Znaleźć dobrą muzykę w hałaśliwym sklepie internetowym

W 2004 roku, zespół naukowców z uniwersytetu Columbia University zaczęli eksperyment online nad marketingiem mediów społecznych. W tym celu, badacze stworzyli dziewięć wersji strony z muzyką do ściągania, które prezentowały te same grupy nieznanych piosenek, ale zupełnie w inny sposób. Naukowcy chcieli przekonać się, jaki wpływ na sukces tych piosenek ma polecanie między rówieśnikami.

Okazało się, że różne piosenki stawały się hitami na różnych stronach, a zmienne były nieprzewidywalne.

Naturalne jest to, że wierzymy, iż piosenki, filmy, książki czy też artyści, którzy odnieśli sukces, są w jakiś sposób „lepsi niż pozostali”, pisał jeden z autorów badania opublikowanego w 2007 roku w The New York Times.  Nasze badania sugerują, że ponieważ ludzie opierają swoje decyzje na tym, co inni ludzi lubią, to to, czego dany sklep w danym momencie może „chcieć”, zależy bardzo znacznie od jego własnej historii.

Ale fani muzyki, którzy chcieliby wierzyć, że to talent jest nagradzany w ostatecznym rozrachunku, mogą się pocieszyć: rzeczywistość nie jest aż tak smutna, jak stwierdzają to badacze z Columbia University.

W badaniu opublikowanym online w przeglądzie naukowym Plos One, badacze z laboratorium MIT Media Laboratory’s Human Dynamics Lab przyjrzeli się ponownie danym pochodzącym z oryginalnego eksperymentu.

Wnioski? Eksperyment ten ma zawierać wyraźne ilościowy wskaźnik jakości, który jest zgodny dla wszystkich stworzonych stron internetowych; co więcej, naukowcy uznali, że nieprzewidywalność wyników doświadczalnych może mieć tyle samo wspólnego ze sposobem w jaki strony testowe zostały zorganizowane, co z wpływem społecznym.

W swoich analizach, profesor Alex “Sandy” Pentland, Toshiba Professor of Media Arts and Science, jego student Coco Krumme — pierwszy autor tego artykułu — a także Galen Pickard oraz Manuel Cebrian, badacze w MIT Media Laboratory’s Human Dynamics Lab, opracowali matematyczny model, który przewiduje eksperymentalne rezultaty z dużą dokładnością.

Podzielili oni decyzję o ściągnięciu danej piosenki na dwa etapy: w pierwszym etapie, ludzie decydują o odegraniu próbki utworu; w drugim etapie, ludzie decydują, czy pobrać czy nie.

Okazało się, że w rzeczywistości odsetek klientów, którzy pobierali dany utwór po odsłuchaniu próbki, był stały we wszystkich witrynach. Różnica w sumach pobierania zależała tylko i wyłącznie od pierwszego etapu podejmowania decyzji, czyli dezyzji o odsłuchaniu próbki utworu.

Profesor  Alex “Sandy” Pentland mówi: od zawsze wiemy, że ludzie są leniwi i wybierają piosneki, które są na samym szczycie. To cały sekret nowej ery marketingu oraz marketingu mediów społecznych. W zasadzie, robią oni dokładni to samo, co robili sprzedawcy w wiejskim sklepiku w 1904 roku: wykładają niektóre rzeczy tuż przed tobą, żebyś na pewno je zobaczył.

W swoich pracach, naukowcy z MIT Media Laboratory’s Human Dynamics Lab interpretowali prawdopodobieństwo odsłuchania piosenki, które kończyło się w rezultacie jej pobraniem, jako miarę jej jakości. Pomiar ten był stały na wszystkich stronach.