Szukaj

Pluskwy z chowu wsobnego, ale zdolne do rozmnażania

Podziel się
Komentarze0

Wsobność ma być jednym z kluczy do rozwoju oraz ekspansji pluskiew, jak stwierdzją entomolodzy z Uniwersytetu Stanowego Karoliny Północnej. Generalnie, dla większości gatunków, relacje płciowe między członkami tej samej rodziny skutkują błędami genetycznymi i zagrażają przeżyciu gatunku.



Jednakże, w przypadku pluskiew, cała kolonia tych insektów może opanować bloki mieszkalne z jednej jedynej ciężarnej samicy. Ciężarna samica pluskwy jest bowiem w stanie zapoczątkować zupełnie sama całkiem nową kolonizację i rozpocząć nową inwazję.

Jej potomstwo, bracia i siostry, kopulują następnie między sobą, w ten sposób zwiększając w sposób niewiarygodny swoją populację, wyjaśnia doktor Coby Schal z Uniwersytetu Stanowego Karoliny Północnej.

Aby dotrzeć do takich wniosków, doktor Coby Schal oraz jego ekipa z uniwersytetu przeanalizowali dziedzictwo genetyczne setek pluskiew odnalezionych w blokach mieszkalnych w stanie New Jersey.


Dzięki tym analizom, naukowcy stwierdzili, że większość z tych insektów była ze sobą spokrewniona, ponieważ ich dziedzictwo genetyczne nie zmieniało się za bardzo z osobnika na osobnika.

Insekty te praktycznie zniknęły z Ameryki Północnej od lat pięćdziesiątych dwudziestego wieku. Badania pozwalają przypuszczać, że aktualnie populacja ich wzrosła aż o 500% w przeciągu ostatnich 10 lat.

To ponowne pojawienie się pluskiew można wyjaśnić różnymi czynnikami, takimi jak coraz większa ilość podróży międzynarodowych oraz międzykontynentalnych, a także rozwinięciem odporności pluskiew na niektóre środki insektobójcze.

W Quebeku, na przykład, narodowy instytut zdrowia publicznego (Institut national de santé publique du Québec) ocenia, że od października 2010 roku problem inwazji pluskiew narasta i przerodził się w prawdziwą epidemię, nie poddającą się żadnej kontroli.

Nie tylko w Montrealu, ale również w innych miastach tej kanadyjskiej prowincji.

Komentarze do: Pluskwy z chowu wsobnego, ale zdolne do rozmnażania

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz