Pokolenie bez HIV w 2015 roku?

Trzydzieści lat po odkryciu wirusa HIV, sytuacja zmieniła się w sposób znaczący. Dzisiaj – nie do uwierzenia jeszcze dekadę temu – naukowcy zaczynają się zastanawiać nad możliwością całkowitej i czystej eliminacji wirusa odpowiedzialnego za AIDS. Rok temu zaś, amerykańska sekretarz stanu, Hillary Clinton wystosowała apel „o generację bez AIDS”.

Ostatnio pojawiły się wieści, iż amerykańska agencja FDA (Food and Drug Administration, agencja ds. żywności i leków) zastanawia się nad możliwym zatwierdzeniem dla pierwszego w historii leku prewencyjnego przeciwko HIV. Chodzi tutaj o lek Truvada, który ma zostać wkrótce skomercjalizowany.

A teraz, stowarzyszenia walki z AIDS stawiają inne pytanie: czy istnieje możliwość wyeliminowania drogi zarażenia „seropozytywna kobieta ciężarna – płód”, i to już do 2015 roku. Gdyby tak się stało, oznaczałoby to, że generacja 2015 byłaby pierwszym pokoleniem wolnym od wirusa HIV, od trzydziestu lat.

Jak podaje strona internetowa Huffington Post, cel ten jest osiągalny, ale jeszcze nie osiągnięty. Huffington Post pisze, że aktualnie jesteśmy w kluczowym momencie walki z tą chorobą, która zabiła już ponad 30 000 000 ludzi na całym świecie. A jednym z podstawowych elementów tej walki są pieniądze.

Przewodnicząca organizacji (RED), Deborah Dugan, stwierdza: wszyscy w tym momencie jesteśmy dotknięci kryzysem ekonomicznym. Ale nie oznacza to wcale, że sumy przelewane fundacjom zajmującym się walką z AIDS powinny się zmniejszać. Wręcz przeciwnie. Musimy działać, póki jest czas.

Deborah Dugan dodaje jeszcze: aby przyśpieszyć nadejście sukcesu, potrzebujemy nowych modeli finansowania.

I to właśnie dlatego (RED) postanowiła wyruszyć z nową kampanią od 1 czerwca do 10 czerwca 2012 roku. Kampania będzie nosić nazwę (Red)Rush to zero i w ciągu tych 10 dni jej organizatorzy mają zamiar skierować się z apelem do wszystkich możliwych sław, marek, fanów muzyki, do całego świata jednym słowem, o lepsze finansowanie walki z AIDS.

Deborah Dugan dodaje jeszcze: chodzi nam o to, żeby ludzie uświadomili sobie, jak ważne są ich dary.

Aby upamiętnić trzydziestolecie odkrycia wirusa HIV (i tym samym AIDS), w Nowym Jorku miała miejsce konferencja (11 maja), pod hasłem AIDS@30.

Eric Goosby, koordynator światowej walki z AIDS w Stanach Zjednoczonych, mówi: aby całkowicie wyeliminować chorobę, musimy stosować kombinację strategii prewencyjnych. Chodzi tutaj więc o rozwój lekarstw prewencyjnych, zapobiegających nowym infekcjom, a także o zwiększenie liczby obrzezanych mężczyzn (udowodniono bowiem, że obrzezanie ogranicza ryzyko zarażenia HIV).

Trzeba również leczyć kobiety seropozytywne i ciężarne, aby uniknąć przeniesienia się wirusa na płód, dodaje jeszcze Eric Goosby.

Przewodniczący GBCHealth, John Tedstrom, wyraża swoje zdanie: trzydzieści lat dla jednej epidemii to naprawdę zbyt długo. Mały wirus - niezwykle inteligentny, to trzeba mu przyznać – okazał się najbardziej złośliwy w całej historii i wystrychnął na dudka najtęższe umysły tego świata. Teraz jednak pojawiła się nadzieja, że możemy położyć temu kres: mamy rozwiązanie w zasięgu ręki, które pozwoli nam naprawdę skończyć z epidemią AIDS, tak jak to zapowiadała amerykańska sekretarz stanu, Hillary Clinton.