Dla zafasolkowanych :) czyli drugi etap wtajemniczenia :)

Czesc dziewczynki!!
Ayah - zdjecia wszystkie sa sliczne a pomysl na pokoik z Kubusiem Puchatkiem genialny.
Katka32 - trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte.daj znac jak wrocisz.
Kaja - o Tobie takze pamietam i mam nadzieje ze wszystko bedzie ok.
Pozdrawiam "zaawansowane" ciezarne kobietki, zwlaszcza Hanus której zycze szybkiego porodu.

ayah--pokoik prześliczny, urządzony z fantazją i taki kolorowy-zazdroszczę. My musimy urządzić jakoś pokoik 2w1 czyli sypialnię i pokoik dla dziecka,więc na pewno nie bedzie taki pastelowy i "Kubusiowy" jak u Ciebie. Ale z pewnością przygotuję dla naszego synka jakiś fantazyjny, chłopięco-niemowlęcy kącik. Jak podrośnie dostanie oczywiście pokoik dla siebie ale na rzazie chcemy "mieć go przy sobie".
Tak drepczę za tobą, tuż tuż, kto wie-może się zdarzyć, że rodzić będziemy w tym samym czasie :). A co do imienia to nie mamy jeszcze, tzn. są pomysły ale na żadne konkretne się nie zdecydowaliśmy. Ja myślę, że jak już zobaczę to swoje maleństwo-imię samo przyjdzie ;)

hej Dziweczynki,
Jak samopoczucie? Musze pochwalic sie dobrymi wiesciami najprawdopodobniej z naszym Malenstwem wszystko bedzie dobrze, chyba niepotrzebnie sie martwilam, jutro jeszcze powtorzymy usg tak dla 100% pewnosci, oby bylo dobrze, pozdrawiam
Katko , Agatho co u Was?

witam Kochane:-)

ayah śliczny pokoik dla Lidzi, my tez juz mamy gotowy ale tak jak anuleczka czyli Szymuś bedzie narazie z nami:-) dzis albo jutro bedziemy zamawiac łóżeczko, juz sie nie moge doczekac jak je przywiozą:-)
a dzisiaj bylam na badaniu krwi i moczu, jutro wyniki a za tydzien wizyta u ginki i wazenie malego:-) w piatek startuje u mnie 34 tydzien:-)
pozdrawiam wszystkie mamuski:-)

Kaja super, cieszę sie bardzo, ze wszystko jest ok i na pewno będzie...
Pozdrowionka dla wszystkich.
U mnie powoli spływaja zakupione przez internet rzeczy dla córci, a jutro wizyta u gin.

hej u mnie dobre wiesci, po tym okropnym krwawieniu bylam dzis na usg i wszystko w porzadku. Dzidzia zdrowa, serduszko bije i sie rusza nie maja pojecia dlaczego krwawilam bo nic sie zlego tam nie dzieje, powiedzieli mi ze tak czasem po prostu jest, odetchnelam z ulga:-)

kasiula super ze wszystko ok, kaja, agatha u mnie wszystko tez dobrze, dzidzia rosnie, na usg widac bylo powiekszony pecherzyk i cialko zolte, dzidzi nie zobaczylam bo gdzies byl za cialkiem zoltym ale dobrze nie mozna bylo zobaczyc....lekarz kazal sie nie martwic bo widac po gabarytach ze dziecko jest i sie rozwija :)) na razie mam odpoczywac , dostalam leki dalej , mam brac nospe i luteine ale juz mniejsze dawki... wiec sobie odpoczywamy , sluchamy muzyki....kolejna wizyta za 2 tygodnie wtedy juz na bank uslysze bicie serduszka..widziecie dziewczyny musi byc dobrze !!!!!

<Ayah> pokoik cudny, zazdroszcze!!! u nas z powodu małego mieszkania mała zamieszka narazie w naszej sypialni ale mój domek juz sie remontuje także w przyszłości tez urządze mojej córeczce cos pięknego. A co do Twoich synków!!! to fiuu fiuu niezłych masz przystojniaków w domu:):) zaczęłam dzisiaj pakowac torbe do szpitala, ale idzie mi to strasznie opornie poniewaz mam wrażenie, że jak to zrobię to "odjadę":):) niby chciałabym wczesniej a boję się:) tymbardziej, że mój M będzie miał urlop dopiero od 18 maja (przypominam ja mam termin na 24), gdyby Hania zechciałą przyjść na świat 2 tyg wczesniej to urodziłaby się dokładnie w moje 28 urodziny (11 maja) fajnie by było:) jutro ide na na wizytę do gin, może wyznaczy mi usg to dowiem sie ile moje maleństwo waży. pozdrawiam!!!

Czesc kochane, takie cudownie dobre wiesci to codziennie moglabym czytac.
Kasiula, Kaja, Katka bardzo ale naprawde bardzo sie ciesze ze wszystko w porzadku.Z reszta pisalam ze musi byc dobrze.Wyobrazam sobie z jaka ulga odetchnelyscie po badaniu.I licze ze z taka sama ulga i usmiechem wyjde z gabinetu za jakies 2 tygodnie.Czyli teraz moje drogie nie zamartwiamy sie tylko wyobrazamy zdrowo, rosnacego maluszka.
<Katka32> mam jeszcze do Ciebie pytanko bo napisalas na poprzednim forum ze lekarzowi nie zgadzaja sie tygodnie ciazy (ostatni dzien miesiaczki a usg).O jaka konkretnie chodzi różnice?

dziękuję kochane dziękuję :) mnie pokoik też się strasznie podoba i kilka razy dziennie tam wchodzę i sobie wyobrażam, że malutka już tam jest ;)
Moi synowie hihi - mówią, że jak zdjęcie i negatyw - franuś czarnooki brunecik, a emiś zielonooki blondas ... a Lidzia jaka będzie? Pewnie zje swojego tatę w wyglądzie (chłopcy mają innego ojca), bo ma raczej geny dominujące... a ja recesywna myszka, jedynie w grupie krwi ja rządzę :) tym razem!
DZIEWCZYNY SUPER ŻE U WAS OK - mówię do startujących - teraz oby kolejny tydzień przetrwać. też liczyłam, by choć 14 minął, bo wtedy ryzyko poronienia spada gwałtownie! Trzymam za Was kciuki.
Hanuś :) będzie dobrze kochana! Zobaczysz! Niedługo Ty będziesz mnie na duchu podtrzymywać tuląc córcię do serca!

A ja wczoraj byłam u gina... i jednak grzybica wróciła i to taka że oho :( dał mi silny specyfik (inny niż zawsze) i zobaczymy. W niedzielę idę do mojego gin na dyżur do szpitala - zrobić USG, by sprawdzić ile Lidia waży i mierzy, no i jak kuracja antygrzybicza podziała.

Mi zostało 54 dni do terminu! POZDRAWIAM

katka ciesze sie ze jest dobrze i u ciebie, umnie mija dzis 16ty tydzien i trzy dni, juz bym chciala zeby byl chociaz z 20ty czulabym sie spokojniejsza no i dowiedzialabym sie o plec :) moja tesciowa zrobila mi wrozbe nad brzuchem wczoraj i wyszlo ze bedzie dziewczynka hihi ciekawe czy sie sprawdzi.W nagrode za moje nerwy chyba dzidzia zaczela dzis kopac:-)

Agatho ostatni okres mialam 19 marca, wg tej daty teraz leci 7 tydzien, w czwartek zaczalby sie 8, ale lekarz twierdzi ze ciaza jest mlodsza, ja zawsze mialam okres co 28 dni, bardzo regularnie.1 kwietnia milam owulke -bol owulacyjny, sluz bialka kurzego, skok temki 2 kwietnia mowiacy o odbytej owulce, 2 paski na tescie owu...lekarz twierdzi ze usg pokazuje mu ze ciaza ma 5 tygodni i 3 dni ( w poniedzialek ) czyli dzis 5 tygodni i 5 dni.Nie wiem co myslec, rozbieznosc bylaby ponad tygodniowa...dodam ze gina mam bardzo dobrego fachowca, zjezdzaja sie do niego kobitki a bardzo daleka, operowal mnie 2 lata temu, odbiera wszystkie telefony o kazdej porze i gdyby ostatnio nie on -poronilabym tak jak w styczniu tego roku...:(( ale to nie powod by sie martwic, wazne ze dziecko rosnie :)) polowalismy z M na synusia dlatego probowalismy trafic w owulke ( wieksze prawdopodobienstwo synka ).Dziwne ze niby owulka byla pozniej o tydzien bo tydzien pozniej nie przytulalismy sie , nie bylo objawow zadnych owulki (sucho)... czy ktoras z was umie dobrze interpretowac tempke? napiszcie, moze ktoras zinterpretowalaby moj cykl ??, dziewczyny startujace , jak objawy ? ja czesto biegam siusiu, czasami pobolewa brzusio, piersi wielkie i bolace, a na mdlosci mam sposob -cos przejadam delikatnie, gdy jestem glodna mdlosci sie nasilaja, brzusio mam jak w 3 miesiacu w obcisle swoje spodnie juz sie nie zapne a nie chce dzidzi meczyc i dusic niepotrzebnie. Pytanie do dziewczyn konczacych wkrotce ciaze, gdzie sie zaopatrywalyscie w ubrania ciazowe? mieszkacie w Polsce? moze ktoras z Was bedzie sie pozbywala ubranek ciazowych ? pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki za szczesliwe porody dla tych Mamus ktore koncza swoja droge - WKROTCE WEZMIECIE NA RECE SWOJE MALUSZKI !!!! zazdroszcze :))

-katka32-- co do ciuszków ciążowych to ja zakupiłam sobie jedynie 2 pary spodni (Nivena) i na tym koniec, gdyż ubrania w takich sklepach są dość drogie. Pozostałą garderobę uzupełniałam w zwykłych sklepach, tylko w większych rozmiarach. Często śmigam w dresach, a teraz jak jest cieplutko (no dzisiaj niestety pada) to ubieram luźne sukieneczki, bluzeczki itd. Wydaje mi się,że szkoda kasy na całą garderobę zakupioną w sklepie ciążowym.

A ja z mężusiem wczoraj zaliczyłam pierwsze zajęcia w szkole rodzenia--śmiesznie tam jest :)) ... pozdrawiam

hejka

co do rzeczy ciążowych to mam ich mało - 3 pary spodni i kilka bluzeczek. ALe na razie ich się nie pozbywam (tzn po porodzie) bo ukochany chce, żebyśmy mieli jeszcze jedno maleństwo i to jak najszybciej, by różnica wieku między dziećmi była mała... Lidzia niby będzie mieć sporo rodzeństwa, bo aż 4 braci (w tym 2 moich synów) i 1 siostrę, ale wszyscy są sporo starsi (najstarszy o 15 lat a najmłodszy 5...) a mieszkać będzie praktycznie z jednym bratem - moim synem Emilem (9 lat starszy) więc przydałby się kompan do zabaw... Zobaczyy czy się uda. Nie będziemy uważać i tyle ;)
U mnie dziś ok :) widzę efekty leczenia grzybicy - po 2 dawkach już upławy się zmieniły na czystsze :) już czekam na niedzielę - strasznie jestem ciekawa ile Lidia waży i mierzy :)
Pozdrawiam!!!

Katka32 najważniejsze że masz zaufanie do lekarza i możesz sie z nim kontaktować w razie jakichkolwiek wątpliwości.Rozbiezność jest ale tak jak kiedyś Monia napisala to maszyna do usg liczy czas ciąży i nie warto sie tym przejmować.Wazne że teraz wszystko jest ok i dzidzia się rozwija.Niestety z interpretacją wykresu zbytnio nie pomogę bo w życiu tylko dwa zrobiłam rok temu i teraz w szczęśliwym cyklu.Swoją drogą ciekawe czy udało Wam się "stworzyć" chłopczyka.Ja coś czuję że też będzie chłopak, za bardzo nie wierzę w "znaki na ciele" sugerujące płeć ale ponoć na chłopaka w prawym oku żyłki układają się w poziomą literkę Y, po prostu łączą się a luźno ułożone, nie stykające sie na dziewczynkę.Mnie wlaśnie łączą się.
<Anuleczka> rozumiem że zadowolona jesteś ze szkoły rodzenia.A jak mężowi się podobało?
Hanuś trzymam kciuki...

agatha-mojemu mężowi (o dziwo) jeszcze bardziej niż mi :)...zresztą wszyscy panowie obecni tam bawili się doskonale, a raczej naśmiewali sie z nas :D. A co do płci to ja od początku czułam ,że noszę pod serduszkiem chłopczyka-dziwne ale się sprawdziło :)
pozdr.

katka32 no ja pod wzgeldem ciuszkow to jestem szczesciara bo moja mama prowadzi sklep w ktorym taka odziez sprzedaje tyle ze ja dopiero 16ty tydzien wiec do konca mam daleko i nie moge nic odstapic a zebys sobie do mam mojej podjechala to pewnie masz daleko:-) chyba ze chcialabys na internet ze zdjec sobie zobaczyc i cos na odleglosc ewentualnie kupic a ciuszki sa slodkie:-)

Witajcie, jestem po wizycie u lekarza, jak narazie nadal wszystko ok, szyjka się troszkę skróciła ale jest dobrze, miałam usg i mała już wazy 2700 a to dopiero 35tc, rośnie szybciutko. Z pomiarów jej organów wychodzi, że jest duża na 36 tc i parę dni. No ale zobaczymy jak to jest rzeczywoscie jak już wyjdzie:)

Co do ubrań ciażowych to też nie mam ich za wiele, 3 pary spodni i kilka tunik, które zakupiłam na allegro.
To nasze pierwsze dziecko, więc pewnie skorzytam z tych ubranek przy kolejnej ciązy.
Pozdrawiam serdecznie

Hanuś jak się czujesz?

Hej dziewczyny!!! Właśnie wróciłam od lekarza. Powiedział, ze jak na jego oko to małej na świat sie nie spieszy i prtawdopodobnie doczekam terminu...a taka miałam nadzieje, że wczesniej się urodzi. Po badaniu stwierdził, że szyjka jest jeszcze niedojrzała i wyznaczył mi kolejna wizyte na 20 maja + usg zeby potwierdzić, że mała prawidłowo lezy. Pozostaje mi więc uzbroic się w cierpliwość i czekać. Wczoraj przebrnęłam przez pakowanie torby, sporo tego wyszło...jakbym na wczasy jechała:):)pozdrawiam wszystkie i idę polężec, papa

witam!!!

co do ubran ciązowych to tak jak wiekszosc pan, za duzo nie kupowalam, mam tylko jedne spodnie ciazowe i 3 pary leginsow na 3/4 - bardzo polecam bo sa bardzo wygodne i nie drogie w porownaniu do innych rzeczy ciazowych, a co do bluzeczek to duzo mialam z przed ciazy - takich dluzszych rozciagajacych sie, ale tez na razie nie zamierzem sie tego pozbywac bo to nasze pierwsze dzieciatko :-)
pozdrawiam wszystkie mamusie:-)