Szukaj

Hura! Chyba się udało!

Komentarze do: Objawy ciąży
Odpowiedz w wątku
niunia25
niunia25 14-08-2009 12:05

Dzięki Oleńko za słowa otuchy. I oczywiście posłużę Ci radą w sprawie wyboru ginka jak się już przeprowadzisz. Ten do którego teraz chodzę jest ordynatorem w tutejszym szpitalu,więc mam nadzieję,że jest dobry :)

tuska66
tuska66 14-08-2009 13:24

:) to ja na chwilkę :) tylko chyba właśnie moja królewna zgłodniała, więc muszę lecieć ;P oj Aguś, ja nie wiem co Wy będziecie mieć z trojeczką dzieciaczków, jak czasem z jednym ciężko się uwinąć :) ale za to i szczęscie będzie potrójne ;D co do cesarki to tak - miałam znieczulenie podpajęczynówkowe od pasa w dół więc wszystko widziałam i słyszałam.:)) I chyba z reguły tak jest jak cesarka jest planowana i nie trzeba tak bardzo nagle rozwiązywać - więc chyba Ty też Aguś takie znieczulenie dostaniesz. Mnie co prawda wody przedwcześnie odeszły ale nie musieli znieczulenia ogólnego robić. Muszę powiedzieć że to troszkę dziwne uczucie bo bólu nie czujesz, ale szarpnięcia itp tak, więc czujesz jak wyjmują z Ciebie dzieciątko :)) potem byłam wpół żywa, zastanawiałam się dlaczego skoro to w sumie tylko zabieg. A okazało się że straciłam pół litra krwi i stąd zmęczenie. Tak pokrótce wyglądają narodziny przez cięcie :)
dzieczynki też narobiłyście mi ochoty na ciacho z jagodami :/ masakra :)
mam takie pytanko do Muśki - doświadczonej mamuski;) oraz innych dziewczyn które coś w temacie wiedzą. jak to jest w końcu z dietą w czasie karmienia piersią? bo ja od każdego słyszę inną wersję i już mam jedną wielką papę z mózgu :)) dobrze dziewczynki, muszę lecieć, bardzo się cieszę że Marietka się w końcu odezwała bo trochę mnie martwiło jej milczenie. Trzymajcie się ciepło :*

raratka
raratka 14-08-2009 15:16

Witam w to pochmurne popołudnie

Niunia może Ola ma rację lepiej troszkę odczekać skoro leki bierzesz i nie ryzykować. Będziesz miała także czas na odpoczynek od zastanawiania się czy @ przyjdzie czy też będzie 2 kreseczki. Kochana po tych tabletkach napewno będzie lepiej.

Udanego weekenda Babinki

Do usłyszenia w poniedziałek bo dzisiaj wyjeżdzam na wieś i w poniedziałek dopiero wracam :)) wkońcu czas na odpoczynek ;]]

edytka87
edytka87 14-08-2009 15:28

Hej czytam wasze forum od samego początku i jestem pełna podziwu dla Was i chyba dołącze do waszego grona. Okres spóźnia mi się już tydzień robiłam test i wyszedł pozytywnie teraz czekam na wizytę bo mam w poniedziałek ale trudno jest mi wytrzymać bo już bym chciała wiedzieć czy jestem w ciąży.

Agakrak
Agakrak 14-08-2009 19:52

Witajcie,
wszystkim które się urlopują życzę wspaniałej pogody i dobrej zabawy - Hope, zazdroszczę Ci tych spacerów w ciekawych miejscach bo ja przejdę kawałek drogi i już mam dość, muszę usiąść i odpocząć lub najlepiej poleżeć.
Dzisiaj byłam na zakupach w sklepie dla przyszłych mam, bo stwierdziłam że juz nie mam co na siebie włożyć a zwłąszcza jeśli chodzi o spodnie. Spędziłam tam chyba ponad godzinkę ale na szczęście nie było zupełnie ludzi i miła pani za ladą bardzo mi pomagała. Kupiłam sobie dwie pary spodni, spódnicę i bluzeczke i jewstem bardzo zadowolona.Później moge którejś sprezentowac jak mi już nie będą potrzebne:-)

Agakrak
Agakrak 14-08-2009 19:54

Muśka, wydaje mi się że aby takie witaminy cos pomogły trzeba by je brac jakies 2-3 miesiące.Najlepszy sposób to wysypiać się, spacerować oddychając głęboko przeponą a z pewnością mózg od razu lepiej działa, powodzenia!

Agakrak
Agakrak 14-08-2009 19:55

Girl, trzymaj się Kochana i życzę udanego urlopu i bys wszystko załatwiła jak sobie zaplanowałaś:-)

Agakrak
Agakrak 14-08-2009 19:58

Niunia, słuchaj naszej mądrej Olki, ma zupełną rację - listopad to cudowny miesiąc na gorące igraszki! A tak poważnie to pomyśl, tyle juz czekałaś i tyle juz przeszłaś że te trzy miesiace czekania w tym wypadku to pikuś! Zobaczysz jak szybko miną, zaufaj lekarzowi, on z pewnością wie co robi tym bardziej że stało się tak jak się stało i tym razem musisz się dobrze przygotowac na nowego dzidziusia.

Agakrak
Agakrak 14-08-2009 20:01

Olka, tak sie ciesze że wszystko jest ok u Ciebie. teraz zrobisz jeszcze tylko tą drożność i chyba juz wszystko będzie jasne.A może juz wcześniej cos się wyjaśni??

Agakrak
Agakrak 14-08-2009 20:03

Tuska, tak Ci zazdroszczę że masz juz to wszystko za sobą. To dobrze ze po znieczuleniu nie czuc zupełnie bólu, tylko jakis mały dyskomfort ale w koncu to przecież poród więc coś trzeba poczuć:-)

Agakrak
Agakrak 14-08-2009 20:05

Edytko, serdecznie Cię witamy, myślę że juz mogę Ci pogratulowac skoro test wyszedł pozytywnie, lekarz tylko to potwierdzi, ale dopiero w 6-7 tygodniu ciązy na usg a wcześniej mozesz wykonac test z krwi beta hcg-on daje pewność.

Ola80
Ola80 15-08-2009 09:42

Witajcie kochane,
dzisiaj ja zapraszam na ciacho. Narobiłyście mi takiego smaka, że wczoraj sama upichciłam placek ze śliwkami. Pyszniutki :) tak więc siedzę teraz z białą kawką i czekam na chętne z którymi się podzielę ciastem :)
Ja dziś tylko na chwilę, bo mamy zajęty weekend, całe szczęście przyjemnie zajęty.
Edytko witamy i już gratulujemy, bo skoro II krechy to ciąża :)
Wspaniałego weekendu
Całuski

niunia25
niunia25 16-08-2009 12:13

Witam laseczki :)

Edytko ode mnie też wielkie gratulacje,to na pewno ciąża :D Dbaj Kochana o siebie i fasolkę.

Ola no wiesz co ja chcę trochę schudnąć a Ty tu kusisz mnie ciastem ze śliwkami. Nie mogę czytać takich rzeczy ,bo w końcu to sama też upichcę ten placek i pójdzie mi w boczki (hihihi).

A ja dziewczynki zaczęłam od przed wczoraj wycieczki rowerowe z mamą takie z 7 km. i bardzo się dobrze po nich czuję. Muszę złapać trochę formy i ostro się zabrałam za odżywianie. Chcę się dobrze przygotować dla mojej Kruszynki :)

Raratka i Aga Wam również dziękuję za te miłe słowa. Jednak od Was one lepiej brzmią niż od mojego męża, bo kto mnie tak zrozumie-tylko Wy dziewczynki :))

Słonecznej niedzieli Kochane :*

elza79
elza79 17-08-2009 08:05

Witajcie dziewczynki. Jak tam po długim weekendzie?. U mnie spokojniutko i milusio, choć dziś strasznie mi się do pracy nie chciało wstać, ale mus to mus.
Dzisiaj rano poleciałam zrobic betkę, bo to juz tydzień od pierwszej. Chcę się uspokoić czy dzidzia się dobrze rozwija.

Ola80
Ola80 17-08-2009 08:42

Witajcie kobietki
ja po weekendzie bardzo wypoczęta, a ten tydzień zapowiada się bardzo pracowicie, bo w niedzielę wylatuję sama do przyjaciółki na Bawarię. Kilka dni odpoczynku od siebie, niby dobrze nam zrobi, ale przez najbliższe dwa tygodnie mój małżonek to i tak tylko będzie dla mnie dostępny telefonicznie, bo ma sporo pracy. Więc taka niby słomiana wdowa teraz ze mnie.
Przekazuję pozdrowienia od wypoczywającej Hope, pamięta o nas nawet na urlopie i kazała wszsystkie ucałować.
Miłego dnia

elza79
elza79 17-08-2009 20:16

Hej dziewczynki. Co tak u Nas ucichło.
Edytka gratuluję pozytywnego tesciku. Tydzień to sama przechodziłam.

A dziś odebrałam kolejną betkę. W ciągu tygodnia z 1509 urosła na 11488...superrr. Teraz spokojnie poczekam jeszcze dwa tygodnie na wizytę u ginka.

Miłego wieczorku...

A czemu się nie chwalicie jak Wasz długi weekend wypadł???

muśka
muśka 17-08-2009 23:01

Dobry wieczór dziewczynki:)

Edytko witam i serdecznie gratuluje II kreseczek:)))

Elzo bardzo się cieszę, że betka tak pięknie rośnie:) dbajcie o siebie Skarby:)

Jeśli chodzi o mój weekend to do bani:( Ewcia w srodę miała niby tylko zapalenie gardła a już w piątek gorączka i ogólne pogorszenie i co...kolejna wizyta i kolejne leki. Przez 4 dni gorączkowała i nie chciała spać za dnia a ja na twarz padałam. Już na szczęście jest lepiej i jutro wyjdziemy na spacerek:) bo tak ją energia rozpiera, że żyć nie daje;)
Poza ty nauka, nauka i jeszcze raz nauka:/ już mi bokiem wszystko wychodzi.
M na urlopie jeszcze 2 tyg i ledwo wytrzymuje bo dezorganizuje mi cały czas, jutro mamy rocznicę ślubu a nawet nie miałam siły pomyśleć o jakiejs niespodziance.

ojeje ale ja stękam.....sorki dziewczynki ale mam okropną chandrę od kilku dni:(((

Miłej nocki:*

elza79
elza79 18-08-2009 07:54

Hej muśka...możesz się żalić, smęcić jak tylko chcesz to nazywaj i o takich sprawach trzeba rozmawiać :).
Co tu poradzić hmmm... a masz mozliwość aby "sprzedać" komuś Ewcię na popołudnie??? To męża wyrwij z domu do jakiejś restauracji na obiadek a potem spacerek we dwoje. Na pewno obojgu przyda się popołudnie "sam na sam". A tak poza tym to wszystkiego najlepszego i kolejnych szczęśliwych lat w miłości.

A ja się troszkę zmartwiłam bo betka owszem ładnie rośnie a od dwóch dni spadła mi tempka. Od początku miałam 37-37,2 a wczoraj miałam 36,9 a dziś mam 36,7. Troszkę się martwię. Powiedzcie mi czy to normalne czy to jakiś sygnał???. A może przestać mierzyć ja w ogóle i się nie stresować? Wizyta dopiero za 2 tygodnie. Pomóżcie kobitki przyszłej mamie laiczce :)
Czytam te różne fora o temperaturach i zgłupiałam.

muśka
muśka 18-08-2009 08:11

witam przy porannej kawce, herbatce etc:)

elzo Skarbie, przykro mi ale ja nigdy nie stosowałam metody mierzenia temp i nie mam pojęcie o tym:( napiszę po raz kolejny, bo kiedyś już wspominałam, że każda kobieta w ciąży ma prawo do wizyty natychmiastowej jak tylko czuje, że coś jest nie tak, jedziesz mówisz, że jesteś w ciąży i lekarz musi Cię przyjąć. Wydaje mi się, że u Ciebie wszystko jest ok z fasoleczką bo wątpie że przez całą ciąże ma się podwyższoną temp?????? choć jak wspomniałam nigdy sobie nie mierzyłam.
Nie zamartwiaj się kochana bo fasoleczka to czuje.

Dziękuję Ci bardzo za życzonka:* niestety nie mozemy nikomu sprzedać Ewy bo moja mama pracuje, teściowej nie ma wyjechała, a do siostry nie mogę jej zawieść bo ma 2 dzieci a Ewcia jeszcze nie wyzdrowiała do końca. cóz pójdziemy z małą na spacerek:)

miłego dnia dziewczynki:)))

Ola80
Ola80 18-08-2009 08:58

Muśka kochanie, wszystkiego najlepszego. Cierpliwości, nadal wielkiej miłości, czułości i samych radosnych chwil z mężulkiem :) A która to rocznica?
Elza zabraniam ci czytać jakiekolwiek fora, bo sama niunia nawet ostatnio przyznała, że to nie wpływa dobrze, tym bardziej, gdy kobieta w ciąży jest na wszystko przewrażliwiona. Mój lekarz zawsze powtarza, że na internecie to tylko panikę można zasiać i wyczytać. Moja kumpela, to jak była w ciąży to nawet takie rzeczy wyczytała, że w ciąży nie można kichać, bo się poroni. No paranoja normalnie. A potem wiadomo chce się jak najlepiej dla swojego skarba, więc zaczyna wierzyć w niektóre bzdury. Elza ja nie mam pojęcia jak to jest z temperaturą w czasie ciąży. Może już nie powinnaś mierzyć, bo może się okazać, że w ciąży nie trzeba mieć podwyższonej i że wszystko jest u ciebie ok. A jeśli bardzo cię to niepokoi to może spróbuj zadzwonić do swojego gina, jeśi nie on, to położna powinna powiedzieć czy to normalne czy nie. Nie stresuj się kochana i głowa do góry :)
Ja mam sporo pracy jak już pisałam, dlatego tak ostatnio rzadziej piszę. Ale w przerwie pracy staram się czytać co u was.
Smacznej kawki, herbatki, wody etc.

Odpowiedz w wątku