Czy stracę pracę?

jejku dzieki!!!bardzo mi pomagasz!!A KIEDY sie poznaje plec dziecka w ktorym tygodniu
?i jak to jest ze smakami bo ja ciagle mam ochote na kwasne!!!

Mi lekarz w 14tc.powiedział,że będzie chłopak,ale to różnie bywa,zależy jak się ułoży.Ja też mam ochotę na kwaśne,dobrze przyprawione.Słodyczy nie jem wcale,bo nie mam ochoty,ale ja nigdy nie objadałam się słodyczami.Czytałam,że smaki nie mają wpływu na płwć dziecka,ale nie wiem czy to prawda.Moja koleżanka ma dwóch synów i obie ciąże inaczej przechodziła.Z drugą ciążą np.martwiła się że ma mały brzuch,nie tyje a dziecko miało prawie 4kg.więc to chyba nie ma reguły na te wszystkie zabobiny

Ja mam termin na 27 grudnia. Będę mieć ciekawe święta:)

a ja wlasnie od dzisiaj przeszlam na L4,ale na 3 tyg i bede musiala lezec,bo mam za nisko kosmówke. a co do smakow to ja znowu slyszalam,ze to na co masz ochote jest zalezne od płci dziecka. Ja np.mam ochote na słone rzeczy.

a kwasne to na co????no swieta napewno beda dla ciebie ciekawe!!a do mnie luty !!

jak to jest ze smakami?kwasne to na syna czy corke?

hej!mam kolejne pytanie jestem na L4!i dostalam normalna 100% pensje!to moja pierwsza praca powiedzcie mi jak to potem jest z Zusem on tez placi 100%???pracuje od kwietnia!!!G licze na ciebie

tak,zus też będzie ci wypłacał 100%wynagrodzenia,czyli możesz być spokojna:)Ja też będę miała wesołe święta,bo mam termin na 10grudnia:)

a jak z twoim porodem?tzn.sama będziesz rodziła czy ktoś będzie z tobą?Bo ja sama nie chce,boję się

tak chce aby moj maz byl prz porodzie!!!25 sierpnia biore ślub!!!a jak ty sie czujesz???

dobrze.Dzidzia już się wierci:)Mój mąż też ma być przy porodzie,ale nie od razu się zgodził.Dopiero jak się dowiedział że chłopak ma być.Tylko martwię się czy zdąży dojechać z pracy do szpitala bo do szpitala mam ok.20km. a on pracuje ok.30km.od domu więc ok.50km.z jego pracy do szpitala:((

napewno maz zrobi wszystko aby z toba byc przy porodzie!!!ja boje sie ze nie przezyje porodu mam takie chore mysli!!!!tez tak masz??czy kobiety umieraja przy porodzie????

Powiedzcie mi czy zdrowa kobieta moze umrzec przy porodzie?

Nie myśl tak wogłóle.To chyba normalne że w ciąży ma się takie myśli,ale w tych czasach to się zdarza naprawdę niezwykle rzadko.Zwłaszcza jeśli kobieta w ciąży jest zdrowa i jest pod opieką lekarza,bólu itd.na pewno musimy się bać ale nie takich całkiem strasznych rzeczy,szczególnie że będzie przy tobie mąż(przy mnie też)to na pewno dopilnuje żebyś nie została bez opieki

elo!slyszalam jezeli cala ciaze jest sie na L4 to moze byc jakas kontrola z Zusu!!!na czym to polega???

moja koleżanka mówi że jak dłużej niż 6-m-cy się jest na chorobowym.Ona miała.Wezwanie dostała na komisję lekarską i tylko musiała pokazać badania i książeczkę ciąży,tylko tyle.Może sprawdzają czy kobieta na pewno jest w ciąży a nie na jakimś lewym zwolnieniu żeby kasę z nich wyciągnąć.Ja jestem na zwolnieniu od 5tego tyg.ale może mnie nie wezwą bo ja dostaję tylko 380zł.

Acha!a dlaczego dostajesz tylko 380 zł?

bo mój szef to świnia i wszystkie dziewczyny mają umowy na pół etatu,ale pracujemy normalnie a często po 12 godzin jak jest dużo pracy.Po prostu oszczędzał na zusie,teraz my jesteśmy tylko stratne przez chytrusa.Dlatego a już nie chce do niego wracać jak dziecko podrośnie.Ja mam 100% ale moja jedna koleżanka z pracy zachorowała poważnie i ma 80%to już wogłóle ma grosze.Dobrze że nie mieszka sama bo by z głodu umarła.

no to straszne!!!co to za ludzie wogole nie przejmuja sie swoimi pracownicami!szkoda gadac!!ukg mam wporzadku dzisiaj mialam je robione!wiec jestem spokojniejsza

ja w pt.jadę do lekarza ale nie wiem czy będę miała usg,raczej nie bo jak na razie miałam na każdej wizycie robione,bo taka była potrzeba.Teraz pewnie tętno wystarczy słuchać,bo ostatnio na usg nie było widać wad żadnych i rozwija się dobrze,teraz pewnie też bo się już rusza więc wszystko jest jak powinno