Szukaj

Chcę zajść w ciążę cd...

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
malwa
malwa 19-05-2008 23:01

Z biegu gratuluję wszystkim zafasolkowanym:-) jaka to musi byc radosc ogromna, wierze że i mnie kiedyś to spotka...
kiedyś no właśnie, tylko kiedy? jestem 2 tydzien po operacji, w sobote byłam u gina i teraz pół roku!!!!!brania diane 35 i dopiero próby:-( przeraziłam sie jak powiedział że to tyle czasu znowu trzeba czekac, jak sobie pomysle ze znowu musze tyle czekac to wszystko traci sens, momentami niechce mi sie juz zyc, ten czas jest tak odległy...

Czy może któras z Was wie jak wyglądaja starania po przyjmowaniu hormonów, czy można od razu czy trzeba znowu jakis czas odczekac? z góry dzieki za info

I jeszcze jedno pytanie, napiszczcie czy SZCZEPIŁYŚCIE SIE PRZECIWKO ZÓŁTACZCE, czytałam że kobiety planujące ciażę powinny sie zaszczepic!

Mika 80, napisz po wizycie u gina jak ocenił szanse zajścia w ciąże z wynikami nasienia Twojego M, pytam bo mój ma podobne problemy.
Pozdrawiam, dziewczyny dbajcie o swoje fasolki:-)

ewera1
ewera1 20-05-2008 08:43

---

limi
limi 20-05-2008 10:03

malwa.. wiem jakie to trudne. ale teraz musisz przede wszystkim skupic sie na czyms innym, miec jakies mniejsze cele, i zawsze pamietac o tym o czym marzysz.. minie to pol roku, zobaczysz. mi powiedziano ze bediemy mogli sie starac za 3 do trzech miesiecy po poronieniu. teraz jest tez juz pol roku! czas biegnie szybko, choc kazdego dnia mysle o dziecku. teraz boje sie ze sie za bardzo "nakrece". i bede przezywac kazde niepowodzenie ze zdwojona sila.
Kochana, glowa do gory. wtulaj sie w mezusia i zakochajcie sie w sobie na nowo. ciezki czas za Wami. moze gdzies pojedziecie odpoczac?

agnieszkazmur
agnieszkazmur 20-05-2008 10:54

cześć dziewczyny ja czuję się nawet dobrze ale ciężko mi już ostatnio robiłam sobie paznokcie u nóg kurcze jak się namęczyłam:))) (brzuszek mi bardzo przeszkadzał).
mika co do tych witamin to bym się wstrzymała bo tylko przedawkujesz i to na dobre nie wyjdzie
Saia jeśli chodzi o ten kalkulator ciąży to chyba jakiś dziwny jest bo ciążę liczymy od pierwszego dnia ostatniej miesiączki to w chwili zapłodnienia jesteśmy już mniej więcej w 2 tygodniu ciąży. A jeśli miesiączkę miałaś już dostać to to około 5 tydzień ciąży:))) no i gratuluje Ci z całego serca dbaj o siebie.
Pozdrawiam

agnieszkazmur
agnieszkazmur 20-05-2008 10:58

malwa nie martw się czas szybko minie a ty będziesz mogła zacząć starać się o dzidzie mam przyjaciółkę, która ma zespół poli. jajników i brała diane35 po odstawieniu po 2 miesiącach zaszła w ciążę (a lekarz, który ją leczył, to powiedział że jak zajdzie to, to będzie cud więc myślę, że cuda się zdarzają)i teraz jest w 18 tc.pozdr

Saia
Saia 20-05-2008 11:27

agnieszkazmur dzięki za przeliczenie:)musze zatem jeszcze poszperać na necie, nie wiedziałam,że w dniu zapłodnienia można już być w 2 tyg. ciaży......., juz nie moge sie doczekac, kiedy i mi brzuszek bedzie przeszkadzał robic paznokcie:)Poki co ogarnia mnie sennosc, rano wstałam na wyniki i oo 9.30 do 11.00 musiałam isc lulu.
Pozdrawiam wszystkie forumowiczki!

Saia
Saia 20-05-2008 11:52

no i wczytalam się, faktycznie lekarze liczą od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, więc to nawet byłby moj 6 tydzien:) Natomiast kalkulatory liczą od prawdopodobnego dnia zapłodnienia(stad tez termin porodu podaje się między 266 a 280 dniem ciązy-tu sie ukryły te dwa tygodnie do zapłodnienia).

mika80
mika80 20-05-2008 22:12

wyczytalam na "bocianie" jakie witaminki powinien brac i takie kupilam i mu podaje,a w piatek ide do gin i zobaczymy co mi powie jak zobaczy wyniki, odezwe sie po wizycie, pozdrawiam

stokrotka_75
stokrotka_75 21-05-2008 13:35

Agnieszko, USG w ogóle nie dobieraj sobie do głowy!!! Wczoraj właśnie gratulowałam koledze z pracy, bo urodził mu się synuś. Z USG wychodziło, że będzie ważył 3,600kg a w rzeczywistości miał 4,140kg. Więc te wymiary z USG nie zawsze zgadzają się z rzeczywistością, a Twój dzidziuś ma jeszcze czas aby podrosnąć :)

Saia, dziękuję za odpowiedź :)
Wychodzi więc, że raczej w tym miesiącu znowu nici... zresztą od wczoraj brzuch mnie pobolewa, tak jak na @.

Dziewczynki, życzę Wam wszystkim udanego weekendu :) Mam nadzieję, że jak wróce 27.05 do pracy, to przeczytam o nowych fasolkach. Ściskam serdecznie, papa.

Saia
Saia 21-05-2008 15:33

stokrotko_25 koleżanka namówiła mnie na pozytywne myślenie, żebym sobie 3 x dziennie wyobrazala siebie w ciąży i wierzyła,ze wszytsko bedzie dobrze:))
Do miesiaczki jeszcze troche czasu, a ja przed moja @ nie miałam swoich typowych objawów-tylko ciągnęlo w jajniku(delikatnie, a wczesniej zwijałam sie z bolu). Badź spokojna i myśl pozytywnie. Choc mi samej ciezko to przychodzi,przyspieszyłam wizyte u ginekologa na 27, bo martwi mnie bol jajnika.bede spokojniejsza, jak mnie zbada.No i do tego mama niedoczynnosc tarczycy, wiec jest o czym myslec....
Życze wszytskim wspanaiałego długiego weekendu!

asiek82
asiek82 21-05-2008 19:28

Hej dziewuszki,
własnie zaczynam starania, wiec chetnie przyłączę się do Waszego forum(jesli pozwolicie;))
Mam małe pytanko do mądrzejszych od siebie:
1 maja miałam oulację i próbowalismy, 14 powinnam dostac @...i nic. Mam wiekszosc objawów, ale może to być autosugestia. testy- negatywne(3), albo nieważne(2). czy po takim czasie mogą się mylic??

Saia
Saia 21-05-2008 20:47

asiek ja tez miałam 14 dostac @, zrobiłam dwa testy i wyszły, ale mozesz miec małe stezenie HCG, ja w pon.zrobiłam test z krwi, zamiast tracic kase na testy apteczne pedz do laboratorium:)

asiek82
asiek82 21-05-2008 21:19

dzięki za rade:)
Nie mam odwagi zrobić testu z krwi. Może to głupie, ale żyję nadzieją....może jednak testy sikane się mylą. Wiem że to głupie podejście do sprawy:/Tak bardzo nie chce sie zawiesc...

dziubek22
dziubek22 23-05-2008 16:22

czesc dziewczyny! dawno sie nie odzywalam. gratuluje wszystkim zafasolkowanym:-) a jednoczesnie zazdroszcze ja tez bym w koncu chciala do was nalezec! jak narazie czekam na @ a raczej na jej brak okaze sie 31.05 bo wtedy mam dostac. co do nasienia ktore zawsze wyplywa po stosunku ze mnie to mam nadzieje ze wszystkie tak maja, no ale chyba cos dociera do komorki jajowej prawda?? odpiszcie prosze. pozdrawaim

mika80
mika80 24-05-2008 18:29

dziubek chyba wszystkie tak maja,wystarczy 1 zdrowy plemniczek ktorzy musi dotrzec do komorki.
Ja wczoraj bylam u gin i pokazalam jej wyniki nasienia mojego M a ona mi powiedziala ze faktycznie sa zanizone (co ja juz stwierdzilam wczesniej)i wyslalam mnie do urologa albo androloga,bo ona sie na tym nnie zna. Zrobila mi badanie usg no i zobaczyla tam albo torbiel na jednym jajniku albo pecherzyk, nie byla pewna co to jest. Wyslala mnie na badania FSH, prolaktyne i progesteron. Zapisala mi duphaston, mam wziac 10 tabl od dzisiaj, 2 dni temu zaczal mi sie sluz plodny. Moze ktoras z Was brala ten duphaston i do czego wlasciwie on jest, bo gin mi powiedziala ze ulatwia zajscie w ciaze

agnieszkazmur
agnieszkazmur 24-05-2008 20:19

Duphaston niby ułatwia zajście w ciąże ale nie liczcie na zbyt wiele trzeba go stosować kilka miesięcy a po drugie jeśli twój mąż ma słabe plemniki to naprawdę polecam inseminację. Moja przyjaciółka ma już 6 miesięczne dziecko i zabieg udał się za pierwszym razem i jest bezbolesny. Pozdrawiam

pepkasia
pepkasia 26-05-2008 17:08

Hejka kobietki :) wczoraj zaczął się mój 7 tc, za jakieś 2 tyg. idę do lekarza żeby potwierdzić już na 100% że fasolka jest i rośnie we mnie, strasznie często chodzę siku, zrobiłam się płaczliwa i spać mogę o każdej porze dnia

agnieszkazmur
agnieszkazmur 26-05-2008 17:18

Hej To normalne pepkasiu ja na samym początku też tak miałam spałam jak tylko przychodziłam z pracy:))), ale nie pocieszę Cię teraz 38 tc i też bym mogła spać ile tylko wlezie więc śpię póki jeszcze mogę:))) A siusiu to Ci przejdzie w około 12 tygodniu jak macica się troszkę podniesie pozdrawiam Ciebie i Twoją fasolkę

agnieszkazmur
agnieszkazmur 26-05-2008 17:31

A tak wogóle to wszystkim Mamusią obecnym i przyszłym życzę wszystkiego naj.......

asiek82
asiek82 26-05-2008 19:25

agnieszkazmur i pepkasia, gratuluje Wam z całego serducha, jestescie przykladami tego, ze jesli sie czegos tak naprawde pragnie, to cały wszechswiat dziala potajemnie by udało sie nam to osiagnac.
Nam wszystkim tez sie uda.
Dzis zrobilam bete z krwi, jutro wynik,powiedzcie mi prosze jak mam to odczytac, na co zwrócic uwage.
Mam jeszcze jedno pytanie, czy jesli testy sikane nie wychodzą, @ spoznia sie 12 dni, objawy wszystkie sa, to czy jest jakas szansa na to ze jutrzejsza beta bedzie po mojej mysli??

Odpowiedz w wątku