Szukaj

Hura! Chyba się udało!

Komentarze do: Objawy ciąży
Odpowiedz w wątku
muśka
muśka 07-06-2009 07:44

Witajcie Dziewuszki:D jak sie czujecie moje drogie???
Tak strasznie mi przykro, że nie mogę z Wami częściej popisać:( na kompa wchodzę kiedy moja łobuzica śpi bo jak nie śpi a ja odpalę sobie komputer to nagle sobie przypomina ze ma mamusię którą trzeba pomęczyć hhihihi;)
girl_28 zyczę "owocnego" wyjazdu i samych miłych wspomnień:) wiele bym dała zeby sobie gdzieś wyjechać choć na 2 dni:( a tu niestety.....właśnie kończę studia i mam egzaminy:(((

ola moje gratulację, cieszę sie Waszym szczęściem, to chyba marzenie każdego z nas a zwłaszcza nasze kobiet żeby mieć swój własny domek z ogródkiem i dzieciaczki w nim biegające:) My jeszcze wykańczamy nasz domek ale mamy nadzieję, że niebawem tzn do końca roku się wprowadzimy bo jak na razie to......same wiecie brak środków:( dlatego wszystko idzie powolutku.
Wiecie co dziewczynki jak tak czytam te wasze pościki jakie to jesteście szczęśliwe to aż łezka mi się w oku kręci:D
Mogę się czymś pochwalić??? moja córeczka ostatnio wzieła moje zdjęcie, trzymając je w maleńkich rączkach i wpatrzone w nie mówiła takim słodkim głosikiem "maaama" i je całowała potem zanosła je do taty i też kazała całować:D no tak sie wzruszyłam........to było takie słodkie CUUUUUDOWNIE BYĆ MAMĄ:))) dlatego wiem że warto walczyć o to i się nie poddawać:)
Ale się rozpisałam hehe tylko nie krzyczcie na mnie ale korzystam z chwili kiedy moje śpiochy jeszcze śpią bo potem to już fiu fiu....

Buziaczki moje kochaniutkie:***

Ola80
Ola80 08-06-2009 07:38

Witajcie dziewczynki po weekendzie. Oj przyznam się że poszaleliśmy z mężem :) Z imprezy wróciliśmy przed 6 rano, ale było świetnie, wytańczyliśmy się za wszystkie czasy. Wczoraj co prawda musiałam do biura pojechać i ledwo żywa tam byłam, ale dałam radę. Trzeba korzystać, bo jak kiedyś przyjdzie bobas, to nie będzie takich szaleństw :)
Muśka, wyobrażam sobie jakie to musi być rozczulające, jak dziecko tak okazuje miłość mamie. Aż ci zazdroszczę tego uczucia :)
Miłego dnia dziewczynki

anielicao2
anielicao2 08-06-2009 07:49

Witam kochane:) Ja zaraz jadę na betkę, @ nie ma:) oj i raczej już nie wróci przez najbliższe 9 miesięcy:). Jestem spokojna i o dziwo sie nie denerwuję, jeszcze:) Ale zarówno ja jak i mąż jesteśmy prawie pewni że się udało.
Od kilku dni wstaje w nocy siusiu, co nie zdazało mi sie nigdy, no i te zaparcia, których tez nie miałam nigdy. Poza tym krzycze bez powodu, a wczoraj ryczałam jak bóbr gdy mąż wyjeżdzał, co nigdy wcześniej nie miało miejsca. Piersi nadal pełniejsze, sutki wrażliwe i ból jajników. Czasem mnie też mdli jak coś zjem.
Ale się rozpisałam.
Wynik bety jutro dopiero.
To musi być to, bo nie możliwe żebym miała aż taką huśtawkę hormonalną.

Agakrak
Agakrak 08-06-2009 09:26

Tak, tak Olka- wyszalej się póki jeszcze możesz. Miłego dnia:-)

Agakrak
Agakrak 08-06-2009 09:31

Anielico Kochana- z całych moich sił trzymam kciuki za wysoką bete, oby to było to co myślisz, tylko błagam, nawet jeśli nic z tego nie wyjdzie tym razem nie załamuj się, bo wiesz ja nie raz miałam takie objawy jak Ty przed @ i raz mi sie nawet tydzień spóźniła bo tak mocno wierzyłam w to ze nie przyjdzie.Ale mam WIELKĄ nadzieję że u Ciebie będzie to już to na co tak czekasz (nawet nie wiesz jak bardzo Cie rozumiem).Powodzenia!

Ola80
Ola80 08-06-2009 09:42

Anielico droga, bardzo mocno ściskam kciuki. A zwykły test robiłaś? Czy wolisz się dowiedzieć z bety? Kurcze ale fajnie by było gdyby @ faktycznie przez 9 najbliższych miesięcy sobie poszła :)
Powodzenia i od razu dawaj wieści jak już będziesz wiedziała :)

anielicao2
anielicao2 08-06-2009 10:20

dziewczynki wróciłam z punku pobrań krwi no i jeszcze fryzjera zahaczyłam. Co prawda wyniki są do odbioru jutro, ale Pani była tak miła i dała mi numer do laboratorium i kazała zadzwonić między 14 a 16, boziuuuu jeszcze 5 h bo o 15 zadzwonię:) oj zaczynam się stresować.

Agakrak ja to jak ja ja się bardziej boją jak mąż zareaguje, gdy będzie inny wynik niż myślę, on to się dopiero nastawił.

anielicao2
anielicao2 08-06-2009 10:37

Ola80 nie robiłam zwykłego testu, jakos nie mam do nich przekonania.

Ola80
Ola80 08-06-2009 10:54

Anielico byle do 15 :)

anielicao2
anielicao2 08-06-2009 11:17

Jeszcze tylko 3h i 45 minut, mhihi.

Agakrak
Agakrak 08-06-2009 11:25

I znowu napięcie, nie tak dawno ja to przeżywałam razem z Hope:-))) wiem jak się denerwujesz..

Ola80
Ola80 08-06-2009 11:26

Anielico jesteśmy myślami z tobą, poniedziałki są szczęśliwe, zobaczysz będzie ok. Kciuki nadal trzymam :)

Agakrak
Agakrak 08-06-2009 11:29

Olka ma rację, coś jest w tych poniedziałkach:-)

anielicao2
anielicao2 08-06-2009 11:35

Dobrze, że chociaż wy jesteście, bo bym sama zwariowała:)

HOPE
HOPE 08-06-2009 11:41

Anielico trzymaj sie tam kochana!!!Wiem co przezywasz, tydzien temu bylam dokladnie w tym samym miejscu co Ty i wiem jaki to stres...Ale sadzac po objawach to naprawde sa szanse!!!Trzymam kciuki z calych sil i wierze ze zaniedlugo wypalisz nam tu z wspaniala wiadomoscia!!! :):):)

Olu udanego wyjazdu zycze, duzo wypoczynku i relaksu :)No i owocnego przede wszyskim ;)

Ja czuje sie calkiem niezle...Jedynymi objawami sa czasowe rozdraznienie i nagle przychodzace zmeczenie, ale to mija dosc szybko wiec luz :)Nawet siusiac nie biegam az tak czesto jak niektore dziewczyny pisza...czasami to sie zastanawiam czy aby napewno jestem w ciazy hihihi.Wiem ze narazie nie ma sie co cieszyc bo jeszcze wszystko moze przyjsc ale poki co to jest dobrze...i tak duzo pracy nie mam, wiekszosc czasu to sobie odpoczywam no i gadam do brzuszka zeby dzidzia tam zostala przez kolejne 8 miesiecy hihihi.Pozdrawiam Was dziewczynki goraco no i jeszcze raz powodzenia Anielico :)

HOPE
HOPE 08-06-2009 11:47

A i jeszcze o czyms zapomnialam :)W sobotni wieczor na mojej imprezce urodzinowej bylo tyle radosci ze hej :)Wszyscy bardzo sie ucieszyli a ja mialam jeszcze jedna ogromna niespodzianke...Moja kolezanka ktora tez starala sie o dzidzie dokladnie w tym samym czasie zaszla!!!Jakie bylo moje zdziwienie jak powiedziala ze pic nie moze hihi bo jest w ciazy..A ja jej na to JA TEZ!!!I wyobrazcie sobie ze dowiedziala sie tez w Dzien Dziecka a ostatni @ miala jeden dzien przede mna hihihi.Wiec synchronizacja plemnikow jej i mojego meza niesamowita :)Fajnie bo mam z kim porownywac objawy i ogolnie wszystko :)Moze razem na porodowce wyladujemy heheh bo i do tego samego lekarza chodzi co ja :)Och ale fajnie...

tuska66
tuska66 08-06-2009 12:21

witam wszystkie dziewczyny ;) nono, aż miło się tutaj wchodzi jak się czyta takie pozytywne wiadmości :D Anielico, ja również trzymam kciuki, byle do 15 i znać już wynik :) miejmy nadzieję, że Twoje przypuszczenia się sprawdzą!!
Jak tam nowo zaciążone dziewczynki się czują? Macie już jakieś zachcianki kochane? ;) powiem Wam, że czasem to jest po prostu straszne i nie da się chęci na daną rzecz w żaden sposób pohamować ;p
Olu jak tam leczenie męża?
u mnie wszystko w porzadku, przepraszam, że tak rzadko piszę, ale jakoś zawsze wchodzę tylko na chwilkę, czytam co tam ciekawego piszecie i zmykam :) u mnie jest wszystko w porządku, to już 29 tydzień!! Boże, jak ten czas szybko leci! brzuszek mam stosunkowo mały, ale jak byłam ostatnio u gina to zważył moje dzieciątko i powiedział że wszystko w normie :) ważyło wtedy 868 g :))) niestety nie wiem czy to dziewczynka , czy chłopiec, bo jest ułożone pośladkowo - i jeśli to położenie się nie zmieni, to będę miała prawdopodobnie cesarkę. już sama nie wiem co lepsze i czego bardziej się bać ^^. Następną wizytę mam 16 czerwca, wtedy będę wiedziała, czy coś się zmieniło w kwesti położenia. pozdrawiam wszystkie serdecznie i czekam z niecierpliwością na godzinę 15 ;)

Ola80
Ola80 08-06-2009 12:32

Mój mąż od soboty jest najszczęśliwszym chyba człowiekiem, bo skończyły mu się zastrzyki. Powiem wam, że nawet nie ma ochoty na przutulanie, bo siniaki na pośladkach to ma aż bordowo-fioletowe i całe opuchnięte. Smarujemy to, ale bardzo powoli schodzi. Jeszcze 2 tygodnie antybiotyków i czopków i herbatek i wszystko będzie wiadomo. Powiedział mi ostatnio, że się już nie może doczekać następnego badania nasienia, bo bardzo wierzy w to, że będą lepsze wyniki.
Powiem wam, że chyba tak się to wszystko akurat złożyło, bo tak się zastanawiałam, czy skoro bierze teraz te lekarstwa to nie dać sobie miesiąc spokoju, żeby plemniki się "podkurowały". Bo się obawiałam, że gdyby się akurat teraz udało zaciążyć to czy nie byłoby jakiś kłopotów, że nasienie takie osłabione przez te leki. No ale sprawa się sama rozwiązała, bo mąż nie był w stanie przez te bolące pośladki się kochać. Więc w tym miesiącu nawet się nie łudzę, bo nic w tym czasie nie było. Ale wszystko jeszcze przed nami :)

muśka
muśka 08-06-2009 12:34

Anielico droga, trzymam tak mocno kciuki żeby wyniki były pozytywne ze aż mi się paznokcie łamią:))) Jak dla mnie wszystkie objawy masz na wielki PLUS i mam nadzieję, że tak właśnie będzie:) daj znać oczywiście zajrzę jeszcze po 15;)
Olu kochana, szalej teraz ile wlezie bo potem to będziesz czekać choć na pół godzinki spokoju:)
Mam pytanko do dziewczyn jeżeli są tu takie ( niestety jeszcze nie doczytałam wszystkich postów:() które są teraz w drugiej ciąży: czy miałyście takie same objawy jak w pierwszej? Ja karmię nadal piersią i zastanawiam się czy będę mnie piersi boleć od początku czy jak?skoro mi jeszcze mleczko nachodzi.....ostatnio jakoś dziwnie się czuję, jestem strasznie nerwowa, raz się usmiecham, zaraz krzyczę lub płaczę, dodam ze ostatnia @ skońcvzyła mi się jakos tydzień temu ale jeszcze przed nią czułam sie inaczej, dotego od kilku dni mam okropne bóle od krzya które promieniują do podbrzusza i jajniki też bolą. troszkę się nie pokoje bo nie wiem czy to hormony mi tak się rozregulowały czy co.........chyba powinnam test zrobić. Boję sie ponieważ czytałam ze takie objawy tzn te bóle z krzyza co mam mogą sugerować nadchodzące wiecie co:( a ja nawet nie wiem czy jestem, ostatnio coś mnie tknęło i trochę o tym czytałam. kurcze a może to tylko przemęczenie i stresy:)zrobię test!!!

Ola80
Ola80 08-06-2009 12:35

Hope no widzisz, jak ci się fajnie ułożyło, że koleżanka też w tym czasie zaciążyła. Oprócz Agi i (mam nadzieję) Anielicy, gdzie będziecie się wymieniać doświadczeniami, będziesz mogła wielkość brzuszka porównywać z koleżanką :)
Pozdrowienia

Odpowiedz w wątku