Szukaj

Hura! Chyba się udało!

Komentarze do: Objawy ciąży
Odpowiedz w wątku
asia_24
asia_24 09-06-2010 21:52

A co do pogody to od paru dni jest wspaniała a dzisiaj to az mozna było się smażyć jak na patelni( po porostu skwar). Ma tak być do niedzieli choć od soboty przelotne deszcze, a od poniedziałku już ochłodzenie, przynajmniej w rejonie Bydgoszczy.

muśka
muśka 10-06-2010 08:41

Witajcie moje kochane:**** ależ ja sie stęskniłam za Wami:)
Bardzo Wam Wszystkim kochaniutkie dziękuję za kciuki, jak widać pomogły i odgoniły wszystkie chmury:)
Miało padać od kilku dni a jest upał, woda bardzo opadła dzięki temu i nerwy odeszły ufffffffff:)
Tak strasznie się balismy, najgorsza była noc z soboty na niedzielę bo non stop straż jezdziła na sygnale, nie wiedzieliśmy o co chodzi więc mój M przeszedł sie nad kanał i zobaczył tą olbrzymią wodę i ludzi układających worki. Kanał jest tuż przy naszym osiedlu obok działki za siatką jest wał. Wystraszeni przenieśliśmy wszystko co cenne na piętro i M co godz chodził patrzeć wodę i panika wzrosła gdy ludzi zaczęli krzyczeć ze przesiąka na sąsiednim osiedlu. W niedzielę rano wał puścił przecznicę dalej i zaczęło dom zalewać, wyszliśmy do nas na podwórko i sąsiadka mówi, że i koło nas przecieka, nagle straż jedzie z wojskiem i workami i z naszymi chłopami uszczelniali pół dnia. Przyjechali z Tv i gazety i zadawali pytania czy wiedzieliśmy, że to tereny zalewowe jak kupowaliśmy domy:/ deweloper oczywiście się nie pochwalił takimi nowinkami więc trzeba się za jego tyłek brać.
Potem już tylko w strachu bo miało okropnie lać u nas od wtorku ale na szczęśćie prognozy się nie sprawdziły, straż miejska ciągle chodziła i sprawdzała te wały.
Kochane i to wszystko przez te nawałnice które przechodziły od czwartku, bo ten kanał nie jest połączony z wisłą, wpadają do niego wody opadowe z pól.
Dziewczyny jakie ma się wtedy myśli:(
Tak strasznie mi przykro i żal tych wszystkich biednych ludzi, którzy potracili majątki swego życia:(
My póki nie pada możemy spać spokojnie.
Nie kupiliśmy tego domu przy wiśle gdzie osiedle drugi raz zalało, ale za to mamy kanał, który zalewa przy silnych ulewach:/ to się nazywa szczęście.

Oleńko, HOPE w szczególności Wam kochane dziękuję że cały czas byłyście ze mną, dzięki Wam było mi duzo lżej i razniej:*******Wasza troska jest nieoceniona:******

Odebrałam też wyniki Ewuni ale wizyta w następny czwartek bo pediatra na urlopie. Poprosiłam pielęgniarkę aby omówiła mi tak mniej więcej wyniki i powiedziała, że są ok, że ma lekko podwyższone leukocyty we krwi ale tak zawsze jest przy najmniejszej infekcji, tam jeszcze czegoś ma więcej ale mieści się w normie. Ale i tak czekam niecierpliwie na wizytę u lekarza.

I zrobiłam przed wczoraj drugi test, 1 kreska a wczoraj przyszła ta głupia @:(
Smutno mi było i to bardzo aczkolwiek nie załamuje się bo to dopiero 1 cykl staran więc myślę o tych wszystkich dziewczynkach które starają się już bardzo długo.

Przepraszam kochane jeszcze nic nie przeczytałam bo nie zdążyłam, ale jak tylko nadrobię to do każdej coś skrobnę:)
Jeszcze raz dziekuję bardzo za wsparcie, myśli i kciuki jesteście wszystkie CUDOWNE:***

Miłego dzioneczka:)

szylwinka86:))
szylwinka86:)) 10-06-2010 11:53

Witajcie wszystkie kobitki!:)

Muska jak dobrze,ze juz jestes:***
Kochana nawet nie wiesz jak sie ciesze ze te prognozy się nie sprawdzily, niech slonko Was nie opuszcza, a chmury niech odejdą gdzies gdzie deszczyk się przyda:)Współczuje Wam szczerze tego co musieliscie przejsc, ale najwazniejsze, ze na strachu sie skonczylo.I z Ewunią wszysko dobrze, HURA!!!:)A @ sie nie przejmuj, ja mysle, ze tak mialo byc:)
teraz tyle strachu i nerwow przezylas, a to nie byloby dobre dla dziecka wiec mysle ze w nastepnym miesiacu @ nie przyjdzie, a Ty tutaj bedziesz sie chwalila pozytywnym tescikiem hihi =)

Aska- jestes z okolic Bydgoszy, czy z samej Bydgoszczy? Ja jestem z oklic Torunia. Mam nadzieje ze nie obrazisz sie za moje pochodzenie hihi;)Wiadomo co sie mowi o Toruniu i Bydgoszczy, ale ja nie rozumiem tych negatywnych emocji miedzy mieszkancami Bydgoszczy i Torunia i osobiscie nic nie mam do Bydzi jak to się mowi hehe:))

Dziewczyny ale u mnie dzis slonce daje czadu, strasznie gorąco i duszno:| chetnie wybralabym sie nad jakies jeziorko, ale nie moge:\ ale mysle ze przyjdzie czas ze sobie odbije:)
A mnie dzis @ opuscila i z M. na nowo mozemy brac sie do roboty! :D

Zycze wszystkim przyjemnego dzionka!!:))

muśka
muśka 10-06-2010 11:56

Juz nadrobiłam:)

Agusiu gratuluję, że w końcu udało się pójść na basenik:)dzielne masz Dziewczynki, a Mikołajek pewnie się oswoi i za drugim razem będzie tak się cieszył jak siostry:)

Olu siostra juz w domku? ale wspaniała jesteś, pozazdrościć tak cudownej siostrzyczki jak Ty:)

Elzo lekarze często rzucają swoje opinie bez zastanowienia, dobrze że uparłaś się na tabletki bo rzeczywiście po porodzie dużo łatwiej zajść w ciążę, szczególnie przez pierwszych kilka miesięcy. I mam nadzieję, że Maksiowi szybko to ulewanie przejdzie:)

Dusiu Skarbie gratuluję tego wspaniałego 3mm-trowego widoku:) widzisz jakiego masz cudownego lekarza, aż się uśmiałam jak przeczytałam jego receptę dla Ciebie hihihi:)
Sama się już przekonałam na własnej skórze jak niektóre fora potrafią namieszać w głowach albo te niektóre teksty pseudo lekarzy:/ ale cóż natura człowieka zawsze musi uspokoić swoją ciekawość stąd nasze poszukiwania w necie.
Trzymaj sie z Maleństwem cieplutko, odpoczywajcie i cieszcie się,że macie siebie:)

Szylwinka Skarbie cały czas trzymam kciukasy, a co do przypowieści wróżki mhhhh, nie raz słyszałam że się sprawdzają więc mam nadzieję, że i Tobie się sprawdzi i to w najbliższym czasie:)

Strzyga kochana jestem tego samego zdania co dziewczynki, że Twoja Mama ma rację, nic nie dzieję się w życiu bez przyczyny, widocznie tak musiało być, jeszcze nie teraz, nie te dzieciaczki. Teraz na pewno się uda i za to ogromnie mocno trzymam kciuki:)
Wiesz moja mama zanim zaszła ze mną w ciążę straciła dziecko. Dowiedziałam się o tym ze 2 lata temu. I wiesz gdyby nie doszło do tej tragedii mnie na pewno by nie było, nie urodziła bym mojej wspaniałej Ewuni i nie poznała bym Was. Ja wierzę, ze gdzieś w gwiazdach jest zapisany nasz los:) ściskam Cie mocno Skarbie:*

Asiu i jak po wizycie u alergologa?

Edytko wspaniałego i dzielnego masz Synka, mam nadzieję, że już całkiem dobrze się czuje:)

Promyczku, Raratko teraz na Was kolej, wszystkie zalecane leczenia na pewno przyniosą oczekiwane rezultaty:)

Anielico nie ma to jak rozpieszczanie w ciąży:)

HOPE Skarbie zobaczysz Maciuś teraz troszkę się buntuje ale potem będzie już tylko szczęśliwy:)

Niuniu Skarbie jak tam Okruszek, pewnie z dnia na dzień buszuje co raz bardziej:)

Gwiazdeczko niestety nie potrafię i ja odpowiedzieć na Twoje pyt odnośnie anemii, myślę że życie jest tak zaskakujące, że i Tobie przyniesie niespodziankę. Lekarze wielu kobietom mówią jak cierpią na jakąś chorobę, że nie mają szans na zajście w ciążę a jednak los daje im cud w postaci Fasolki:) trzeba być zawsze dobrej myśli i mieć nadzieję:)
Mam jeszcze pytanko do Ciebie? jeśli nie chcesz to nie odpowiadaj:) nie wiem moze kiedyś już napisałaś ale skąd jesteś? pytam bo mam koleżankę która też ma taki problem co Ty i Jej M ma na imię Ł;) penie to zbieg okolicznośći:) pozdrawiam cieplutko:*

Do każdej dziewuszki napisałam???
Jak ominęłam którąś to nadrobię i przepraszam:)

muśka
muśka 10-06-2010 12:03

Szylwinka dziękuję za tak miłe powitanie, kochana jesteś:****
Oj tak strachu było duzo i będzie za każdym razem jak tylko deszcze zaczną padać ale póki co jest ok:)
Wiesz masz rację, miałam tyle nerwów, że jednak dobrze iż @ przyszła. Jeszcze jestem cierpliwa i postanowiliśmy z M, że nei patrzymy na płodne czy nie płodne dni, celujemy za każdym razem i czekamy na niespodziankę:)
Fajnie by było gdybyśmy wszystkie razem pochwaliły się II krechami:)
całuje Cię Skarbi i ściskam mocno:***

Lece na krótki spacer z Ewcią bo jest ponad 30 stopni u nas i nie wyrobię dłużej niż pół godz na dworze:/

Agakrak
Agakrak 10-06-2010 12:05

Musiu, jak dobrze że wróciłaś do nas! Całe szczęście że nic sie Wam złego nie przytrafiło, ale pewnie strachu sie najedliście!

gwiazdeczka21
gwiazdeczka21 10-06-2010 12:07

dziekuje dziewczyny za odpowiedz:) teraz za bardzo nie mam czasu wiec napisze cos wieczorkiem albo jutro :)

muśka jestem z bielska białej jesli cos ci to mowi:) pozdrawiam was goraco:)

Agakrak
Agakrak 10-06-2010 12:10

Szylwinka, życzę miłych i owocnych starań, a co do wróżki to raz w życiu mi sie przytrafiła taka wizyta, ale czy coś się sprawdziło czy to tylko jest tak że sami podświadomie dopasowujemy przeżycia do tego co mówi wróżka - nie wiem jak to jest na prawdę. Tak czy siak życze oczywiście by Tobie jak najszybciej sie sprawdziło!

Agakrak
Agakrak 10-06-2010 12:24

Anielico, masz rację nie ma nic lepszego w taki upał jak woda. Ja wczoraj jak tylko dzieci poszły lulać wieczorkiem pojechałam sie pół godzinki popluskać i aż lepiej mi sie spało.W poniedziałek znowu wyruszamy z dzieciakami, mam nadzieję że Mikołajowi tym razem sie spodoba. Mój M już się śmiał ostatnio żartując że jak znowu będzie ryczał to pójdzie z nim do psychologa bo jak to tak może być że tata marynarz (co prawda już nie praktykujący) a syn wody nie lubi hihihihihi

Słuchajcie, upał w Krakowie okropny, Promyczku, niezły z Ciebie moczokij, powiem Ci że z moją sunią gdy jeździmy tutaj pod Krakowem nad taki zalew to ona wypływa sobie na środek i za chwile wraca z rybą w pysku i trzyma ja tak delikatnie by jej coś nie zrobić. A Ci biedni ludzie z wędkami siedzą nie raz godzinami i nic i tylko wszyscy sie śmieją gdy widzą mojego psa rybaka:-)

a moje dzieciaki są od kilku dni trochę marudne to przez ten upał chyba ponad to coraz bardziej drażnią je dziąsełka, a my czekamy na pojawienie sie pierwszych "dziurkaczy"

Agakrak
Agakrak 10-06-2010 12:28

A ktos mnie tu pytał o te leżaczki które mam (chyba Edytka?) tak, to jest taki mozna powiedziec trzy w jednym, nawet teraz często go reklamują w telewizji co najważniejsze służy on dziecku bardzo, bardzo długo a nie tylko do 13kg. Co prawda kosztuje około 300zł ale na prawdę warto wydac te pieniążki, bo dziecko ma fajna w nim zabawę, może w nim być usypiane, może w nim sobie podrzemać, można w nim karmic itp..

Agakrak
Agakrak 10-06-2010 12:31

Elza, dobrze zrobiłaś że zdecydowałaś się na tabletki, ja też stwierdziłam że nigdy nic nie wiadomo a los lubi być przewrotny. Ty z pewnością będziesz jeszcze planowała jakiegos bobaska a ja już nie planuję, trójka to stanowczo wystarczająco jak dla mnie:-)

anielicao2
anielicao2 10-06-2010 12:50

Aga ja tez się przygladam tym lezaczkom, wczoraj nawet z kuzynką rozmawiałyśmy o nim i faktycznie fajna rzecz, na pewno przydatna.

Kochane ja zaraz zmykam na powietrze, niestety juz sie staało rytuałem spotkanie z panią muszlą. Ale tyle czekałam i tyle było starań to i to zniosę.

asia_24
asia_24 10-06-2010 13:09

Muśka jak dobrze że was nie zalało i na strachu się skończyło, fantastycznie ze zła prognoza się nie sprawdziła i praży u was słoneczko, może wreszcie te powodzie się skończą przez tą ładną pogodę jak u nas panuje. Wspaniale ze Ewci wyniki są w normie.

szylwinka tak jestem z samej Bydgoszczy i nie obrażam się na twoje pochodzenie bo ja tez tego nie rozumiem co ma Toruń do Bydgoszczy i odwrotnie, ja to raczej do Torunia nie jeżdżę ale jeśli ty odwiedzasz bydzię to serdecznie zapraszam na kawkę i ploteczki, poznałabyś mojego małego mężczyznę.

asia_24
asia_24 10-06-2010 13:10

muśka my wizytę mamy dopiero na 16 do tego alergologa.

muśka
muśka 10-06-2010 13:33

Jejuuu dziewczynki ale skwar:/ u mnie na termometrze 34 stopnie, ledwo do domu wróciłam a Ewa jeszcze mi jęczała w drodze powrotnej:/

Agusia dzieciaczki mogą tak na te upały marudzić, moja od kilku dni jest okropna, sama nie wie czego chce, w nocy po 5 razy się budzi i wstaje z samego rana a ja tylko wściekła chodzę wrrr:/
Ale też pewnie jak to pięknie napisałaś "dziurkacze" idą bo to pora ząbkowania.
Polecam ochładzać gryzaki z płynem w lodówce, dawać chrupki kukurydziane bo fajnie drapią dziąsełka a w razie potrzeby dobry jest żel bobodent łagodzący i znieczulający.
I strasznie Ci kochana zazdroszczę tej wczorajszej wyprawy na małe pływanko:)

Gwiazdeczko no to jednak zbieg okoliczności bo ja z warszawy jestem a ta moja koleżanka mieszka niedaleko mnie:)

Asiula mój M ostatnio chciał na wycieczkę do Bydgoszczy jechać ale w końcu w Kazimierzu Dolnym wylądowaliśmy:)
Kiedyś często jeździłam w Twoje strony tzn troszkę bliżej granicy Gołdap a w szczególności Żytkiejmy bo mam tam babcię, ale juz dawno nie jezdziłam bo nasze rodzinne stosunki nie są najlepsze.

A mój kochany mężulek zrobił mi niespodziankę i kupił 2 rowerki juz dawno planowaliśmy ale kaski nie było bo wszystko pchaliśmy w dom. Od razu wziął fotelik na bagażnik dla Ewci i w weekendzik zaczynamy wycieczki:)
Dziś wieczorkiem sama się wybiorę bo rower M ma potłuczone lampki, i coś tam przy kole i wczoraj go zareklamował, ale jutro maja to naprawić.
Póki mogę to musze korzystać zanim zajdę w ciąże, moze uda mi się zrzucić z 5kg a najlepiej z 8;)

muśka
muśka 10-06-2010 13:38

Asiu w takim razie trzymam kciuki za wizytę:)

A jeśli chodzi o wyniki Ewci to pielęgniarka powiedziała, że nie ma czym się martwić, ale tak naprawdę po wizycie z pediatrą się uspokoję.

elza79
elza79 10-06-2010 13:57

muśka witaj kochana. Jak dobrze, że wszystko minęło i skończyło się na strachu. Nie wyobrażam sobie jaki to ból jak ludzie tracą dobytek życia i nie mają żadnych oszczędności na odbudowanie. Fajnie, że słonko smaży to może szybko opadnie ta woda i odejdą powodzie.
Dobrze również, że Ewunia ma dobre wyniki bo jedno zmartwienie z głowy mniej. A jak minie @ to ruszaj pełną parą z M. do działań i na pewno niedługo będziesz się z resztą dziewczyn II krechami.

Agakrak tak jak planuję jeszcze jednego bobaska, ale myślę o starankach tak gdzieś za rok. Jak bobas się urodzi aby Maksiu był bliżej 2 latek.

Olu jak siostra???

asiu to na pewno musi być alergia jeśli leci sama woda już tyle czasu i nie zmienia konsystencji. Miejmy nadzieję, że lekarz tego 16 powie Wam co i jak.

szylwinka, gwiazdeczka myślę, że może razem z muśka tu będziecie nam się chwalic II kreseczkami. Tego Wam życzę
A teraz korzystajcie ze słoneczka póki macie możliwość.

anielica już niedługo mina te mdłości i będziesz jeszcze bardziej cieszyć się błogosławionym stanem.

A my dziś byliśmy u ortopedy i na USG bioderek. Wszystko jest w porządku. Ortopeda tak profilaktycznie zalecił pieluszkować jedna pielucha tetrową. Ale w taki upał nie zamierzam dziecka meczyć. Pediatra powiedziała, że mogę tylko na noc, ale to jest czysta profilaktyka. I sama nie wiem czy to robić. Bo w taki skwar to aż serce się kroi dziecko gotować dodatkowo tą pieluchą. Co radzicie???
I dodatkowo poszłam do pediatry małego zważyć, bo zauważyłam że już mu się dużo mniej ulewa a czasami wcale. I wyobraźcie sobie, że Maksiu przez 10 dni przybrał 500 gram i waży dziś 5750 :). Moja kluseczka kochana już jest co dźwignąć a wygląda na drobnego.
My tylko na godzinę, półtora z rana wychodzimy na spacer bo więcej nie da się wytrzymać. i potem po południu wyjdziemy a teraz w domku w lekkim chłodzie siedzimy.

Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko tak jak świeci słoneczko :)

Agakrak
Agakrak 10-06-2010 14:10

Elza, powiem Ci ze ja miałam ten sam problem z Frida i jej bioderkami tzn lekarz który robił jej usg stwierdził żeby wkładać przez 6 tygodni pieluche tetrową. Gdy zobaczyła to pediatra ze szpitala uniwersyteckiego gdy bylismy na kontroli zaczęła sie śmiac i powiedziała że takie praktyki i owszem sie stosowała ale wieki temu gdy jeszcze nikt nie wiedział że jest cos takiego jak papmersy, bo one same są tak duże że robią wystarczającą robotę, dodała że czy bedziemy stosować czy nie tetrę to będzie taki sam rezultat (Frida miała jakiś mały problem z lewym biodrem)Potwierdziła to później Pani neurolog i nasz pediatra do którego chodzimy raz w miesiącu prywatnie. No i nie wkładałam tej tetry ale stwierdziłam że po 2 miesiącach wykonam jeszcze raz usg by sprawdzic czy rzeczywiście nie stało sie gorzej i okazało się że po zmainie nie ma śladu. Obydwa bioderka są ok.Tak więc myślę że na dodatek w te upały nie ma co biednego dziecka męczyć.Ale oczywiście zrobisz jak uważasz. I brawa dla Maksia że tak pięknie rośnie! Mój Mikołaj waży juz ponad 8 kg! I pediatra prosiła by dawać mu trochę więcej zupek niz mleka w ciągu dnia ale on jakoś nie daje się oszukać.W każdym razie na wcześniaka mój syn absolutnie nie wyglada.

Agakrak
Agakrak 10-06-2010 14:15

Musiu, gryzaczki i żel mamy zakupiony i oczywiscie stosujemy bo niesie im dużą ulgę. Ale mimo to zawsze gdzies coś ich drażni. I tez zauważyłam że odkąd są te upały to rano budzą się dużo wcześniej, co mi sie akurat nie podoba :-( ale cóż. Carinka juz właściwie przesypia bez jedzenia całą noc. Jak kładę ją około 19 spać to budzę tylko na kąpiel i jedzonko około 22 a potem śpi juz do 8.30 a teraz budzi się około 7 rano. Mikołaj niestety nie przepusci żadnego posiłku, w nocy budzi się miedzy 3 a 4.30 no a Frida to tak różnie.Ale raczej tez dostaje flache nad ranem.

Agakrak
Agakrak 10-06-2010 14:19

Musiu, a myślisz że to juz czas na kaszki i np chrupki kukurydziane?

Odpowiedz w wątku