Szukaj

Rola antyoksydantów poddana w wątpliwość?

Badanie nad robakami, zrealizowane przez naukowców z Uniwersytetu McGill w Kanadzie, właśnie poddało w wątpliwość hipotezę, która twierdzi, iż wolne rodniki mają przyspieszać proces starzenia się oraz pojawiania się chorób. Od ponad 50 lat, wolne rodniki produkowane przez nasze ciało, są uważane za naszych wrogów, których należy zwalczać, kiedy jest ich zbyt dużo. Natomiast, antoksydanty, z tego względu, iż mogą one neutralizować te molekuły, są uważane za korzystne dla zdrowia.



Wątpliwe badanie

Dwóch autorów próby przebadało długość życia małych robaków (Caenorhabditis elegans), które są powszechnie używane do przeprowadzania prób laboratoryjnych. Robaki te zostały poddane dwóm typom interwencji, które miały na celu zwiększenie u nich produkcji wolnych rodników.

Jedna grupa robaków została genetycznie zmodyfikowana tak, aby jej układ odpornościowy, przeszkadzający w produkcji tych molekuł, został zneutralizowany. Druga grupa robaków została poddana działaniu toksycznego środka zabójczego dla roślin – parakwatu.

Niespodzianka: te dwie interwencje, które, a priori, musiały wywołać problemy, raczej przedłużyły życie robaków. Poza tym, robaki mutanty, które następnie wystawiono na kontakt z antyoksydantami (witamina C oraz N-acetylocysteina), żyły w następstwie tego o wiele krócej.

Główny prowadzący omawiane badanie, pan Siegfried Hekimi, profesor na Departamencie biologii Uniwersytetu McGill, podsumował więc, że hipoteza, która wiąże wolne rodniki ze starzeniem się, powinna zostać zweryfikowana. Nie są bowiem one przyczyną starzenia się, ale raczej pomagają w walce z nim.

Czy możemy przenieść takie wyniki na człowieka?

Nie za bardzo, odpowiada pan Charles Couillard, który jest profesorem na Instytucie nutraceutyków oraz funkcjonalnych produktów pokarmowych, a także profesorem przy Departamencie nauk o żywieniu oraz produktach pokarmowych na Uniwersytecie Laval. Próba ta została dobrze przeprowadzona z punktu widzenia naukowego, ale powinniśmy podchodzić do wynikających z niej wniosków ze sporą rezerwą, dorzuca profesor Charles Couillard.

Nie chodzi o ich dokładność, ale raczej o to, czy można je przełożyć na człowieka,
podkreśla profesor Charles Couillard. Byt ludzki w dalszym ciągu pozostaje organizmem bardziej kompleksowym niż większość modeli komórkowych i zwierzęcych używanych do badań. Ostatnim testem pozostaje zawsze badanie kliniczne na człowieku, w celu potwierdzenia całości. Nie można tego uniknąć, konkluduje profesor Charles Couillard.


Zdanie to podziela słynny kanadyjski farmaceuta, Jean-Yves Dionne, a także specjalistka od żywienia, pani Hélène Baribeau. Próba ta jest interesująca, ponieważ poddaje w wątpliwość dogmat wolnych rodników oraz starzenia się. Ale w którym momencie? Nie jest to jeszcze jasne.

Robaki te nie mają organów ani układu nerwowego,
podtrzymuje Jean-Yves Dionne. Jego zdaniem, jeśli pozbawimy kogoś jego zdolności zwalczania wolnych rodników, tak jak to zrobiono z robakami, może się pojawić seria szkodliwych efektów. Jak dorzuca jeszcze Jean-Yves Dionne, wolne rodniki są także sojusznikami w niektórych sytuacjach: wiemy, na przykład, że białe płytki krwi, aby mogły być bardziej skuteczne, bombardują wrogów wolnymi rodnikami.

Wiemy już od jakiegoś czasu, że wolne rodniki ogrywają dobrą rolę w niektórych procesach biologicznych, dorzuca ze swej strony Hélène Baribeau.

Stres oksydacyjny: przyczyna czy konsekwencja?

Stres oksydacyjny jest przyczyną czy konsekwecją różnych chorób, takich jak rak, cukrzyca czy choroby serca i układu krążenia? Czy też może stanowi on system protekcji?

Według profesora Couillard, należy raczej postawić sobie takie pytanie: czy powinniśmy eliminować stres oksydacyjny? Tak i nie, odpowiada profesor. Wszyscy zgadzają się co do tego, że przejściowy stres oksydacyjny jest niezbędny do dobrego funkcjonowania ciała ludzkiego (zapalenie, naprawa tkanek, ochrona przeciwko infekcjom, itd.).


Natomiast,
jak mówi profesor Couillard, należy eliminować przewlekły stres oksydacyjny, ponieważ jest on związany z licznymi powikłaniami dotyczącymi chorób przewlekłych. Komplikacje te same z siebie warunkują rozwój chorób przewlekłych. A więc, nadmiar wolnych rodników ma być zarazem przyczyną i konsekwencją licznych zaburzeń chronicznych.

Antyoksydanty, przestarzałe?

Antyoksydanty to nie jest panaceum. Zdrowe zwyczaje życiowe (odżywianie się i aktywność fizyczna), dostarczają generalnie ciału wszystko, czego ono potrzebuje, z punktu widzenia anytoksydacji, potwierdza profesor Couillard.

Prawdą jest, że działanie prewencyjne antyoksydantów w dziedzinie chorób chronicznych nie zostało udowodnione, ale jest to hipoteza logiczna i nie jest to niebezpieczne dla naszego zdrowia, podkreśla Jean-Yves Dionne. Suplementy na bazie kurukumy, na przykład, są często jedynym sposobem na dostarczenie sobie skutecznej dawki, bez potrzeby spożywania posiłków kuchni hinduskiej 3 razy dziennie.

Suplementy dostarczają związki odizolowane i skoncentrowane, ale nie jestem pewna, czy jest to atut, mówi z kolei pani Hélène Baribeau. Korzyścią płynącą z produktów pokarmowych, jak to pokazują prace pana Richarda Béliveau, jest to, iż dostarczają one zarazem małe dawki i bardzo zróżnicowane rodzaje związków antyoksydacyjnych. Prawdopodobnie w ten sposób pozwalają one utrzymać stosunek antyoksydanty/wolne rodniki w równowadze, dodaje pani Hélène Baribeau.

Dalsze badania


Pani Hélène Baribeau ocenia, że nawet jeśli próby te właśnie zaszkodziły niektórym pewnikom, jest jednak na razie o wiele za wcześnie, aby zmieniać zalecenia dotyczące odżywiania. Rozpowszechnienie tych badań w mediach może doprowadzić do zamieszania na łonie opinii publicznej w temacie znaczenia spożywania warzyw i owoców, niepokoi się pani Hélène Baribeau.

Jean-Yves Dionne wierzy, iż niezbędne jest przeprowadzenie poważniejszej i jaśniejszej debaty na ten temat oraz określenie cech charakterystycznych najbardziej aktywnych, najbardziej interesujących antyoksydantów. W przeciwnym razie, w dalszym ciągu będziemy błądzić we mgle.

Zdaniem profesora Charlesa Couillarda, inne badania, na bardziej rozwiniętych modelach niż robaki, powinne zostać przeprowadzone w celu lepszego zrozumienia stresu oksydacyjnego.

W oczekiwaniu, spożywajmy owoce i warzywa, ponieważ jest to dobre, a zrozumiemy wcześniej, niż się tego spodziewamy – a nad tym właśnie pracujemy – w jaki sposób dochodzi do tego korzystnego działania,
podsumowuje Jean-Yves Dionne.

Komentarze do: Rola antyoksydantów poddana w wątpliwość?

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz