Szczepionka zmniejsza ryzyko zakażenia wirusem brodawczaka ludzkiego (HPV)

Amerykańskie badania wykazały, że szczepienia redukują o ponad 50% ryzyko zakażenia wirusem HPV. Pod koniec lat 70-tych ubiegłego wieku naukowcy odkryli, że niektóre typy wirusa brodawczaka ludzkiego (zwłaszcza typy 16 i 18) są odpowiedzialne za rozwój raka szyjki macicy. Prawie 25 lat później firmy farmaceutyczne wprowadziły na rynek szczepionkę zapobiegającą temu nowotworowi.

W 2006 roku amerykańskie władze polecały tę szczepionkę dla wszystkich młodych dziewcząt w wieku 11-13 lat aż do ukończenia 26 roku życia. Opublikowane na początku tygodnia w The Journal of Infectious Diseases wyniki badań wskazują, że prowadzona polityka szczepień doprowadziła do spadku liczby zakażeń tymi typami HPV u dziewcząt w wieku od 14 do 19 lat.
   
We Francji szczepionka ta (trzy dawki w odstępie dwóch miesięcy pomiędzy pierwszą i drugą i czterech miesięcy pomiędzy drugą i trzecią)  jest przeznaczona dla dziewcząt w wieku od 11 do 14 lat (od 15 do 19 lat dla tych, które nie zaszczepiły się wcześniej).

Jak jest skuteczność szczepionki, która chroni przed kilkoma jednocześnie typami HPV, powodującymi raka? Aby odpowiedzieć na to pytanie, potrzeba jeszcze kilku lat obserwacji liczby patologicznych zmian przednowotworowych i nowotworowych w obrębie szyjki macicy.

Tymczasem naukowcy z Centers for Disease Control and Prevention (CDC) w Atlancie zajęli się analizą zmian w liczbie przypadków zakażeń HPV wśród młodych dziewcząt.
   
Naukowcy zbadali wirusy HPV zidentyfikowane z wymazów pobranych od 4150 kobiet w wieku od 14 do 59 lat w czasie badań cytologicznych w latach 2003 - 2006 oraz od 4253 kobiet z tego samego przedziału wiekowego, przebadanych w latach od 2006 do 2010.

Na próbce pobranej w czasie cytologii można wykryć obecność wirusa HPV. Wyniki przeprowadzonych analiz wykazały, że w grupie wiekowej 14-19 lat, częstość występowania zakażeń wirusem brodawczaka ludzkiego spadła o 56% między dwoma testowanymi okresami. Liczba nosicielek wirusa (typu 6, 11, 16, 18) spadła z 11,5% w latach 2003 - 2006 do 5,1% w latach 2006 - 2010, więc już po rozpoczęciu kampanii szczepień. W innych przedziałach wiekowych nie zaobserwowano różnic między tymi dwoma okresami.
   
Profesor Thomas Frieden, dyrektor CDC w Atlancie oświadczył: - Te rezultaty są zaskakujące. Powinny zachęcić młode dziewczęta do poddawania się szczepieniom. Powszechne stosowanie tej szczepionki daje możliwość uchronienia młodego pokolenia przed rakiem szyjki macicy.

Obecnie we Francji mniej niż jedna trzecia młodych kobiet korzysta z ochrony, jaką daje szczepionka. W Stanach Zjednoczonych jest podobnie. Należy też pamiętać, że szczepienie pozwala zmniejszyć o 75% ryzyko rozwoju raka szyjki macicy, ale nie redukuje go w 100%, ponieważ szczepionka nie obejmuje wszystkich potencjalnie onkogennych typów wirusa.
   
Dotychczas nie zanotowano żadnych skutków ubocznych związanych z tą szczepionką, a zużyto już 56 milionów dawek na całym świecie.