Szukaj

Syndrom jelita drażliwego: niektóre leki łagodniejsze niż inne

Podziel się
Komentarze0

Nowe rzut oka na dawniejsze badania sugeruje, że niektóre leki używane do leczenia syndromu jelita drażliwego (irritable bowel syndrome, IBS) mogą mieć mniej skutków ubocznych niż inne. Badanie zostało opublikowane w przeglądzie naukowym American Journal of Medicine.



Nowe odkrycia zostały oparte na 26 badaniach, które porównują „za” i „przeciw” pięciu różnych leków, które są stosowane w leczniu zespołu IBS. Syndrom jelita wrażliwego wiąże się z bólem żołądka, z biegunką oraz z zatwardzeniami.

Wiemy, że wiele z tych leków ma działanie uboczne, mówi doktor Mark Pimentel, główny autor tego badania, a także dyrektor programu Gastrointestinal Motility Program, prowadzonego przez centrum medyczne Cedars-Sinai Medical Center w Los Angeles.

Donoszono o tych skutkach ubocznych, ale nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, jak zła jest sytuacja, przede wszystkim na łonie populacji z syndromem jelita drażliwego, dodaje jeszcze specjalista.

W swoim badaniu, doktor Mark Pimentel przyjrzał się liczbie pacjentów, którzy musieli zażyć dany lek, zanim jedna osoba doznała poprawy. Następnie, wyniki te porównał z liczbą pacjentów, którzy musieli zażyć ten sam lek, zanim u jednej osoby pojawiły się skutki uboczne.

Jeżeli chodzi o pacjentów z IBS i z biegunką, doktor Mark Pimentel przeanalizował dane pochodzące z klinicznych prób nad lekami antydepresyjnymi trójcyklicznymi, nad lekiem alosetron (przeciw biegunce) oraz nad antybiotykiem rifaksyminą.


Na podstawie 19 badań, naukowcy stwierdzili, że około dwie osoby skorzysta z działania trójcyklicznych antydepresantów, zanim jedna osoba dozna skutków ubocznych. Około trzech pacjentów skorzysta z działania alosetronu, zanim jedna osoba dozna skutków ubocznych. A 846 osób skorzysta z działania rifaksyminy, zanim jedna osoba dozna skutków ubocznych.


Uboczne skutki, o których mówią badania, to: suchość w ustach, palpitacje serca, zatwardzenie, bóle żołądka, bezsenność, uderzenia gorąca, a także inne objawy, łagodniejsze i naprawdę poważne.

Rifaksymina zdaje się być najbezpieczniejszą opcją dla pacjentów z syndromem jelita drażliwego. Aczkolwiek, jak zauważa doktor Ira Breite, gastroenterolog z centrum medycznego New York University Langone Medical Center, badanie to nie odpowiada na bardzo ważne pytanie na temat tego leku.

Albowiem, nawet jeżeli rifaksymina jest bezpieczna w trakcie terapii, to jednakże nikt nie zna długoterminowego działania tego leku, oraz co się może stać, jeżeli pacjenci będą stale ten lek zażywali. Podstawową obawą jest to, że im więcej antybiotyków jest używanych, tym większa jest też odporność bakteryjna na antybiotyki.

Doktor Mark Pimentel dodaje jeszcze, że leki antydepresyjne, takie jak selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny, oraz lek na żołądek lubiproston, zdają się bezpieczne w leczeniu syndromu jelita drażliwego.

Doktor Ira Breite stwierdza, że uzyskane tutaj wyniki raczej nie zmienią tego, w jaki sposób lekarze leczą swoich pacjenów z IBS. Poza tym, istnieją również inne metody skuteczne w leczeniu syndromu jelita drażliwego, poza tymi, którym przyjrzał się doktor Mark Pimentel.

Mowa tutaj o probiotykach (bakterie korzystne dla jelit), o zmianie diety oraz o psychoterapii. Czasami po prostu chodzi o to, żeby zapewnić pacjenta, iż wszystko będzie dobrze, wyjaśnia specjalista z New York University Langone Medical Center.

Syndrom jelita drażliwego nie może być porównywany z innymi chorobami, takimi jak zapalenie jelita grubego czy też choroba Leśniowskiego-Crohna, które mogą być zdiagnozowane dzięki stwierdzeniu zapalenia w jelitach.

Komentarze do: Syndrom jelita drażliwego: niektóre leki łagodniejsze niż inne

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz