Szukaj

Dla zafasolkowanych :) czyli drugi etap wtajemniczenia :)

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
marynia
marynia 13-12-2010 22:17

Już jestem moje drogie koleżanki. Przepraszam, nie odzywałam się, bo mi jest strasznie ciężko. Trzy dni krwawiłam, raz tak, raz nie. Byłam u lekarza , no i tu zaczynają się schody: w macicy jest pęcherzyk ciążowy, lekko spłaszczony, znajduje się w nim płyn, który się przelewa. Od tego fatalnego dnia nie sprawdzałam hcg, miesiączki nie ma, jest bardzo czysto. Boje się rozczarowania po raz drugi. Jeżeli @ się nie rozkręci mam robić test. Sama nie wiem co o tym myśleć. Wierzcie mi napracowałam się, dźwigałam , myłam okna, nie oszczędzałam się, bo myślałam, czym prędzej sie wyczyści tym lepiej, a tu nic. Lekarz w klinice nic nie mówił o usg, a tydzień później taka zmiana. Czy to jest możliwe, żeby tak długo sie zagnieżdzało, i takie wahania beta hcg? A może jakis cud na święta?!
kateczko nie mam gg. może w chwili wolnej sie pobawie i zalożę konto.
Malwinko 77, ja też doskonale cię pamiętam. pozdrawiam

lilia60
lilia60 14-12-2010 16:00

kkaassiiaaa ja całe bóle przeskakałam na piłce i przekucałam dopiero jak parte przyszły to najpierw na lewym boku na samolocie a jak juz główka szła to na plecach i rekami trzymałam sie za takie uchwyty na samolocie co duzo pomogło.

asiulek_85
asiulek_85 15-12-2010 15:19

Cześć dziewczyny:)

No ok to i ja już mam konto na facebooku :)

Jak Was znaleść??

Buziaki!

Anikaaa
Anikaaa 15-12-2010 20:54

anna gembus górniak :)))
czekam na zaproszenie, mam nadzieje ze masz jakies fotki swojego Skarba bo chętnie bym obejrzała:))))

asiulek_85
asiulek_85 15-12-2010 21:38

Anikaaa j.s-n to ja :) mam nadzieję że trafiłam:)

Mam parę zdjęć Karolka :)

Buziaki!

lilia60
lilia60 16-12-2010 10:12

Mój mały to Franciszek.Mam prosbe do mam karmiacych podzielcie sie co jecie w trakcie karmienia czy jaja mozna no i owocowe herbatki z dzikiej rozy porzeczki maliny bo mały sie wyciska ale to chyba na kupke wydaje mi sie.

madzia27
madzia27 16-12-2010 11:09

Kalendarz NaRoDzIn :)))

Marti84 - Kubus, ur.21.06.2009, 4020gr, 57cm.
Akszeinga1 - Julcia, ur.24.06.2009, 4700gr, 59cm.
Ayah28- Lidia, ur.24.06.2009, 3120gr, 55cm.
anuleczka - Danielek, ur.20.07.2009, 3790gr, 55cm.
Zuzia - Pawełek, ur.06.09.2009, 3390gr, 55cm.
malwina77 - Hania, ur.11.09.2009, 4.200g, 56 cm.
kasiula29 - Patrick, ur.22.10.2009, 3540gr, 53cm.
Agatha - Alex, ur.01.12.2009, 3420g, 50cm.
klaudia28 - Pascalek, ur.02.02.2010, 4050gr, 54cm.
MoniaB - Piotruś, ur.07.02.2010, 3580gr, 57cm.
Paulina119 - Grześ, ur.03.03.2010, 3550gr, 55cm.
Anika - Gabrysia, ur.22.04.2010, 3100gr, 52cm.
agnieszkaadres79 - Michał Karol, ur.18.05.2010, 3800gr, 57cm.
Ruzia80 - Marta, ur.24.05.2010, 3015gr, 48cm.
kasia0333 - Wiktoria, ur. 02.06.2010, 4000gr, 54cm.
Asiula11 - Alexander,ur.23.06.2010, 4000gr, 53 cm.
nynka - Małgosia, ur. 28.06.2010, 4100g, 59cm.
katka - Ziemek, ur. 06.07.2010, 3500gr, 58cm.
balbinka - Martynka, ur. 09.07.2010, 3140gr, 53cm.
lenka1 - Natan,ur.10.08.2010,3200 gr, 52cm.
agniesszzka - Patrycja, 11.08.2010, 3400g, 55 cm.
anuleczka - Gabrysia, ur. 13.10.2010, 4600g, 58cm.
madzia27 - Maja, ur. 17.10.2010, 2750g, 52cm.
monikka26 - Marcelek, ur. 10.11.2010, 5050g, ? cm.
asiulek_85 - Karolek, ur. 26.11.2010, 3870g, 55 cm.
lilia60 - Franciszek, 30.11.2010, 3770g, 56cm.


"Kalendarzyk porodów"

kkaassiiaa - 25 styczeń SYNUŚ

Ayah28 - 21 marzec SYNUŚ

agniesszzka
agniesszzka 16-12-2010 21:32

lilia60 będziesz musiała próbować jeść po troszeczku wszystko i obserwować małego czy nie boli go brzuszek,nie ma wysypki.Jaj nie polecam u mnie po zjedzeniu jajka musiałam jechać do lekarza z małą bo ją całą wysypało.Białko jaja kurzego bardzo uczula.Sok porzeczkowy,czerwone buraki jadłam bo mają dużo żelaza a mała miała anemie u nas nic się nie działo.Co do herbaty z dzikiej róży nie wiem ja pije zieloną i małej nie szkodzi.
Ja nie mogłam jeść kakao i nic pszennego,jadłam tylko żytni chleb i zero słodyczy bo większość zawiera kakao.To mi wyszło akurat na plus przez 3 tygodnie zrzuciłam 14,5 kilo wszystko co nabrałam podczas ciąży.
Dziewczyny ja też mam konto na fb jeśli ktoś chciałby mnie poznać Agnieszka Pomarańska.
Pozdrawiam

lilia60
lilia60 17-12-2010 10:19

dzieki agnieszkaaa no własnie mały ciagle sie wyciska ale to chyba na kupke wydaje mi sie no a jajo dzis zjadłam zobaczymy ale mam własne wiejskie.

MoniaW
MoniaW 18-12-2010 14:01

Kalendarz NaRoDzIn :)))

Marti84 - Kubus, ur.21.06.2009, 4020gr, 57cm.
Akszeinga1 - Julcia, ur.24.06.2009, 4700gr, 59cm.
Ayah28- Lidia, ur.24.06.2009, 3120gr, 55cm.
anuleczka - Danielek, ur.20.07.2009, 3790gr, 55cm.
Zuzia - Pawełek, ur.06.09.2009, 3390gr, 55cm.
malwina77 - Hania, ur.11.09.2009, 4.200g, 56 cm.
kasiula29 - Patrick, ur.22.10.2009, 3540gr, 53cm.
Agatha - Alex, ur.01.12.2009, 3420g, 50cm.
klaudia28 - Pascalek, ur.02.02.2010, 4050gr, 54cm.
MoniaB - Piotruś, ur.07.02.2010, 3580gr, 57cm.
Paulina119 - Grześ, ur.03.03.2010, 3550gr, 55cm.
Anika - Gabrysia, ur.22.04.2010, 3100gr, 52cm.
agnieszkaadres79 - Michał Karol, ur.18.05.2010, 3800gr, 57cm.
Ruzia80 - Marta, ur.24.05.2010, 3015gr, 48cm.
kasia0333 - Wiktoria, ur. 02.06.2010, 4000gr, 54cm.
Asiula11 - Alexander,ur.23.06.2010, 4000gr, 53 cm.
nynka - Małgosia, ur. 28.06.2010, 4100g, 59cm.
katka - Ziemek, ur. 06.07.2010, 3500gr, 58cm.
balbinka - Martynka, ur. 09.07.2010, 3140gr, 53cm.
lenka1 - Natan,ur.10.08.2010,3200 gr, 52cm.
agniesszzka - Patrycja, 11.08.2010, 3400g, 55 cm.
anuleczka - Gabrysia, ur. 13.10.2010, 4600g, 58cm.
madzia27 - Maja, ur. 17.10.2010, 2750g, 52cm.
monikka26 - Marcelek, ur. 10.11.2010, 5050g, ? cm.
asiulek_85 - Karolek, ur. 26.11.2010, 3870g, 55 cm.
lilia60 - Franciszek, 30.11.2010, 3770g, 56cm.


"Kalendarzyk porodów"

kkaassiiaa - 25 styczeń SYNUŚ

Ayah28 - 21 marzec SYNUŚ

MoniaW:(- sierpien/wrzesien.

klaudia28
klaudia28 18-12-2010 15:54

Hej.
Monia W moje serdeczne gratulacje.
Wkońcu ujawniła sie nasza zafasolkowana hihi.
Tak przychodziło mi do głowy kilka razy czy to nie jestes Ty właśnie tą zafasolkowana naszą koleżanką ale nic nie pisałam.....no i nie myliłam się
Fajnie za rok na Święta będziecie z dwoma bobaskami przy choince.
Przydałaby sie teraz dziewczynka do pełnego kompletu hihihi ale ja mówie obojętnie co byle zdrowe to jest najważniejsze.
Jeszcze raz serdecznie gratuluję.
Ja od trzech dni jestem przeziębiona- katar,gardło boli itp.
Na szczęście gorączki nie mam.
Mam nadzieje ze do środy mi przejdzie bo w środe jedziemy na Święta i Sylwestra oraz Nowy Rok do Polski do rodziny, takze nie chce tam nikogo zarazić i sama sie tez męczyć.
Takze w srode za 4 dni jedziemy a wracamy około 3-4 stycznia.
Juz sie nie moge doczekac Polski.....hurrrra
Pozdrawiam
papapap

MoniaW
MoniaW 18-12-2010 18:21

Klaudia.!!!!

to nie ja jestem tą tajemniczą zafasolkowaną. Ja o ciązy dowiedzialam sie wczoraj i jestem zalamana:(((
Nie planowalismy dziecka,jestem w totalnej rozsypce i nie ciesze się wogóle:(((
Wiem dokladnie jak kiedys czula sie anuleczka:(((
Tzn, ja ciąże mam jeszcze nie potwierdzoną przez lekarza ale ide tam 28 w sumie dla czystej formalnosci:(
moze kiedys bede sie cieszyc:((nie teraz:(((

A ukryta zafasolkowana dalej sie ukrywa,wiec ja nie zdradze kto to.

ide sie kąpać:)papapa

katka32
katka32 18-12-2010 20:02

nie jedna a dwie są zafasokowane, z Monią trzy !!!!!

klaudia28
klaudia28 18-12-2010 20:02

hej.
aha czyli ta zafasolkowana nadal sie nie ujawniła.
A ty Monia naprawde gratuluje i nie załamuj sie.
Teraz tak myslisz bo Piotrus dopiero mały i tak dalej ale jak juz bedzie bobas to bedziesz go kochac całym serduszkiem i nie bedziesz sobie wyobrażać życia juz bez niego.
Zobaczysz ze jeszcze bedziesz sie cieszyc.
Daj znac po lekarzu czy to pewna informacja ...
Sciskam Cie mocno
A swoja droga ciekawe czemu ta zafasolkowana tajemnicza nie chce sie ujawnić przeciez to chyba zadna tajemnica ani żaden wstyd ,tym bardziej ze tu same zafasoklowane i z bobaskami juz sa dziewczyny wiec śmiało odwagi.......ujawnij się kobieto zafasolkowana i wpisz to grafiku porodów, pochwal sie fasolka w brzuszku i moze juz wiesz co bedziesz mieć ????
Pozdrawiam obie Panie nowo zafasolkowane i wszystkich pozostałych
papa

klaudia28
klaudia28 18-12-2010 20:04

katka ty też ? hihihi

klaudia28
klaudia28 18-12-2010 20:08

To ciekawe czemu sie nam nie pochwalą dobra nowiną.....hmmmm????

agniesszzka
agniesszzka 18-12-2010 21:21

Monia W gratulacje.Jak ochłoniesz będziesz się cieszyć.Odchowasz sobie dwoje za jednym razem i dzieci będą miały dobry kontakt,mała różnica wieku.

Moja Pati ma dopiero 4 miesiące i tydzień teraz to może troszke za wcześnie dla mnie jestem po cesarce,ale jak będzie miała około roku to pomyślimy o rodzeństwie dla niej.
Ja też jestem bardzo ciekawa ciekawa kto nosi fasoleczke pod serduszkiem,dziewczyny pochwalcie się.

Dziewczyny mam pytanko zaczęłam wprowadzać małej posilki stałe jabłuszko itd.I mam problem bo mała zaczęła zaciskać usta.
Napiszcie jak to u was było czy wasze pociechy tak od razu ładnie jadły otwierały bużke.
Nie wiem co robić czy dalej jej podawać troche na siłe czy odpuścić na tydzień dwa żeby jej nie zniechęcić.Dodam że jak uda mi się trafić łyżeczką do buzi to nie wypluwa tylko się zajada.

nynka
nynka 19-12-2010 11:05

O ja nie mogę! Monia gratuluję choć ciebie rozumiem w 100%. Ale przyjdzie czas na radość :)
Prawda jest taka, ze jak Katka wspomniała o ukrywającej się zafasolkowanej, to od razu pomyślałam o tobie. Widać wtedy się myliłam, ale nie tylko ja tak myślałam, Klaudia też, więc telepatycznie zmusiłyśmy Ciebie do zafasolkowania :D

Od razu proszę nie podejrzewać mnie o ciążę! Ja nie jestem zafasolkowana i proszę o mnie tak nie myśleć, o i mnie się trafi taj jak Moni! :)
... choć marne na to szanse, bo moje libido i możliwości organizacyjne są ograniczone do minimum pod tym względem :/

No to kto nam się jeszcze rozmnaża???? Ale już się przyznać, bo lista mamuś oczekujących tak krótka, że nie pamiętam czy kiedyś taka była????

A jak zacznę o którejś znów rozmyślać a to nie będzie ona... to potem się okaże, że też jest w ciąży, tak, jak Monia :)

nynka
nynka 19-12-2010 11:16

Agniesszzka: Moja Małgosia jak miała miesiąc to z łyżeczki połykała gorzkie lekarstwa i się oblizywała :) A po Nutramigenie, który smakuje jak psia karma, to jak tylko jej wprowadziłam stałe posiłki, to wszystko jej do tej pory smakuje :) A je ślicznie - w ogóle nie używam śliniaka (ją to denerwuje), i nic nam się nie ciapie przy jaedzeniu. Sama nawet łapie łyżeczkę i muszę się z nią mocować, bo by sobie do gardła wsadziła :) Samosia jest. Czasem karmienie trwa nawet godzinę, bo ona musi sobie w międzyczasie pospiewać, pomyśleć... nie karmię jej wtedy na siłę, czekam aż sama "zaskoczy" i otworzy buzię. Więc czasem trzeba duuużo cierpliwości. Nie lubię jak ją dziedkowie karmią, bo oni to robią na siłę, szybko, szybko... i ona wtedy się wścieka. A jak ja karmię, to mówię przy każdej łyżeczce "proszę" i Małgoś ładnie otwiera buźkę :)

Ostatnio przy ząbkowaniu marudziła przy owockach - chyba ją piekły dziąsełka przy jedzeniu kwaskowatego. Maczałam wtedy swój palec i dawałam do oblizania. Ona bardzo lubi cmokać mojego palca i podobało jej się to. Jak załapała smak i przyzwyczaiła się do niego na tyle, że ją już nie drażniło w dziąsełka, to już ładnie dalej jadła łyżeczką. Może spróbuj tak z Patrysią? Niech posmakuje słodkiego oblizując palca, to może zacznie otwierać buzię?

nynka
nynka 19-12-2010 11:23

A ja powiem, a co: obstawiam Agathę, albo Akszeingę, albo Marti :D Tak jakoś mi pasuje :) Ciekawe, czy trafiłam choć w jedną? A nawet jak nie, to po sytuacji z Monią - też niedługo zafasolkują :) hihi :)

Odpowiedz w wątku