Szukaj

Polska w europejskim programie monitorowania opieki nad chorymi na POChP

Podziel się
Komentarze0

Od 25 października w 18 krajach europejskich realizowany jest program monitorowania opieki nad chorymi na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP). W Polsce, która również w nim uczestniczy, nad jego realizacją czuwa Polskie Towarzystwo Chorób Płuc we współpracy z Instytutem Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie, a koordynatorem programu jest prof. nadzw. dr hab. Joanna Chorostowska-Wynimko, wicedyrektor ds. nauki Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc.



Pani Profesor, jaki jest cel tego programu? Kto jest jego inicjatorem
?

JOANNA CHOROSTOWSKA-WYNIMKO: - To projekt koordynowany przez Europejskie Towarzystwo Chorób Płuc. Jego ideą jest porównanie systemów organizacji opieki nad chorymi na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc w Europie, jej poziomu, dostępu chorych do procedur terapeutycznych oraz sposobu ich leczenia.

Na obecnym, pilotażowym etapie, zbierane są i analizowane wyłącznie dane dotyczące pacjentów hospitalizowanych z powodu zaostrzenia przewlekłej obturacyjnej choroby płuc między 25 października a 19 grudnia tego roku. Technicznie wygląda to tak, że lekarze wypełniają specjalny kwestionariusz dostępny na platformie internetowej, jednakowy dla wszystkich krajów europejskich uczestniczących w projekcie, w którym odpowiadają na szereg pytań dotyczących każdego chorego. Na przykład w jakim stanie został on przyjęty do szpitala, jak był leczony przed hospitalizacją oraz w jej trakcie, w jakim stanie i z jakimi zaleceniami został wypisany do domu. Na podstawie uzyskanych informacji dowiemy się, czy pacjenci, u których rozwija się zaostrzenie POChP, są leczeni zgodnie z aktualnymi zaleceniami postępowania i standardami terapeutycznymi w tej chorobie.

Mamy nadzieję, że docelowo będziemy mogli przeanalizować dane około 600 pacjentów z całej Polski. Na ich podstawie będziemy mogli wysnuć wnioski dotyczące jakości opieki nad chorymi na POChP w różnych regionach kraju i na różnym poziomie opieki specjalistycznej, ponieważ wśród 25 polskich placówek uczestniczących w programie są zarówno niewielkie szpitale powiatowe, duże szpitale wojewódzkie, jak i ośrodki akademickie.


To program pilotażowy, ponieważ dotyczy tylko pacjentów leczonych z powodu zaostrzenia POChP w szpitalu, a nie obejmuje tych, którzy są leczeni ambulatoryjnie?

- To jeden z powodów. Innym jest to, że nie obejmuje on wszystkich krajów europejskich, a jedynie te, które zgłosiły się do niego dobrowolnie. Polska znalazła się w gronie pięciu krajów - obok Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Austrii i Węgier - które zostały do tego programu zaproszone jako pierwsze. Uczestniczymy w nim od samego początku, można powiedzieć, że od chwili jego „narodzin”. Chciałabym podkreślić, że uzyskane dane będą dla nas unikatowe. Nigdy dotąd nie mieliśmy do dyspozycji podobnych informacji.


W Polsce do programu przyłączyło się 25 szpitali. To dużo czy mało, biorąc pod uwagę wszystkie placówki, w których hospitalizowani są pacjenci z POChP?

- Z całą pewnością nie odpowiada to liczbie szpitali zajmujących się tymi chorymi. Jednak biorąc pod uwagę całkowicie dobrowolne uczestnictwo w tym projekcie, i to, że jest to projekt pilotażowy, 25 to liczba zadowalająca. Zwłaszcza że w przeciwieństwie do innych krajów europejskich nie mamy jeszcze żadnych doświadczeń w tym względzie. Przykładowo w Wielkiej Brytanii przeprowadzono już kilka podobnych audytów, pierwszy w 1997 roku. Nie ma się więc co dziwić, że w obecnym, dla Brytyjczyków piątym już z kolei, bierze udział zdecydowana większość ich szpitali. Hiszpanie również mają już za sobą taki projekt, przeprowadzili go dwa lata temu. Ten audyt, w którym my uczestniczymy, ma szerszy zasięg. Jest pierwszym realizowanym na terenie Europy.

Jaką korzyść odniosą szpitale uczestniczące w tym programie?

- Na pewno nie uzyskają z tego tytułu żadnych profitów. Oczywiście, poza satysfakcją z udziału w programie i wiedzą, która wróci do nich w postaci raportu pokazującego, jak opieka, którą zapewniają chorym na POChP, sytuuje je na tle średniej krajowej oraz na tle innych krajów europejskich. Myślę, że dla osób zarządzających szpitalami taki raport powinien mieć dużą wartość, ponieważ wskaże te elementy w organizacji opieki w danej placówce, które są lepsze albo porównywalne, a także te, które odbiegają od średniej krajowej i w związku z tym trzeba je poprawić. Taka zresztą jest idea tego projektu - żeby dowiedzieć się, jak wygląda opieka nad chorymi z zaostrzeniem POChP w Polsce.

Dziękujemy za rozmowę.

Komentarze do: Polska w europejskim programie monitorowania opieki nad chorymi na POChP

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz