Szukaj

Chcę zajść w ciążę

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
MADZIARA
MADZIARA 26-03-2008 16:51

a jak to obliczyc jesli @ jest niebardzo regularna np.31,36,32,34.sama nie wiem kiedy są te dni płodne.mniej więcej tak,jednak od 10 m-cy nic:-((

Lawa
Lawa 26-03-2008 17:58

MADZIARA przy nieregularnych to chyba nie ma reguły...:), chyba że założysz że 4 dni moga być kulminacyje...moze ginekolog możte to wylizyć czy na podstawie np. usg określić:(

Bliss
Bliss 26-03-2008 19:51

Dzieki Lawa za rade!Ja zakladam ze to jednak owulacja bo sluz wyglada jak zwykle w czasie owulacji a do tego brzuch boli i krzyze.Czyli jak zawsze u mnie.Chcialam tylko zapytac czy to ten dzien jest najistotniejszy.Przepraszamjesli nudze ale tak sie dzis podekscytowalam bo owulacji spodziewalam sie jakos we wtorek.Dzieki dziewczynki! :*

mamasynka
mamasynka 27-03-2008 07:25

witajcie!!
Kasia 27 zrobilas test??

lawa swiete słowa, chyba tez sobie cos wmowie bo wydaje mi sie juz samej ze przesadzam.

agnieszmamazur, przeleciala ciaza prawda? a plec maluszka znasz?

W maju bedzie rok ja odstawilam tabletki antykoncepcyjne, we wrzesniu bylam juz po badaniach i zaczelismy "robote" od grudnia robimy wszystko zeby byc w ciazy....nasza hitosria.

A mnie bola maksymalnie piersi, wlasciwie nie wygodnie spi mi sie na brzuchu i wiem, ze takie obolale piersi to oznaka ciazy ale nie mam żadnych innych objawow, nie mam zawrotow glowy, nie mam tego" czegos" co sprawilo, ze w pierwszej ciazy wiedzialam, bylam pewna ze jestem w ciazy.teraz tylko te piersi...i mam wrazenie ze tym razem sie nie udalo.moj pesymizm od razu kladzie sie cieniem na wszystko wiec ogolnie nastroj mam straszny, no ale ja sama nie wierze ze moglo sie udac.troche mnie przeraza fakt, ze naprawde powinno sie bylo udac, bo od sobotniego seksu do poniedzialkowej owulacji nie minelo nawet 36 h, liczac ze jajeczko uwolnilo sie troche pozniej no to minelo 48 h....zaczne chyba myslec intensywniej o przedszkolu naszego synka i skoncentruje sie na szukaniu dodatkowej pracy, bo ja siebie sama doprowadzam do tego, ze wszystko kreci sie wokol ciazy, ktorej nie ma.wybaczcie moj nastroj i moje wypociny ale musze sie wyzalic zeby to z siebie zrzucic.zaraz uciekam do mojego synka, chyba tylko dzieki niemu udaje mi sie nie zwariowac.milego dnia wam zycze!!!

p.s.jak sie czuja przeziebione dziewczyny?

madzia24
madzia24 27-03-2008 09:39

Mamasynka ja mam tak samo jak TY tez bardzo bola mnie piersi no i z moich wyliczen prawdopodobnie jutro powinna przyjsc@ mam nieregularny cykl dlatego tak mi sie wydaje ze jutro bo w lutym mialam 28.Narazie wogole nie boli mnie brzuch a zawsze mnie pobolewal 2 dni przed@ jesli do soboty nie przyjdzie to chyba zrobie test:)

agnieszkazmur
agnieszkazmur 27-03-2008 12:06

Hej mamasynka to nie są wypociny tylko to co czujesz dobrze że jest to forum na którym można się wygadać. No ciąża przeleciała ale to czego się obawiam najbardziej dopiero przede mną. A będziemy mieli dziewczynkę Zuzannę.

Bliss
Bliss 27-03-2008 13:34

Agnieszkazmur-to musi byc niesamowite uczucie!Ja tez juz bym chciala miec malenstwo,ale droga jeszcze daleka..Zycze Tobie i wszystkim przyszym mamusiom wszystkiego co najlepsze i radosci z upragnionej istotki!Oby nas-starajace sie,wkrotce spotkalo to samo szczescie! :)

Justa2410
Justa2410 27-03-2008 14:00

Cześć dziewczyny mam do was pytanko czy któraś z was brała clostybegyt

kasia27
kasia27 27-03-2008 15:01

mamasynka
jeszcze nie robiłam i się panicznie boję. na samą myśl o teście robi mi się słabo. nigdy przedtem nie miałam takiego uczucia!!! najchętniej bym go wcale nie robiła, ale jadę w sobotę na wesele i chcę wiedzieć czy mogę pić alkohol, czy nie. jutro rano zrobię. jak wyjdzie jedna kreska to będę miała cały piątek na pozbieranie się, a tak w dniu wesela to wolę być już pozbierana do "kupy".
jak tylko zrobię to dam znać.
jak się boję, ja !!! masakra !!!

kasia27
kasia27 27-03-2008 18:34

oj, mam złe przeczucia, że zaraz dostanę @ !!! :(((( tak mnie cos podbrzusze zaczyna "ciągnąć" :((((

kasiaa84a
kasiaa84a 27-03-2008 19:16

Dziewczyny! muszę sie was poradzić a właściwie opowiedzieć Wam o czymś może któraś z was mi cos podpowie... jak już wspominałam w tym miesiącu pracujemy nad dzidziusiem z mężem. dziś mam 17nasty dzień cyklu i jakoś dziwnie dziś się czuję... pare razy pobolewało mnie podbrzusze (nie silny ból, poprostu czułam jakby coś tam się działo... czułam też pare razy jajniki również nie ból tylko po prostu dały mi o sobie znać. Zauważyłam troszke białego śluzu (niedużo) i lekko czerwone zabarwienie, (jakby troszke krwi?ale nic specjalnie aby panikować) zastanawiam się nad taką rzeczą... otóż na tym waszym chyba nawet forum wyczytałam że czasem pojawia się odrobinę krwi podczas gdy zarodek "lokuje" się w macicy, myślicie że to może być to? jakoś w ogóle dziś dziwnie sie czuje, jestem niespokojna jakaś troszke jakby zmęczona i znudzona... co myślicie o tych moich objawach? wiem jedno.. jeśli okaże się że będe w ciąży teraz to będę 100% pewna ża nastąpiło to właśnie dziś 27-ego... bardzo ciekawi mnie wasze zdania, proszę odpowiedzcie. Pozdrawiam wszystkie :):*

madzia24
madzia24 27-03-2008 19:40

jak ja bylam w ciazy to tez mialam pare kropli krwi ale nie takiej jak okres ale to bylo mniej wiecej w dniu spodziewanej@no i jak sie zarodek zagniezdza to wlasnie cos takiego sie pojawia moze CI sie udalo ale i tak musisz czekac zeby sie dowiedziec na 100%. Kasia wiem tez ze jak jest sie w ciazy to brzuch boli jak na okres takze nie martw sie na zapas moze u Ciebie tez tak jest trzymam kciuki oby nie przyszla@:)

kasiaa84a
kasiaa84a 27-03-2008 19:48

madzia24 ale Ty mówisz o tych kroplach krwi w dniu spodziewanej miesiączki a ja dziś mam 17nasty dzień cyklu.. i dlatego mnie to tak zdziwiło, teoretycznie mogłoby się wydawać ża właśnie niedawno zakończyłam dni płodne i coś się dzieje w moim organizmie... tak na "chłopski" rozum to właśnie wyglądać by mogło na to lokowanie się zarodka, nie chodzi o to żeby się nakręcać, nie chce się nakręcać, to dopiero pierwszy miesiąc kiedy się staramy, poprostu głośnno myśle bo nigdy raczej nie miałam takich objawów... chociaż z drugiej strony to może też być tak że wcześniej też mogłam coś takiego mieć tylko zwyczajnie nie zwracałam na to uwagi a teraz kiedy staram się o dziecko patrze na każdą reakcję mojego organizmu.. no nic muszę poczekać po prostu do spodziewanej miesiączki i wtedy się zobaczy co i jak...

kasia27
kasia27 27-03-2008 19:48

dziękuję madzia za wsparcie i dodanie mi otuchy !

Bliss
Bliss 27-03-2008 20:48

Czesc dziewczynki!Mam do Was pytanie.Czy ktoras z Was tak miala po @ (wprawdzie inny niz zwykle,mniej obfity i krotszy niz zwykle;czerwono-brazowy)ze piersi,a wlasciwie sutki byly ciemniejsze,a na brodawkach powiekszone guzki i widoczne niebieskie zylki?Takze wargi srom.sinawe?To pewnie nic takiego,nie bralam zadnych lekow,problemow z hormonami takze nie mam.Piersi nie bola,troche moze brzuch,jak podczas owulacji.Oprocz tego codzienne bole glowy.Moze Wy cos na ten temat potraficie powiedziec?Dzieki!Pozdrawiam!

bunnytsu
bunnytsu 27-03-2008 22:29

Witam wszystkie PANIE
ja mam za sobą 2 porody, jeden szcześliwy drugi zaś skończył sie tzw poronieniem,

drogie PANIE przeczytałam większość waszych starań, obaw i dylematów i musze przyznać, że robicie sobie krzywdę tym nachalnym i monotonnym staraniem o "malutkie dzidzi", napewno większosz waszych partnerów odbiera to jako niechciany sex, a tak nie powinno być bo się im znudzicie,
każde staranie powinno być poprzedzone rytuałem tak aby było przyjemnie i miło!! a napewno nie będzie nudno....
Co do comiesięcznej owulacji podobno to nie jest prawda że jest tylko raz w miesiącu, a może mieć miejsce kilka razy, ja jestem takim przykładem że zaszłam w ciąże 2 razy przed samą miesiączką (dzień lub dwa)
jeśli jednak są niekture Panie strasznie zdeterminowane to zalecam aby ktoś Państawa a dokładnie Pania przestraszył podczas stosunku, kobiety zazwyczaj jajeczkują w bardzo stresujących sytuacjach, tak sie rodzą niechciane dzieci z gwałtów,

oczywiście to super że rozmawiacie sobie o tych wszystkich oczekiwaniach i spostrzeżeniach, ale to nie jest tak jak w ksiązkach bo ja niemiałam pojęcia że jestem w ciąży aż do 2 miesiąca, nie bolały mnie piersi, nie miałam zawrotów, mdłości, ani żadnych objawów, poprostu nic nic...
a też staraliśmy sie o "dzidzie" przez prawie 0,5 roku, ale to samo przyszło, bez naciskania, uporu i nerwów...
przez takie ciągłe napieranie, a może to już bo coś tam.., a może to to, bo coś tam... możemy sie doprowadzić do nerwicy i jeszcze kogoś wpędzić,
naprawdę życzę wszystkim aby się udało, tym bardziej że za niedługo też bedziemy sie starać, ale nic na siłę...

co do SYROPU na kaszel to już pewnie teraz takiego nie zrobi się ale ja mojego synka leczyłam na oskrzela z pędów sosny, albo bardzo dobry jest z cebuli oczywiście zasypywany cukrem...

co do tych krwawień i plamień to bywa bardzo różnie, bo tak naprawdę większość kobiet nawet nie zdaje sobie sprawy że było w ciąży i to jest właśnie taki nieregularny i dziwny okres (@) z końcowym brązowym brudzeniem,
niektóre kobiety mają tzw okres w czasie ciąży który tak naprawdę jest dowodem na adaptowanie sie zarodka i płodu, tak czasem bywa. tak więc będąc w ciąży możemy mieć tzw. okres...

mogę opisać swoje przeżycia i odczucia jeśli kogoś to interesuje, a może komuś to pomoże i się przyda,
Pozdrawiam gorąco...@@

kasia27
kasia27 28-03-2008 06:49

mam dwie kreseczki !!!!!!!!!!!!!!! o ja !!!!!!!!!! szczerze mówiąc, to po tylu miesiącach starań, po tylu zrobionych testach, aż nie wierzę że sie udało. co prawda ta druga kreseczka była bardzo blada, ale na ulotce jest wyraźnie napisane, że nawet blada kreseczka świadczy o ciąży !!!!!!!!!! ale tak dla pewności zrobię jeszcze jeden test. trzymajcie za mnie kciuki dziewczyny. ja za was też będę mocno trzymać.

mamasynka
mamasynka 28-03-2008 07:23

witajcie!
agnieszkamazur-gratulacje!! nie obawiaj się...porod nie jest taki straszny, a co wazniejsze-szybko sie zapomina.moje obawy zmienily sie w strach czy synek bedzie zdrowy a sam bol....jest i trzeba go przezyc.wierzcie mi, ze gdybysmy nie byly w stanie tego zniesc to bysmy nie rodziły!

Kasia27!! ja pierwsza-GRATULACJE!!! super sie ciesze!!!!!!!sciskam cie na odleglosci!!!!pocieszyłas mnie z tymi bolacymi piersiami....

mnie tez zaczal bolec brzuch ale nie jestem pewna czy sobie tego nie wymyslam, nie boli mnie caly czas ale jakby tak "zaciagnie" i pusci(jakbym miala dostac okres a do niego to mam jeszcze troche czasu).ja czekam z testem do poniedzialku conajmniej, a najlepiej gdybym wytrzymala do srody.my lecimy w sobote samolotem wiec najpozniej w piatek chce wiedziec zeby zadzwonic do lekarza i go wypytac.dotad dowiedzialam sie, ze nie ma przeciwskazan zwlaszcza do takiego krotkiego lotu.moje piersi nadal bola i sa wielki gorace i opuchnięte....

kasia841, ja nie mialam niczego takiego, zero krwi czy sluzu zabarwionego krwia, wiec nie pomoge.

bunnytsu witaj!co do nakrecania sie....powiem za siebie-taka jestem, ze sie nakrecam i nie umiem na to nic poradzic, gdybym mogla to nie myslalabym o ciazy, dziecku i objawach.czasem zaluje, ze nie wpadłam tak po prostu....bez tego calego zamieszania, obserwowania, bo sama mnie to meczy. choc z cala pewnoscia seks nasz na tym nie cierpi, przynajmniej nie zauwazylam zeby sie maz skarzyl, zreszta ja sie do niczego nie zmuszam a tym bardziej partnera, mamy ten sam cel jakim jest poczecie dziecka a przyjemnosc z seksu jest nasza, bez zwgledu czy to dni plodne czy nie.
a ile latek ma Twoj synek? cos mi sie zdaje ze poki co to starsze rodzenstwo zdominowali chłopcy:)

pozdrawiam!!!!!!!

kasiaa84a
kasiaa84a 28-03-2008 07:52

kasia27 gratuluje! napewno wszystko się udało, pozdrawiam

Niuśka_10090
Niuśka_10090 28-03-2008 08:11

kasia27...Graaaaaaaaatuluje!!!!!
Z całego serca jestem z Tobą i nie wiesz jak bardzo się cieszę. Sama przeżywam to wszystko i wiem jaką radością i spełnieniem marzeń są dwie kreseczki.
Życzę wszystkiego dobrego idbaj teraz bardzo o siebie.:)

Odpowiedz w wątku