Szukaj

Suplementy calcium: niewielki wzrost ryzyka zawału serca

Podziel się
Komentarze0

Suplementy wapnia przepisywane kobietom – w połączeniu bądź nie z witaminą D – w celu zapobiegania albo leczenia osteoporozy, mają zwiększać w sposób niewielki, ale znaczący, ryzyko ucierpienia z powodu zawału serca oraz incydentu naczyniowo-mózgowego (udaru mózgu).



Tak przynajmniej wynika z analizy wielu badań klinicznych  - przeprowadzonych przez badaczy szkockich – w  których uczestniczyło w sumie 29 000 kobiet.

Ta sama grupa badaczy już wcześniej dzwoniła na alarm ostatniego roku, publikując rezultaty innej metaanalizy. Zarzucano im jednakże wtedy, iż nie wzięli oni pod uwagę badań przeprowadzonych na kobietach, które zażywały calcium w połączeniu z witaminą D.

Tym razem, naukowcy odrobili lekcję i po raz kolejny podjęli się przeprowadzenia metaanalizy, włączając w to inne próby kliniczne i kompilując oddzielnie rezultaty uzyskane u kobiet, które zażywały jedynie calcium oraz rezultaty u kobiet, które zażywały również witaminę D.

W wyniku takich zabiegów naukowcy szkoccy doszli do takiego samego wniosku co poprzednio.

Według rezultatów, u kobiet, które zażywały suplementy calcium, z witaminą D albo bez witaminy D, ryzyko względne wystąpienia zawału serca albo incydentu naczyniowo-mózgowego, podnosilo się o 15%. Jeśli bierzemy pod uwagę jedynie zawał serca, to proporcja ta rośnie do 24%.

Dane z badania wskazują, że jeśli 1 000 kobiet zażywa, przez pięć lat, suplementy wapnia (z witaminą D albo bez witaminy D) przeciwko osteoporozie, to 6 spośród nich będzie ofiarami zawału serca albo incydentu naczyniowo-mózgowego. W porównaniu, 3 spośród nich uniknie złamania kości.


Niewielkie ryzyko

Farmaceuta z Kanady, Jean-Yves Dionne precyzuje, że suplementy calcium mogą mieć przede wszystkim niepożądane działąnie u tych kobiet, które już są zagrożone pojawieniem się zaburzeń sercowo-naczyniowych.


Na łonie ogromnej grupy ludzi, u których ryzyko kardiowaskularne jest bardzo niskie, nie zauważymy szkodliwego efektu leczenia przy pomocy wapnia, podczas gdy takie samo leczenie może bardzo skutecznie pogrążyć wiele osób w chorobie sercowo-naczyniowej, jeśli mamy do czynienia z grupą osób z kategorii wysokiego ryzyka.

Niedobór witaminy K?

Kanadyjski specjalista, Jean-Yves Dionne, dorzuca jeszcze, że dane z tego badania potwierdzają, że zażywanie substancji odżywczych w dawkach typu farmakologicznego, w sposób stały, może w efekcje wywołać niedobory albo zupełny brak innych składników odżywczych oraz zwiększyć efekty niedoboru już istniejącego danego składnika odżywczego.

W tym konkretnym przypadku, wydaje się idealnie możliwe, iż suplementy wapnia zwiększyły złe skutki niedoboru bądź zupełnego braku witaminy K, uważa Jean-Yves Dionne.

Wiemy bowiem, że witamina K działa na transportery calcium oraz, że niedobór tej witaminy wywołuje akumulację fizjologiczną wapnia, przede wszystkim w naczyniach krwionośnych, co zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych.

Tak więc, niedobór witaminy K jest bardzo powszechny w naszej populacji, prawdopodobnie dlatego, iż jemy bardzo mało pożywienia, które jest w nią bogate, na przykład zielone warzywa oraz tłuste ryby.

Jak uważa Jean-Yves Dionne, badacze szkoccy bardzo słusznie podkreślili konieczność przyjrzenia się praktyce polegającej na systematycznym przepisywaniu wapnia kobietom zagrożonym osteoporozą.

Większe spożycie witaminy K może być lepszym rozwiązeniem niż suplementy wapnia, podtrzymuje kanadyjski specjalista. Tym bardziej, iż niedobór witaminy K jest asymptomatyczny i może przyśpieszyć rozwój osteoporozy.

Komentarze do: Suplementy calcium: niewielki wzrost ryzyka zawału serca

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz