedz w wątku
raratka
raratka 20-07-2010 20:35

Cześć dziewczynki :))
Przepraszam, że Was tak zaniedbuje d{*_*}b

Kochane mam duuuuuużo do nadrobienia w czytaniu więc napiszę tylko co u mnie a gdy doczytam to postaram się napisać do każdej z was :) a więc u mnie nie za wesoło z każdej strony :((( byłam u gina i po USG wyszło, że mam na jednym jajniku mięśniaka a na drugim torbirla dobrze chociaż że wyniki badan miałam w normie. W czerwcu robiłam posiew moczu i z wynikami poszlam do lekarza rodzinnego bo byly bakterie ale ta wspaniala Pani doktor stwierdziła że to jest norma wiec ja odpusclam ale teraz jak szlam do gina to wzielam te badania i jak sie okazalo te bakterie sa w znacznych ilosciach i teraz jade na lekach i globulkach a później znowu posiew- mam nadzieje że juz bedzie czysty :) do gina ide dopiero 31 sierpnia a do tego czasu mój M musi zrobic badanie nasienia ale bardzo opornie mu idzie więc odpuszczam wszystko- skoro mu nie zależy na dziecku to nic na to nie poradze. W sierpniu wybieramy się nad jezioro więc może odpoczynek coś da ale wątpę :///

Zmykam bo zaczęłam Was tylko dołować...

Buziaczki :****

anielicao2
anielicao2 20-07-2010 21:53

Witam
U mnie nic nowego. Z M miałam monolog w niedzielę i nic z tego nie wynikło, on nie ma nic do powiedzenia i tyle. Więc i ja przestałam się odzywać i poinformowałam, że pozostanę w milczeniu i moja połowa łożka jest moją świętością.
Obecnie pomieszkuję u mamy bo ona wyjechała i ja doglądam jej mieszkania.
A na poprawe humoru zmieniłam kolor włosów na ciemne...
Tyle u mnie.

Dziewczynki muszę nadrobić zaległości... to napiszę do każdej

asia_24
asia_24 20-07-2010 22:56

Olu tak tak ten czas to leci bardzo szybciutko i tak jak ty widzę to po moim Łukaszku i po tym ze jeszcze niedawno był tylko w brzuszku anie na zewnątrz, ale też mam bardzo dużo wspomnień z nim i po tym też odczuwam że jednak sporo czasu już minęło. Wiem wiem że czas bardzo szybko minie do września i trochę się boję bo jakoś nie mogłam sie doczekać kiedy będzie wyznavczony termin, a jak już jest to się go baję.

Agusiu co do kaszki to teraz tak z pódełka ci nie przedyktuję bo mam ją przesypaną do pojemnika i nie mam z kąd przepisać ,ale jest to kaszka "NESTLE" zdrowy brzuszek lub sen w fioletowym kartoniku chyba po 250g z takim misiem narysowanym pod kołderką, są jeszcze z tego rodzaju z śliwką i na trawienie.

justynap
justynap 21-07-2010 08:26

Witam wszystkie dziewczyny. Podczytuję Was od prawie pól roku ale jakoś nie miałam odwagi napisać. Jestem mamą dwójki dzieciaczków. Starsza-córka- ma 5 lat, młodszy synak 2. Moja droga do macierzyństwa nie była łatwa, tak jak większości z Was. W pierwszą ciążę zaszłam dość szybko po ślubie, bo po 3 miesiącach starań.Niestety poroniłam.Kiedy 3 miesiące później poszłam do ginekologa i powiedziałam mu że chyba jestem w ciąży, powiedział że to niemożliwe bo macica nie jest jeszcze gotowa na utrzymanie ciąży i on zna niewiele przypadków kiedy w tak krótkim czasie po poronieniu kobieta jest w kolejnej ciąży.Ale jakie było jego zaskoczenie kiedy się okazało że to 5 tydzień.Ciąża nie należała do najłatwiejszych ale urodziłam zdrową córcię. O drugie dziecko staraliśmy się z M pól roku i kiedy juz stwierdziłam że widocznie to jeszcze nie czas na następne, okazało się że jestem w ciąży.Teraz synek ma 2 latka, a my od roku staramy się o kolejnego bobasa (nie chcieliśmy dużej różnicy wieku).Byłam już na badaniach u endokrynologa, miałam monitorowanie cyklu.Okazało się że wszystko jest w normie.A teraz miesiączki nie mam od 9 czerwca.Robiłam jeden test-negatywny.Lekarz na wizycie powiedział że przy moich nieregularnych miesiączkach to mogło być stanowczo za wcześnie.Po badaniu ginek. powiedział że on by tu podejrzewał ciążę.Wczoraj rano zrobiłam test-druga kreska słaba ale nawet mąż ją widział.Wieczorem powtórzylam i była jedna kreska.Lekarz na wizycie wyznaczył mi na jutro USG dla sprawdzenia torbieli które się często u mnie pojawiają, no i zobaczy czy rośnie ta fasolka w brzuchu. A ja już zwątpiłam po tych testach.Staram się o tym nie myśleć bo wiem że jutro się wszystko wyjaśni.Dlatego podziwiam Was które staracie się już tak długo, nawet po parę lat.Wiem jak ciężko jest kiedy pojawia się miesiączka i człowiek mówi trudno, ale w głębi duszy jest mu ciężko. Ależ się rozpisałam.Pozdrawiam was wszystkie i będzie mi bardzo miło jeśli przyjmiecie mnie do swego grona.

Kornik
Kornik 21-07-2010 08:41

cześć laseczki :)
na początek proponuję kawusię na obudzenie (no chyba że Wasze maluszki już od środka nocy brykają) zanim znowu słońce zacznie palić... U nas już można się opalać... a ja jakaś pociągająca się zrobiłam, pewnie przewiało mnie w tych wszechobecnych przeciągach... :|

dzięki dziewczynki za zaproszenia na nk, bardzo miło Was zobaczyć, no i łatwiej teraz kojarzyć, bo to już jakbyśmy się poznały osobiście hihihi :)))

Ola, świetna sentencja, mnie się aż łezka w oku zakręciła :) na pewno Twój M się ucieszy z prezentu :)))

Raratka, daj swojemu M czas, jeśli nie robił jeszcze tego badania to ma na pewno opory - jak chyba każdy. Mój zabierał się do tego jak pies do jeża przez 3 m-ce, ale go nie poganiałam, bo wiedziałam, że zależy mu na tym, żeby mieć już z głowy, tylko nie mógł się przemóc. Myślę, ze najbardziej obawiał się, że badanie może wyjść źle, bo pali, lubi piwo, nosi komórkę w kieszeni... a tu niespodzianka - wynik był tak dobry, że jeden z lekarzy kazał powtórzyć, bo aż ZA dobry...

Anielica, może tak lepiej, że spędzasz dużo czasu u mamy, zamiast denerwować się milczącą obecnością M... :( mam nadzieję, że szybko dorośnie do poważnej rozmowy z Tobą, bo myślę, że i jemu dokucza taka cisza między Wami...

a ja dzisiaj po południu idę do gina, ciekawe co teraz zaleci... jak myślicie, czy już prosić o skierowanie na drożność? bo w sumie ten cykl w staraniach chyba sobie odpuścimy - do poniedziałku brałam antybiotyk na tego zęba, a teraz jeszcze leki na grypę, a tu owu lada dzień... sama nie wiem...

Kornik
Kornik 21-07-2010 08:46

Witaj Justynap :) wiesz... chyba nie zapeszę, jeśli napiszę że na moje oko to jesteś w ciąży, ale bardzo wczesnej, dlatego wieczorny test jej nie wykazał :) bo z tego co się naczytałam o testach, to jest tak, że jak wychodzi negatywny, to nie oznacza, że nie ma ciąży, ale jak pojawia się druga kreska, to już zawsze oznacza ciażę :))) dlatego z całych sił trzymam kciuki, żeby lekarz potwierdził te dwie krechy :)))

Dorotaa
Dorotaa 21-07-2010 10:16

Cześć dziewczyny ,ja znów się opuściłam z pisaniem.
U nas wszystko dobrze :) nadal nie wiem co za ktosiek sobie u mnie mieszka.
Byłam w czwartek u gina wyniki z cukru mam ok z krwi też, gorzej z moczem coś tam się mnie czepia. Ale tak małe ilości że nie muszę nic łykać. Słyszałam serduszko i krew przepływającą przez łożysko-Super!
Jeden dzień był znośnej pogody a dziś znów upał.
Miłego dnia :) postaram się częściej wchodzić.

edytka87
edytka87 21-07-2010 17:03

Witajcie Kochane:-)
Dawno nie pisałam ale miałam egzaminy do tego jeszcze remont w domu ale cały czas Was czytałam.
Witam na forum nowe dziewczyny bo jeszcze nie miałam okazji.
Ola tak się cieszę że już niedługo będziesz mogła ujrzeć II kreski trzymam kciuki za bliźniaki.
Musiu życzę Ci udanego urlopu i pięknej pogody.
Hope trzymam kciuki za rehabilitację Maciusia, niektóre dzieci trochę później zaczynają przewracać się na boczek ale to nie znaczy że z dzieckiem dzieję się coś złego może idz do innego lekarza bo ja z własnego doświadczenia wiem że każdy lekarz mówi inaczej. U nas wybitna Pani doktor powiedziała że mój Kubuś nie ma jednego jąderka i że będzie musiał mieć operację bo w innym wypadku nie będzie mógł mieć dzieci na drugi dzień byliśmy u innego lekarza i okazało się że wszystko jest dobrze i potwierdziliśmy to jeszcze u trzeciego lekarza.
Elza Twój Maksio to prawdziwy przystojniak a Ty wydlądasz kwitnąco:-)
Anielico kochana jesteś silną kobietą i wierzę że sobie poradzisz ze wszystkim z całych sił trzymam za Ciebie kciuki.
Kornik, Szylwinko, Musiu, Moniu Trzymam kciuki żeby wstrętna @ więcej do was nie przyszła.
Kornik wysłałam Ci zaproszenie na nk.
Jeżeli któraś z Was chciałaby dodać mnie do znajomych to podaję swoje namiary Edyta Soćko Mińsk Mazowiecki:-)
Pozdrawiam pa

Kornik
Kornik 21-07-2010 18:59

Cześć Edytka :) a ja się właśnie zastanawiałam kto to mi wysłał zaproszenie, ale jak tylko zobaczyłam mamę z dzidzią od razu wiedziałam że z forum hihihi :)))

a ja już po wizycie i... mamy kolejny monitorowany cykl... do tego gin przypisał mi zastrzyki - PREGNYL na wywołanie jajeczkowania, kiedy jajeczko już dojrzeje do 18-20 mm, no i po owu kończę Duphaston. Brałyście może ten lek? (w sensie, że Pregnyl) :) No ciekawa jestem bardzo jak to w tym cyklu będzie... chociaż w aptece chyba mi pani dała nie ten, który powinna, bo tam jest tylko 1 zastrzyk, a nie jak lekarz mówił 3 :( dobrze, że idę jutro na USG. Ale trochę mnie ten gin niepokoi, bo nic nie powiedział jak mu powiedziałam że brałam antybiotyk... a może ja już świruję - to chyba najprędzej hehe :) No zobaczymy... kurcze, już sobie mówiłam, że nie będę się nakręcać i czekać pierwszego dnia spodziewanej @ - a już się nie mogę doczekać, to co tu dopiero mówić za 2 tygodnie? :))))

edytka87
edytka87 21-07-2010 20:42

Kornik tak myślałąm że będziesz się zastanawiać kto Cię zaprosił na nk a to tylko ja:-)
Trzymam za Ciebie kciuki żeby @ się nie pojawiła po tym cyklu tylko II grube kreseczki:-)

Agakrak
Agakrak 21-07-2010 21:31

Kornik, duphaston to lek który podawany jest w kilku przypadkach ale najczęściej ma on wywołać miesiączkę w przypadku jej braku lub utrzymać ciążę gdy dojdzie do zapłodnienia. Ja brałam go dokładnie cała ciążę. Pregnyl to lek który ma za zadanie doprowadzic do peknięcia pęcherzyków. Jest om podany gdy za pomocą wczesniejszego usg lekarz stwierdzi iż pęcherzyki mają około 18mm i wtedy mówi Ci kiedy i o której dokładnie godzinie ma być podany zastrzyk.Podaje się 10000 jednostek. Zastrzyk zawiera dodatkowo rozpuszczalnik który należy wymieszać z lekiem i podac domięsniowo. Następnie po około 36 godzinach należy współżyć lub wykonuje się inseminacje czy punkcje przy in vitro.Ale kiedy dokładnie ma to nastąpić mówi lekarz.Życzę powodzenia, trzymam kciuki by sie udało:-) i wydaje mi się że antybiotyk nie ma tu nic do rzeczy.

Kornik
Kornik 22-07-2010 08:19

wielkie dzięki Aga za tak dokładną informację :) ja dostałam na recepcie Pregnyl 5000jm 1 szt - i taki też otrzymałam w aptece, tyle, że w jednym a nie w trzech zastrzykach. Dlatego tak się o tym rozpisuję, bo na wizycie lekarz powiedział, że tam będą 3 a my zużyjemy tylko 2 (na ulotce zapisali, ze daje się zastrzyk jednorazowo, lub 3 razy w odstępach np. 2 - dniowych), więc prawdopodobnie będę musiała i tak wymienić na właściwy (chyba że pielęgniary jakoś sobie go podzielą) hmmmm... w tamtym cyklu jajeczko pękło, bo gin widział ciałko żółte na usg, a w tym daje mi lek na pęknięcie... nic z tego nie rozumiem, ale całe szczęście, że ja tu jestem nie od rozumienia a od działania hihihihi :))))

Kornik
Kornik 22-07-2010 08:56

i jeszcze coś na dobry nastrój poranny :)

Mąż pracujący za granicą napisał do żony:
Kochanie, nie mogę wysłać ci wypłaty w tym miesiącu, więc przesyłam 100 całusów. Jesteś moim skarbem.
Twój mąż - Maniek

Jego żona odpowiedziała:

Mój najukochańszy.
Dziękuję za 100 całusów, poniżej jest lista kosztów...
1. Mleczarz zgodził się dostarczać mleko przez miesiąc za 2 całusy.
2. Elektryk zgodził się dopiero po 7 całusach.
3. Właściciel wynajmowanego przez nas mieszkania przychodzi codziennie po 2 lub 3 całusy w zamian za koszt wynajmu.
4. Właściciel sklepu nie zgodził się wyłącznie na całusy, więc dałam mu jeszcze inne rzeczy
5. Inne wydatki - 40 całusów.
Nie martw się o mnie, mam jeszcze 35 całusów i mam nadzieję, że to mi wystarczy do końca miesiąca. A jak zabraknie to mam przecież jeszcze zupełnie niezłą dupę w zanadrzu.Daj proszę znać jak mam planować następny miesiąc!
Twoja najdroższa - Jola

:)

niunia25
niunia25 22-07-2010 12:18

Witam Kochane, ale zaniedbałam to nasze forum :)

Miałam zaległości, więc chcę trochę nadrobić :)

Kornik jak Ci już pisałam na nk, miło mi było Cię poznać i zobaczyć. Ja również trzymam kciuki, by ta najbliższa @ nie zawitała do Ciebie :)

niunia25
niunia25 22-07-2010 12:20

Oleńko Twoje in vitro już tuż, tuż. Nawet nie wiesz jak się cieszę razem z Wami, a na zdjęciach z Krakowa wyglądałaś po prostu super. Już jestem ciekawa jak będziesz wyglądała z brzuszkiem ciążowym :)

niunia25
niunia25 22-07-2010 12:23

Aguś Ola ma rację, taką figurę jak Ty masz po trojaczkach to pewnie chciałaby mieć nie jedna z nas. A Twoje Skarby są super. Pisałam Oli, że widać przewagę wagową Mikołaja nad dziewczynkami, od razu widać kto rządzi :D A i Mikołajek ma przecudne, takie ciemne oczka, uwielbiam takie duże, ciemne oczka u dzieci. Mam nadzieję, że mój Julek też będzie miał takie hihi :D

niunia25
niunia25 22-07-2010 12:26

Edytko wysłałam Ci zaproszenie na Nk, masz cudnego tego swojego Szkraba :)

niunia25
niunia25 22-07-2010 12:32

Promyczku mam nadzieję, że z tą Twoją cytologią nie będzie aż tak źle i pamiętaj, że zawsze warto wierzyć że w końcu się uda :) ja w Ciebie wierzę. A upały znoszę w miarę. Siedzę cały czas w domu przy włączonym wiatraku, bo inaczej nie dałabym rady.

niunia25
niunia25 22-07-2010 12:36

Witam również nowe koleżanki Renataninę i JustynęP.
Justyno myślę po cichutku, że u Ciebie to ciąża ale może rzeczywiście bardzo wczesna. Trzeba spokojnie poczekać. I gratuluję dwóch pociech :D

Renatatnio a Tobie życzę szybkiego ujrzenia tych II wymarzonych kreseczek :)

niunia25
niunia25 22-07-2010 12:39

Musieńko a Wam życzę udanych wakacji, bo słoneczne to na pewno będą. Wypoczywajcie sobie ile się da, i wracaj do nas opalona jak murzynek :) moc uścisków dla Ewuni :**

Odpowiedz w wątku