* * * ZAFASOLKUJEMY W 2010* * *

monikka26 również gratuluje i ciesze sie ze kolejnej Kobitce sie udało:):)Cos optymistycznego, choc u mnie nie ciekawie, przytulanki byly ale nadszedł tez ból zęba, wizyta u stomatologa i koniecznosc brania aktórat w czasie trwania dni płodnych antybiotyków bo silne zapalenie dziąsła mam:(:(Wiec nawet nie licze na to ze może cos z tego wyjsc bo organizm bardzo osłabiony mam!!!Ale trzeba wierzyc...moze w koncu sie uda...trzymajcie sie wszystkie cieplutko i życze powodzenia.......buziole:*:*

cholera akurat przez "u" otwarte:P:P:P

Monikka26 moje gratulacje tak sie ciesze :))) powiedz czy mialas jakies obiawy fasolki moze ???? bol piersi np. bo ja jakos od kąd zaczełam lykac castaganusa i po nim juz chyba z 3 cykl nieczuje wcale bolu piersi ???? niewiem czy to normalne i niewiem czy moze powinny bolec przed @ ?????

Monikka26 jeszcze mam pytanko do Ciebie czy brałas wiesiolka na poprawe sluzu ????bo Ja dziewczynki musze przyznac ,że od kąd go biore a to juz bedzie z dobre pół roku to niewiem kiedy dokladnie mam śluz płodny -rozciągliwy bo wiesiolek go tak rozżedzi ze wcale go niema tzn ja go niezauwazam wtedy wogole co utrudni aoczywiscie staranka takze od nastepnego miesiaca go juz niebiore.

Sylwia, trzymam kciuki za Twoj test

aga* 3dc------24-26dni staranka nr14???
dyziek83 5dc----27-29dni, staranka nr11
skarb2706 10dc------ 28-30dni
lilia60 11dc------ 27-28 dni staranka 6lat(jak bedze to bedzie) 4 msc u gina
Domi 1985 12dc---ok 28 dni, staranka nr 7
madi79 13dc-------ok.30dni staranka - 1,5 roku
magdamich 13dc-----28dni staranka 3 miesiąc
ewka31 13dc-----29-31dni,staranka nr16
szmaragdowa 15dc----staranka nr 4
chiara 17dc-----22dni (różnie), staranka chyba 7-8
asiulek_85 17dc-----28-27 dni - staranka nr7
gucia 19dc ------27 dni staranka nr10
gosiaczek25 20dc-------26-27dni staranka nr9
szpilka 20dc
aggi80 22dc-----28-31dni, staranka nr16
Szogunek 24dc--, staranka nr 6
sylwia1979 25 dc -----28-30dni,staranka nr9
dzasta 27dc
kamelcia26 31dc----30-31dni,staranka nr15

Staraczki(Wyluzowane :D):
karolcia22

Spoźnialskie:
bowieczka 38dc----27-29dni staranke nr11
dotar 41dc------32,33; 2lata współżycia bez zabezpieczeń, 2gi mies. starań na maksa :)
giera85 41dc------26-27,st.2-3 lata

Zafasolkowana:
monikka26

Monika:) Ja równiez serdecznie gratuluję :)

Dzasta, ja tez w tym cyklu brałam olej z wiesiołka (oeparol konkretnie) i nie widziałam niestety jego wpływu na śluz. Więc postawiłam na testy owulacyjne, żeby wykryć "punkt zero" cyklu. Nie wiem czy mi sie udalo. Okaże się za jakies 9-10 dni, kiedy to spodziewam się dostać (a dokładniej nie dostać :) @. Już nie mogę sie doczekac. Liczę normalnie godziny do czasu kiedy będę mogla zrobić test. Wiem, że niepotrzebnie sie nakrecam bo to dopiero 2 m-ce staranek minely, ale i tak mam wieksza nadzieje niz miesiac temu, bo wiem, że teraz sobie sama troche pomoglam w obliczaniu.

Pozdrowionka :)

Cześć dziewczynki;-)

Dzasta tak mialam objawy ciazowe hehe tzn straszny bol piersi juz tydzien przed spodziewana@ bol naprawde straszny jak dotykalam piersi to az mnie gesia skorka przechodzila. Teraz sie martwie bo brzych mnie dziwnie bli raz okresowo a raz kłuje nie wiem , no i ciagle patrze na bielizne czy aby cos czerwonego nie kapnelo masakra, bo 1 poronieniu nie umiem sie wyluzowac;-(( piersi nadal bola ale to chyba dobry znak;-D
Wiesiolka nie bralam zapomnialam, a mam w domu bo moja sunia tez go przyjmuje hehe
A jak myslicie kiedy sie wybrac do gina????
mysle zeby w przyszly pon???
Boze zeby tylko juz cos zobaczyl bo jak nie to sie zalamie ostatnio w 6 tyg nic nie bylo widac i sie okazalo ze ciaza byla biochemiczna ale sie stresuje;-((
A moj M zato chodzi szczesliwy mowi mi ze ciagle o tym mysli ze bardzo sie cieszy, ze bedzie mnie masowal po brzuchu, cholera dziewczynyyyyyyyyy tak bardzo sie boje zeby historia sie nie powtorzyla mam dopiero 22 lata a juz takie przejscia;-(((((((((((

Monika, ja rowniez gratuluje, ale tez Cie nie rozumiem, po co sie wkrecasz z ta ciaza biochemiczna, masz 22 lata i urodzisz zdrowe dziecko, po co sobie takie glupoty wmawiasz ? Wiem, raz mialas pecha, ale teraz bedzie dobrze. Ciesz sie lepiej, ze jestes taka mloda i juz drugi raz Ci sie udalo, naprawde nie ma co widziec tragedii tam gdzie jest szczescie.

A wszystkie Twoje watpliwosci rozwieje lekarz, do ktorego mozesz wybrac sie juz dzisiaj, o ile to Ci poprawi humor. Pozdrawiam, zycze szczesliwego rozwiazania za niecale 9 miesiecy.

Szpilka co znaczy "punkt zero "cyklu ?????ja tez stosowalam testy owulacyjne ale z allegro i niestety ani razu mi niepokazaly testowej takiej samej lub ciemniejszej od kontrolnej. A ty jakich urzywalas ??? z jakiej firmy ??? i czy pokazaly CI OWULKE ?

Monika26 niemartw sie jestes mloda i bedzie dobrze wszystko.Powidz jeszcze ,czy uzywalas testow plodnosci ? jak tak to jakich i czy przytulaliscie sie w dni plodne czy ogolnie przez caly cykl ???

Dzasta nie nie robilam testow owulacyjnych, a przytulalismy sie od konca @ tj 9dc do 13dc a potem jeszcze 16dc i dokladnie nie pamietam miedzy tym byla przerwa bo moja siostra u nas nocowala (w tym samym pokoju ) i juz myslalam ze nic w tym mies z tego nie bedzie a tu prosze hehe;-)
Antonina dziekuje ze sprowadzilas mnie na ziemie, potrzebowalam takiego zimniego prysznica juz zaczynam myslec pozytywnie przeciez muuuuuusi byc dobrze;-)

Dzasta, przez "punkt zero" cyklu mialam na myśli owulkę :) Jeśli chodzi o testy to kupilam w aptece za ok 30zł (5 szt w opakowaniu) Pierwszy zrobilam chyba 12 czy 13 dc i nic nie wykazal. Drugi nastepnego dnia tez, ale na szczescie powtorzylam jeszcze raz tego drugiego dnia okolo 17.00 i pokazala sie druga kreska tylko jasniejsza. Trzeciego dnia test tez pokazal 2 kreski ktore po okolo 7 minutach mialy taki sam odcien. W sumie wyszlo na to, ze skoro test wykazal cos 14 dc, to znaczy ze owu byla gdzies okolo 16-17 dc. Spodziewalam sie jej wczesniej bo mam raczej cykle 28-dniowe ale dziewczyny na forum uspokoily mnie ze niekoniecznie musi to byc równo polowa cyklu. Oczywiscie pozytywny wynik testu nie daje 100% pewnosci ze owulka bedzie, bo moze sie okazac ze pecherzyk ostatecznie nie peknie, ale i tak jestem optymistycznie natawiona na sukces :):)

Dziewczynki dzieki za odpowiedzi na moje pytania. Monikka26 bedzie napewno u CIEBIE WSZYSTKO OKI zobaczysz niemartw sie tylko sie ciesz bo ja bym tak na Twoim miejscu zrobiła.
Szpilka aby Ci sie udalo zafasolkowac:) trzymam kciuki.

Monika ja również uważam, że powinnaś być dobrej myśli:) Życzę aby z Twoją fasoleczką było wszystko ok:)
Dziewczynki ja mam pytanko odnośnie castagnusa....mianowicie poleciła mi go pani w aptece ponieważ jak już pisałam mam cykle nieregularne oprócz tego bardzo obfite i bolesne( nie tylko brzuszek ale i piersi):( czytałam że owulacja jest po nim silniejsza:D. Czy to prawda?
Brała go któraś z Was? Wiem, że to lek ziołowy, ale opinie doświadczonych osób może dobrze zaowocują:) Pozdrawiam:*

Monia głowa do góry.A czy twój M miał badanie nasienia zrobione.Bo ja byłam u gin i stwierdził ze wina raczej po stronie M lezy bo za słabe plemniki takze bede czekac na cud.
Bo szansa jest ale baaaaardzo mała.Ma w granicach dolnej normy a to widocznie za mało.

Karolcia ja brałam castagnusa i musze przyznac,że po miesiącu zazywania go piersi przestały bolec przed @ były prawie bezbolesne w porownaniu do przed gdy go niebralam.Teraz minęlo ok 3 mesięcy kiedy go zakonczylam brac i piersi przed@ DALEJ NIEBOLĄ :))) wczesniej bolaly strasznie juz ok 2 tyg przed@ TAKZE MI POMOGŁ NA TE DOLEGLIWOSCI.a @ mialam regularnie co 31 dni wczesniej to sie wahalo miedzy 31-32dni. Msisz go brac przez 3 miesiace codziennie rano. Pozdrawiam:)

Cześć dziewczyny
lilia60 mój M miał badanie nasienia zrobione i nie ma wyniku nawet w dolnej granicy ale gin powiedział, że jesli chociaż są 2 plemniki to zawsze jest szansa. On ma tylko 4 mln/ml a do tego ruchliwość tylko 18% i się nie poddajemy.

Będzie na pewno dobrze:)

Porównaj teraz wyniki i zobaczysz że twojego M wyniki na pewno są lepsze.

Dziękuje dzasta za odpowiedź:) czytałam na forach, że ten ziołowy specyfik wielu kobietkom pomógł na zafasolkowanie:) więc może będzie dwa w jednym:D choć szczerze nie nastawiam się na to bo postanowiłam na maksa wyluzować:)
Piersi przed @ bolą niesamowicie:( i jest to pewnie spowodowane podwyższeniem prolaktyny, oprócz tego naprawdę mam bardzo bolesne menstruacje więc mam nadzieje, że te wspaniałe ziółka pomogą i nie będę już tak cierpieć pozdrawiam Kochane:*