Szukaj

Roksi

Komentarze do: Hipochondria
Odpowiedz w wątku
izzcia
izzcia 10-10-2008 18:10

Ja jestem hipochondryczką od zawsze. Ale tak poważnie to mnie dopadło jakieś 10 lat temu. Miałam już wszystkie choroby jakie są możliwe. Nie mogła ze mną wytrzymać rodzina, przyjaciele. Nawet moja lekarz rodzinna miała mnie już dosyć, bo przychodziłam do niej przynajmniej dwa razy w miesiącu i za każdym razem z czymś innym. Wyniki wychodziły dobre a ja myślałam że pomylili się w laboratorium. Byłam u psychiatry (tak poradziła mi moja lekarz), potem u psychologa. Nic nie pomogło. Faktycznie nie układało mi się w życiu. Myślałam że jak pójdę do pracy to nie będę miała czasu myślać o chorobach. Niestety, praca też nic nie dała. Aż nie tak dawno kiedy byłam u swojej lekarki kobieta chyba już naprawdę miała mnie już dosyć bo dała mi skierowanie do onkologa. Swiat mi się zawalił ale poszłam. Oczywiście wszystko było ok, nawet zapytał spoglądając na moje wyniki czy czasem lekarz nie chciał mnie wystraszyc? I wiecie co naprawdę mnie przestraszyła, bo od tamtej chwili nie myślę o chorobach nie mówie że coś mi dolega i unikam lekarzy jak ognia. To była dla mnie najlepsza terapia i nawet powoli wychodzę z nerwicy której się nabawiłam. Radzę sobie. Pozdrawiam

wiczkaa
wiczkaa 08-10-2009 21:09

mam podobny problem ,mozna się z Toba jakos skontaktowac gg albo cos? buzka;)

Edith89
Edith89 13-10-2009 23:06

Roksi można prośić o jakis kontakt z Tobą??? chciałabym zadać Ci kilka pytań. Pozdrawiam!

Lechita
Lechita 05-05-2012 19:29

Izzcia ja również chciałby prosić o kontakt z Tobą

Odpowiedz w wątku
Zobacz wszystkie komentarze do "Hipochondria"