Chcę zajść w ciążę

Czesc dziewczyny od 2 m-cy sledze podobne topiki na temat ciazy i wydaje mi sie ze ten jest najlepszy bardzo chcialabym sie podzielic z wami moja historia.W sierpniu zaszlam w tak upragniona ciaze niestety w dniu ktorym zrobilam test niestety tez poronilam wiec krotka chwile moglam nacieszyc sie moja fasolka;(w szpitalu powiedzieli ze mam odczekac 3 m-ce a lekarz ze pol roku,wiec posluchalam lekarza.Od stycznia sie staramy ale za 1 razem niestety nic z tego teraz mam dostac@29.2 ale mam nadzieje ze nie nadejdzie mam bardzo nieregularne cykle wiec na hybil trafil ale w tym miesiacu czuje sie jakos inaczej tzn czesto chodze siusiu juz 2 tyg przed planowana @bola mnie piersi okropnie no i mierze temp od tyg mam ponad 37 jesli sie uda napewno dam znac jeszcze 4 dni a ja sie czuje jakby to byla wiecznosc pozdrawiam i wszystkim starajacym zycze powodzenia

witam wszystkich....jestem w szkou jak czytam te wypowiedzi i jak widze ze kazdy sie tu wspiera....mam nadzieje ze mi tez pomozecie bo na rodzine nie mam co liczyc a tym bardzej ze nie mam mamy to nie mam z kim pogadac...chcialam sie spytac bo jakis miesiac temu bolalo mnie podbrzusze,sutki,nie mialam apetytu i bylam senna.i nagle niedawno dostalam okres....czy jest to mozliwe ze jestem w ciazy??POMÓŻCIE PROSZĘ

droga emo raczej na 90% jest to nie możliwe ale zawsze jest 10% że możesz być w ciąży najlepiej zrobić test ciążowy albo badanie krwi beta HCG koszt ok 27 zł. Z własnego doświadczenia wiem że jest możliwe być w ciąży i mieć miesiączkę (ja miałam ale tylko jeden dzień i test wyszedł mi pozytywnie). Więc nic innego Ci nie pozostaje jak iść po test albo do przychodni:))
madzia a jeśli chodzi o Ciebie to mierz temp. bo ja mimo że dostałam miesiączkę to temp miałam podwyższoną a teraz jestem już w 25 tyg ciąży. Wierzę że wszystko będzie dobrze i pisz co wykazał test. Trzymam kciuki powodzenia:))

Napewno bede mierzyc temp;)ale z piersiami cos dziwnego sie dzieje jeszcze mnie tak nie bolaly nawet dotknac nie moge bol zaczynal sie 2 dni przed @ a tu juz tyle dni najchetniej juz bym kupila test ale moj maz zalamuje rece bo co miesiac tracimy na nie fortune musze byc silna i poczekac do 29 mam nadzieje ze moja slaba silna wola to wytrzyma;)acha pale papierosy ale teraz to mi mozg kaze(nalog)a jak zapale to jest mi niedobrze i zadna to przyjemnosc ale jak tylko beda 2 kreseczki to rzucam to najlepsza motywacja;)

---

jak bylam w tamtej ciazy mialam tylko krople krwi jak robilam pierwszy test bylam juz w 3 tc i wyszedl negatywny dopiero nastepny po tygodniu pokazal 2 kreski dlatego testy sa niewiarygodne gdybym wtedy poszla do lekarza to moze byloby inaczej ale czasu nie cofniemy trzeba wierzyc ze tym razem bedzie lepiej

agnieszko dziekuje....dziwne jest jeszcze to ze zwylke okres mam z 6 dni a teraz mialam tylko 4...na dodatek czesto chodze siku niewiem czemu i nie mam apetytu.A test boje sie triche zrobic bo robilam juz nie jeden i sie zawodłam.pozdrawiam

Sylwia 78 bardzo dziękuje Ci za odp, spóźniam się już 4 dzień, i planuje jutro rano badz najdalej w środe zrobic test. Robiłam juz test jeden dzień przed spodziewana i wyszla jedna krecha dlatego teraz boje sie zrobic 2 że tez tak wydzie:(.A jak tak wyjdze to wole wiedziec jak nazyaja się te badania krwi. Ale mam bardzo regularne cykle i wszystkie objawy fasolkowe...i sama nie wiem co robić...stres mnie zjada. Tak czy siak wszystkim dziewczynom zycze powodzenia oby sie zafasolkowały!!!!

No i niestety :( pojawiło mi sie blado czerwone plamienie :( staram się nie załamywać. mam nadzieję, że następnym razem bedzie lepiej. tyle, że to juz tak długo trwa-8 miesięcy starń i nic :(

słuchajcie. zmierzyłam sobie przed chwila temperaturę i mam 37,44 - juz sama nie wiem?? jest może dla mnie jeszcze jakaś szansa?? nie chcę się nakręcać, ale to jest silniejsze ode mnie?? takie rózowe upławy niedawno dostałam. a czy podczas okresu tez można mieć tak wysoka trempke? pomocy.

niestety ja tez czekam i nic....a przed okresem tez mialam podwyzszona temperature...ale trzymam kciuki

Przeczytalam,ze podczas @temp spada w czasie ciazy temp utrzymuje sie taka jak pod koniec cyklu(37),przy zagniezdzaniu wystepuja plamienia czesto mylone z @ wiec moze zrob test dla pewnosci

niestety jakiekolwiek nadzieje, które miałam zostały rozwiane przez wielka czerwona plamę na wkładce. jest mi bardzo smutno, ale musze po raz kolejny stawić czoło prawdzie, że i tym razem się nie udało. tak sobie myślę, że czas zadzwonic do ginekologa i sie spytać czy aby czasem to nie czas na wizytę. 8 miesięcy starań, dwa cykle z pomoca testów owulacyjnych i nic :( jest mi potwornie smutno. nie wiem co jest nie tak. dobrze że mam wsparcie w moim ukochanym męzulku i to forum. pozdrawiam was wszystkie starające sie. zyczę wam, żebyście miały więcej szczęścia niż ja w tym cyklu.

Witam po krótkiej przerwie:) Widzę, że się dziewczyny rozpisały! A są też nowe kobitki starające się o dzieci.
Kasia27 myślę, że dobrze zrobisz jak pójdziesz do lekarza i z nim porozmawiasz. Ja też długo się starałam i gdy się udało to w 6tc poroniłam... Do tej pory nie mogę się z tym pogodzić. W tym tyg idę do lekarza i jeśli wyniki badań będą dobre to zaczynamy starania od nowa. Mam nadzieję, że nie będziemy długo czekać na upragnioną fasolkę. Pozdrawiam wszystkie starające się i te, którym się już udało!

Tak to jest dziewczyny czlowiek by chcial z calego serca a z kazdym miesiacem coraz wieksze nerwy kobiety to najbardziej przezywaja ale na kazda z nas kiedys przyjdzie czas i spelni sie najwieksze marzenie ja czekam do 29 ale pewnie tez nic z tego nie bedzie pozyjemy zobaczymy zostaje tylko nadzieja...

I tak właśnie zrobię. jak tylko dojde do siebie 9mam potwornego doła) i skończy mi się @ zadzwonię do mojego doktorka. mam nadzieję, że się coś wyjaśni. powiem wam dziewczyny, ze nie przepuszczałam, ze aby zostać mamą trzeba pokonać tyle trudności 9no nie wszyscy muszą). ja miałam w swoim życiu wszystko zaplanowane. jedne studia, ślub, ukończenie drugich studiów, no i dzidzia. i tak 8 miesięcy minęło odkąd zaczęliśmy sie starać o maleństwo. teraz żałuję, ze tak wszystko w życiu planowałam. myślałam jednak, że bez najmniejszych problemów zajdę w ciążę, a tu ... nic. dlatego tez staram sie już niczego wychodzącego daleko w przyszłość nie polanować, poza dalszym staraniem o faslokę. pozdrawiam was dziewczyny i trzymam kciuki za każdą z was, abyście miały więcej szczęścia niż ja w tym miesiącu.

dziewczyny najwazniejsze jest to aby sie nie załamywać... ja wiem że łatwo sie mówi ale sama jestem z tego forum i sama starałam sie o dzidzie i wiem co to znaczy jak przychodzi @, te cholerne hormony i jeszcze ten dół ze tyle starań (mimo ze fajnych) i na marne i ta chęć bycia "zafasolkowaną"...
Pozdrawiam i trzymajcie sie!!!! Musicie!!!!

---

Witajcie. Ja też w tym miesiącu miałam dziwną @. 2 dni taka średnia i 1 plamienie. Dziś mam temperaturę 36,6 więc napewno w ciąży nie jestem, ale okaże się w poniedziałek. Wczoraj zrobiłam badanie poziomu prolaktyny i po obciążeniu wyszedł 11-krotnie wyższy, więc chyba to jest powodem problemu zajścia w ciążę i skąpych i opóźniających się @. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i nie załamujcie się bo napewno nam się uda.

rano mierzylam temp i mialam 37 jeszcze 3 dni i wszystko sie wyjasni;)jedyne co mnie irytuje to te piersi tak strasznie bola juz 6 dzien a zawsze mnie bolaly dwa dni przed okresem cos to dziwne...