Czy to ciąża??

bardzo prosze o pomoc gdyz zupelnie nie rozumiem mojej sytuacji.jest to dosc dziwne wiec moze zaczne od poczatku...ostatni raz kochalam sie z chlopakiem miesiac temu w dni niepolodne.zawsze staramy sie kochac w dni nieplodne, zawsze przy uzyciu prezerwatywy i moj chlopak nigdy nie konczy we mnie. raz tylko kochalismy sie w pierwsze dni plodne ale tez z zabezpieczeniem i wszystko bylo w porzadku, prezerwatywa nie pekla ani sie nie zsunela no i byl to stosunek przerywany.to bylo albo 2 albo 3 miesiace temu(nie pamietam juz:)).moj problem polega na tym ze od dwoch tyg strasznie urosl mi brzuch.a wlasciwie mi go wydelo.wiem ze niektore kobiety dostaja miesiaczki w pierwszym miesiacach ciazy wiec przez chwile zaczelam sie zastanawiac czy przypadkiem ja tez nie jestem.nie mam wlasciwie zadnych objawow miesiaczkuje normalnie(za pare dni powinnam dostac okresu)jedyne co mnie niepokoji to ten brzuch. gdy go badam czuje jakby narzady byly popuchniete,wieksze.caly czas sie zastanawiam czy to jakas choroba jelit czy watroby badz jeszcze czegos innego czy ciaza...powiedzcie mi co o tym myslicie?prosze o pomoc.
I dodam jeszcze ze zrobilam test i wyszedl negatywny.tylko ze...ten test kupilam dawno temu.wczoraj sobie przypomnialam ze gdzies go mam i pomyslalam ze go zrobie.gdy go wyjelam okazalo sie ze data waznosci byla do marca tego roku.mnie sie wydaje ze gdyby byl juz niewazny to w ogole by nic nie wyszlo ale ja sie na testach nie znam...

blagam doradzcie cos, bo momentami odchodze od zmyslow.dzien w dzien ten brzuch mi tak ciazy...zawsze bylam szczupla a teraz wygladam i czasem czuje sie tragicznie:( w zeszlym tygodniu nawet wybralam sie do mojego lekarza rodzinnego ale niestety akurat wtedy nie przyjmowal:/

moze mialas jakis skok w bok i dlatego.

Hej. Mam na imię Kaska i kocham pomagac ludziom.
Nie jestem zwykłą dziewczyną, która ma jakąś ochotę pomagać.
Jestem po studiach psychologicznych, kursach psychologiczno-pedagogicznych.
Przeczytałam setki kasiążek na temat, ciązy, nie chcianych dzieci, zabezpieczen itd.
Dziennie odpisuje na około 100maili.
Kocham to robic (pomagać).
Piszcie, a odpowiem na kazdego maila : pomocna1111@poczta.onet.pl

Ps. W weekendy, długie weekendy, święta nie odpisuje, ponieważ często nie mam dostępu do internetu, lecz odrazu po wolnym, każdy z was dostanie wyczerpującego zwrotnego maila z odpowiedzią.

Pozdrawiam.
Katarzyna 26lat.

nie, nie mialam zadnego skoku w bok. i prosilabym o kompetentne odpowiedzi.takie glupie komentarze w niczym mi nie pomagaja!

mi się wydaje że nie jesteś w ciąży,z tego co napisałaś to praktycznie nie ma możliwości żeby doszło do zapłodnienia.Powinnaś iść do lekarza ogólnego bo to faktycznie dziwne że masz tak długo wzdęty brzuch

witam was! do "ciekawa" wiesz...mamy podobnie,mi też urósł brzuszek,tez jest taki jakby napuchnięty,nie podoba mi sie too!! ;) ale ja mialam w sumie jako takie objawy,tzn. poranne bóle głowy,zawroty,bóle brzucha,w tym tygodniu powinnam dostać okresik,zobaczymy jak to będzie,ale bylam u ginekologa i stwierdził że w ciąży nie jestem,jak zapytałam czy może to na 100% potwierdzic to zrobił USG i powiedział że tam nic nie widzi...ciekawe...skoro pęcherzyk widać dopiero po ok.2 miesiącach...śmieszne,ale nie przejmuj się tym aż tak bardzo,bo jeszcze sobie coś wmówisz,moja znajoma tak miała,wmówiła sobie że jest w ciąży,brzuch rósł,bóle były,nawet czuła niby jak kopało,a jak dostala na koniec bóle jak do porodu to brzuch opadł,dziwne ale prawdziwe! nie życzę nikomu! Także głowa do góry i nie denerwuj się na zapas! pozdrawiam!

dzieki dziewczyny za pomoc:)bylam dzisiaj u lekarza i powiedziala ze to jelito grube ktore prawdopodobnie zle reaguje na zmiane diety po zimie.czuje troche niedosyt po tej wizycie bo z rana brzuch raczej jest normalny dopiero po poludniu "rosnie" i boli wiec badajac mnie nie mogla wyczuc tego co ja czuje np teraz.ale dostalam leki,zobaczymy co bedzie za jakis czas.pozdrawiam:)

wszystko bedzie dobrze,tylko sie nie denerwuj za mocno!! :) ja jutro ide po skierowanie na badanie krwi beta hcg czy jakoś tak;) sie dowiem czy cos się w moim brzuszku dzieje:)

pęcherzyk widać dużo wcześniej niż w 2miesiącu.Ja byłam u lekarza w 4tygodniu ciąży i pęcherzyk był widoczny bardzo mocno.4 tyg.pużniej było widać jak bije serduszko.

M a jakiego wyniku sie spodziewasz?tzn co by Cie ucieszylo?Chcesz byc juz mama czy jeszcze nie?

Do G - czytalam wiele Twoich wypowiedzi i zycze Ci abys urodzila sliczne zdrowe malenstwo, aby bylo dla Ciebie sloneczkiem w kazdy pogodny i pochmurny dzien:)nalezy Ci sie:)a tak w ogole to wiesz juz jaka plec?

do G- hm tylko że wiesz,ja byłam u jakiegoś korbniętego ginekologa:/ frajer z niego nieziemski,zrobił mi USG,ale tak szybko i powiedział że nic nie widzi,a później stwierdził że jak nie dostane okresu to mam do niego przyjść..:/ cep...
aaaa tak propo wyniku z badania krwi.. hmm wiesz że sie boje :) chciałabym mieć takie maleństwo ale boje sie heh :)

Z doswidczenia wiem ze jezli ma sie fajnego faceta to dziecko nie jest problemem. Ja mialam takiego i chcial mnie zostawic jak bylam juz w ciazy z nim. A wy jakich macie partnerow,jestem ciakawa czy inne maja wieksze szczescie czy tez tak ja k ja musza sie z nimi meczyc?

:)dziękuję.5dni temu dowiedziałam się że będzie chłopak.Jest duży i zdrowy,teraz już jestem pewna że będzie dobrze.

DO "M"radzę ci nie chodzić do tego lekarza.Też już paru lekarzy świrów przerobiłam

do G- właśnie już więcej do niego nie pójde! ale wiesz..poszłam do tego ginekologa,bo tylko on mnie mógł przyjąć od razu bez czekania-w końcu on mnie odbierał jak mnie mama rodziła:) myślałam że koleś jest ok,a to stary cep :/ a moja znajoma,która już urodziła córcie mówiła żebym od razu szła do tego gina co ona,mogłam posłuchać,bo facet jest ponoć super! teraz pójde tylko do niego,tak sie dzisiaj przymierzam żeby iść na pobranie krwi beta HCG,troszkie sie denerwuje,a co do partnerów-ja mam taką wredotke,ale gdybym nosiła w brzuszku jego dziecko to by mnie nigdy nie zostawił,no i bardzioo mnie kocha:) za to ma wielki plus heh:) Pozdrawiam!!

no i oczywiście gratuluję tobie "G" synka!!! oby rósł zdrowy jak na drożdżach heh :):) wszystkiego dobrego!!!

tylko przygotuj się że płatne jest to hcg(u mnie akurat 33zł)ale za jest wtedy pewne czy coś się zalęgło w brzuchu czy nie :)już po 5dniach od zapłodnienia jest ten hormon wykrywalny we krwi.No a co do lekarzy to chyba najlepiej z czyjegoś polecenia iść.Ja niestety zrezygnowałam z tych na kasę chorych,znalazłam drogiego:/ale naprawde dobrego lekarza.Ci w przychodniach albo nie potrafią albo nie chcą leczyć na bezpłodność.Ciekawe jak wyjdzie twój wynik???

no ciekawe....cholerka bo 35 zł to dużo!!!!!!!!!!!!! :/ ale poprosze ją ładnie to mi da może skierowanie;) odezwe sie jutro!! jak już będę wiedziała:):))

na to niestety nie ma skierowania,tzn.nie robią tego bezpłatnie:/Chyba że się leży w szpitalu,to wiadomo wszystko za darmo