Pewne badanie demaskuje składniki używane do łagodzenia smaku tytoniu

Test przeprowadzony przez magazyn 60 Millions de Consommateurs, we współpracy z narodową komisją przeciwko nikotynizmowi (Comité national contre le tabagisme, CNT) alarmuje odnośnie składników, takich jak cukier albo wanilia, które dodawane są do tytoniu, aby złagodzić jego smak. Chodzi o to, że poziomy tych substancji mogą być czasami o wiele większe niż te, które są dozwolone.

Na dzień dzisiejszy, władze wielu krajów namnażają działania, mające na celu ograniczenie nikotynizmu na łonie populacji. Dlatego też, ta ważna ankieta, którą właśnie przeprowadził magazyn 60 Millions de Consommateurs, ma ogromne znaczenie dla tych działań.

Jak nas oszukują producenci tytoniu

Przy pomocy narodowej komisji przeciwko nikotynizmowi (CNT), magazyn pochylił się nad kwestią składników używanych przez producentów i dodawanych do tytoniu, aby jego załagodzić smak. Pod lupę wzięto 19 produktów. Paczki papierosów, tabakę, bibułki papierosowe, a także wszystkie inne, które mają na celu głównie młode kobiety.

Te produkty maskują gorzki charakter, trochę odpychający, dymu tytoniowego i ułatwiają u młodych ludzi przejście ze słodkiego smaku cukierka do słodkiego smaku papierosa, wyjaśnia profesor Yves Martinet, przewodniczący narodowej komisji przeciwko nikotynizmowi.

Składniki te zresztą już wcześniej były wskazywane palcem przez wiele badań, a w dniu 30 grudnia 2009 roku zostały objęte nawet dekretem, który zakazywał stosowania słodzików, a także ograniczał zawartość aromatów waniliowych i etylowaniliny.

Jest to przepis, który zdaje się respektować jedynie 7 przeanalizowanych produków, jak podaje magazyn 60 Millions de Consommateurs, który podkreśla jeszcze, że jedynie dwa (Black Devil Black Flavour i Black Devil Grey Flavour) zawierały przynajmniej jeden z dwóch aromatów waniliowych, ale pod dozwolonym progiem 0,05%.

Jednakże, aromaty inne niż wanilia, nie są poddane tej reglamentacji, precyzuje jeszcze magazyn. A to właśnie pozwala producentom na wychwalanie przeróżnych aromatów swoich produktów.

Inny przykład: zapach mentolowy, który dostarcza fałszywe wrażenie świeżości, dodaje profesor Martinet.

Poziomy o wiele za wysokie w tytoniu do skręcania

Ale w rzeczywistości, okazuje się, że nie wszystkie produkty tytoniowe są objęte reglamentacją, co dotyczy przede wszystkim tabaki oraz bibułek papierosowych. Dlatego też, test udowodnił, że dla niektórych przeanalizowanych cygaretek (Clubmaster Slim superior vanilla i Café crème italian macchiato) poziomy waniliny i etylowaniliny były aż do dziesięciu razy większe niż poziomy, które są dozwolone dla papierosów.

Tak samo, dwa z trzech produktów tytoniowych do skręcania wykazały poziom stężenia waniliny, którego absolutnie nie można zaniedbywać. W dodatku, analizy stwierdziły poziomy waniliny i etylowaniliny odpowiednio dwa i pięć razy wyższe niż poziom maksymalny, zatwierdzony dla papierosów, w tytoniu do fajki Alsbo vanilla pipe tobacco.

Jeśli chodzi o poziom cukru, sięga on 10% w tytoniu do skręcania i w tytoniu do fajki, 26% w tytoniu do nargili Al Fakher chocolat, a nawet 37% w Al-Sultan double pomme.

Nowe przepisy powinny być sformułowane jak najszybciej

W obliczu takich rezultatów, magazyn 60 Millions de Consommateurs i komisja CNT, podkreślają konieczność opracowania nowych przepisów, które będą dotyczyły wszystkich produktów tytoniowych, nie tylko papierosów.

Jednakże, pomysłowość producentów papierosów nie zna granic. Magazyn 60 Millions de Consommateurs i komisja CNT domagają się również zakazu stosowania wszelkiego typu aromatów mających na celu sprawienie, że produkt będzie bardziej atrakcyjny, a także większej przejrzystości etykietek.

Dzisiaj, konsument jest lepiej poinformowany na temat zawratości jogurtu niż na temat produktu równie szkodliwego co tytoń, stwierdzili autorzy badania.

Prace te zostały opublikowane w jednym z październikowych wydań magazynu 60 Millions de Consommateurs.