Szukaj

Hura! Chyba się udało!

Komentarze do: Objawy ciąży
Odpowiedz w wątku
muśka
muśka 09-02-2010 14:56

Pa kochana:*** oj nie wykręcam, nie wykręcam;) ale na wiosenkę przyjedziemy musowo:) a Ty Słonko leć po saridon i nie męcz się z tym bólem;

Buziaczki kobitki:***

asia_24
asia_24 09-02-2010 16:11

cztam czytam i ie moge za wami dziewczyny nadążyć, ja tez sie prawie posikałam z tego co wymysliła Olka

asia_24
asia_24 09-02-2010 16:14

A ja wam dziewczynki powiem ze jestem lepsza od was przynajmniej byłam bo już dawno dawnooooo nie kupowałam butków, ja mam za to pierwszy duży paluszek i noszę rozmiar 40-41!!!!!!!!!!!!!
Ale jakoś u mnie nie ma problemu z tym rozmiarem więc zapraszam do Bydgoszczy

anna1983
anna1983 09-02-2010 16:47

Witam babeczki!!! Dawno oj dawno mnie tu nie było... ale czytam regularnie.
nie piszę bo nie ma o czym, nic się nie zmieniło!w grudniu minął rok jak straciłam swojego bąbelka i od tego czasu nic.
byłam u gin bo to trochę dziwne chyba i kazała mi zrobić badania hormonalne.
i robiłam w 25 dniu cyklu.
mam niby wyniki ale nic z nich nie rozumiem za bardzo.w necie różne te normy są. Jutro pojde do gin to moze ona mi cos rozjasni.
A może wy dziewczynki znacie sie troszeczke.
FSH - 9,11
LH- 10,08
PROGESTERON- 1,08
TESTOSTERON - 2,66
PROLAKTYNA- 37,4 I TSH - 1,93
z NORM NA WYNIKACH BADAŃ, INNYCH NIŻ W NECIE WYNIKA ŻE CHYBA MAM ZA WYSOKA PROLAKTYNĘ A ZA NISKI PROGESTERON.
Zgupiałam już.....
Pozdrawiam Gratuluję zafasolkowanym. i kibicuję staraczką.

muśka
muśka 09-02-2010 17:07

Witam Cię serdecznie Anno:)))
Bardzo mi przykro z utraty Maleństwa:(((
Wiesz na forum zawsze piszemy aby nie porównywać wyników badań na necie bo mozna tylko niepotrzebnie się zdenerwować. Lepiej pójdz do lekarza i niech on Ci wyjaśni wyniki. Ja niestety zupełnie nie znam się na tym i nie wiem jaką ilość hormonów można uznać za dobre a jaka za niepokojące.
Nic się na razie nie martw tylko umów się na wizytę:)
Trzymam mocno kciuki za Ciebie abyś w końcu mogła się cieszyć upragnionymi II kreseczkami:) całuje i pozdrawiam:*

girl_28
girl_28 09-02-2010 21:40

Witajcie dziewczynki :)
Po dlugiej nieobecnosci melduje sie na chwilke zeby powiedziec ze u nas wszystko OK. maluszek rosnie i kopsa mamusie ile wlezie :)jestesmy teraz w 25 tygodniu i juz blizej niz dalej.zaczelam juz pomalu kompletowac wyprawke i nie moge sie nacieszyc tymi malutkimi ciuszkami z malutkimi stopkami....boskie :) to tyle u mnie w skrocie...

troszke poczytalam zaleglosci i serdeczne potrojne gratulacje dla Agikrak-super ze masz juz swoje 3 szczescia przy sobie.
Gratulacje tez dla Hope-dziewczyny zycze zeby pociechy rosly wam zdrowo i przynosily kazdego dnia wiecej radosci...
Niunia-cudowna wiadomosc...gratuluje zafasolkowania i zycze zdrowego maluszka i jak najmniej ciazowych dolegliwosci.
reszcie dziewczynek starajacych sie zycze powodzenia czyli musce, anielicy, oli i pozostalym...
pozdrawiam goraco. ja tu juz rzadko bede, bo mam problemy z kompem i netem , ale postaram sie czasem odezwac.milej nocki dziewczynki, zwlaszcza te, ktore maja ostsatnio ciezkie nocki..papa

niunia25
niunia25 10-02-2010 10:48

Witam dziewczynki :)

Melduję, że jestem tak jak kazała Anielica. Ja dziś czuję się fatalnie. W nocy nie mogłam zasnąć a jak wstałam to czułam się jakby całą noc po mnie walec jeździł. Mdli mnie od rana i w ogóle czuje się kompletnie wypompowana. Dobra nie będę przynudzać.

muśka
muśka 10-02-2010 12:16

Witam dziewczynki!!!

Girl Skarbie, strasznie się pogubiłam i nawet nie pamiętam czy gratulowałam Ci zafasolkowania??? Dlatego GRLATULUJE SERDECZNIE Kochana:))) 25 tydz ojej, już niebawem końcóweczka;) dobrze, że pomału zaczynasz szykować wyprawkę, potem będziesz miała duzo łatwiej:)
Słonko dbaj o siebie i Maleństwo i napisz w miarę mozlwości czasem do nas, jak komp będzie sprawny:) całuje mocno:***

Niunia bidulko kochana:( te początki ciąży są bezlitosne, ale minie za jakiś czas i w pełni będziesz się cieszyć swoim błogosławionym stanem:)

Jejku dziewczyny jaka jestem wściekła:////
Przez tą przeprowadzkę, ciagłe latanie aby pozałatwiać wszystko jak najszybciej, brak neta, zawaliłam semestr. Oczywiście płaciłam czesne co miesiąc, ale w styczniu już stwierdziła, że nia ma co pchać w uczelnie bo i tak nie dam rady nadrobic do sesji zaległości:/ wiedziałam, ze skreślą mnie z listy ale po tym jak dziś do mnie babka z dziekanatu zadzwoniła myslałam, ze wyjdę z siebie wrrrrrrrr:/ arogancko i bezczelnie oznajmiła mi, że w trybie natychmiastowym muszę odebrać papiery bo zostałam skreślona z listy. Ani się nie zainteresują co było przyczyną nie chodzenia, anie nie zapytają czy chce napisać odwołanie, tylko dzwonią i bezczelnie z pretensją traktują jak śmiecia. Ale super było jak nie chodziłam i płaciłam, tylko jak przestałam to się zainteresowali że student nie chodzi. Co za wyłudzacze i naciągacze.
Mój M powiedział, żebym się nie przejmowała, bo to tylko świadczy o uczelni i pewnie niebawem stracą swoją dobrą renomę, bo oni tak wszystkich traktują, ty6lko na kase patrzą.
pamiętacie jak miałam obronę, z pracy dostałam 5, odpowiedziałam na pytania, tylko miałam mały problem z pyt z pracy bo zadali mi takie na które w ogóle nie miałam w tekście odpowiedzi, wiec troszkę się zamotałam, ale i tak powiedzieli, że bardzo dobrze sobie poradziłam i dostałam 5. Wcześniej broniła się panna w ciąży, nie odpowiedziała na żadne z 3 pytań i dostała 5 tylko dlatego że w ciąży była:/
Oczywiście złożyłam papiery na mgr, wpłaciłam pieniądze, jade po 2 tyg ucieszona odebrać dyplom i co....4 widze, wkurzyłam się na maksa bo w balona mnie zrobili, poryczałam się w domu i cholernie żałowałam, że złożyłam tam ponownie papiery. Miałam dostać 5 a dostałam 4:/ a w dodatku mogłam być zwolniona z obrony bo miałam wysoką średnią zabrakło mi do tego jeszcze jednej 5 w indeksie. A oni tak potraktowali, i to nie była pomyłka. A takie za przeproszeniem nieuki, co nic nie robiły przez te 3 lata, miały kiepskie oceny dostawały 5 bo co? bo w ciąży były, albo w łape dały brrrrrrrr:///
Przepraszam kochane jestem strasznie rozgoryczona, bo całe życie jestem uczciwa, starałam sie jak mogłam na uczelni żeby mieć jak najlepsze oceny pomimo iz ciężko mi było z dzieckiem, a oni tak traktują uczciwych ludzi??? Miałam ponownie wpłacić w lutym 200zł wpisowego i powtórzyć semestr od teraz ale mam to już gdzies......jak oni tak pogrywają ze studentami. Nawet nie dali wyjaśnić czemu się nie chodziło, tylko skreślają i opieprzają przez telefon. A jak ktoś np ma poważny wypadek??? to co też wywalą z uczelni bez słowa wyjaśnienia???? jestem tak wściekła, że szok!!!!!
Przepraszam musiałam to z siebie wyrzucić bo ciągle dostaje po d...e. Wiecie w zyciu to chyba trzeba być nieuczciwym, podstępnym i chamskim żeby dobrze się wiodło, szkoda tylko że ja taka nie potrafię być a za swoją uczciwość, dobre serce i współczucie dla innych ciągle obrywam:(((

Miłego dzioneczka Słonka moje:) dobrze, że mam Was bo chyba bym zwariowała;) całuski dla każdej z osobna:***

Agakrak
Agakrak 10-02-2010 13:13

Olka, już się nie mogę doczekać naszego spotkania. Te skarpety antypoślizgowe to dobry pomysł zwłaszcza że nie mam w domku dywanów ani wykładzin tylko śliskie panele i dużo zakrętów:-) i super że masz herbatkę!
Anielico- gratuluję egzaminu, wiedziałam że dobrze Ci pójdzie
Hope i jak dowiedziałaś się czegoś o tych kolkach? U mnie wczoraj była położna i powiedziała że kolki pojawiają się zawsze o stałej porze dnia i to jest ich taki znak rozpoznawalny. Moje dzieciaki na szcęście czegoś takiego nie mają.Chociaż nie raz po jedzeniu nie zasną tylko płaczą i spinają się nie wiadomo czemu.Położna stwierdziła że to jelita tak pracują że dzieciaki sie nagle mocno naprężają i płaczą i że to normalne.A odnosnie mięska to tez słyszałam że najlepsze tylko gotowane.Jakoś musimy przetrwac te trudne chwile.Jak Ci bedzie ciężko to zawsze możesz pomysleć o mnie że ja mam tak podobnie jak Ty tyle że razy trzy- ja sobie w ciężkich chwilach myślę o rodzince którą ostatnio widziałam w telewizji, urodziły im się czworaczki- więc nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło byc gorzej.

Agakrak
Agakrak 10-02-2010 13:25

Niunia, jeżeli chodzi o zgagę to ja jestem prawie ekspert w tej sprawie, bo nie wiem czy kogoś tak męczyła zgaga jak mnie. Na początku przez chyba 3,4 miesiące nękała mnie okrutnie, potem na chwilę zniknęła by w ostatnim miesiącu wrócić ze zdwojoną siłą.
Po pierwsze nie pij mięty ani mleka bo owszem to pomaga ale tylko na chwilę a potem wraca czasem nawet silniej dokuczając. Mleko fermentuje w żołądku i powoduje jeszcze gorszą zgagę, oczywiście są wyjątki, jak np chyba anielica tu pisała że jej pomaga.Niektórym pomaga np pół szklanki wody i wciśnięta cytryna.Mi do pewnego czasu bardzo pomagały migdały, kup sobie paczke i spróbuj podgryzać i ssać.Ale generalnie ja namiętnie jadłam renie lub maloox ponieważ tylko to mi pomagało zwłaszcza pod koniec ciąży i wypijanie duuużych ilości wody mineralnej niegazowanej która rozrzedza kwas żołądkowy. Leki o których pisałam możesz brać bez obaw, lekarz powiedział że one rozpuszczają się w przewodzie pokarmowym nie wchłaniając się do krwi i nie przedostają się do łożyska.Natomiast leków jak ranigastr lepiej unikaj, chyba że lekarz Ci zezwoli poniewaz takie leki zawierają jakiś tam składnik którego kobiety w ciąży powinny unikać.I jeszcze jedno- naucz się spać na lewym boku, jest to najbezpieczniejsza pozycja dla kobiet w ciąży poniewaz leżąc na lewym boku nie uciskasz tego co nie potrzeba w brzuszku. A gdy dopadnie Cię zgaga w nocy to miej przygotowaną butelkę wody, popijaj łyczkami, rennie na silnż zgagę i połóż się w pozycji półsiedzącej. A żeby nie męczyły Cie nudności poranne przygotuj sobie na stoliku coś na przegryzkę, np wafelki ryżowe i zanim podniesiesz się z łóżka to zjedz bo wtedy wyrówna Ci się poziom cukru i mniej będą dokuczać mdłości.Doby tez jest imbir, dodany do herbatki lub sałatek pomaga na mdłości. powodzenia Mamusiu!

muśka
muśka 10-02-2010 13:25

Aga czworaczki powiadasz...;) na kanale travel&living jest program 2 + 8 o małżeństwie, którym najpierw urodziły się blizniaczki, a potem chcieli trzecie a okazało się, że będą 6-raczki:) 3 chłopców i 3 dziewczynki:) świetny jest ten program, nagrywają tą rodzinę od 4 lat. jak ktoś ma ten kanał to polecam, moja mała uwielbia oglądać te dzieciaczki:)

Agakrak
Agakrak 10-02-2010 13:26

Girl, jak miło Cie tu znowu gościć! Pisz cześiej w miarę mozliwości co u Ciebie :-)

rybcia1983
rybcia1983 10-02-2010 13:33

witajcie dziewczyny
czytam was od kilku dni i mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona
od ponad roku staramy sie z mezem o dzidzie, przeszlismy wszystkie badania i jestesmy zdrowi, ale zglupialam teraz totalnie owulacja zakonczylam mi sie cztery dni temu, a dzisiaj zaobserwowalam u siebie sluz plodny jak to jest mozliwe??

muśka
muśka 10-02-2010 13:44

Witam Cię rybcia bardzo serdecznie:) miło, że do nas dołączyłaś:)))
Wiesz z tym śluzem to ja Ci nie pomogę bo mam tak samo jak Ty i często sama nie wiem kiedy te dni płodne są a kiedy nie:/
Mnie się wydaje, że to juz taka natura przynajmniej w moim przypadku bo ten śluz jest prawie zawsze.
A czy Ty masz taki normalny jak zwykle czy widzisz coś w nim niepokojącego? bo moze jakieś zapelenie się wdało np od kosmetyków??? pozdrawiam cieplutko:*

muśka
muśka 10-02-2010 13:48

A może już jesteś w ciaży??? zwiększona ilość śluzu zwykle wtedy się pojawia kiedy nie powinno go być.

rybcia1983
rybcia1983 10-02-2010 13:49

widzisz muska ja dopiero od dwoch cykli mam prawdziwy sluz plodny ale w ostatnim cyklu nie mialam tak, dopiero w tym cyklu, wiec sie dlatego sie niepokoje, jest jak bialko kurzeale dopiero dzisiaj sie pojawil
dziekuje za mile przyjecie:)

muśka
muśka 10-02-2010 13:55

jeśli jest jak białko kurze tzn że jest prawidłowy, ale trudno mi powiedzieć czemu go masz kiedy jak sądzisz nie powinno go być. Wiesz ja na początku ciąży miałam cały czas taki śluz, więc jeśli uważasz iz to możliwe abyś mogła teraz zajść w ciążę, to moze zrób test albo wybierz się do ginekologa. Lekarz na pewno odpowie na Twoje pytania i wątpliwości. Nie denerwuj się to nic niepokojącego:) główka do góry:)

rybcia1983
rybcia1983 10-02-2010 14:03

mam nadzieje ze sie udalo nam, do lekarza wybieram sie dopiero w przyszlym tygodniu i zobaczymy ale muska watpie aby test juz cos wykazal

muśka
muśka 10-02-2010 14:06

kochana to ja trzymam kciuki:))))bardzo, bardzo mocno aby to było TO;)))))
no test najlepiej wykonać 1 dnia spodziewanej miesiączki, ale niby jak piszą producenci test wykrywa już kilkudniową ciążę. Trzymaj się cieplutko i nie stresuj;) aha i zaglądaj tu często bo jest bardzo miło jak przyłączają się nowe forumowiczki:)) całuje mocno:*

niunia25
niunia25 10-02-2010 14:26

Aguniu dziękuję Ci bardzo za rady. Masz rację mięta pomogła mi dziś dosłownie na godzinę i znowu teraz wróciła. Staram się wypijać dziennie 1,5 litra wody i nie pijam żadnych soków bo po nich to już w ogóle miałam zgagę, ale o migdałach nie słyszałam. Dziś wybieramy się z mężem na zakupy do supermarketu więc zaraz kupuję te migdały. A ten imbir to kupuje się w jakiej formie, bo ja nigdy z imbirem do czynienia nie miałam. Staram się nie jeść nic ostrego ani słodkiego, żeby nie mieć zgagi, więc dziś na śniadanie zjadłam tylko 2 kanapki z pomidorem a za godzinę myślałam że zgaga mnie zamęczy.

Odpowiedz w wątku