Szukaj

Hura! Chyba się udało!

Komentarze do: Objawy ciąży
Odpowiedz w wątku
muśka
muśka 30-03-2010 08:22

Dzien dobry dziewczynki:)

Przepraszam, że dopiero dziś piszę ale wczoraj nie miałam kiedy.
Niepotrzebnie ta moja lekarka tak mnie nastraszyła na ostatniej wizycie, okazało się ze jednak mam I gr cytologii i ogólnie powiedziała, że wyniki są idealne hihihi, tak się cieszę:)))) powiedziała, że na kolejną wizytę mam przyjść z fasolką a cytologię zrobic następną za 12 miesięcy:)))
W razie jak ta zmiana będzie nawracać to dostanę ten sam lek i sama mam nic nie robić.
Ufffffffffff nawet nie wiecie jak mi ulżyło, w poczekalni to ze strachu aż niedobrze mi było:/

Dziękuje Wam kochane za kciuki i że byłyście ze mną a w szczególności dziękuje Anieliczce bo czekała razem ze mną już przed wizytą, JESTES KOCHANA SKARBIE:******
Oleńko a Ciebie jeszcze raz przepraszam Słońce Ty moje:********** i również bardzo dziękuję za troskę:)))

Elzo świetnie ze KTG masz dobre, widać Synusiowi jeszcze dobrze w brzusiu:)

muśka
muśka 30-03-2010 08:31

Natko wiesz Ola ma chyba rację z tym, że po oczach można poznać iż kobieta jest w ciaży:) coś w tym musi być bo jak ja zaszłam w ciąże i byłam jakoś w 3 tyg to w pracy jeden klient i to obcokrajowiec zapytał mnie czy aby w ciaży nie jestm bo bardzo oczy mi się świecą i cała promienieję:) a do niego, że tak jestem a on dodał ze na pewno będzie dziewczynka hihihi i miał rację:)))
Moja koleżanka tak samo zanim jej powiedziałam to na wstępie witając mnie powiedziała, kochana ty jesteś w ciaży!!!!!:)))
Widać ten błogosławiony stan rozsiewa wokół kobiety jasną aurę:)))

Dziewczyny wiecie jaka ta moja Ewunia jest kochana:) wczoraj bawiła się w doktora, kazała mi podwinąć bluzkę, zbadała mnie stetoskopem po brzuchu i powiedziała " mamo tam jest braciszek" hihihihi i potem próbowała go wyjąć plastikową strzykawką:) tak sie uśmiałam jak nigdy:D ostatnio ciagle mówi o dzidzi choć ja nawet o tym nie wspominam:)

Wspaniałego dzioneczka zyczę :***

Agakrak
Agakrak 30-03-2010 10:57

Natka, duphaston się łyka, a luteina jest albo dopochwowa albo taka podjęzykowa.

Agakrak
Agakrak 30-03-2010 10:59

Dorotaaa, super że wszystko u Ciebie ok.
Muśka, dobrze że Twoje usg wyszło dobrze, sama miałam kiedyś III i wiem ile nerwów mnie to kosztowało.
Niunia, a jak Ty się Skarbie czujesz???

Agakrak
Agakrak 30-03-2010 11:02

Elza, Edytka - Wy to juz te ostatnie dni chyba na walizkach żyjecie??? (mam nadzieję że jeszcze świeta spędzicie w domku, chociaz z drugiej strony to wcześniej miałybyście cały poród z głowy a potem to już tylko sama radość z cudownego bobaska tak długo wyczekiwanego:-)

Agakrak
Agakrak 30-03-2010 11:05

Anielico, nie tylko u Ciebie się tak zebrało tyle do sprzątania na te wiosenne porządki, miłego sprzątania:-)

Agakrak
Agakrak 30-03-2010 11:06

Muśka, wszystko wskazuje na to że niedługo będziemy witać nową fasolkę:-)

Agakrak
Agakrak 30-03-2010 11:09

Hope, super że "doszłaś do ładu" z tym karmieniem.Jezeli chodzi o laktator to mam dokładnie taki jak chcesz.Używałam go chyba tylko 2 mieś więc jest prawie nowy, na gwarancji.Olka przesłała Ci mój nr, więc odezwij się jak będziesz miała chwilkę.

Agakrak
Agakrak 30-03-2010 11:13

A my bylismy w niedziele na wizycie u naszego pediatry. Z dzieciakami wszystko ok.Mikołaj waży już 6100 i jest naprawdę coraz cięższy.Dziewczyny ważą między 4800 a 5300. Tylko z Mikołajem mamy zgłosić się do specjalisty z tą jego przepukliną, a właściwie to jeszcze nie jest przepuklina.A za jakiś miesiąc możemy już wybrać się z nimi na basen.

Ola80
Ola80 30-03-2010 13:42

Dzień dobry :)
Asiu wysłałam ci wiadomość na nk.
Hope i Aga miło było was znów usłyszeć :)
A ty Aga to potrafisz zaskoczyć człowieka ;)
A ja się wczoraj jakoś popłakałam, ale sama nie wiem co mnie tak wzięło, bo jak dostaliśmy zdjęcia z naszej działki przeoranej i takie "łysej" to mi się tak przykro zrobiło. Sama nie wiem czemu. Przecież powinnam się cieszyć, że robota tak fajnie idzie, a ja tu w panikę wpadłam. Ale potem mąż mi przetłumaczył na kobiecy rozum i już się cieszę. To chyba był taki szok :)
Co u was dziewuszki?
:)

Ola80
Ola80 30-03-2010 13:48

Muśka skarbie ty mnie nie przepraszaj :) przecież wiem że gdybyś mogła wcześniej to byś się odezwała, więc jest spoko ;)
Buziaczki dla ciebie i Ewuni
Ah piękna ta twoja księżniczka :)

muśka
muśka 30-03-2010 14:20

My już po spacerku, mała smacznie śpi, ja wcięłam pół pudełka lodów i jest ok hihihi;)

Aguś te Wasze Skarby bardzo piękną wagę mają:) moja teraz w wieku 2,5 lat waży jakieś 13kg. Widzę, że zdrowiutko rosną i oby tak dalej:)
Oczywiście życzę miłego pluskania jak już na basen się wybierzecie:) Ja chyba też będę musiała z Ewcią na basen się przejść bo bardzo lubi wodę i codziennie z wanny z krzykiem wychodzi.
Agusia ja miałam cytologie nie usg, ale pewnie to miałaś na myśli;) ja się domyślam ile Cię musiało kosztować nerwów jak wyszła Ci IIIgr. Sama ten miesiąc miałam taki nerwowy że szok bo wprost mi zasugerowała babka że nie jest dobrze a tu proszę niespodzianka:)
Całuski dla dzieciaczków:***

Oleńko wiesz ja to rozumiem Twoje łzy, mnie osobiście każda zmiana też o płacz przyprawia:/ jak sprzedawaliśmy nasze mieszkanie, które widzieliśmy jak od samego początku było budowane cegła po cegle to okropnie to przeżyłam, mieliśmy już tyle planów bo kupiliśmy je jeszcze przed ślubem. jednak było nam pisane co innego i teraz sie cieszę:) Zobaczysz wkrótce Wasza działeczka nabierze ciepełka, zaczniecie stawiać fundamenty domku, zrobicie piękny ogród i oczywiście mam nadzieję, że to będzie dla Was najpiękniejszy okres:)
My kobitki to już takie płaczliwe jesteśmy ale czasem fajnie tak z siebie wyrzucić:)
Dziękuję Skarbie za tą ksieżniczkę:*
Jak byłam na spacerku to wyobraź sobie, że ta ksieżniczka rzuciła we mnie kamieniem brrrrrrrr mały szogun;) na szczęście był malutki hihihi:)
Ja się mam z tym zbójem:)

Lecę kawusię zrobić, zapraszam kochane która chętna????

Ola80
Ola80 30-03-2010 14:23

Ja poproszę :) bo właśnie dopijam zieloną herbatkę.


Elza jak tam?

muśka
muśka 30-03-2010 14:41

Ola a ja myślałam, że ty kawy nie pijesz???? prosze bardzo, świeżo zaparzona:)

muśka
muśka 30-03-2010 14:45

wczoraj mój M pojechał zawieśc podanie do przedszkola pierwszego wyboru i wiecie co....dyrektorka powiedziała, że nie powinno być problemu z dostaniem sie bo mają otworzyć dodatkową grupę dla 3-latków:) jeszcze tak bardzo sie nie cieszę, że okaże się 30 kwietnia, wiec proszę nie puszczajcie kciuków:)

Elzo, Edytko jak się czujecie? mam nadzieję, że nie szorujecie podług;) tylko błogo wypoczywacie:)

muśka
muśka 30-03-2010 14:48

Zapomniałam, Różyczko wiesz dzisiaj Ty mi się śniłaś:) nie wiem co i jak ale jak rano się obudziłam to pamiętałam ze snu Twoją twarz:) chyba dlatego przyśniłaś mi się bo wczoraj oglądałam Twoje zdjęcia na NK i zachwycałam się jaka byłaś piękna w dniu ślubu, zresztą na co dzień też jesteś super śliczną kobitką:) Powiem Ci ze jesteś strasznie podobna do mojej Mamy kiedy miała 20 pare lat, jak siostry:)

Ola80
Ola80 30-03-2010 14:58

Muśka ja piję Ricore bo dla mnie jest akurat taka fajna łagodna :)
No to super z tym przedszkolem, trzeba wierzyć że się uda. Trzymam kciuki

elza79
elza79 31-03-2010 08:20

Jestem, jestem dziewczynki. Wczoraj to taki dzionek troszkę na obrotach :). Wymyśliłam sobie jeszcze fryzjera przed porodem i pasemka. Wiec podzwoniłam po znanych zakładach i sie okazało że jedna mnie przyjmie na 13:30 więc biegiem podszykowałam obiadek i heja na fotel. Uuuu jak ja uwielbiam wizyty u fryzjera, sama tam siedzieć lubię i patrzeć jak robią innych również. A że Pani wie, że lubię ładne jasne pasemka to siedziałam prawie 1,5 h z rozjaśniaczem wiec wróciłam po 16 do domu. U wtedy biegiem kończyć obiadek. Wrócił M zjedliśmy i przed TV mieliśmy popołudnie i wieczór. A potem jakoś sie nakręcałam bo mało czułam Maksia. Wiem, że już ma mało miejsca ale juz schizowałam, a potem odbiło to się na moim śnie. Mało i źle spałam w dodatku. Takie pierdoły co mi się śniły to szok.
Ale mam nadzieję, że dziś już będzie lepiej z moim rojberkiem.

Agakrak masz rację walizka gotowa i tylko czekamy na sygnał małego, że chce do Nas. A Twoje dzieciaczki rosną jak na drożdżach, oby tak dalej.

Muśka trzymamy kciuki i nie puścimy do samego końca, ale taka wiadomość daje dużo nadziei i optymizmu. A Ewcia z tym doktorem to tez się fajnie udała. Może i ona już podświadomie czuje plany rodziców :)

Ola wszystko gra, kochana na pewno dostaniesz sygnał jak będę pędzić na porodówkę, bo nie zdążę albo nie pomyślę aby wejść na forum i wszystkie Was poinformować.

anielicao2
anielicao2 31-03-2010 09:11

Ehhhhh Musiu ta twoja Ewa to mnie powala, zwłaszcza z tym kamieniem, chyba była zazdrosna, że tyle rozmawiasz z ciocią a nie poświęcasz jej uwagi, mhihi.
A co do przedszkola to chyba to dobra wieść.

Elza widzę, że Ty jak na bombie... Mnie by chyba nerwica wzięła takie wyczekiwanie na małego.

A ja dziewuszki sprzątanie uważam za zamknięte prawie, bo tylko podłoga mi została i potem tylko pieczenie ciast i gotowanie....

elza79
elza79 31-03-2010 09:32

Anielica masz rację. To wyczekiwanie to jest koszmar. Każda wizyta w toalecie i zastanawianie a czy odejdzie czop, a czy odejdą wody itp. Szok...nie myślałam, że będzie to takie trudne.

Odpowiedz w wątku