Hura! Chyba się udało!

Witajcie Kochane:* Aga co to jest test z krwi i gdzie robi sie to? Czy trzeba miec jakies skierowanie czy zrobic to prywatnie? Czy daje on pewnosc? Widzisz od poczatku maja mamy remont w domu i od tamtego czasu mie mam miesiaczki. Wydaje mi sie ze to moze byc spowodowane wysilkiem takze stresem bo jeszcze studiuje a wlasciwie juz niedlugo koncze i prawdopodobnie obrone pracy bede miec w lipcu i moze z tych powodow nie mam a do tego Moj Kotek jest na szkolce i go nie mam caly tydzien, przyjezdza raz na tydzien lub raz na dwa tygodnie. Caly czas mysle o nim co tam robi itd. Wiecie Dziewczyny o co chodzi... (ufam mu ale mam taka nutke niepewnosci bo roznie moze sie przeciez zdarzyc)bo facet to tw koncu samiec :).

a wogole to bardzo dziekuje za odpisanie, pomoc i ze jestem przyjeta:) jestem szczesliwa:*

Weronika nie robilam jeszcze testu a do lekarza wybieram sie po dlugim weeku ale tez skonsultuje sie z moim lekarzem panstwowym i zobacze to powie i jeden i drugi. Troszke sie boje bo test wyszedl mi negatywnie a okresu nie ma tylko sa drobne plamienia no i do tego bolaly mnie piersi a teraz mniej.Musze wygospodarowac czas i zajac sie soba bo zdrowie jest najwazniejesze.

Witaj Rosa! Jestem tu nowa i troszke niedoswiadczona jak moje Kochane Kolezanki ale bedziemy trzymac za Ciebie mocno kciuki aby Ci sie udalo :* i aby test wyszedl pozytywnie. Musisz mocno wierzyc i sie nie poddawac. Bedzie napewno dobrze. Bedziemy Cie wspierac i pomagac. Napisz nam jak bedziesz znac wyniki testu:D Caluje i pozdrawiam :** :)

Witajcie.....:)

Rosa:) trzymam kciuki baaaaaaaaardzo mocno! oby się udało :):):)

Kotku89:)
test beta HCG jest testem z gwarancją 100%. Pobierana jest krew do zbadania- tak jak do ogólnego badania. Nie trzeba mieć na niego skierowania, najczęściej robi się go prywatnie w każdym laboratorium. Prywatnie płaci się za to badanie- w zależności od laboratorium od 25zł do 35zł. W moim laboratorium takie badanie kosztuje 30zł. No i najważniejsze- najlepiej zrobić go w dzień spodziewanej @ a nie wcześniej bo wcześniejsze badanie może nie wykazać, choć w moim laboratorium powiedziano mi, że badanie to wykrywa ciążę już 5 dni po zapłodnieniu.
Pozdrawiam:):):)

Witam Dziewczynki:*

Rosa,Kotek trzymam za Was kciuki żeby testy wyszły pozytywne:)

Agnieszko bardzo Ci dziękuję za to co napisałaś:* po Twoim poście wnioskuję, że jesteś specjalistą więc wiesz co mówisz. Masz rację że chodzi o przemęczenie i stresy, dziś pogadałam sobie z M i powiedziałam co mnie boli i denerwuje, zresztą często mu to powtarzam bo ja sama zawsze jestem chętna do rozmowy i zawszę ją rozpoczynam. Teraz jest już lepiej. Przepraszam za swojego posta na tym forum chodzi o coś innego ale źle mi było.
życzę Wam kochaniutkie miłego weekendu i pięknej pogody:***

Ja teraz siedze i zakuwam fizjologie człowieka na niedzielny egzamin:/

A wieczorkiem robie teścik choć wiem że powinnam rano ale chyba się nie doczekam;)
buziaki

promyczku28 powiem ci że już mnie nie wzruszają jego łzy wogóle. Za bardzo mnie ranił abym teraz przejmowała się nimi.
elza79 najgorsze jest to że wydaje mi się że nadal go kocham chociaż nie tak jak przedtem przez jego zachowanie i właśnie nie wiem jak to będzie w tym sądzie a na dodatek nie będzie łatwo ze względu na dziecko ponieważ sądy nie dają tak szybko rozwodu tam gdzie jest tak malutkie dziecko, ponieważ on się nie awanturuje i przebywa z nami, nie ma przemocy to nie mam za bardzo argumentów. Dziękuje bardzo na pewno skorzystam z rad bo co do rozwodu to jestem zielona.
Dziękuje Agusiu za tak miłe słowa, najgorsze jest to że jak jest z nami i mi dużo pomaga to wtedy jest mi dobrze i nie mogę uwierzyć w to że tak sie nasze życie potoczyło, mamy tak kochanego synka że aż płakać mi się chce bo on jest taki kochany i cudowny.
muśka tak chodzi o Egipt i to wszystko co się potoczyło po nim. Tak synuś jest cudowny i prześliczny, wydaje mi się że będzie łamaczem serc ponieważ jest strasznie przystojny. Wiesz ja też zawsze twierdziłam że nie potrafiłabym wybaczyć ale po tylu latach naprawdę pokochałam go wielgachną miłością że nie potrafiłam tak z dnia na dzień się z nim rozstać.

Wczoraj rozmawiałam z mężem i mu przypomniałam że ma czas do końca tygodnia, a on mi na to że dowiadywał się że nie mogę go wyrzucić prawnie i wyprowadzi sie dopiero jak sobie coś znajdzie. Wiedziałam o tym ale myślałam że on nie wie. Mówi że chciałaby abyśmy nie robili sobie pod górkę, że on się wyprowadzi ale z tym nie jest tak łatwo bo na duże koszty wynajmu go nie stać.
A wiecie co nawet si mnie zapytał co ja na to bym powiedziała lub zrobiła jak on np za tydzień lub za miesiąc by się nią pokłócił lub sam zerwał znajomość i chciał z nami zostać, a ja mu na to że to już nie możliwe i on że teraz już wie na czym stoi. Ale wiecie teraz jest to jeszcze świeże i tak naprawdę nie wiem czy tak samo bym postąpiła jak powiedziałam. Jak na razie jestem silna i się nie łamię. A i powiedział mi że ona chce rezygnować z pracy ale nie wiem dlaczego bo tego nie chce mi powiedzieć.

Asia masz szansę na rozwód, ale będzie to się wiązało z praniem waszych brudów. Bo powiedz sędzinie że mąż cię zdradził kiedy spodziewałaś się dziecka i miał romans, ty próbowałaś to naprawić ale on nie chciał odejść od tamtej kobiety.

Witam nowe dziewczyny na forum, super, że jest nas więcej, szkoda tylko że coraz więcej zaległości mam do czytania.

Ja wyjechałam z mężem na weekend, niby mam dostęp do kompa, ale jakoś nie mam
nawet nastroju, by tutaj wejść.
@ jak nie było tak nie ma. Wciąż bolą mnie jajniki i mam piersi pełniejsze i bardzo wrażliwe na dotyk. Jak wrócimy to może mi się uda odwiedzić lekarza.
Ogólnie samopoczucie jest do d..y i wszystkiego mi się odechciewa. Wieczorami często łapię doła i chce mi się płakać, choć sama nie wiem czemu, mąż cierpliwie przytula czasem, gdy się pyta co się dzieje mówi mu, żeby się odwalił. Ehhhhh ciężko ma ze mną chłopina i czasem, to aż mi go szkoda.
Dziś może pojedziemy na jakąś przejażdźkę i może zahaczymy o basen

Witam Dziewczęta:)

Zrobiłam wczoraj teścik.......jedna kreska:((( smutno mi się zrobiło bo ucieszyłam się, że córcia moze będzie miała rodzeństwo ale cóż....nie nastawiałam się bo to tylko były moje domysły jak przyjdzie pora to w 100% się postaramy:)

Dziewczynki a jak Wasze teściki???

Asiu, bardzo Cię podziwiam ja nie była bym w stanie mieszkać z mężem pod jednym dachem wiedząc jeszcze, że wciaż spotyka się z tamtą....ale rozumiem że nie masz wyjścia. Musisz piekło teraz przechodzić razem z Synkiem ale tak jak piszesz jesteś silna i dzielna więc tak trzymaj:) Jesteśmy z Tobą.
No niestety szkoda że tak jest iz ciężko dostać rozwód mając dziecko wspólne i mieszkając nadal razem, łatwiej by poszło gdybyście mieszkali oddzielnie i Twój M robił by awantury, nie interesował się malutkim. Ale z drugiej strony ciesz się, że tak nie jest bo wtedy dopiero miała byś piekło, bo nie ma nic gorszego niż "drzeć koty" ze sobą. Rozumiem że kochasz bardzo M pomimo tego co Ci/Wam zrobił ale to tylko Jego wina i to On zepsuł Waszą miłość i zaufanie. Ja wierzę, że życie CI się ułoży i będziesz szczęśliwa z kimś innym bo na pewno jest Ktoś kto czeka aby się Tobą i Twoim Synkiem zaopiekować....A moze jeszcze ułozy się miedzy Wami, czas okaże...

Ja trzymam mocno kciuki zeby wszystko poszło po Twojej myśli:)

Anielica, kochana domyślam się jak bardzo Ci ciężko...;(masz teraz huśtawkę hormonalną i Twój M na pewno to rozumie i nie ma do Ciebie żalu. Rozerwijcie sie troszkę i wypocznijcie, spróbuj nie myśleć za dużo(wiem że łatwo jest mówić), idźcie na basem i poszalejcie:)
Życzę pięknej pogody i więcej uśmiechów na buźce:)

Cześć Dziewczynki!
Byłam w środę u lekarza na usg, żeby sprawdzic czy pęcherzyk pękł. No i pękł. Powiedział, ze teraz tylko sie modlić i jak skończę duphaston, to mam zrobic test :)) No i zaczęło się czekanie. Najdłuższe 10 dni chyba. Trzeba czekać :)
Miłego popołudnia dziewczyny!

Witam was!Jestem tu nowa i prosze o pomoc, mam taki problem. podczas okresu kochalam sie z swoim mezem i on to zrobil we mnie czy jest mozliwe ze jestem w ciazy.To było miesiac temu teraz nie dostalam okresu spóźnia mi sie 4 dni narazie mam obolale piersi i uplawy lekkie żólte. blagam was odpiszcie

Dodam jeszcze ze zrobilam sie bardzo nerwowa wszystko mnie drazni. nie wiem czy to juz czas na test ciazowy???

Witam :)

Muska mysle ze troche niepotrzebnie zrobilas test wieczorem...Moglas jeszcze troszke poczekac, pojsc szybciej spac wtedy czas by zlecial a Ty zatestowalabys z wiekszym prawdopodobienstwem ze test pokaze prawidlowy wynik...A ile minelo od terminu spodziewanej @?

Weronka Tobie zycze wytrwalosci i cierpliwosci!!!Oczywiscie mam nadzieje ze test wyjdzie pozytywnie :)Skoro pecherzyk pekl to teraz nic tylko modlic sie zeby sie udalo no i oszczedzaj sie...Warto teraz nie robic nic ciezkiego i odpoczywac, w razie gdyby doszlo do zaplodnienia to zagniezdzenie sie zarodka wymaga spokoju...Trzymaj sie kochana i pisz jak juz bedziesz cos wiedziec - bedziemy czekac z niecierpliwoscia :)

Kasia w czasie @ to sa dni nieplodne, teoretycznie jest niemozliwe zeby doszlo do zaplodnienia no ale jak wiadomo organizm ludzki jest niezbadany i rozne rzeczy sie zdazaja...Mysle ze skoro juz 4 dni spoznia Ci sie @ to mozesz spokojnie wykonac test - przynajmniej bedziesz miala pewnosc na 100%.Powodzenia :)

Weronka życze powodzenia i pozytywnego testu:)

Dziekuje Hope za odpowiedz juz sama nie wiem co mam myslec mam juz córeczke ale przy nie to bylo jakos inaczej w 2tyg po zaplodnieniu mialam mdlosci i wymioty a teraz tylko dziwne bóle w dole brzucha i piersi. no i te nastroje.

muska HOPE ma racje moglas nie robic testu wieczorkiem ja przy swojej pierwszej dzidzi zrobilam test wieczorem i wyszedl negatywnie, dwa dni pozniej powtozylam test rano i wyszedl pozytywnie. wiec sprubuj jeszcze raz. zycze powodzenia:)

Witaj w gronie Kasiu:)))
No ja kiedyś słyszałam, że gdy ma się @ też można zajść w ciążę, to zależy w jakim czasie doszło do no wiesz.....
Wiem, że powinnam poczekać do rana Dziewczyny ale podczas pierwszej ciąży test robiłam wieczorkiem i wyszły 2 grube krechy:)a nie mogłam już wytrzymać;)Trzymam Kasiu kciuki żeby wyszło po Twojej myśli, trzymaj się i rób teścik i oczywiście daj znac:)

Hope, mnie się @ nie spóznia jak już wcześniej pisałam ostatni 26 maja a moje podejrzenia wynikały z tego iż zrobiłam się bardziej nerwowa, zmęczona, miałam mdłości i zawroty głowy jednak to pewnie ze zmęczenia i przez hormony bo nadal karmię cycem:) Tak czy siak do lekarza się wybiorę bo pewnie jakieś witaminki by się przydały.

Weronka kochanie trzymam bardzo mocno kciuki żeby test wyszedł pozytywny, wiem ze będziesz przez te 10 dni siedziała jak na szpilkach i mam nadzieję ze to czekanie zostanie wynagrodzone:)))czego z całego serca życzę:***

Kasiu w jakim wieku masz córcię???:)bo moja ma 20 miesięcy:)